Problemy z manualną skrzynią biegów w BA

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Carol » 23 lis 2008, 14:34

To raczej nie wydech bo jak pisałem coś wycieka... Poza tym na luzie w miejscu nic sie nie dzieje, tylko jak jade wiec niestety to nie bedzie to co mowisz :(
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 sie 2007, 22:00
Posty: 25

Postprzez waldii » 23 lis 2008, 23:56

Carol napisał(a):jak pisałem coś wycieka...

a moze skrzynia giegow bez oleju jest?
waldii
 

Postprzez seetak » 24 lis 2008, 22:16

Jeszcze jedno pytanie... Jeśli chcę wyciągnąć skrzynię muszę podwieszać silnik?


Nie musisz. Możesz go postawić na lewarku. tylko dobrym, żeby sie nie bujnął, bo będzie łubudu. :|
tęsknię za mazdą... za polskimi drogami... nie tęsknię za polskimi kierowcami!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2007, 11:06
Posty: 38
Skąd: Goleniów / Gjovik
Auto: passat 1.9TDI syncro i 323F1.5

Postprzez Carol » 28 lis 2008, 12:49

waldii napisał(a):a moze skrzynia giegow bez oleju jest?


Olej jest... Prawdopodobnie mechanizm różnicowy... Podlewarowałem go i wyraźnie słychac że to gdzieś w skrzyni jak obracam kołem :/
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 sie 2007, 22:00
Posty: 25

Postprzez serafin » 30 mar 2009, 19:10

Mam mazde 323f 1,8 16V dohc 1990r.
rozwaliłam mechanizm różnicowy i mam problem nigdzie nie mogę znaleźć skrzyni biegów pasującej do tego modelu mazdy. Podobno do tego modelu pasuje skrzynia biegów z 626? proszę o pomoc pilnie.
serafin
 

Postprzez mothzart » 22 kwi 2009, 20:17

Witam,

Dzis podczas jazdy pojawil sie u mnie problem, otoz przy probie wrzucenia biegu 5tego albo wstecznego skrzynia chodzi naprawde ciezko i czuje ze ewidentnie cos tam ociera w srodku. Problem jest na odcinku gdy ruszam galka od srodka w prawo, jak pozniej chce wrzucic 5tke nie ma problemu, tak samo ze wstecznym. Problem ten pojawia sie nie zawsze, czasem wszystko wchodzi ok.

Po kilku razach wrzucania 5tki, nawet bez odpalonego silnka wszytko chodzi ok, ale jak pozniej wrzuce (wciaz na wylaczonym) jedyne i spowrotem probuje galka ruszyc w prawo to ciezko.

Czy to tylko kwestia braku smaru czy moze to byc cos powazniejszego?

Pozdawiam
Rafal
Ostatnio edytowano 22 kwi 2009, 22:38 przez mothzart, łącznie edytowano 1 raz
mothzart
 

Postprzez ROMAN-R87 » 22 kwi 2009, 20:32

mozliwe ze wybierak w skrzyni ci juz daje znac o swojej nadchodzacej apokalipsie, moga to byc wodziki

pozdrawiam i popraw temat bo poleci do kosza ;)
-323 BF E3 jest x18xe
-323 BG B3+LPG jest JGC EVA 4,7V8
-323F BA KF auto naprawa tanie usługi mechaniczne 693447060
-byla C18NZ+LPG
-byla 323 BD E3
-była Z22XE+LPG
-była c14se +lpg
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2007, 22:32
Posty: 976 (0/1)
Skąd: Olsztyn
Auto: ACTROS 2653 6x4
JGC V8

Postprzez Tasior » 28 lip 2009, 16:31

dziubek
czy li jak rozumiem nalewać trzeba do skrzyni przez te sróbe ktora jest na zdjęciu z przodu auta, a stan oleju to dopóki się da nalać tą śrubą???? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 00:10
Posty: 454
Skąd: Warszawa, Mława
Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r

Postprzez Pioteq25 » 28 lip 2009, 16:35

Tasior napisał(a):dziubek
czy li jak rozumiem nalewać trzeba do skrzyni przez te sróbe ktora jest na zdjęciu z przodu auta, a stan oleju to dopóki się da nalać tą śrubą???? :)


Taaa
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez Pioteq25 » 28 lip 2009, 16:36

bartekdw napisał(a):gdzieś na forum natrafiłem podobny temat, do wlewania oleju służy otwór w który wkręcony jest impulsator prędkościomierza, impulsator jest jednocześnie miarką oleju, znajduje się w dosyć niewygodnym miejscu, patrząc od góry pomiędzy zbiorniczkiem płynu hamulcowego a przepustnicą (silnik Z5) niestety nie miałem siły :P żeby sprawdzić jaki mam stan oleju (zrobię to po usunięciu wycieku ze skrzyni ;) )
pozdrawiam

To dotyczy skrzyń w bg nie w ba.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez Bomber.ktmg » 13 sie 2009, 12:21

Jak w temacie. Szukałem na forum ale prawie wszystkie tematy to ogólnie ciężka zmiana biegów, a mój problem jest chyba nieco inny. Przy normalnej "emeryckiej" jeździe biegi wchodzą jednym paluszkiem..natomiast gdy się z kimś ścigam(np. start spod świateł) i chce przerzucić na dwójkę przy obrotach silnika około 5-6 tyś na jedynce to za huhu nie mogę odnaleść dwójki..jest tak tylko z tym biegiem..pozostałe przy równie wysokich obrotach wchodzą bez problemu..a dwójka tylko przy normalnej jeździe..miał ktoś taki przypadek?? Po za tym stwierdzam że ta skrzynia nie jest chyba przystosowana do szybkiej "sportowej" zmiany biegów-w mojej corsie A 1.4 jak chcę kogoś wkurzyć na światłach to biegi wchodzą mi w ułamkach sekundy :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2008, 11:23
Posty: 187
Skąd: Mniszew/Warszawa
Auto: 323F BA 1.8 97r. i musiałem wsadzić LPG ;(
Mazda 6 GG 2006 fl. 2.3 benzynka :–)

Postprzez Badyl » 13 sie 2009, 13:28

to chyba standardowa przypadłość BA, do dwójki w efce, to trzeba mieć w życiu farta generalnie :)
Obrazek
Obrazek Mazda Premacy 2003 | CP DiTD RF4F | Badylowóz v4.0
| 323f BA 1,5->323f BA 2,0 GT->323f BA 2,5 KL-ZE->Premacy DiTD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2007, 15:28
Posty: 1650
Skąd: Lublin
Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003

Postprzez Majki88 » 13 sie 2009, 14:36

Zrób short shiftera pomaga :P oraz nowe tulejki
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Cierpliwy
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 25 kwi 2008, 18:29
Posty: 1489 (3/6)
Skąd: Łódź
Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'

Postprzez grabu122 » 13 sie 2009, 14:59

u mnie w Z5 jest inaczej :)
Gdy ruszam normalnie- jedynka-średnie obroty i przy przełączaniu na dwójkę, właśnie wtedy czuje opór.
A gdy "pseudo sportowo" ;) przycisnę na jedynce do 6tys obrotów, wtedy dwójka wchodzi jak w masło i to przy szybkim operowaniu lewarkiem.
a chyba powinno być odwrotnie <jelen>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez W_o_j_T_e_K » 13 sie 2009, 15:30

U mnie również delikatnie dwójeczkę można wbić a problemy pojawiają się dopiero gdy trzeba 4 jest jeden zgrzyyyyyt dopiero w okolicach 4 tys. nie słychać zgrzytu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2008, 17:00
Posty: 101
Skąd: Rzeszów
Auto: Było:
VW Golf I
Opel Tigra
Honda Civic Coupe
Mazda 323F BA
Obecnie:
Audi A6

Postprzez lesiux » 13 sie 2009, 16:49

przesmaruj sobie tuleje lewarka, powinno trochę pomoc no i ewentualnie olej w skrzyni.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez nicek777 » 15 sie 2009, 20:46

Tez tak kiedys mialem. Teraz jak sobie pomysle, to wraz z biegiem czasu ( i paru nie udanych probach) wchodzi mi juz za kazdym razem. Wniosek albo sie nauczylem skrzyni albo ona mnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 paź 2007, 21:38
Posty: 1035
Skąd: Sosnowiec
Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))

Postprzez Mlody0723 » 16 sie 2009, 14:14

Mi nigdzy nie zdazylo sie by miec problem z wrzuceniem 2 biegu ale za to czesto musze wysprzeglac dwa razy zeby wbic wsteczny :P
Początkujący
 
Od: 28 sty 2009, 02:30
Posty: 19
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 1.6 16v 2005r.

Postprzez świeżak » 16 sie 2009, 14:56

Ja od pewnego czasu tak mam w sumie, ale niebawem wymienie olej i tulejki, powinno pomóc:D
www.forum.323-klub.pl/

zapraszam na forum ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 wrz 2008, 11:10
Posty: 283
Skąd: Katowice
Auto: M3 BL `12

Postprzez torba76 » 20 wrz 2010, 23:23

Witam. Mam taki problem i proszę o sugestie co mogło się stać: To po kolei:
Zaczęło się od tego że wyskakiwała mi trójka, ale sporadycznie więc jeździłem sobie dalej aż zaczęła wyskakiwać piątka. Najpierw raz i jakiś czas spokój, potem coraz cząściej aż w końcu na trasie wyskakiwała co chwilę. Przytrzymałem lewarek ręką, czuć było że coś ją wypycha i kilkakrotny taki jakby gumowy stukot w lewarku gdy miała chęc wyskoczyć, ale trzymałem dalej aż objawy ustąpiły i wszystko pięknie było. Za jakieś dwieście kilometrów znowu zaczęła wyskakiwać to znów ją przytrzymałem, stukot stwawał się coraz częstszy, nic nie zgrzytało oczywiście, aż do momentu gdy przestał ciągnąc na piątce – bieg wchodził ale po prostu go nie było. Za moment okazało się że z czwórka też sa problemy bo badzo ciężko wchodziła o ile wogóle wchodziła. Dwójka zachowywała sie podobnie jak czwórka, natomiast wsteczny nie daje sie wogóle wrzucić. Stan jest taki:
jedynka – działa bez zarzutu
dwójka – ciężko się włącza, chociaż nie zawsze,
trójka – działa ale często wyskakuje,
czwórka – podonbie jak dwójka tylko jeszcze ciężej ją wrzucić, a czasem wogóle sie nie udaje mimo użycia sporej siły.
piątka – wchodzi lekko w swoje położenie (tzn. lewarek zmiany biegów) ale piątki po prostu nie ma – bieg włączony, sprzęgło puszczone a samochód stoi.
wsteczny – nie daje sie wrzucić wogóle, lewarek ma silny opór i nie wchodzi w pozycję wstecznego.
Wszystko zacząło się od wyskakującej trójki, potem piątki, mojego przytrzymania lewarka podczas jazdy w położeniu piątki, głuchego wielokrotnego stukotu, utraty piątki i problemów z innymi biegami których wcześniej wogóle nie było.
Proszę o sugestie.
jedynka – działa bez zarzutu
Początkujący
 
Od: 27 paź 2008, 20:49
Posty: 27
Skąd: Płock
Auto: mazda 323F 2.0 24V 1995

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323