Zamulone DiTD o małim przebiegu

Postprzez fafo » 16 mar 2009, 19:20

Nie powinieneś się zniechęcać na poczatek.Ja mam swoją dwa lata i muszę powiedzieć że na początku też nie było wszystko całkiem ok.Nie było żle ale zawsze coś brakowało.Ztego co wiem to o mazdy jeżeli się dba to potrafią się odwzajemnią.Trzeba o nie dbać a tym baedziej o diesle.Myslę że na poczatek powinienes sprawdzić działanie turbiny,zawór EGR.układ dolotowy oraz kata.Pewnie któras z tych rzeczy albo pare z nich.Jżeli nie to dopiero wtedy bym się martwił.Możesz jeszcze wyregulować zawory.Ja to wszystko zrobiłem(tylko jeszcze wstawię strumienice-już kupiona) i jezeli chodzi o moc(tylko 90KM) to jestem zadowolony.Teraz tylko ja troche wygłusze ale to inna historia.
Początkujący
 
Od: 29 cze 2008, 10:32
Posty: 27

Postprzez Artek07 » 16 mar 2009, 19:40

Dokładnie taki sam plan mam do zrobienia z tą tylko różnicą iż dolot i EGR mam czysty zawór wyraźnie cyka więc to wydaje mi się załatwione a co do dalszych działań to obecnie na tapecie mam turbo bo od zakupu jeszcze nie słyszałem tego "charakterystycznego" gwizdu. Nie bardzo wiem jak to sprawdzić stąd kontynuacja tego postu po ok 3 tygodniowej przerwie. Chętnie posłucham rady kogoś mądrzejszego w tym temacie.
Np. co zrobić aby choć na krótko wymusić start turbiny.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Postprzez Issues » 16 mar 2009, 19:50

Co do turbo to może byc zawór westige do rozruszania a co do gwizdu im glosniej tym bardziej swiadczy o niedomaganiu. W moim poprzednim aucie Premacy nie bylo slychac wogole turbawki też tym sie martwilem ze coś z nia nie tak dopiero jak uchylilo sie okno i wsluchalo to było ją slychac ale też cichudko nie bawilem sie zaworem westige poprostu tak jeżdziłem mechanik powiedzial zebym sie nie przejmowalem bo auto bylo na tip top wiec turbo od strony mechanicznej jest oki, a w moim obecnym gwizd swiadczy o jednym nadchodzi sromotny koniec :| . możesz tez wyregulować zawory to silnik bedzie chodzil ciszej:]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2007, 19:42
Posty: 50
Skąd: Łochów
Auto: M6 2.0 mzr-cd 121KM 03r. oraz MB W203 05 1.8K. M3 1.6pb 09,1.6dx2 07/09 2.0MZR-CD 09 , W163 400cdi 02, V50 2.0D 05.

Postprzez topik » 16 mar 2009, 21:22

Witam! Artek07 w tym wątku jest o turbinie
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=#1183597 Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 17 mar 2009, 08:16 przez topik, łącznie edytowano 1 raz
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Artek07 » 17 mar 2009, 00:17

Topik zapomniałeś dołączyć linka. a może by się przydał
Issues jeżeli piszę że nie słychać turbiny to mam na myśli że w ogóle jej nie słyszę nawet jak podniosę maskę i trzymam nad nią ucho. Wiem że jak słysząc turbinkę w kabinie to jest to oznaka padła ale jak nie słychać jej w komorze silnika to już chyba klęska.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Postprzez Issues » 17 mar 2009, 11:54

Ja słyszałem ją dopiero pod obciązeniem tak jak mowisz teź robiłem i było cicho :] jak będzesz jechał uchyl okno i daj po garach to lekki swist usłyszyz ale na pierwszym i drugim biegu potem juz bedzie cisza tak było u mnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2007, 19:42
Posty: 50
Skąd: Łochów
Auto: M6 2.0 mzr-cd 121KM 03r. oraz MB W203 05 1.8K. M3 1.6pb 09,1.6dx2 07/09 2.0MZR-CD 09 , W163 400cdi 02, V50 2.0D 05.

Postprzez Artek07 » 17 mar 2009, 15:27

Tak zrobię jak będę jechał z firmy do domu.
Zobaczymy czy będzie słychać.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Postprzez Issues » 17 mar 2009, 17:14

To czekam czekam ja to nawet glowe przez okno wysadzaem zeby uslyszec swist był ale niezbyt głosny a jednak był.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2007, 19:42
Posty: 50
Skąd: Łochów
Auto: M6 2.0 mzr-cd 121KM 03r. oraz MB W203 05 1.8K. M3 1.6pb 09,1.6dx2 07/09 2.0MZR-CD 09 , W163 400cdi 02, V50 2.0D 05.

Postprzez MTS » 17 mar 2009, 20:01

Issues napisał(a):a co do gwizdu im glosniej tym bardziej swiadczy o niedomaganiu, a w moim obecnym gwizd swiadczy o jednym nadchodzi sromotny koniec


Jaki gwizd masz na myśli? No bo np. jeżdżę iveciem (od nowości) i słychać turbo od początku taki jednostajny świst. Madzie mam od roku i zawsze było turbo słychać, a zrobiłem nią już ponad 20tys km i turbo dalej działa. Czyżby w mazdach było inaczej?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2008, 13:15
Posty: 1371 (1/0)
Skąd: Rzeszów
Auto: Fiat Ducato 3.0 180km

Postprzez Issues » 17 mar 2009, 20:06

gwizd powietrza jest oki ale ten gwizd uszkodzonej jest inny dziwny nie jest jednostajny tylko tak jakby cos jeszce obok swistało bardziej przypomina to wycie slyszalny, moja turbawka zyga olejem do tego. ale jedzie do mnie juz drgie turbo :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2007, 19:42
Posty: 50
Skąd: Łochów
Auto: M6 2.0 mzr-cd 121KM 03r. oraz MB W203 05 1.8K. M3 1.6pb 09,1.6dx2 07/09 2.0MZR-CD 09 , W163 400cdi 02, V50 2.0D 05.

Postprzez MTS » 17 mar 2009, 20:33

No u mnie tak dziwnie jest właśnie jakby w środku coś latało. Oj nie dobrze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2008, 13:15
Posty: 1371 (1/0)
Skąd: Rzeszów
Auto: Fiat Ducato 3.0 180km

Postprzez Grzechmazda 323fD » 17 mar 2009, 22:20

Świst turbiny zagłusza silnik jak turbo działa to czuć po pedałem, że samochód zaczyna się lepiej zbierać. Ja turbiny u siebie nie słyszę ale na światłach nie narzekam. Przestańcie się wsłuchiwać w silnik i turbo bo głos jaki z siebie wydobywa DiTD nie mależy do pięknych, lepiej podgłoście radio i po kłopocie <lol>
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2007, 23:31
Posty: 53
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: Mazda 323f 2.0DTVi 2000r RF2A

Postprzez Artek07 » 18 mar 2009, 09:56

U mnie na światłach lipa idzie jak star28 nawet skutery mnie wyprzedzają to dopiero jest wstyd ale jeżeli te auta tak mają to kij im w oko i trzeba przyznać iż moja przygoda z mazdą w dislu to klęska i porażka motoryzacyjna dlatego podziałam jeszcze trochę i jak nie będzie zmiany to upłynnie ten "złom" i będę się trzymał zdala od tej marki bo już mi ręce opadają.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Postprzez Łukasz » 18 mar 2009, 15:48

Artek07 napisał(a):upłynnie ten "złom" i będę się trzymał zdala od tej marki bo już mi ręce opadają.
-jak się przejedziesz normalnym,zadbanym egzemplarzem to rzeczywiście bedziesz chciał upłynnić ten "złom" :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 21:52
Posty: 734
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon

Postprzez Artek07 » 19 mar 2009, 15:09

OK no to auto działa jak należy.
Wczoraj kolego klubowy z wa-wy poddał mi pomysł sprawdzenie zaworu na turbinie was- coś tam i okazało się że zawór dość luźno chodzi ale jest całkowicie wysunięte cięgno które steruje łopatkami i turbo w ogóle nie działa.
Dzis podjechałem do zaprzyjaźnionego mechanika który trochę czai (nie robił mazdy lecz dużo opli z pompami isuzu ale ma 15 letnie doświadczenie z autami i ja mu ufam a to chyba najważniejsze bo teraz będzie robił moją mazdę) i okazało się że przewody podciśnieniowe były zamienione i to nie miało prawa działać. Po ok 20 mim analizy i przełożeniu jednego przewodu auto zmieniło się nie do poznania ciężko już to nazwać "złomem" bo wyraźnie auto dostaje kopa przy 1500-1700 obrotach a przy 2000 to już jest wogóle fajna sprawa.
Szkoda że tak późno wpadłem na pomysł że to coś z turbo ale tak jest jak się nie ma porównania z prawidłowym egzemplarzem.
Dzięki wszystkim za pomocne rady szczególnie koledze z Wa-wy (niestety nie znam nicka) z którym przegadałem na GG godziny i to on bezpośrednio wskazał na ten zawór Was- coś tam
Pozdrawiam Wszystkich zadowolonych użytkowników w tej grupie teraz już również i siebie.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Postprzez topik » 19 mar 2009, 16:54

Witam! Artek07 gdzie kupileś tą mazdę?Sprowadziłeś ją z zagranicy czy kupiłeś w polsce? Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Riki » 20 mar 2009, 02:34

Artek07 <spoko>
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Artek07 » 23 mar 2009, 16:39

topik napisał(a):Witam! Artek07 gdzie kupileś tą mazdę?Sprowadziłeś ją z zagranicy czy kupiłeś w polsce? Pozdrawiam


Tak jak pisałem na początku kupiłem autko w niemczech bezpośrednio od pierwszej właścicielki. Fajna Babka ale na naprawach to ją rąbali w ASO jak mało gdzie. Części które były podobno wymieniane w 2008 roku miały datę produkcji z tego samego rocznika co całe auto a wkładane były jako nowe np filtr powierza
Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich Userów i do zobaczenia na drodze
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Postprzez xANDy » 24 mar 2009, 10:36

Artek07 – to jeszcze podaj czasy 80-120 w tym stanie.

Nie miałem możliwości czytać Twoich postów, ale jak teraz śledziłem je chronologicznie to zacząłem już pisać info, żebyś dokładnie sprawdził prawidłowość i stan wężyków podciśnienia przy turbinie – i nie zdążyłem napisać a sam na to wpadłeś.
Turbinę w DiTD trudno zajechać – co innego w M6, gdzie jest 2x bardziej obciążona.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Artek07 » 24 mar 2009, 16:29

zmierzona w stanie bojowym
(pół baku + ja i trochę bagażu razem ok 170 kg) opony Michelin 185/75/14
Czas wg wskazań prędkościomierza i stopera 12,8 do 14,3 (teren w miarę równy kilka pomiarów ) więc jest ok.
Turbinkę czuć od ok 1600 – 1800 i na v biegu właśnie tam zaczyna się test.
Tak to można jechać koleś ze skutera teraz jedzie zemną tylko do zmiany na 2 bieg.
a autobusy to tylko wspomnienie wczoraj również golf sąsiada z 1,9 tdi został z tyłu a on się pytał czy zmieniałem silnik bo to auto tak nie jeździ.
Tak więc jest OK a jak będzie zobaczymy. Jeszcze tylko pomiar spalania i jak się zamknie w 6 to całkiem super
Pozdrawiam Artek
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 20:09
Posty: 46
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323