WARSZAWA – wtorek !!! spotkanie 26. 03 godz.20:00 HulaKula

[Mazd Max]

Hm witam ponownie , jakaś straszna cisza tutaj , nie poznaje tego co się dzieje , jak zakladalem temat spotkan cyklicznych bodajże w 2006 roku hehe tak tak tyle już ten cykl spotkan ma lat, to po spocie było pare stron śmiania się opowiadania w temacie itp. a tu cisza , widzę , że to co było kiedyś minęło bezpowrotnie ale cóż może się mylę ( chciałbym się mylić ) aby taka atmosfera jak była te 9 lat temu wróciła

Raczej się nie mylisz kolego.....nie ma już tego co było.....nie będę tu przytaczał szczegółów ale jest inaczej niż nawet rok temu....Bynajmniej nie mówię o nowych twarzach bo niektórych nawet nie znam a raczej o braku starszych....Paka była niesamowita.....Też bym chciał by to wszystko wróciło....

[DEVIL]

MazdMax hm może trzeba zorientować się czy osoby takie jak np.Globy , Marcinkosky , M4cin, Sebek , Ralfiki , Tommy007 , Bury , hm Kubutki były ostatnio jeszcze Mbmaster, Pol4ak , Riki ,Aidan , Overkill , Malutka to wiem , że odwiedza czasami itd.( kogo nie wymieniłem to wybaczcie) – oczywiście teraz to wszyscy z rodzinami dodatkowo reszta innych osób odwiedzają to forum , może trzeba zorgaganizować coś tak jak te 8-9 lat temu było wtedy przecież byliśmy tak samo bez rodzin , dzieci i mogliśmy znaleźć czas aby spotykać się tak naprawdę co tydzień , nie wspomnę o tym , że były też zgrzyty ale spotykaliśmy się dla siebie żeby porozmawiać co u kogo słychać nic więcej , nie wspomnę już o wspaniałej atmosferze na naszym ślubie równo 9 lat temu http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=267&t=22221&p=321781&hilit=%C5%9Blub+devil#p321781, gdzie potem była wspaniała impreza klubowa w BGC – oczywiście kto to zorganizował LUDZIE Z KLUBU tzw wesele klubowe .
Może MazdMax ludzie powinni zastanowić się po co są tutaj DLA SIEBIE czy dla samochodów.
zawsze w klubie były zgody i niezgody , zawsze były zgrzyty ale mimo to można było , czy ktoś pamięta kłótnie śp Jerrego ? nie każdy teraz myśli tylko o .... właśnie o czym .
MazdMax może czas coś zrobić aby tak jak wtedy na zloty – spotkania chciało się przyjeżdżać , aby każdy tylko czekał na ten dzień – i wcale nie trzeba niewiadomo jak wielkich atrakcji dla osób wpadających na spoty .
zapewne wywołam tym postem burzę , zapewne zaraz polecą na mnie słowa niecenzuralne , że gość pokazał się po kilku latach i próbuje uczyć jak się bawić , ale skoro te spotkania to moje dziecko to aż mi żal patrzeć jak ludzie na niego świadomie nie chcą wpadać bo ... bo brak tego czegoś

[Gib]

Raczej się nie mylisz kolego.....nie ma już tego co było.....nie będę tu przytaczał szczegółów ale jest inaczej niż nawet rok temu....Bynajmniej nie mówię o nowych twarzach bo niektórych nawet nie znam a raczej o braku starszych....Paka była niesamowita.....Też bym chciał by to wszystko wróciło....

Przecież starsza paczka ponoć się spotyka pod auspicjami warzywnymi? Czy się mylę.

[DEVIL]

Przecież starsza paczka ponoć się spotyka pod auspicjami warzywnymi? Czy się mylę.

Hm właśnie nie rozumiem tego , dawno temu też były zgrzyty a mimo to można było , były sympatie- antypatie ale jak był spot to ludzie zjeżdżali się posiedzieli a potem ewentualnie we własnych grupkach była dalsza część spotu , jedne grupki sobie inne sobie dam przykład np. jedni zostawali w BGC inni jechali na "spalarnie" ale nikt nie miał do nikogo pretensji , i tym samym wilk syty i owca cała , ale nie było tak że dwa oddzielne spoty to chore wg mnie .
Nie rozumiem podejścia " nie lubie , nie pasuje mi coś" to ja zabieram sobie swoich i jade gdzie indziej po cichu spotkać się , piszę po cichu bo nigdzie nie ma info o spotkaniach innej grupy .
To , że ktoś wyznaje inne poglądy np. nt zarządu i jego działań nie powinno wpływać na spójność klubu i ludzi , bo każdy kto przyszedł tu chce poznać innych bez względu na to co kto lubi .
do tej pory osoby się lubiły a teraz jeśli ktoś ma swoje widzi misię to już nie może spotkać się ze wszystkimi bo co bo tajne spotkania? nie rozumiem .
Może brak kogoś kto potrafi zarządzać spotkaniami tak aby każdy był zadowolony – bez urazy dla osoby tym zajmującej się .
Nie wiem może jestem zacofany w tym co się dzieje w klubie , ale piszę swoje odczucia i porównuje do tego co było kiedyś więc jest to moja ocena osoby patrzącej z boku na to wszystko

[Gib]

Inna grupa jest w innym klubie i generalnie jest zmowa milczenia, i dobrze. Została grupa osób mniej skonfliktowana z zarządem/prezesem tylko że tych ludzi jest mało, ale jak widzę próbują coś robić. Czasem wpadają też dawniejsi bywalcy i opowiadają jak to było kiedyś fajnie, co mnie osobiście wnerwia trochę. Kiedyś to było kiedyś i nie sądzę żeby Dave Mustaine zagrał kiedykolwiek jeszcze z Metallicą, ale to nie znaczy że nie można słuchać obu kapel No ale iść na koncert Megadeth tylko po to żeby powiedzieć że Metallica lepsza to trochę nie fair

[DEVIL]

Czasem wpadają też dawniejsi bywalcy i opowiadają jak to było kiedyś fajnie, co mnie osobiście wnerwia trochę.

no tak masz prawo do tego by się denerwować , jednak może z tych uwag jak to było kiedyś wyciągnąć wnioski i starać się wprowadzać w życie teraźniejsze te elementy , które kiedyś się sprawdzały , być może to jest rozwiązanie

[torek]

wydaje mi się, że jest to w miarę normalne.. ludzie zmieniają auta, starzeją się i na spoty nie chce się jeździć. w wielu klubach ma to miejsce i wydaje mi się to normalne.. stara gwardia odchodzi do przysłowiowego "lamusa" przychodzi nowa.. z innym nastawieniem i tak to się kręci.. wyjątkiem może są kluby hondy.. bo tam zawsze jest dużo aut.. ze względu na popularność marki i przedział wiekowy użytkowników

[Gib]

Nie mam tu na myśli tego że ludzie odchodzą z nurtu bo zmienili auto / zestarzeli się / przybyło im obowiązków / nie mają dla kogo jeździć bo sami nowi. Tylko o to że w zeszłym roku praktycznie z dnia na dzień dokonała się schizma w zonie warszawskiej. I czasem wpadają ludzie pamiętający "miodem i mlekiem" płynące czasy opowiadając że kiedyś w MS było fajnie a teraz nie jest...To mnie wnerwia. Obecna ekipa raczej się sama dorobi swoich złotych czasów. Zamiast z rozrzewnieniem wspominać tamte czasy trzeba coś robić w obecnych, albo siedzieć cicho. Jakbym miał takie ładne perłowe GH to bym chociaż z raz podjechał na spota się pochwalić

[Mazd Max]

Inna grupa jest w innym klubie i generalnie jest zmowa milczenia, i dobrze.

Żiba, pitolisz jak potłuczony, doskonale wiesz dlaczego z większości ludzi zeszło powietrze.....
Mnie osobiście bardzo uderzyło to że zostaliśmy ochrzczeni publicznie menelami pijącymi w Zegrzu i że się nie utożsamiamy z marką i w ogóle z mazdami nie wiele mamy wspólnego. Nie będę tu ponownie bił piany bo zaraz się góra wkurzy ale to boli bo jadą po nas ludzie, którzy tylko z opowieści znają wypady nad Zegrze.....a sami jak jadą na zlot to piją mleko
Apropos spotów.....czemu ani razu nie było spotu na kręgielni na Saskiej? Bo większość mieszka po drugiej stronie Wisły?

[ragun]

ostatnimi czasy są spoty tam gdzie aktualnie ludzie przyjeżdżają a nie co gdzieś tam kiedyś hen hen... nie ma co narzekać tylko wpadajcie pogadamy, pośmiejemy się i tyle – wystarczy chcieć

[Mazd Max]

ostatnimi czasy są spoty tam gdzie aktualnie ludzie przyjeżdżają a nie co gdzieś tam kiedyś hen hen... nie ma co narzekać tylko wpadajcie pogadamy, pośmiejemy się i tyle – wystarczy chcieć

Ja nie mówię że spoty muszą być tam gdzie kiedyś.....tylko chodzi mi o to by dzielić po równo....prawa i lewa strona Warszawy.....północ i południe a ja z chęcią wpadnę jak tylko będę miał możliwość....bo ostatnio z czasem krucho

[ragun]

ostatnio było na Narodowym przecież...

[viktoria]

Jakbym miał takie ładne perłowe GH to bym chociaż z raz podjechał na spota się pochwalić

To przecież Klub Miłośników marki a nie posiadania Jedziesz tym co Masz, i tym na co Cię stać podobno nie ma tu dyskryminacji

[Mazd Max]

ostatnio było na Narodowym przecież...

wiem wiem....mi chodzi raczej o to by spoty były bardziej integracyjne.....bilard, kręgle itp....co prawda już kiedyś niektórzy zarzucali nam że są TYLKO takie spoty nie mające nic wspólnego z motoryzacją.....ok....można robić i takie....ale czy TYLKO takie?....stać i gapić się w silnik auta?....
fajnie jest się wymienić poglądami i doświadczeniami.....ale skoro kolega DEVIL widzi że straszny na Mazowszu ,,przeciąg'' się zrobił to może pora to rozbujać?.....A stojąc na parkingu i kopiąc w opony to raczej trudne będzie.

[Gib]

Publika potrzebuje kręgli, a potem spalarnia albo sogo.

[Buli510]

Jako nowy członek klub byłem już na kilku spotach i atmosfera była w porządku, zawsze są tematy do rozmowy. Oczywiście spotkanie na bilardzie, kręgle itp co jakiś czas wspomogłoby nasza integracje i jestem jak najbardziej za tym. Trochę mnie tylko dziwi skąd takie nagłe poruszenie, niektórzy powyżej narzekają, że spoty są kiepskie a nie widziałem żeby ktoś wcześniej wychodził z inicjatywa jakichś zmian. Informacje o spotach są zamieszanie prawie co tydzień a propozycji od strony klubowiczów którzy są tu dłużej niż ja jak na lekarstwo. Może w takim razie wymyślimy coś wspólnie na spocie w tym tygodniu, bo pisać jak fajnie było kiedyś albo fajnie jakby coś się nowego zrobiło to jedno a zrobić to co innego.

[Mazd Max]

Ja absolutnie nie neguję obecnych spotów tym bardziej że zasadniczo mnie na nich nie ma...
Nie mówię że są do .....mi chodzi o to że kiedyś była na prawdę fajna paka ludzi, którzy poznali się dzięki MS a znajomości i sympatie pozostają do dziś Nie chcę by nowi członkowie / klubowicze pomyśleli że są jacyś gorsi.....broń boże chcę po prostu by się to kręciło jak dawniej i tyle Duża też w tym wszystkim była zasługa mazowieckiej czaterii (co prawda tu się po mału też robi ) która została skasowana. To od niej się zaczęły znajomości. Ale nie biję już więcej piany bo jest niedziala rano i trzeba się do kościoła szykować Mam nadzieję że się spotkam niebawem z Wami na spocie?

[Danmazda]

Temat Wam się rozwiną, ale trochę nie w tą stronę Nie tylko w Naszym gronie klubowym jest tak że jedni odchodzą a przychodzą nowi. Nikt nikomu nie zabrania/nie zabronił przyjazdu na spot. Nie chcę wnikać jaki jest powód. Ja zawszę serdecznie zapraszam na spotkania, nowych jak i starszych użytkowników forum

[malutka]

A ja mam deja vu – nie jestem w stanie powiedzieć który to już raz słyszę "kiedyś to była zgrana grupa, fajne czasy". Czuję się jak dinozaur tyle, że przeżyłam Was wszystkich

DEVIL, Mazd Max – niby piszecie o tym samym, ale ja wiem, że każdy z Was ma na myśli zupełnie inny przedział czasowy i innych ludzi. Czy to nie daje do myślenia?

Ja również byłam bardzo rozgoryczona jak rozpadła się moja pierwsza w klubie grupa z którą byłam bardzo związana. I pamiętam jak sama mówiłam, że to już nie jest ten sam klimat, że dawne czasy były lepsze i że co wy nowi możecie o tym wiedzieć.
Ale prawda jest taka, że potem "przeżyłam" jeszcze kilka takich grup i zawsze "mechanizm rozpadu" był bardzo podobny – nie licząc ostatniej sytuacji w którą jeszcze weszła polityka.
Śmiało mogę stwierdzić, że ludzie się po prostu wypalają, zmieniają im się priorytety, zaczyna brakować czasu albo po prostu siły. W tym momencie trudno mieć pretensje do "nowych", którzy mają jeszcze dużo zapału i często trochę inne spojrzenie na spoty. Można się albo dostosować do obecnego stanu, albo odpuścić jeśli klimat nie odpowiada, a "stare czasy" (które by one nie były) zachować w pamięci i wspominać z uśmiechem.

Ja jestem tu od lat, ale na pewno już nie tak jak kiedyś. Bywam na spotach rzadko, ale za to nie odpuszczam zlotów, gdzie nadal klimat jest niepowtarzalny, choć za każdym razem inny

[torek]

Czy dziś pod nardowym był jakiś zlocik mazd 3 i 6? bo akurat przejeżdżałem i zauważyłem 4 auta i grupkę osób.. ale ani aut, ani osób nie skojarzyłem...