Ja sprawdzał tarcze w następujący dwa sposoby :
1. Koło do góry i lekko obracam koło jak słychać jak w jednym miejscu obciera o klocek to na 70% krzywa tarcza.
2. Przy kole w górze uruchamiam silnik wrzucam bieg i patrze jak kołem trzęsie przy jezdzie to newywarzone koło lub coś z piastą jak przy hamowaniu to tarcza. Operacje powtarzam oczywiscie dla kazdego koła.
Pozdrawiam
Adam.
p.s. przez rok z ogonkiem udało mi się rozwalić tarcze (jedną z prawej strony) orginalne BREMBO.
Wibracje przy hamowaniu (323F BA)
Jaksa napisał(a): Raczej wina tarczy. Nadmierny luz zacisku powoduje stuki przy hamowaniu a pewnie tego nie masz.
Ok to uz ustalone Pozostaje nierownomierna współpraca klocka i traczy o której pisałem wcześniej.
Jak już bedziesz mial dość walki z hamulcami to zapraszam napewno cos zaradzimy.Pozdrawiam!
Do tej pory sam sie nie dotykałem do hamulców. Pierwszy mechanik do którego mialem 100% zaufania zrobił przeglad znajomemu w lagunie 1.9TD , a po wyjezdzie z warsztatu na trasie pier.. mu pasek rozrzadu . Mnie w tym samym czasie robił hamulce, a jak wrociłem z informacja że czuję jak zaczynają bić stwierdził "żeby każdy miał takie heble". Pozniej było tylko gorzej aż zmieniłem tarcze i klocki w innym warsztacie. Powoli zaczyna sie robić to co poprzednio więc szukam pomocy na forum, bo do moich mechanikow nie mam juz cierpliwosci . Tak że może faktycznie kiedys sie spotkamy i cos zaradzimy
Acha wczesniej było zmieniane łożysko w kole. Może to ma znaczenie.
pozdrawiam
Marcin
-
jjaagg
zastanawiam się nad tą nierówną współpracą klocka z tarczą
może jakieś skrzywienie po dzwonie
tylko czego
oprawy zacisku
samego zacisku
a może poprostu tarczy
spróbuj wykonać jakies pomiary
np równoległosci płaszczyzn zacisku tj strona tłoka i strona przeciwna
grubość tarczy w kilku miejscach na obwodzie na różnym promieniu
a czy tarcza nie jest skorodowana
spotkałem się z takim zjawiskiem że przy większej korozji tarczy (po długim postoju)
cześć tarczy bliżej osi nie została oczyszczona przez klocek tylko się to wszystko zapiekło
i slizgało po sobie bardzo grzejąc
pomogła wymiana tarcz
może jakieś skrzywienie po dzwonie
tylko czego
oprawy zacisku
samego zacisku
a może poprostu tarczy
spróbuj wykonać jakies pomiary
np równoległosci płaszczyzn zacisku tj strona tłoka i strona przeciwna
grubość tarczy w kilku miejscach na obwodzie na różnym promieniu
a czy tarcza nie jest skorodowana
spotkałem się z takim zjawiskiem że przy większej korozji tarczy (po długim postoju)
cześć tarczy bliżej osi nie została oczyszczona przez klocek tylko się to wszystko zapiekło
i slizgało po sobie bardzo grzejąc
pomogła wymiana tarcz
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
adam626 napisał(a):spróbuj wykonać jakies pomiary
np równoległosci płaszczyzn zacisku tj strona tłoka i strona przeciwna
grubość tarczy w kilku miejscach na obwodzie na różnym promieniu
Sprobuje ale nie wiem czy pomiar rownoległosci płaszczyzn wyjdzie dokładny. Natomaist tarcze powinno się dać zmierzyć bez problemu.
a czy tarcza nie jest skorodowana ....
....pomogła wymiana tarcz
hehe tylko nie kolejna wymiana dopiero co zmieniałem
Tak sie zastanawiam czy może nie zatłuścili mi czymś miejscowo klocek albo tarczę, bo nawet przy niewielkiej nierównoległości klocek powinien się chyba ułożyć.
pozdrawiam
marcin.
-
jjaagg
tak o tym nie pomyślałem
klocek by się nierówno zuzył ale by się ułozył do tarczy
klocek by się nierówno zuzył ale by się ułozył do tarczy
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
U mnie ostatnio bardzo zmniejszyły się wibracje przy hamowaniu, właściwie normalnie wcale ich nie ma, pojawiają się na rozgrzanych tarczach a i tak o wiele mniejsze.
Jak to się stało? Ze 2 tygodnie temu musiałem dość zdecydowanie zahamować ze 170km/h do zera, mając na pokładzie więcej niż dopuszczalne obciążenie. Tarcze zagrzały się chyba do białości. Następnie przez prawie godzinę stałem w korku, więc tarcze bardzo powoli i równomiernie ochłodziły się. Przy nast hamowaniu szok – wibracje znikły!!
Jak to się stało? Ze 2 tygodnie temu musiałem dość zdecydowanie zahamować ze 170km/h do zera, mając na pokładzie więcej niż dopuszczalne obciążenie. Tarcze zagrzały się chyba do białości. Następnie przez prawie godzinę stałem w korku, więc tarcze bardzo powoli i równomiernie ochłodziły się. Przy nast hamowaniu szok – wibracje znikły!!
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Witam . Mam mazde 323f 95r/1.5 . Mam problem z hamulcami .Auto trzesie sie cale przy hamowaniu przy wyzszych predkosciach od 100km/h w gorę tylko wtedy gdy lekko nacisne hamulec gdy mocno jest ok. Wymienilem tarcze klocki piastę koncowki kierownicze.. felgi nowe proste oponki rowniez. Nie wiem o co chodzi .. Mial ktos cos podobnego kiedys ? bede wdzieczny za jakas podpowiedz co mozna jeszcze zrobic .. z gory dzieki pozdrawiam
-
radix2000
z pewnością kolega ma rację... jak przy hamowaniu to masz z pewnością tarcze do przetoczenia
mysle że w dzisiejszych czasach nikt tarcz nie przetacza no chyba ze po znajomości bo tak to dołoży pare złoty i ma nówki
a jeśli pisał ze wymieniał, jesli niedawno to pokusił bym sie o próbe reklamacji
chyba ze słabo odczyszczona piasta i tarcza źle leży,
tak czy inaczej podstawa to zmierzenie bicia np. czujnikiem zegarowym
a jeśli pisał ze wymieniał, jesli niedawno to pokusił bym sie o próbe reklamacji
chyba ze słabo odczyszczona piasta i tarcza źle leży,
tak czy inaczej podstawa to zmierzenie bicia np. czujnikiem zegarowym
mazda 323s 1.5 `95 --> mazda 323f 1.5 `95
- Od: 7 gru 2008, 17:52
- Posty: 146
- Skąd: Biskupiec/Gdańsk
- Auto: Mazda 323f 1.5 BA
Dobrze wszystko doczysciles ? Jak sie maja tuleje wahacza i drazki ? Zaciski moga stac ale to nie zawsze jest przyczyna.
-
Przemek323c
U mnie tarcze, klocki i zaciski itp. w bardzo dobrej kondycji, a i tak trzepało. Powodem mogą też być zużyte amory z przodu( moje były suche i na stacji diagnostycznej miały ponad 70%) Po wyjęciu trupy. Wymieniłem na nowe KYB i jak ręką odjął.. Zrobiłem ponad 20k km i spokój do dziś.
- Od: 24 wrz 2014, 21:37
- Posty: 10
- Skąd: Cieszyn
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 Z5-DE 98r. + Stag 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość