Hamulce wydaja skrzypiace dzwieki podczas hamowania,
Czy oznacza to koniecznosc wymiany tarcz/klockow? Czy moze byc spowodowane zastojem i wilgocia? Odkrecilem dzis kolo i nie wiem czemu ale mam zacisniete tarcze z przodu.
Ewentualnie jakie to koszta?
Skrzypiące hamulce
Strona 1 z 1
Trudno nam ocenić na podstawie opisu słownego czy tarcza i klocki są do wymiany, jeśli nie jesteś czegoś pewny to zmień na nowe, w końcu to układ hamulcowy!. Zaciśnięte klocki sugerują, że może być coś nie tak z zaciskami, pewnie sworznie wymagają regeneracji. O koszt pytaj w sklepie motoryzacyjnym tam wiedzą najlepiej ale na pewno jeśli wymieniasz sam to są ceny do przyjęcia ;–)
- Od: 2 cze 2009, 19:59
- Posty: 144
- Skąd: DPL
- Auto: Honda Civic EU9 1.7ctdi
Moja ex: 323C (BA)
klocki na przednią oś ok 70 zł a tarcza jeżeli nie jest skaranie zużyta to można przetoczyć ja tak zrobiłem i jest elegancko ( toczenie miałem za darmo u znajomego , ale komercyjnie to będzie ok 40- 50 zł więc się lepiej opłaca niż nowe )
#Dyplomata to człowiek ,który powie ci spier**** laj w taki sposób ,że będziesz czuł zachwyt przed zbliżającą się podróżą #
#prostota konstrukcji góruje nad finezją kształtów#
#sukces ma wielu ojców, i trwa to dotąd, aż zostaje sam,porażka jest sierotą#
#prostota konstrukcji góruje nad finezją kształtów#
#sukces ma wielu ojców, i trwa to dotąd, aż zostaje sam,porażka jest sierotą#
- Od: 26 wrz 2008, 08:01
- Posty: 63
- Skąd: podlasie
- Auto: z5 ba
Dziekuje Wam za odpowiedz
zeusik napisał(a):Mam cos takiego, stoje na swiatlach puszczam hamulec i slysze khhhhrrrr...ewidentny odglos puszczania klockow od tarczy, tez tak macie?
Ja mam tak jak ty tylko że w momencie hamowania np. przed światłami i nie są to zużyte klocki (mają jakieś 5mm i są oryginalne Mazdy), koła kręcą się z niewielkim oporem, tarcze mają ubytek około 0,5 mm. Po przeczyszczeniu zacisków cisza jest przez tydzień i potem to samo. Płyn hamulcowy wymieniony w tym roku.
Jakieś pomysły?
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
Podobny temat więc napisze swój problem by nie zakladać nowego. Dziś wracając z pracy mialem dziwne szarpania samochodem. Załadowany w 5osób. Wiec zatrzymalem się i kontroluje co się stało. Okazuje się ze lewy hamulec przedni czyli ten od kierowcy nie odbija. Cała felga ciepła, a druga zimna. Tarcze ok i klocki również były dobre. Problem wynikł dopiero dziś, po kilkukrotnym wciskaniu hamulca pedał jakby troszeczkę rósł i zapala się na 2sek czerwona kontrolka. Sprawdzałem wszystkie zbiorniczki i płyn jest. Dojechałem do domu felga dalej ciepła. dziś jest w miare ślisko i próbowałem nawet hamować na prostej do spodu. Samochodu nie znosi, czuć pod pedałem że bije (ABS) Jak mogę rozwiązać problem??? Samochód codziennie pokonuje 50km i nie mogę go oddać do mechanika. Proszę o szybką w miarę odpowiedź.
rok 95, 323S 1.7TD
rok 95, 323S 1.7TD
- Od: 10 wrz 2010, 21:33
- Posty: 59
- Skąd: -->Sandomierz<--
- Auto: Mazda 323 BA S 1.7 TD
Było: Honda Civic Vgen,
VW Golf II,
Skoda 125L, :D
U mnie okazało się, że przez to iż autko długo stało hamulce się zapiekły, dokładniej na prowadnicach. Mechanik rozebrał, oczyścił nasmarował, przeszlifował tarcze i narazie śmigam
ludu... praktycznie wszyscy macie taki sam problem,,, czyli zapieczone tłoczki w zaciskach... sugeruję zdjąć zacisk z tarczy wymienić sobie gumki w zaciskach wyczyścić dokładnie cały tłoczek, nasmarować go, założyć gumki i dać pod nie odrobinę smaru żeby tłoczek miał smarowanie .... złożyć i powinno działać i hebel odbijać jak należy... jeśli są wżery na tłoczku to wyjąć go całkiem i zeszlifować papierem ściernym drobnym i delikatnie... potem złożyć odpowietrzyć układ i powinno działać...
z tym piszczeniem, szuraniem to upewnić się czy się nie dostał jakiś syf z tarczy pomiędzy klocek a tarczę...
heble mogą piszczeć też przez to że klocek ma na sobie jakiś większy wiór i dopuki go nie zetrze to będzie piszczało... to zależy od tego jakiej firmy klocki i jaka jakość wykonania...
z tym piszczeniem, szuraniem to upewnić się czy się nie dostał jakiś syf z tarczy pomiędzy klocek a tarczę...
heble mogą piszczeć też przez to że klocek ma na sobie jakiś większy wiór i dopuki go nie zetrze to będzie piszczało... to zależy od tego jakiej firmy klocki i jaka jakość wykonania...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Jutro jeszcze z samego rana będe musiał pokonać 20km, dziś jadąc trasę 20km musiałem się 3 razy zatrzymać tak na 7-10min. i jak wystartowałem to aż tak nie tarło. DAło sie jechać, próbowałem w ogóle nie używać hamulca lecz i tak się bez niego nie obeszło, jak dojadę to biorę się za rozbieranie. i postanowiłem od razu wymienić klocki. Nie mam tylko tych gumek przy tłoczkach, mam nadzieje że jak rozbiorę na części pierwsze i wyczyszczę i nasmaruje to będzie chodzić.
Dziękuje za podane sugestie. Może tarło już od dłuższego czasu tylko lżej a ja myślałem że jakoś mi dużo pali.... ponieważ spalanie ma spore jak na ten silnik.
Dziękuje za podane sugestie. Może tarło już od dłuższego czasu tylko lżej a ja myślałem że jakoś mi dużo pali.... ponieważ spalanie ma spore jak na ten silnik.
- Od: 10 wrz 2010, 21:33
- Posty: 59
- Skąd: -->Sandomierz<--
- Auto: Mazda 323 BA S 1.7 TD
Było: Honda Civic Vgen,
VW Golf II,
Skoda 125L, :D
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości