Mazda3 BM/BN – Ile palą wasze trójki?
Moje średnie spalanie w mieście (100%) od ostatniego skasowania licznika (listopad 2014r.) – 8,0l/100km, przy średniej prędkości 23km/h.
Cały czas włączona klima w trybie Eco.
Gwoli przypomnienia w okresie tym były również mrozy oraz wielkomiejskie korki przedświąteczne, podczas których średnie spalanie wynosiło najwięcej 8,3l/100km. Zaraz po świętach spadało po kolei do 8,2l, 8,1, 8,0/100km i póki co tak trzyma.
Mam obecnie przejechane 3200km.
Cały czas włączona klima w trybie Eco.
Gwoli przypomnienia w okresie tym były również mrozy oraz wielkomiejskie korki przedświąteczne, podczas których średnie spalanie wynosiło najwięcej 8,3l/100km. Zaraz po świętach spadało po kolei do 8,2l, 8,1, 8,0/100km i póki co tak trzyma.
Mam obecnie przejechane 3200km.
Głównie trasy – miasto to jakieś 10%. Prędkości od 100-130 przez większość czasu.
1. Przy tankowaniu PB95 – 6,9 – 7,0 l/100.
2. Ostatnio tankuję na Shellu, Nitro+ 100 racing – 5,9 – 6,1 l/100.
Wyjeździłem już 2 baki i spalanie się utrzymuje na takim poziomie. Sposób jazdy, prędkości nie uległy drastycznej zmianie. Nie wnikajmy w kwestię opłacalności czy sensu zalewania PB100. Traktuję to bardziej jako ciekawostkę
1. Przy tankowaniu PB95 – 6,9 – 7,0 l/100.
2. Ostatnio tankuję na Shellu, Nitro+ 100 racing – 5,9 – 6,1 l/100.
Wyjeździłem już 2 baki i spalanie się utrzymuje na takim poziomie. Sposób jazdy, prędkości nie uległy drastycznej zmianie. Nie wnikajmy w kwestię opłacalności czy sensu zalewania PB100. Traktuję to bardziej jako ciekawostkę
Mam całkiem podobne spostrzeżenia.
Codzienny dojazd do pracy ~40km rano + tyle samo po południu, trójmiejską obwodnicą (z czego przejazd przez miasto ~5 – km w każdą stronę) – średnie spalanie to 6,5L/100km, przy typowych prędkościach 120/h, czasami +++.
Przy przejazdach po drogach lokalnych (poza obwodnicą i autostradami) z prędkościami ~90 – 110/h można bez problemu zejść ze spalaniem poniżej 6L.
Zauważyłem też, że dużo zależy od samego paliwa. Tankując 95 cyklicznie na tych samych stacjach, raz benzyna wydaje się ok, a kolejnym razem zupełnie do niczego. Silnik jakby bardziej mulisty, nie chce się kręcić od dołu, i widać to też na spalaniu, bo wtedy średnie spalanie "skacze" pod 7L.
Niby zbiorniki na stacjach te same, dostawcy paliwa też ci sami, a jednak coś ewidentnie jest nie tak.
W zeszłym tygodniu zalałem na Lotosie 98 (jak kolega wyżej raczej z czystej ciekawości) i muszę przyznać, jest pięknie. Silnik lepiej reaguje na wciśnięcie gazu, ciągnie od dołu, a i spalanie spadło do ~6,1 – 6,2 L.
Różnica ~20gr między 95 i 98 czyli 8-9zeta na zbiorniku może się i nie zwróci, ale będę eksperymentował dalej z 98
Codzienny dojazd do pracy ~40km rano + tyle samo po południu, trójmiejską obwodnicą (z czego przejazd przez miasto ~5 – km w każdą stronę) – średnie spalanie to 6,5L/100km, przy typowych prędkościach 120/h, czasami +++.
Przy przejazdach po drogach lokalnych (poza obwodnicą i autostradami) z prędkościami ~90 – 110/h można bez problemu zejść ze spalaniem poniżej 6L.
Zauważyłem też, że dużo zależy od samego paliwa. Tankując 95 cyklicznie na tych samych stacjach, raz benzyna wydaje się ok, a kolejnym razem zupełnie do niczego. Silnik jakby bardziej mulisty, nie chce się kręcić od dołu, i widać to też na spalaniu, bo wtedy średnie spalanie "skacze" pod 7L.
Niby zbiorniki na stacjach te same, dostawcy paliwa też ci sami, a jednak coś ewidentnie jest nie tak.
W zeszłym tygodniu zalałem na Lotosie 98 (jak kolega wyżej raczej z czystej ciekawości) i muszę przyznać, jest pięknie. Silnik lepiej reaguje na wciśnięcie gazu, ciągnie od dołu, a i spalanie spadło do ~6,1 – 6,2 L.
Różnica ~20gr między 95 i 98 czyli 8-9zeta na zbiorniku może się i nie zwróci, ale będę eksperymentował dalej z 98
dziękujemy za spostrzeżenia, ale tutaj tylko konkrety...
Dewagację o paliwach są w dziale "Motorozmowy"
Dewagację o paliwach są w dziale "Motorozmowy"
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Trasa "objazdowa": Łódź, Katowice, Wisła, Istebna, Częstochowa, Łódź, w sumie wyszło 605 km. Dwie osoby dorosłe + dziecko + duża walizka, cały czas kilma ECO, często włączone podgrzewane fotele. Średnia prędkość 79 km/h, w drodze powrotnej sporo stania w korkach na Gierkówce (zmiana turnusów). Spalanie śrenie z kompa 6,3
Średnie spalanie to 6,4l/100km. Codziennie 50km w jedną stronę do pracy przez miasta i miasteczka... plus w pracy jazda po klientach, czasami dłuższa trasa, nieraz plątanie się od punktu do punktu w większych miastach typu Kce, czy Krk.
Obecny przebieg 9400km.
Obecny przebieg 9400km.
Przejechane ponad 8000km – średnie spalanie 8.0l/100km.
Charakter trasy:
– codzienne dojazdy do pracy, w sumie 80km w obie strony. 20% droga z limitem 90km/h, 15% z limitem 100km/h, 50% z limitem 120km/h (tzw. eska), 15% z limitem 140km/h (autostrada).
– oraz trasy po Polsce, autostarada i normalne ścieżki.
Na swojej trasie dojazdowej zazwyczaj palę 8.0L/100km. Raz chciałem sprawdzić jak mało można spalić na tej trasie. Jechałem jak ostatni emeryt tzn. delikatne przyspieszanie, nie przekraczałem dopuszczalnej prędkości maksymalnej. Spaliłem niecałe 6.0L/100km. Ale chyba nie po to się ma auto ze 165 konikami, aby być wyprzedzanym przez Pandę, Corsę czy Seiczento Gdybym chciał oszczędzać na paliwie to kupiłbym Pandę z dieslem (ponoć pali 3.5L na setkę) albo zagazował bym swoje stare auto ...
Nie po to się kupuje trójkę aby uczestniczyć w rajdach o kropelce
Kiedyś spieszyło mi się bardzo do Warszawy, to wyszło około 15L na setkę (na trasie Poznań-Warszawa-Poznań spaliłem prawie trzy pełne baki paliwa).
Jak dla mnie zużycie paliwa jest OK. Żona w aucie z silnikiem 100 konnym ma zużycie 7.5L / 100km – emocje z jazdy trudno porównać z jazdą Mazdą 3 165KM.
Na średnie zużycie największy wpływ ma dynamika jazdy, wystarczy kilka razy mocno przyspieszyć, aby mieć problem z niską średnią. Ale to za co najbardziej lubię moją Mazdę to możliwość dynamicznych przyspieszeń (prawie) na każdym przełożeniu. Redukcja, mocno wciśnięty pedał gazu i naprawdę nie ma wielu aut co się mogą równać.
PS
Do tych co mają zużycie 5,6 ... 6,0 czy 6,6 ... ile razy dziennie komputer odcina wam paliwo po przekroczeniu 6500 obrotów?
Charakter trasy:
– codzienne dojazdy do pracy, w sumie 80km w obie strony. 20% droga z limitem 90km/h, 15% z limitem 100km/h, 50% z limitem 120km/h (tzw. eska), 15% z limitem 140km/h (autostrada).
– oraz trasy po Polsce, autostarada i normalne ścieżki.
Na swojej trasie dojazdowej zazwyczaj palę 8.0L/100km. Raz chciałem sprawdzić jak mało można spalić na tej trasie. Jechałem jak ostatni emeryt tzn. delikatne przyspieszanie, nie przekraczałem dopuszczalnej prędkości maksymalnej. Spaliłem niecałe 6.0L/100km. Ale chyba nie po to się ma auto ze 165 konikami, aby być wyprzedzanym przez Pandę, Corsę czy Seiczento Gdybym chciał oszczędzać na paliwie to kupiłbym Pandę z dieslem (ponoć pali 3.5L na setkę) albo zagazował bym swoje stare auto ...
Nie po to się kupuje trójkę aby uczestniczyć w rajdach o kropelce
Kiedyś spieszyło mi się bardzo do Warszawy, to wyszło około 15L na setkę (na trasie Poznań-Warszawa-Poznań spaliłem prawie trzy pełne baki paliwa).
Jak dla mnie zużycie paliwa jest OK. Żona w aucie z silnikiem 100 konnym ma zużycie 7.5L / 100km – emocje z jazdy trudno porównać z jazdą Mazdą 3 165KM.
Na średnie zużycie największy wpływ ma dynamika jazdy, wystarczy kilka razy mocno przyspieszyć, aby mieć problem z niską średnią. Ale to za co najbardziej lubię moją Mazdę to możliwość dynamicznych przyspieszeń (prawie) na każdym przełożeniu. Redukcja, mocno wciśnięty pedał gazu i naprawdę nie ma wielu aut co się mogą równać.
PS
Do tych co mają zużycie 5,6 ... 6,0 czy 6,6 ... ile razy dziennie komputer odcina wam paliwo po przekroczeniu 6500 obrotów?
To moze ja dodam swoj kamyczek do tego ogrodka.
Moja madzia to 120 konikow w automacie. Odebrana pod koniec kwietnia 2014 przejechane 7,5 tys.Pocztkowe spalanie po odbiorze 7,2 po dptarciu w czasie lata spadlo do 6,7 teraz w zimie jest 7,6 przy jezdzie miejskiej na odcinakach po 8-9 km. Najmniejsze spalanie jakie udalo mi sie zrobic to 4,8 na krotkiej trasie mniej niz 100km w lecie,jechalem spacerowo jak dziadek w kapeluszu podziwiajac piekno polskiej przyrody. Jednorazowa trasa 711km wyszl mi po zatankowaniu przed ruszeniem do odbicia pistoletu i po dojechaniu ponownie zaleanie do odbicia 38,9 l wiec srednia 5,47 litra. Jak dla mnie spalanie jest ok a poprzednio mialem tez madzie 3 diesel 143konie i tam srednio okolo 7 litrow ropy mi sie spalalo.
Moja madzia to 120 konikow w automacie. Odebrana pod koniec kwietnia 2014 przejechane 7,5 tys.Pocztkowe spalanie po odbiorze 7,2 po dptarciu w czasie lata spadlo do 6,7 teraz w zimie jest 7,6 przy jezdzie miejskiej na odcinakach po 8-9 km. Najmniejsze spalanie jakie udalo mi sie zrobic to 4,8 na krotkiej trasie mniej niz 100km w lecie,jechalem spacerowo jak dziadek w kapeluszu podziwiajac piekno polskiej przyrody. Jednorazowa trasa 711km wyszl mi po zatankowaniu przed ruszeniem do odbicia pistoletu i po dojechaniu ponownie zaleanie do odbicia 38,9 l wiec srednia 5,47 litra. Jak dla mnie spalanie jest ok a poprzednio mialem tez madzie 3 diesel 143konie i tam srednio okolo 7 litrow ropy mi sie spalalo.
- Od: 9 lut 2012, 22:02
- Posty: 11
- Auto: mazda3 rok2008 silnik2.0L diesel 143km obecnie mazda 3 rok 2014 benzyna 120 kucy automat
Greg 71 napisał(a):Pierwszy 1000 km średnie spalanie 8,0 l Pb95 przy jeździe głównie na krótkich dystansach (3 do 14km)
Dobrze byłoby, aby przy tych danych podawać również średnią prędkość, bo to dość istotne.
Przebieg całkowity 4300km.
100% miasto w zasadzie bez korków, tylko światła. Cały czas włączona klima w trybie eco. Średnia prędkość 30km/h – 7,3l/100km. Pięknie jak dla mnie
100% miasto w zasadzie bez korków, tylko światła. Cały czas włączona klima w trybie eco. Średnia prędkość 30km/h – 7,3l/100km. Pięknie jak dla mnie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości