RF2A nie odpala przy rozgrzanym silniku.
Strona 1 z 1
Witam. Mam Mazdę 323F BJ 1999 r. z silnikiem RF2A. Otóż od niedawna mam problem z odpaleniem samochodu, gdy silnik jest rozgrzany. Tzn. rano, nawet na ostrym mrozie nie mam problemów by podjechać gdziekolwiek, ale potem mam problem by wrócić z powrotem.
Obstawiam, że być może pompa Denso już dogorywa i wymaga regeneracji, lecz czy możliwe jest, że to może być wina przekaźników na przykład?
Plus chciałbym zapytać co to za część zaznaczona czerwonym prostokątem (na zdjęciu schemat pompy Denso).
Z góry dziękuję.
---
Edycja: Problem został rozwiązany połowicznie. Po przemaglowaniu forum udało się zlokalizować czujnik temperatury silnika (w bloku silnika, ale pod kolektorem ssącym i wiecznie tej informacji brakowało w postach na forum, zdjęcia już daawno powygasały).
Następnie zastosowałem pstryczek, którym na czas odpalenia samochodu odłączam czujnik temperatury silnika i udaje się odpalić, po czym z powrotem przełączam na tryb normalny.
Obstawiam, że być może pompa Denso już dogorywa i wymaga regeneracji, lecz czy możliwe jest, że to może być wina przekaźników na przykład?
Plus chciałbym zapytać co to za część zaznaczona czerwonym prostokątem (na zdjęciu schemat pompy Denso).
Z góry dziękuję.
---
Edycja: Problem został rozwiązany połowicznie. Po przemaglowaniu forum udało się zlokalizować czujnik temperatury silnika (w bloku silnika, ale pod kolektorem ssącym i wiecznie tej informacji brakowało w postach na forum, zdjęcia już daawno powygasały).
Następnie zastosowałem pstryczek, którym na czas odpalenia samochodu odłączam czujnik temperatury silnika i udaje się odpalić, po czym z powrotem przełączam na tryb normalny.
- Od: 11 maja 2013, 22:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DITD
Mam dokładnie ten sam problem i podobne obawy. Chciałbym sprawdzić czy odpięcie czujnika coś daje ale też nie mogę nigdzie namierzyć zdjęcia (nie chciałbym czegoś niepotrzebnie namieszać)...
Miałby ktoś zdjęcie na którym widnieje ten czujnik?
Największy problem że obecnie tak szybko się robi ciemno i nie ma kiedy po pracy zaglądnąć pod maskę i się rozeznać...
@pzw Problem nadal się utrzymuje? Jak spisuje się rozwiązanie z przełącznikiem? Ile tysięcy już pokonałeś od tej modyfikacji?
Miałby ktoś zdjęcie na którym widnieje ten czujnik?
Największy problem że obecnie tak szybko się robi ciemno i nie ma kiedy po pracy zaglądnąć pod maskę i się rozeznać...
@pzw Problem nadal się utrzymuje? Jak spisuje się rozwiązanie z przełącznikiem? Ile tysięcy już pokonałeś od tej modyfikacji?
- Od: 22 sie 2013, 20:20
- Posty: 7
- Skąd: Rybarzowice (k. Szczyrku/B-B)
- Auto: Mazda 323f BJ 2000r
2.0 DITD RF2A 90KM
pod kolektorem dolotowym w głowicy, palcami idzie wymacać.
To prawda. Prędzej czy później nie odpali nawet po odłączeniu czujnika.
krótko tzn. orientacyjnie na ile to może wystarczyć?
Zdaje sobie sprawę że pompy to nie usprawni ale może odwlecze to co nieuniknione. W moim wypadku problem z odpalaniem nie jest jeszcze tak bardzo nasilony, tj. tylko 2 razy musiałem jej dać dłużej postać zanim odpaliła, aczkolwiek nie jest to komfortowe zastanawiać się czy jak po drodze z pracy zatrzymam się w piekarni to odpalę bez problemu. Innych objawów które by były na tyle uciążliwe nie odczuwam, a niestety koszty regeneracji trochę przerażają... Chyba że jest jakaś tańsza opcja o której nie wiem?
Zdaje sobie sprawę że pompy to nie usprawni ale może odwlecze to co nieuniknione. W moim wypadku problem z odpalaniem nie jest jeszcze tak bardzo nasilony, tj. tylko 2 razy musiałem jej dać dłużej postać zanim odpaliła, aczkolwiek nie jest to komfortowe zastanawiać się czy jak po drodze z pracy zatrzymam się w piekarni to odpalę bez problemu. Innych objawów które by były na tyle uciążliwe nie odczuwam, a niestety koszty regeneracji trochę przerażają... Chyba że jest jakaś tańsza opcja o której nie wiem?
- Od: 22 sie 2013, 20:20
- Posty: 7
- Skąd: Rybarzowice (k. Szczyrku/B-B)
- Auto: Mazda 323f BJ 2000r
2.0 DITD RF2A 90KM
Sporo czytałem. Mnóstwo jest takich wątków.
Wcześniej myślałem, że możliwa jest tylko regeneracja za 2,5 tyś w serwisie mazdy.
Tadziol się tym też zajmuje?
Zadzwonię jutro, może znajdzie dla mnie jakieś wolne okienko.
Jest nadzieja.
Wcześniej myślałem, że możliwa jest tylko regeneracja za 2,5 tyś w serwisie mazdy.
Tadziol się tym też zajmuje?
Zadzwonię jutro, może znajdzie dla mnie jakieś wolne okienko.
Jest nadzieja.
- Od: 22 sie 2013, 20:20
- Posty: 7
- Skąd: Rybarzowice (k. Szczyrku/B-B)
- Auto: Mazda 323f BJ 2000r
2.0 DITD RF2A 90KM
Właśnie na początku ludzie regenerowali te pompy w strasznych pieniądzach teraz koszt regeneracji jest taki sam jak pompy VW czy innych marek. Nie ma kosmicznej technologii, prosta budowa i każdy zakład który zajmuje się regeneracją zrobi to w rozsądnych pieniądzach.
Witam. Odpisuję. Tak, nadal mam pstryczek elektryczek i dziś jak wracałem zapomniałem go użyć, nie chciał samochód odpalić, po wyłączeniu czujnika odpala z pół obrotu.
Kiedy chcę użyć pstryczka na zimnym silniku to zapala, ale zaraz z powrotem muszę włączyć czujnik temp. silnika, bo trzyma na zbyt niskich obrotach.
A co do pomp... Słuchajcie, wszystko fajnie, ale problem leży w tym, że tacy właściciele VW TDI prędzej czy później w serwisie zmieniają im w komputerze dawkę startową, żeby nie mieli problemów z zapalaniem. Więc po moim przypadku dla mnie wymiana pompy (albo pfff jej regeneracja, 1200 zł pozdrawiam) to czcze gadanie. Że nie ma nikogo w Polsce, co by programował to Denso... (w normalnych pieniądzach, do 400 zł załóżmy).
Aha żeby nie było, że wymyślam... Pompiarz z Nadarzyna stwierdził, że gdyby moja pompa umierała to by nie odpalał samochód na zimnym silniku, miałbym problemy z przyspieszaniem, dymieniem (mimo oporników 2x100 ohm nie jest źle ) itd.
Kiedy chcę użyć pstryczka na zimnym silniku to zapala, ale zaraz z powrotem muszę włączyć czujnik temp. silnika, bo trzyma na zbyt niskich obrotach.
A co do pomp... Słuchajcie, wszystko fajnie, ale problem leży w tym, że tacy właściciele VW TDI prędzej czy później w serwisie zmieniają im w komputerze dawkę startową, żeby nie mieli problemów z zapalaniem. Więc po moim przypadku dla mnie wymiana pompy (albo pfff jej regeneracja, 1200 zł pozdrawiam) to czcze gadanie. Że nie ma nikogo w Polsce, co by programował to Denso... (w normalnych pieniądzach, do 400 zł załóżmy).
Aha żeby nie było, że wymyślam... Pompiarz z Nadarzyna stwierdził, że gdyby moja pompa umierała to by nie odpalał samochód na zimnym silniku, miałbym problemy z przyspieszaniem, dymieniem (mimo oporników 2x100 ohm nie jest źle ) itd.
- Od: 11 maja 2013, 22:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DITD
Prędzej Kaczyński pocałuje się z Tuskiem niż Ty znajdziesz kogoś kto połączy się z Denso i zmieni w nim dawkę startową.
Można by było pokombinować z ustawieniem pompy wtryskowej aby delikatnie przyśpieszyć wtrysk.
Można by było pokombinować z ustawieniem pompy wtryskowej aby delikatnie przyśpieszyć wtrysk.
pzw napisał(a):Pompiarz z Nadarzyna stwierdził, że gdyby moja pompa umierała to by nie odpalał samochód na zimnym silniku, miałbym problemy z przyspieszaniem, dymieniem
Nie wie co mówi .....
pzw napisał(a): Że nie ma nikogo w Polsce, co by programował to Denso... (w normalnych pieniądzach, do 400 zł załóżmy
Ale jestem ja. I nie programuje a regeneruje. I nie za 1200,–
pzw napisał(a):czcze gadanie
Niekoniecznie. Jest tu wielu takich po mojej regeneracji.Objawy były identyczne.
Tadziol rozwiązał mój problem.
Szybko sprawnie i w przystępnej cenie.
Mazda odpala bez najmniejszych problemów. Odzyskała również wigor.
Pewnie gdybym wyczyścił dolot było by jeszcze lepiej ale to może latem gdy będzie trochę czasu.
Teraz muszę wymienić rozrząd bo najwyższy już czas.
Szybko sprawnie i w przystępnej cenie.
Mazda odpala bez najmniejszych problemów. Odzyskała również wigor.
Pewnie gdybym wyczyścił dolot było by jeszcze lepiej ale to może latem gdy będzie trochę czasu.
Teraz muszę wymienić rozrząd bo najwyższy już czas.
- Od: 22 sie 2013, 20:20
- Posty: 7
- Skąd: Rybarzowice (k. Szczyrku/B-B)
- Auto: Mazda 323f BJ 2000r
2.0 DITD RF2A 90KM
Witam. Dawno mnie tu nie było. Odpalanie na pstryczek elektryczek cały czas działa, ale mam problem z tym, że kiedy silnik jest rozgrzany to kiedy np. stoję na światłach czy w korku silnik wpada w niskie obroty. Najpierw jest falowanie od 700 obrotów schodzi np. na 400 parę razy, aż w końcu gaśnie. Nieważne czy mam włączoną dmuchawę, klimatyzację.
Panie tadziol, pompa całkowicie do regeneracji? Koszta? Wyjdzie mniej niż wstawienie silnika 1.9 TDI od VW z komputerem?
Dodam, że samochód normalnie ładnie przyspiesza, 140 km/h na autostradzie nie robi problemu.
Panie tadziol, pompa całkowicie do regeneracji? Koszta? Wyjdzie mniej niż wstawienie silnika 1.9 TDI od VW z komputerem?
Dodam, że samochód normalnie ładnie przyspiesza, 140 km/h na autostradzie nie robi problemu.
- Od: 11 maja 2013, 22:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DITD
Też mi nie paliła na ciepłym. Wtedy pojechałem do Hoffmana. Coś tam potrzebali , poczyscili i auto śmiga ponad 4 lata. Obyło sie wtedy bez regeneracji. Koszt ok 500zl wraz z wymianą filtra paliwa.
przemo12345 napisał(a):Też mi nie paliła na ciepłym. Wtedy pojechałem do Hoffmana. Coś tam potrzebali , poczyscili i auto śmiga ponad 4 lata. Obyło sie wtedy bez regeneracji. Koszt ok 500zl wraz z wymianą filtra paliwa.
Wyczyścili pompę czy silnik? Filtr paliwa wymieniany niedawno, bo w zimie przy brudnym filtrze paliwa trzęsie się cała buda na wolnych obrotach.
Mam taką gorącą prośbę, czy jest ktoś w okolicach Warszawy (okolice Ursusa) pożyczyć zawór SPV? Zabieg polega na pożyczeniu zaworu SPV, wsadzeniu do mojej pompy i sprawdzeniu czy będą się wahać obroty oraz czy samochód ruszy na półsprzęgle (aktualnie nie ma siły).
Dziś obczajałem z ojcem wymontowanie pompy, śruby bardzo mocno trzymają pompę. Natomiast wyjęliśmy zawór SPV, żeby go wyczyścić wg tego poradnika http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=399&t=167822. Jednak nie mogliśmy wykręcić tego zaworu z tymi pinami kluczem 14, przytrzymując francuzem oraz imadłem (baliśmy się, że to wszystko się połamie). W każdym razie po powierzchownym wyczyszczeniu oraz zdemontowaniu oporników było jeszcze gorzej.
Teraz mam wstawioną dodatkową podkładkę, dzięki której wróciliśmy do stanu sprzed dzisiejszych eksperymentów.
Jeżeli będzie dobrze to znaczy, że do wymiany jest zawór SPV, jeżeli źle, to prawdopodobnie udam się to tego pana http://panoramafirm.pl/mazowieckie,warszawski_zachodni,o%C5%82tarzew,pozna%C5%84ska,408_a/naprawa_pomp_wtryskowych_slawomir_polak-awsnmj_prt.html (najbliżej). Już z nim rozmawiałem przez telefon i chce cały samochód, określił naprawę na 600-800 zł bodajże.
----
Hot news: ojciec dał jakąś podkładkę i tulejkę pod pedał gazu, dzięki czemu obroty się utrzymują na 1000-1200 obr/min i mogę sobie je zbić wypychając butem pod pedałem gazu.
----
Niestety, po odpalaniu czuję, że to wszystko siądzie w niespodziewanym momencie, kiedy będę chciał wrócić do domu. Cóż, załatwiam pompiarza.
- Od: 11 maja 2013, 22:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DITD
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości