Klimatyzacja – Po jej załączeniu następuje spadek mocy.
ostatnia hamowania pokazala ze klima zabiera nawet 15km:)
Adaś tylko przy 2.0 te 15KM i tak czuc i robia roznice, to teraz wyobraz sobie jak to musi byc czuc przy 1.5... Bo wtedy masz moc porownywalna z silnikami 1.2.
Ja uzywam klimy dosc zadko, wlasnie dlatego ze spadek mocy mnie mocno denerwuje. Dlatego jak juz to wlaczam w czasie postoju na swiatlach albo w czasie normalnej jazdy ze stala prekoscia. Ale jak mam na miescie ruszac to mnie cos trafia jak mam klime wlaczona.
Pozdrawiam
Ja uzywam klimy dosc zadko, wlasnie dlatego ze spadek mocy mnie mocno denerwuje. Dlatego jak juz to wlaczam w czasie postoju na swiatlach albo w czasie normalnej jazdy ze stala prekoscia. Ale jak mam na miescie ruszac to mnie cos trafia jak mam klime wlaczona.
Pozdrawiam
- Od: 2 gru 2006, 20:58
- Posty: 1393
- Skąd: Wa-wa/Puławy
- Auto: C63 AMG Kombi + Fiat Bravo Psst... + Combo
Wracałem przedwczoraj znad morzaz wlaczana klima i z kratek wentylacyjnych (nawiew) nagle zaczal wydobywac sie bialo – szary dym. Zatrzymalem sie i szykalem co sie moze palic, ale nie czulem zapachu spalenizny, wiec stawiam na klime, bo jak wylaczylem klime to bylo ok i zrobilem tak 200km bez problemu. Co moglo sie stac???
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
Nie wiem, ale mialem tak kiedys w ktoryms aucie i zignorowalem. Czasami z kratek na postoju, na wolnych obrotach, leciala jakby bezzapachowa para.
Ja uzywam klimy caly czas, w KL-ce na szczescie spadek mocy byl odczuwalny dopiero przy obciazonym aucie. W Protege nie jestem w stanie ocenic, bo odkad Nia jezdze, jeszcze nie wylaczalem klimatyzacji
Ja uzywam klimy caly czas, w KL-ce na szczescie spadek mocy byl odczuwalny dopiero przy obciazonym aucie. W Protege nie jestem w stanie ocenic, bo odkad Nia jezdze, jeszcze nie wylaczalem klimatyzacji
Tak po mojemu..
W układzie klimatyzacji jest zamontowany osuszacz (lub inne urządzenie spełnia jego funkcję). Schłodzone powietrze ma większą wilgotność niż przed schłodzeniem. Woda pochodząca z osuszenia odprowadzana jest na zewnątrz. W zależności od ustawień oraz tego czy klima jest manualna czy automatyczna powietrze po osuszeniu może być podgrzane (likwidujemy np. zaparowanie szyb). Te i inne elementy klimy jakoś tam współpracują ze sobą i w przypadkach zmiany parametrów układu (włączanie klimy, zmiana zasysanego powietrza czy innych warunków pracy) mogą jakoś nie zgrać się przez chwilę i wtedy nieosuszone powietrze wleci nam do środka w postaci mgiełki. W poprzednim aucie z klimą manualną na zawołanie występował ten efekt podczas dużej wilgotności powietrza: wyłączałem klimę (osuszanie się wyłączało ale schładzanie jeszcze było przez chwilę), temperatura na minimum (brak zmniejszania wilgotności przez ogrzewanie) i albo para z nawiewów albo momentalnie zaparowane szyby.
tasior: Resztki gazu z klimy na pewno nie wyleciałyby przez nawiewy. Ja bym włączył i sprawdził czy coś Ci zgłupiało tylko chwilowo czy rzeczywiście masz jakiś problem z osuszaniem (nie napisałeś czy to przez chwile tylko leciało czy dłużej ale jeżeli myślałeś, że to dym to zakładam, że nie czekałeś za długo )
W układzie klimatyzacji jest zamontowany osuszacz (lub inne urządzenie spełnia jego funkcję). Schłodzone powietrze ma większą wilgotność niż przed schłodzeniem. Woda pochodząca z osuszenia odprowadzana jest na zewnątrz. W zależności od ustawień oraz tego czy klima jest manualna czy automatyczna powietrze po osuszeniu może być podgrzane (likwidujemy np. zaparowanie szyb). Te i inne elementy klimy jakoś tam współpracują ze sobą i w przypadkach zmiany parametrów układu (włączanie klimy, zmiana zasysanego powietrza czy innych warunków pracy) mogą jakoś nie zgrać się przez chwilę i wtedy nieosuszone powietrze wleci nam do środka w postaci mgiełki. W poprzednim aucie z klimą manualną na zawołanie występował ten efekt podczas dużej wilgotności powietrza: wyłączałem klimę (osuszanie się wyłączało ale schładzanie jeszcze było przez chwilę), temperatura na minimum (brak zmniejszania wilgotności przez ogrzewanie) i albo para z nawiewów albo momentalnie zaparowane szyby.
tasior: Resztki gazu z klimy na pewno nie wyleciałyby przez nawiewy. Ja bym włączył i sprawdził czy coś Ci zgłupiało tylko chwilowo czy rzeczywiście masz jakiś problem z osuszaniem (nie napisałeś czy to przez chwile tylko leciało czy dłużej ale jeżeli myślałeś, że to dym to zakładam, że nie czekałeś za długo )
Sebcio, a jak było z chłodzeniem przed wymianą ? Dawało rade czy też tak na pół gwizdka ?
Pytam bo mam to samo tylko ja mam 88 km i jak włącze klime to sie robi 40
Nie ma to jak duży silnik
Pytam bo mam to samo tylko ja mam 88 km i jak włącze klime to sie robi 40
Nie ma to jak duży silnik
U mnie w 323f BA też jest mega spadek mocy po załączniu klimy. Nie mam porównania ale myslę że to więcej KM niż 10 bo ledwo rusza z jedynki ;–/ Dziwne to jest trochę...
-
fotoGRAFIK
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
Umnie to samo czuć obciążenie na silniku do tego mam wycieki malutkie z osuszacza jego rurek i u dołu z lewej strony chłodnicy klimy na styku ruek. Za Chiny nie mogę rurek uszczelnić zielony wyłazi kroplami... a tak dopóki oliwa i gaz jest działa jak trzeba
- Od: 12 mar 2007, 23:40
- Posty: 344
- Skąd: Białystok, Wa-wa
- Auto: Mazda 323F BA-BP
1840cm3,114 KM
Koledzy mozecie powiedziec czy i jak powinna zachowywac sie klima :
gdy wlacze silnik a nastepnie przycisc a/c nic sie nie dzieje nie ma spadkow mocy ani nie leci zimniejsze powietrze.
Czy od razu po wlaczeniu tego przycisku powinien wlaczyc sie wentylator jak tak to ktory?
czy on wogole sie moze wlaczyc jak klima jest nie nabita? co moge sprawdzic zanim pojade do jakiegos serwisu ktore przekaźniki sa od tej klimatyzacji ktore tez to sa bezpieczniki? moim zdaniem to cos elektrycznego bo ten wentylator powinien sie wlaczyc chyba;/.
Moj ziomek ostatnio kupil 626 i sam naprawil klime okazalo sie ze przyciska A/c jest zwalony i zalozyl inny i klima chlodzi jak ta lala
gdy wlacze silnik a nastepnie przycisc a/c nic sie nie dzieje nie ma spadkow mocy ani nie leci zimniejsze powietrze.
Czy od razu po wlaczeniu tego przycisku powinien wlaczyc sie wentylator jak tak to ktory?
czy on wogole sie moze wlaczyc jak klima jest nie nabita? co moge sprawdzic zanim pojade do jakiegos serwisu ktore przekaźniki sa od tej klimatyzacji ktore tez to sa bezpieczniki? moim zdaniem to cos elektrycznego bo ten wentylator powinien sie wlaczyc chyba;/.
Moj ziomek ostatnio kupil 626 i sam naprawil klime okazalo sie ze przyciska A/c jest zwalony i zalozyl inny i klima chlodzi jak ta lala
- Od: 10 kwi 2010, 21:42
- Posty: 36
- Skąd: Warszawa
- Auto: nie mam auta
mi się wydaje że jak nie jest nabita to się nie właczy. przycisk się zaświeca ale nic nie chłodzi ani nawet wentylator nie chodzi. ja mam tak samo. mam nie nabitą bo mam chłodnice dziurawą. a przy okazji ma ktoś chłodnice klimatyzacji?? BA 1.5 16V 96r.
- Od: 4 wrz 2010, 21:48
- Posty: 12
- Skąd: Wieliczka
- Auto: Mazda 323f 1.5 BA 1996 Lpg.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości