Witam, wczoraj z nieznanego powodu auto przestało odpalać, tzn. przy pierwszej próbie zapaliło na 2 sekundy i zgasło, potem już w ogóle nie odpaliło.
Odholowałem auto do ASO z myślą, że to może aparat zapłonowy lub pad pompy paliwa. Okazało się, że serwis poprosił o drugi komplet kluczy celem ponownego zaprogramowania, narazie autko tam nadal stoi więc nie wiem czy się udało.
Przyczyna "padu" immobilizera nieznana, przed tą operacją próbowałem też odpalać auto zapasowymi kluczami ale nie pomogło (może mu zaszkodziły ostatnie deszcze ).
Czy ktoś ma może instrukcje awaryjnego omijania immobilizera? (mam jakiś kod przy kluczyku – 5 cyfrowy). Auto stanęło na szczęście blisko domu, ale gdyby tak gdzieś daleko – wole nie myślec
Ewentualnie czy ktoś wie jak w ogóle wyeliminować immobilizer (fabryczny), nie chcę mieć kolejnej niespodzianki z takim zabezpieczeniem "antykradzieżowym".
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Problem z immobilizerem fabrycznym.
Strona 1 z 1
Bardzo możliwe, że po mocnym zawilgoceniu elektroniki, immo się zresetowało. Obejść go nie za bardzo się da, inaczej już dawno każdy złodziej by to robił. Jedyna opcja to zmienić komputer sterujący silnikiem, na taki który tego immo nie posiadał.
z tym deszczem to całkiem możliwe.
zamokła kostka łacząca immo i nie startuje. kiedyś tak miałem. nawet komputer głupiał i wywalał dziwne błędy.
Osuszyłem kostke i styki i jak ręką odjął. (kostka pod kierownicą, po lewej stronie, na dole, biała z wiązką przewodów )
zamokła kostka łacząca immo i nie startuje. kiedyś tak miałem. nawet komputer głupiał i wywalał dziwne błędy.
Osuszyłem kostke i styki i jak ręką odjął. (kostka pod kierownicą, po lewej stronie, na dole, biała z wiązką przewodów )
:) mx-3, 323F BA, M6 GG ASpec, Seat Ibiza
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości