Chiptuning silnika L3-VDT
Tu jest link z filmikiem jak 6MPS przyśpiesza po tym zabiegu
http://www.youtube.com/watch?v=Uwl3nWOiszo
a tu drugi link z wykresami i filmikiem
http://www.44tuning.pl/tuning-w-44/chip ... oznan.html
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=Uwl3nWOiszo
a tu drugi link z wykresami i filmikiem
http://www.44tuning.pl/tuning-w-44/chip ... oznan.html
Pozdrawiam
Ahura Mazda- jestem wyznawcą Mazdaizmu :D
- Od: 14 cze 2010, 10:53
- Posty: 31
- Auto: Mazda MazdaSpeed 6 (MPS z US :D )
fazer72 napisał(a):Hmmm gdzieś to widziałem
jak to sie mogło stać
a w ogóle to cos słabo jedzie
Ja nie polecam 44tuning do chiptuning'u. Za wysoką ceną miała niby iść jakość usług. A tak nie jest!!!
Robiłem u nich 1.8T, na drugi dzień autko zaczęło wpadać w tryb awaryjny. Panowie z 44tuning twierdzili, że to problem mechaniczny. Nie chcieli uwzględnić reklamacji.
Po wielu walkach z tą firmą, zrobiłem program w innej firmie i auto zaczęło w końcu normalnie jeździć i nie wpada w tryb awaryjny.
Jeszcze raz nie polecam oszustów i naciągaczy!!!
Robiłem u nich 1.8T, na drugi dzień autko zaczęło wpadać w tryb awaryjny. Panowie z 44tuning twierdzili, że to problem mechaniczny. Nie chcieli uwzględnić reklamacji.
Po wielu walkach z tą firmą, zrobiłem program w innej firmie i auto zaczęło w końcu normalnie jeździć i nie wpada w tryb awaryjny.
Jeszcze raz nie polecam oszustów i naciągaczy!!!
- Od: 16 cze 2010, 22:43
- Posty: 6
Uzytkownik fulbi zarejestrowal sie tylko po to, by napisac ten jeden post. Niestety, ale twoja opinie niedosc, ze jest slabo miarodajna, tak jeszcze kompletenie nie umotywowana. Podaj konkrety, co zlego zrobili. Na pewno to wiesz, skoro zostalo to rzekomo naprawione w innej firmie.
Wybaczcie, ale brudnej konkuerncyjnej walki mamy dosc w kampanii przedwyborczej.
Wybaczcie, ale brudnej konkuerncyjnej walki mamy dosc w kampanii przedwyborczej.
- Od: 8 lut 2010, 15:01
- Posty: 519
- Skąd: Praga
- Auto: M3 MPS BK 2007
To nie konkurencja, zarejestrowałem się i napisałem ten tekst, aby ostrzec przed 44tunig.
Program, który niby przygotowywał jakiś gość z Holandii (ponoć szpec od F1, swoją droga pewnie wiadomo, czemu go wywalili), zamiast poprawić parametry silnika to tylko przysporzył kłopotów. Auto zaraz po zmianie programu zaczęło wpadać w tryb awaryjny i nie działało turbo. Musiałem się zatrzymywać, włączyć i wyłączyć silnik i dopiero wówczas działało normalnie. Ale tez nie do końca. Na oryginalnym setupie silnik zaczynał ciągnąć już od 2 tys obrotów. Po zmianie programu dopiero od 3,5 tyś obrotów.
Tuner, który robił poprawki (pisał program od nowa), powiedział, że były pozmieniane mapy w miejscach, w których nie powinno się nic ruszać, a tam gdzie powinno się pozmieniać, to nie było pozmieniane. No i na nowym programie przede wszystkim nie wyskakuje mi już błąd, który powodował odcinanie turbo. Nie jestem na tyle zorientowany, żeby tu sypać techniczną wiedzą na ten temat, ale jako klient, który zostawił kupę pieniędzy w 44tuning wyrażam po prostu swoją opinię o nich.
Dodam, że próbowałem reklamować tą usługę u nich to zwalali na problemy mechaniczne, że ich inżynierowie nie mogli się pomylić. Wierzyłem im, bo czemu miałem nie wierzyć. Jeździłem do warsztatu do warsztatu i zostawiałem kolejne pieniądze za wymieniane czujniki, rurki podciśnienia, przepływomierz, a problem jak występował tak występował.
Dopiero wizyta u pewnego elektryka, dała mi do myślenia, że może jednak jest coś nie tak z programem. I to był strzał w dziesiątkę. Teraz jeździ się super. Szkoda tylko, że nie odzyskam pieniędzy, które zostawiłem w 44tuning jak i w warsztatach, w których niepotrzebnie naprawiałem samochód.
Jeszcze raz przestrzegam przed nimi.
Program, który niby przygotowywał jakiś gość z Holandii (ponoć szpec od F1, swoją droga pewnie wiadomo, czemu go wywalili), zamiast poprawić parametry silnika to tylko przysporzył kłopotów. Auto zaraz po zmianie programu zaczęło wpadać w tryb awaryjny i nie działało turbo. Musiałem się zatrzymywać, włączyć i wyłączyć silnik i dopiero wówczas działało normalnie. Ale tez nie do końca. Na oryginalnym setupie silnik zaczynał ciągnąć już od 2 tys obrotów. Po zmianie programu dopiero od 3,5 tyś obrotów.
Tuner, który robił poprawki (pisał program od nowa), powiedział, że były pozmieniane mapy w miejscach, w których nie powinno się nic ruszać, a tam gdzie powinno się pozmieniać, to nie było pozmieniane. No i na nowym programie przede wszystkim nie wyskakuje mi już błąd, który powodował odcinanie turbo. Nie jestem na tyle zorientowany, żeby tu sypać techniczną wiedzą na ten temat, ale jako klient, który zostawił kupę pieniędzy w 44tuning wyrażam po prostu swoją opinię o nich.
Dodam, że próbowałem reklamować tą usługę u nich to zwalali na problemy mechaniczne, że ich inżynierowie nie mogli się pomylić. Wierzyłem im, bo czemu miałem nie wierzyć. Jeździłem do warsztatu do warsztatu i zostawiałem kolejne pieniądze za wymieniane czujniki, rurki podciśnienia, przepływomierz, a problem jak występował tak występował.
Dopiero wizyta u pewnego elektryka, dała mi do myślenia, że może jednak jest coś nie tak z programem. I to był strzał w dziesiątkę. Teraz jeździ się super. Szkoda tylko, że nie odzyskam pieniędzy, które zostawiłem w 44tuning jak i w warsztatach, w których niepotrzebnie naprawiałem samochód.
Jeszcze raz przestrzegam przed nimi.
- Od: 16 cze 2010, 22:43
- Posty: 6
Sam wykres to jedno, a to że auto źle jeździło to druga sprawa.
Nie zawsze najważniejszy jest papier z wykresem. Najważniejsza jest przyjemność z jazdy, a po chipie z 44t niestety przyjemności nie było tylko ciągłe wizyty u mechaników w poszukiwaniu czemu przeładowywuje turbo. Jak się okazało, ten błąd przeładowania turbo pokazywał się na wolnych obrotach!!! co ewidentnie świadczy o błędach w oprogramowaniu.
Wykres:
Nie zawsze najważniejszy jest papier z wykresem. Najważniejsza jest przyjemność z jazdy, a po chipie z 44t niestety przyjemności nie było tylko ciągłe wizyty u mechaników w poszukiwaniu czemu przeładowywuje turbo. Jak się okazało, ten błąd przeładowania turbo pokazywał się na wolnych obrotach!!! co ewidentnie świadczy o błędach w oprogramowaniu.
Wykres:
- Od: 16 cze 2010, 22:43
- Posty: 6
Chyba musze wycofac swoje slowa o "konkurencji". Twoj post byl tak zdawkowy a jednoczesnie atakujacy, ze to pierwsza rzecz, jaka przyszla mi do glowy.
- Od: 8 lut 2010, 15:01
- Posty: 519
- Skąd: Praga
- Auto: M3 MPS BK 2007
Nic nie szkodzi, pewnie też bym pomyślał, że to konkurencja, jakby zobaczył takiego posta.
A zrobiłem to, ponieważ jestem tak oburzony tym co robi 44t, że postanowiłem się tym dzielić gdzie się tylko da, aby więcej ludzi nie dało sobie popsuć samochodów...
To że turbina wstawała bardzo późno to jedno, ale najgorsze w tym było wpadanie silnika w tryb awaryjny. Wówczas musiałem się zatrzymać i wyłączyć i włączyc silnik. Do tego był strzał z momentu przy ok 3-3,5 tyś obrotów, a później autko jechał już tak sobie. Szkoda gadać...
Teraz wyobraźcie sobie sytuację, że chcecie się wbić szybko do ruchu, przyzwyczajeni że macie prawie 200KM pod maską, a nagle jedzie tylko 125? Wypadek gotowy...
A zrobiłem to, ponieważ jestem tak oburzony tym co robi 44t, że postanowiłem się tym dzielić gdzie się tylko da, aby więcej ludzi nie dało sobie popsuć samochodów...
To że turbina wstawała bardzo późno to jedno, ale najgorsze w tym było wpadanie silnika w tryb awaryjny. Wówczas musiałem się zatrzymać i wyłączyć i włączyc silnik. Do tego był strzał z momentu przy ok 3-3,5 tyś obrotów, a później autko jechał już tak sobie. Szkoda gadać...
Teraz wyobraźcie sobie sytuację, że chcecie się wbić szybko do ruchu, przyzwyczajeni że macie prawie 200KM pod maską, a nagle jedzie tylko 125? Wypadek gotowy...
- Od: 16 cze 2010, 22:43
- Posty: 6
Witam,
Niestety potwierdzam zastrzeżenia do 44 tuning. Podobne problemy, auto wchodziło w tryb awaryjny i dopiero aktualizacja w aso to zlikwidowała, kosztowało mnie to kilkaset złotych. Aczkolwiek przyrost mocy i momentu był zauważalny i trochę kusi. Może ktoś poleci mi kogoś innego.
Niestety potwierdzam zastrzeżenia do 44 tuning. Podobne problemy, auto wchodziło w tryb awaryjny i dopiero aktualizacja w aso to zlikwidowała, kosztowało mnie to kilkaset złotych. Aczkolwiek przyrost mocy i momentu był zauważalny i trochę kusi. Może ktoś poleci mi kogoś innego.
-
tex
fazer72 napisał(a):A to nie dali Ci się przejechać po "modyfikacji"
Ano dali, ale myślisz że to tak wyczujesz od razu? Podjarany, że fajnie będzie autko jeździć... poza tym jak silnik był rozgrzany, to nie wpadał w tryb awaryjny, dopiero jak ostygł na ok 60 stopni. Błąd przeładowania turbo paradoksalnie wskakiwał już na wolnych obrotach...
Ja tez mam już problem rozwiązany, znalazłem porządnego tunera, który napisał mi program od nowa i teraz jakbym miał nowe autko
- Od: 16 cze 2010, 22:43
- Posty: 6
arp007,
Facet, który robił program specjalizuje się w samochodach grupy VAG, spytam go, czy mogę udostępnic na niego namiary i dam znać.
Dostałem zgodę na publikacje kontaktu, więc podaję : pod adresem http://www.digitun.pl/ znajdziesz namiary na Krzysztofa, on to własnie misał mi program od nowa.
Facet, który robił program specjalizuje się w samochodach grupy VAG, spytam go, czy mogę udostępnic na niego namiary i dam znać.
Dostałem zgodę na publikacje kontaktu, więc podaję : pod adresem http://www.digitun.pl/ znajdziesz namiary na Krzysztofa, on to własnie misał mi program od nowa.
- Od: 16 cze 2010, 22:43
- Posty: 6
Witam,
odswieżam temat chiptuningu w CX-7!
Od pol roku jestem szczesliwym posiadaczem błękitnej CX-7 DISI w wersji europejskiej z 2008 roku i od ok miesiąca planuje zrobić modyfikację chiptuningową. Myślę, że przyjemnie poprawi to osiagi i płynność, a jednocześnie może i spalanie odrobinkę spadnie..
Zrobiłem mały research w okolicach Warszawy i nie tylko i widzę, że zostają chyba właściwie tylko 3 firmy, które moga to zrobić:
– Tuning44 (3300pln) w Opolu,
– V-tech (3300 pln) w Krakowie,
– Maptek (8000 pln z dodatkowym intercoolerem) w Warszawie.
Chyba zdecyduję się na Opole (tuning44). Zauważyłem, że na forum jest juz kilka osób, które to zrobiły u nich. Czy możecie z aktualnej perspektywy czasu dodać jakieś uwagi/spostrzeżenia? Nie wystąpiły jakieś problemy z silnikiem??
Jeżeli aktualnie jest ktoś jeszcze zainteresowany to mozemy sie wspólnie umówić – może wynegocjujemy lepszą cenę
Pozdrawiam forumowiczów i z góry dziękuję za odpowiedzi!
przez leho » 20 kwi 2011 14:44
Dodam jeszcze, ze widzialem kilka negatywnych postów o Tuning44, jednak wszystkie one dotyczą zupełnie innych samochodów, a nawet ciągników (w których potrzebna była wymiana chipa, a nie przeprogramowanie), więc nie skreślam ich od razu. Dlatego zależy mi o wypowiedziach użytkowników CX-7 po tuningu, jeśli tacy się znajdą..
odswieżam temat chiptuningu w CX-7!
Od pol roku jestem szczesliwym posiadaczem błękitnej CX-7 DISI w wersji europejskiej z 2008 roku i od ok miesiąca planuje zrobić modyfikację chiptuningową. Myślę, że przyjemnie poprawi to osiagi i płynność, a jednocześnie może i spalanie odrobinkę spadnie..
Zrobiłem mały research w okolicach Warszawy i nie tylko i widzę, że zostają chyba właściwie tylko 3 firmy, które moga to zrobić:
– Tuning44 (3300pln) w Opolu,
– V-tech (3300 pln) w Krakowie,
– Maptek (8000 pln z dodatkowym intercoolerem) w Warszawie.
Chyba zdecyduję się na Opole (tuning44). Zauważyłem, że na forum jest juz kilka osób, które to zrobiły u nich. Czy możecie z aktualnej perspektywy czasu dodać jakieś uwagi/spostrzeżenia? Nie wystąpiły jakieś problemy z silnikiem??
Jeżeli aktualnie jest ktoś jeszcze zainteresowany to mozemy sie wspólnie umówić – może wynegocjujemy lepszą cenę
Pozdrawiam forumowiczów i z góry dziękuję za odpowiedzi!
przez leho » 20 kwi 2011 14:44
Dodam jeszcze, ze widzialem kilka negatywnych postów o Tuning44, jednak wszystkie one dotyczą zupełnie innych samochodów, a nawet ciągników (w których potrzebna była wymiana chipa, a nie przeprogramowanie), więc nie skreślam ich od razu. Dlatego zależy mi o wypowiedziach użytkowników CX-7 po tuningu, jeśli tacy się znajdą..
- Od: 20 kwi 2011, 13:03
- Posty: 59
- Skąd: W-wa Mokotów
- Auto: CX-7 EU DISI 2008r.
też myślałem o programie, ale... podobno wszystko w PL to gotowy soft, więc bez znaczenia gdzie Ci to wgrają, ja odpuszczam chwilowo, poczekam jak jakaś "renomowana" firma się tym zajmie
co do IC to myślę że na najbliższy okres letni to byłby najlepszy zabieg + luźniejszy wydech (oczywiście jeśli komuś nie przeszkadza że będzie nieco głośniejszy)
co do IC to myślę że na najbliższy okres letni to byłby najlepszy zabieg + luźniejszy wydech (oczywiście jeśli komuś nie przeszkadza że będzie nieco głośniejszy)
- Od: 18 mar 2011, 22:45
- Posty: 21
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda CX-7 2.3 Sport
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9