Dziwny szum/syk przy pasku rozrządu przy zimnym silniku

Postprzez Neonixos666 » 5 lis 2012, 21:23

popatrz czy jest osiowość pasków może koło od wału jest źle dokręcone.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9479 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez dominikb » 18 kwi 2013, 22:19

Przylaczam sie do tematu, dzisiaj po raz pierwszy zalaczylem klime i dokladnie takie samo syczenie, dodam ze bardzo glosne z okolic rozrzadu, klime wylaczam- syczenie ustaje. Z gory dziekuje za podpowiedzi.
Początkujący
 
Od: 9 maja 2012, 14:15
Posty: 6
Skąd: Leszno
Auto: mazda DITD 2000r

Postprzez Neonixos666 » 18 kwi 2013, 22:23

sprawdź naciąg oraz stan zużycia pasków.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9479 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kierownik » 19 kwi 2013, 10:20

a w zimie w ogóle klimę odpalacie czasem?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez smile » 19 kwi 2013, 20:53

Oczywiście, że tak. Jest to wskazane... dla żywotności sprężarki i nie tylko.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez kierownik » 21 kwi 2013, 20:22

smile napisał(a):Oczywiście, że tak. Jest to wskazane... dla żywotności sprężarki i nie tylko.

no ja o tym wiem, ale pytam tych co im piszczy, syczy itp klima po zimie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez RafalRoz » 22 kwi 2013, 17:17

U mnie w zimie klima niestety niedziała (manualna), gdzieś na forum było, że jest czujnik temperatury który pozwala załączyć klimę gdy jest powyżej +4. Z moich obserwacji wynika że rzeczywiście tak jest.
Wie ktoś może gdzie jest ten czujnik i czy można go "oszukać" (wypiąć/zmostkować)?
Początkujący
 
Od: 22 wrz 2010, 17:27
Posty: 20
Skąd: Gdańsk
Auto: Premacy 2.0 DiTD 90KM '99

Postprzez barszczu » 22 kwi 2013, 18:59

Witam! Mam ten sam objaw co w temacie: Gdy uruchomię silnik na zimnym słychać takie jakby miarowe ocieranie, grzechotanie w okolicach rozrządu. Gdy silnik się nagrzeje jest cisza. Mam już tak z 1,5 roku. W ubiegłą jesień próbowałem wyczaić co to. Napiąłem paski klinowe i nadal to samo, ściągnąłem je – i bez zmian. W końcu zajrzałem do rozrządu czy tam nic złego się nie dzieje. Ściągnąłem osłonę rozrządu, najpierw górę i nadal ten sam dźwięk, potem dół i o dziwo cisza. Ta sytuacja wskazuje na to że przyczyną jest osłona. Dodam że obejrzałem ją dokładnie czy nic nie ociera, podobnie jak rozrząd – i nic. Poskładałem wszystko i nadal o dziwo cisza, ale trwała ona tylko kilka dni. Po tych kilku dniach nadal to samo. Zgłupiałem. Już się tym przestałem przejmować. Nie wiem jaki, ale jakiś wpływ na ten dźwięk osłona moim zdaniem ma skoro tak było. Jeśli komuś się chce, a ma dużo czasu niech zrobi takie doświadczenie może ten wyczai o co biega. Pozdrawiam!
Forumowicz
 
Od: 3 gru 2011, 21:12
Posty: 78
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2000r. TDVI

Postprzez kierownik » 22 kwi 2013, 23:43

RafalRoz napisał(a):U mnie w zimie klima niestety niedziała (manualna), gdzieś na forum było, że jest czujnik temperatury który pozwala załączyć klimę gdy jest powyżej +4. Z moich obserwacji wynika że rzeczywiście tak jest.
Wie ktoś może gdzie jest ten czujnik i czy można go "oszukać" (wypiąć/zmostkować)?

wystarczy na jakimś parkingu zabudowanym przy markecie odpalić od czasu do czasu jak się garażu nie ma ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez vagatrotter » 20 paź 2014, 18:14

U mnie wymiana pasków klinowych od alternatora nie wyeliminowała problemu. Ale gdzieś na tym forum wyczytałem niedawno (pisał to bodajże Jaksa, ale nie jestem pewien! i nie mogę teraz tego znaleźć) żeby na pasek rozrządu podczas pracy siknąć WD-40 i rzeczywiście pomogło! Od tego zabiegu dwa razy odpalałem totalnie wychłodzony silnik i nie słychać tego miarowego szumu. Jako przyczynę podano napis na pasku jadący po rolce czy osłonie, nie pamiętam. I rzeczywiście jak miałem uruchomiony silnik to częstotliwość tego szumu była równa pojawianiu się napisu na pracującym pasku.
Teraz walczę z głośnym alternatorem, jak to załatwię to może wreszcie będzie słychać tylko silnik :D Może nawet pokocham moją Maździę jeszcze bardziej <serduszka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2012, 14:44
Posty: 52
Skąd: Poznań (Rataje)
Auto: Mazda 323F BJ 2001 2.0 DiTD

Postprzez tadziol » 20 paź 2014, 20:26

vagatrotter napisał(a):bodajże Jaksa


chyba nie....
tadziol napisał(a):nadruk na pasku rozrządu hałasuje w kontakcie z rolką prowadzącą i napinającą.
miałem już taki przypadek.odchyl trochę górną obudowę rozrządu o przy pracującym silniku delikatnie pryśnij na pasek rozrządu troszeczkę WD-40,nie za dużo.jak się uciszy to już wszystko będziesz wiedział.
jeżeli pasek jest ori,to zostawić,nic mu się nie stanie.


viewtopic.php?f=465&t=166971&hilit=na+pasek
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez vagatrotter » 2 lis 2014, 21:33

Przepraszam tadziol, zwracam honor <zawstydzony>
Od czasu wykonania zabiegu z WD-40 cisza po odpaleniu jak makiem zasiał. Prawie dwa lata z tym się męczyłem a tu taki prosty przepis na spokój.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2012, 14:44
Posty: 52
Skąd: Poznań (Rataje)
Auto: Mazda 323F BJ 2001 2.0 DiTD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323