Mechanika, Elektryka – Bronisze – Auto Jaksa
Witajcie!
u Jaksy bylem w piatek (niedawno kupilem 6 i chcialem ja podlaczyc pod komputer)
oczywiscie obsluga na jak najwyzszym poziomie
przy okazji mialem problem ze spryskiwaczami na reflektory okazalo sie ze nie dziala, koledzy kombinowali i nic z tego nie wyszlo....a problem okazal sie banalny – wymienilem bezpiecznik
tak czy inaczej POLECAM!
Na pewno jeszcze odwiedze ten serwis!
pozdrawiam
Piotr
u Jaksy bylem w piatek (niedawno kupilem 6 i chcialem ja podlaczyc pod komputer)
oczywiscie obsluga na jak najwyzszym poziomie
przy okazji mialem problem ze spryskiwaczami na reflektory okazalo sie ze nie dziala, koledzy kombinowali i nic z tego nie wyszlo....a problem okazal sie banalny – wymienilem bezpiecznik
tak czy inaczej POLECAM!
Na pewno jeszcze odwiedze ten serwis!
pozdrawiam
Piotr
- Od: 18 gru 2008, 08:33
- Posty: 13
- Skąd: Warszawa-Kabaty
- Auto: Mazda 3 2.0 TOP SPORT
Witam !
serwis mazdy autojaksa znam od kilku lat , "leczyłem" u pana Jarka swoją porzednia 626 , a teraz od roku mazdę 6. Każdą wizytę wspominam miło, chociażby szybką lokalizację usterki i wymianę przewodu z układu klimatyzacji na kilka godzin przed moim wyjazdem w "gorące klimaty". A ostatnio sprawną i fachową wymianę sprzęgła. Sumując: profesjonalizm, znajomość Mazdeczek... i miła atmosfera....
tak trzymać !
Pozdrawiam M6 z Saskiej Kępy...
serwis mazdy autojaksa znam od kilku lat , "leczyłem" u pana Jarka swoją porzednia 626 , a teraz od roku mazdę 6. Każdą wizytę wspominam miło, chociażby szybką lokalizację usterki i wymianę przewodu z układu klimatyzacji na kilka godzin przed moim wyjazdem w "gorące klimaty". A ostatnio sprawną i fachową wymianę sprzęgła. Sumując: profesjonalizm, znajomość Mazdeczek... i miła atmosfera....
tak trzymać !
Pozdrawiam M6 z Saskiej Kępy...
-
Witkacy
Ja to już do nich nie jeżdżę Bo zawsze jak się zasiedzę,to pózniej od żony mam opie........ ,że mnie pół dnia nie było bo wolę w jakimś warsztacie o głupotach gadać niż w domu coś zrobić
P.S. Pozdrawiam ekipę i do zobaczyska
P.S. Pozdrawiam ekipę i do zobaczyska
- Od: 18 kwi 2004, 21:52
- Posty: 734
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon
Witam!
Trochę się zawiodłem na JAKSIE!!!
Mianowicie zaczynała zacierać się pompa paliwa (GW1.8,od początku pb,90hp,98r), polegało to na tym, iż rozrusznik kręcił, a silnik nie załapywał.
MAZDA SIĘ POPSUŁA KONIEC ŚWIATA!!!--MYŚLĘ!!
Na szczęście w chwili wystąpienia usterki byłem blisko servisu JAKSY, przyholowałem MAZDKĘ i diagnoza... (po podładowaniu akumulatora oraz sprawdzeniu świec) wina alarmu konkretnie odcięcie dopływu paliwa...ok. z zaznaczeniem iż pompa paliwowa jest dożywotnia!
Wiemy co jest to trzeba działać, Jaksa grosza za ten incydent nie wziął!
Przycholowałem MAZDKĘ do znajomego speca od alarmów, okazało się alarm i wszystko z nim związane ok. to zajął się elektryką... też wszystko ok. Doszedł do pompy paliwa (pod kanapą, dostęp rewelacja) puknął z góry MAZDKA zapaliła... czyli jednak pompa paliwowa...
Dzwonie do JAKSY dostałem namiary na pompe JAPAN CAR ŁÓDŹ (150pompa(używka)+30przesyłka).
Przesyłka następnego dnia u mnie, u Jaksy pół godz. po otrzymaniu przesyłki i 20 min. roboty 50zł wydaję mi się, żę za błedną diagnozę , oraz 20 min. ROBOCIZNY to za dużo, biorąc też pod uwagę fakt, iż troje moich znajomych MAZDOWICZÓW bylo w tym servisie z mojego polecenia.
Zawsze gdy praca jest dobrze wykona trzeba dobrze zaplacic z tym sie zgadzam i to popieram, do tej pory bylo to atutem JAKSY.
PLUSEM EKIPY Z BRONISZ w tym przpadku jest to, ze dali mi namiary na JAPAN CAR ŁÓDŹ.
Reasumują zawiodlem sie, ale dobrego zdania nie stracilem, może nadrobia innym razem.
POZDRAWIAM!!!
migrabster
Trochę się zawiodłem na JAKSIE!!!
Mianowicie zaczynała zacierać się pompa paliwa (GW1.8,od początku pb,90hp,98r), polegało to na tym, iż rozrusznik kręcił, a silnik nie załapywał.
MAZDA SIĘ POPSUŁA KONIEC ŚWIATA!!!--MYŚLĘ!!
Na szczęście w chwili wystąpienia usterki byłem blisko servisu JAKSY, przyholowałem MAZDKĘ i diagnoza... (po podładowaniu akumulatora oraz sprawdzeniu świec) wina alarmu konkretnie odcięcie dopływu paliwa...ok. z zaznaczeniem iż pompa paliwowa jest dożywotnia!
Wiemy co jest to trzeba działać, Jaksa grosza za ten incydent nie wziął!
Przycholowałem MAZDKĘ do znajomego speca od alarmów, okazało się alarm i wszystko z nim związane ok. to zajął się elektryką... też wszystko ok. Doszedł do pompy paliwa (pod kanapą, dostęp rewelacja) puknął z góry MAZDKA zapaliła... czyli jednak pompa paliwowa...
Dzwonie do JAKSY dostałem namiary na pompe JAPAN CAR ŁÓDŹ (150pompa(używka)+30przesyłka).
Przesyłka następnego dnia u mnie, u Jaksy pół godz. po otrzymaniu przesyłki i 20 min. roboty 50zł wydaję mi się, żę za błedną diagnozę , oraz 20 min. ROBOCIZNY to za dużo, biorąc też pod uwagę fakt, iż troje moich znajomych MAZDOWICZÓW bylo w tym servisie z mojego polecenia.
Zawsze gdy praca jest dobrze wykona trzeba dobrze zaplacic z tym sie zgadzam i to popieram, do tej pory bylo to atutem JAKSY.
PLUSEM EKIPY Z BRONISZ w tym przpadku jest to, ze dali mi namiary na JAPAN CAR ŁÓDŹ.
Reasumują zawiodlem sie, ale dobrego zdania nie stracilem, może nadrobia innym razem.
POZDRAWIAM!!!
migrabster
Grabek
- Od: 14 mar 2008, 13:24
- Posty: 11
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626GW 1,8 benzyna
Ja tez slyszalem ze pompa w benzynie (jezeli auto nie ma gazu)jest dożywotniamigrabster napisał(a):z zaznaczeniem iż pompa paliwowa jest dożywotnia!
to dobrze cos wyeliminowalesmigrabster napisał(a):Przycholowałem MAZDKĘ do znajomego speca od alarmów, okazało się alarm i wszystko z nim związane ok. to zajął się elektryką... też wszystko ok.
Nie JAKSA MA ROBIC ZA DARMO ,tez prowadze własny interes,tylko w innej branży ale moim zdaniem to nie była wina Jaksy(z tego co opisujesz,ale nie wiem nie byłem i nie widziałem)migrabster napisał(a):u Jaksy pół godz. po otrzymaniu przesyłki i 20 min. roboty 50zł wydaję mi się, żę za błedną diagnozę , oraz 20 min. ROBOCIZNY to za dużo,
To znaczy ze Jaksa zle wymienil ci pompemigrabster napisał(a):Zawsze gdy praca jest dobrze wykona trzeba dobrze zaplacic z tym sie zgadzam i to popieram, do tej pory bylo to atutem JAKSY.
migrabster napisał(a):Reasumują zawiodlem sie, ale dobrego zdania nie stracilem, może nadrobia innym razem.
Ja tam nigdy dobrego zdania o nich nie strace(zawiodłem sie na wielu innych warsztatach).Pozdrawiam was chłopaki,dzieki za Kalibracje,naprawde ciszej szóstka chodzi .Pozdrawiam
Lubie mazde i nią jezdze...
- Od: 7 lip 2008, 20:43
- Posty: 30
- Skąd: warszawa
- Auto: M 6 GG 136KM/GF2.0 FS 115KM
Łukasz napisał(a):My chyba się widzieliśmy na obwodnicy w Jabłonnie kiedyś.. Pozdrawiam
A to kolege widziałem miło poznać, widziałem właśnie podkładki AutoJaksa, to i teraz już "dopasowałem"
P.S.
A swoją droga moglibyśmy zrobic jakieś spotkanie mażdziarzy bo to się nowych rzeczy dowiedzieć można i powymieniać doświadczeniami i ogólnie pogadać i poznać.
- Od: 18 wrz 2008, 22:39
- Posty: 50
- Skąd: Legionowo
- Auto: MAZDA 6 GG 2.0 MZRCD 121KM '03
Witaj KOLEGO maniek8011 !
Trochę poprawek do Twoich wypowiedzi:
,,Ja tez slyszalem ze pompa w benzynie (jezeli auto nie ma gazu)jest dożywotnia''
Mianowicie zaczynała zacierać się pompa paliwa (GW1.8,OD POCZĄTKU PB-czyli benzyna NIE GAZ,90hp,98r)
No to teraz już wiesz, iż pompa paliwa nie jest DOŻYWOTNIA.... swoją drogą, po prostu zdarza się i tyle.
,,Nie JAKSA MA ROBIC ZA DARMO ,tez prowadze własny interes,tylko w innej branży ale moim zdaniem to nie była wina Jaksy(z tego co opisujesz,ale nie wiem nie byłem i nie widziałem) ''
Ponownie się nie zrozumieliśmy... JAKSA się ceni odpowiednio za Swoją SOLIDNOŚĆ i PROFESJONALIZM, ale powinien też przy wycenie usługi brać pod uwagę to, że pierwsza diagnoza nie była trafna ( do elektryka holował mnie brat, a nie np. laweta lub TAKSÓWKA(-to zamortyzowało koszty) okazało się to zupełnie nie potrzebnie, była to awaria typowo mechaniczna czyli w zakresie JAKSY, elektryk chociaż znajomy pieniądze też przeliczył i prawidłowo, bo wykonał robotę solidnie.
,,To znaczy ze Jaksa zle wymienil ci pompe''
JAKSA, a konkretnie Pan MICHAŁ pompę wymienił mi książkowo, i jestem z tego zadowolony, złego słowa nie dam powiedzieć.
,,Ja tam nigdy dobrego zdania o nich nie strace''
Zawiodłem się w tym przypadku...TYLE W TEMACIE
Natomiast dobrego zdania nie utracili i polecał ICH będę dalej!
POZDRAWIAM!!!
Trochę poprawek do Twoich wypowiedzi:
,,Ja tez slyszalem ze pompa w benzynie (jezeli auto nie ma gazu)jest dożywotnia''
Mianowicie zaczynała zacierać się pompa paliwa (GW1.8,OD POCZĄTKU PB-czyli benzyna NIE GAZ,90hp,98r)
No to teraz już wiesz, iż pompa paliwa nie jest DOŻYWOTNIA.... swoją drogą, po prostu zdarza się i tyle.
,,Nie JAKSA MA ROBIC ZA DARMO ,tez prowadze własny interes,tylko w innej branży ale moim zdaniem to nie była wina Jaksy(z tego co opisujesz,ale nie wiem nie byłem i nie widziałem) ''
Ponownie się nie zrozumieliśmy... JAKSA się ceni odpowiednio za Swoją SOLIDNOŚĆ i PROFESJONALIZM, ale powinien też przy wycenie usługi brać pod uwagę to, że pierwsza diagnoza nie była trafna ( do elektryka holował mnie brat, a nie np. laweta lub TAKSÓWKA(-to zamortyzowało koszty) okazało się to zupełnie nie potrzebnie, była to awaria typowo mechaniczna czyli w zakresie JAKSY, elektryk chociaż znajomy pieniądze też przeliczył i prawidłowo, bo wykonał robotę solidnie.
,,To znaczy ze Jaksa zle wymienil ci pompe''
JAKSA, a konkretnie Pan MICHAŁ pompę wymienił mi książkowo, i jestem z tego zadowolony, złego słowa nie dam powiedzieć.
,,Ja tam nigdy dobrego zdania o nich nie strace''
Zawiodłem się w tym przypadku...TYLE W TEMACIE
Natomiast dobrego zdania nie utracili i polecał ICH będę dalej!
POZDRAWIAM!!!
Grabek
- Od: 14 mar 2008, 13:24
- Posty: 11
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626GW 1,8 benzyna
Bylem na pierwszej wizycie z moja M6 w Auto Jaksa i jestem bardzo zadowolony:) fajna atmosfera,rzeczowe odpowiedz na zadane pytania i ...szybki czas zmiany rozrzadu:) Po wyjezdzie jakbym kilka koni odzyskal Dzieki i do zobaczenia w przyszlym miesiacu na drugiej czesci generalnego odswiezania M6.
Pozdrawiam! Juras – ten z czapka UFC
Pozdrawiam! Juras – ten z czapka UFC
Fight to Live...Live to Fight
http://www.jurasmma.pl
http://www.jurasmma.pl
- Od: 28 paź 2008, 14:52
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: R.I.P... M6 GY 2.0 136KM
CX-7 2,3T EU:)
Człowiek niestety uczy się całe życie- tyle mogę podsumować pierwszą wizytę u Jaksy.
Tym razem nauczyłem się, żeby odwiedzać tylko tych mechaników, którzy znają się na rzeczy.
Wykonując naprawy u "zenka w garażu" trzeba płacić 2x tak jak ja...
Poznałem także nowe/stare słowo: FACHOWCY.
Spędziłem w warsztacie 6h, cały czas podglądając naprawę mojej Madzi, ani na chwilę nie zostałem "przepędzony" przez P. Piotra za co dziękuje (ja tak tylko z czystej ciekawości).
Dowiedzialem się kilku nowych rzeczy, zresztą zauważylem, że o co bym nie zapytał na wszystko mogłem otrzymać odpowiedz.
PS. P. Jarku, nadal uważam, że mam "pewne zobowiązania" wobec Pana, więc przy kolejnej wizycie postaram się jakoś odwdzięczyć
Tym razem nauczyłem się, żeby odwiedzać tylko tych mechaników, którzy znają się na rzeczy.
Wykonując naprawy u "zenka w garażu" trzeba płacić 2x tak jak ja...
Poznałem także nowe/stare słowo: FACHOWCY.
Spędziłem w warsztacie 6h, cały czas podglądając naprawę mojej Madzi, ani na chwilę nie zostałem "przepędzony" przez P. Piotra za co dziękuje (ja tak tylko z czystej ciekawości).
Dowiedzialem się kilku nowych rzeczy, zresztą zauważylem, że o co bym nie zapytał na wszystko mogłem otrzymać odpowiedz.
PS. P. Jarku, nadal uważam, że mam "pewne zobowiązania" wobec Pana, więc przy kolejnej wizycie postaram się jakoś odwdzięczyć
Przeszłość szanuj ale to przyszłość jest bliższa...
- Od: 9 mar 2008, 11:47
- Posty: 29
- Skąd: Lipno
- Auto: Mazda 6 GY 136KM 2003r
To była moja druga wizyta w serwisie Auto Jaksa, tym razem przyszedł czas na wymianę rozrządu w M6.Przebieg na liczniku 95tys. okazał się autentyczny.
Wszystko odbyło się super fachowo i sprawnie.Jak zwykle solidne podejście.
Podziękowania dla całej ekipy.
Pozdrawiam
Wszystko odbyło się super fachowo i sprawnie.Jak zwykle solidne podejście.
Podziękowania dla całej ekipy.
Pozdrawiam
- Od: 24 sty 2008, 13:42
- Posty: 82
- Skąd: Warszawa
- Auto: Jest Mazda 3 BL 2.0 MZR DISI i-Stop HB '11 Gunmetal Blue Mica
Była Mazda 6 GG CiDT 2.0 '05 Black Mica
Dibooo napisał(a):Poznałem także nowe/stare słowo: FACHOWCY.
Ten temat zamykamyDibooo napisał(a): Jarku, nadal uważam, że mam "pewne zobowiązania" wobec Pana,
Do takich pytan jest PW .krzysiek22 napisał(a):mam pytanko ile bedzie kosztowac wymiana uszczelki pod glowica i wymiana paska rozrzadu i czy ktos sie podejmie silnik 2.5v6 93r. automat
Dziekujemy za wpisy .. Pozdrawiam J
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
To i ja dorzucę swoje trzy grosze
Podjechałem wczoraj do serwisu... auto po kilku depnięciach w pedał traciło hamulce. Szybka (i trafna) diagnoza Pana Jarka, od razu zakupiłem odpowiednią część i.. nastąpiła ekspresowa wymiana
Jarku dziękuję raz jeszcze.. teraz wiem, że mam hamulce... Michał to świetny fachowiec...
Podjechałem wczoraj do serwisu... auto po kilku depnięciach w pedał traciło hamulce. Szybka (i trafna) diagnoza Pana Jarka, od razu zakupiłem odpowiednią część i.. nastąpiła ekspresowa wymiana
Jarku dziękuję raz jeszcze.. teraz wiem, że mam hamulce... Michał to świetny fachowiec...
To i ja cos napisze . W środe jadąc do pracy wpadl mi pedal sprzegła,no wiec dzwonie do bronisz ,pan Michał mówi ze trzeba podjechac wiec holowanie ,szybka diagnoza Wysprzeglik.Naprawa trwala 15 minut jak zwykle szybko i sprawnie ,przy okazji male sprawdzenie auta i o 11 byłem w pracy. Pozdro dla pana jarka i całej jego ekipy
Lubie mazde i nią jezdze...
- Od: 7 lip 2008, 20:43
- Posty: 30
- Skąd: warszawa
- Auto: M 6 GG 136KM/GF2.0 FS 115KM
Miałem ostatnio okazję być w serwisie Jaksy z kalibracją wtrysków, gdyż podczas wymiany IC w ASO AZ chciałem odrazu zrobić kalibrację i nie udało im się. Diagnoza wtryski są już tak rozkalibrowane, że nie da się z tym nic zrobić poza wymianą.
Po przyjeździe do Jaksy na umówioną godzinę zostawiłem samochód i poszedłem z małżonką coś zjeść. Jako, że od Jaksy wszędzie daleko zeszło nam ze 2h i po powrocie okazało się, że auto już po zabiegu. A chciałem popatrzeć jak to się robi. Fachowcom Jaksy udało się skalibrować wtryski bez problemu. W tej sytuacji nie wiem co sądzić o ASO AZ.
Jaksa szkoda, że nie było okazji się poznać. Jak na pierwszą wizytę ocena bardzo dobra.
A swoją drogą mógłbyś wygospodarować jakieś miejsce na poczekalnie, gdzie możnaby spokojnie wypić np. kawę.
Pozdrawiam
Po przyjeździe do Jaksy na umówioną godzinę zostawiłem samochód i poszedłem z małżonką coś zjeść. Jako, że od Jaksy wszędzie daleko zeszło nam ze 2h i po powrocie okazało się, że auto już po zabiegu. A chciałem popatrzeć jak to się robi. Fachowcom Jaksy udało się skalibrować wtryski bez problemu. W tej sytuacji nie wiem co sądzić o ASO AZ.
Jaksa szkoda, że nie było okazji się poznać. Jak na pierwszą wizytę ocena bardzo dobra.
A swoją drogą mógłbyś wygospodarować jakieś miejsce na poczekalnie, gdzie możnaby spokojnie wypić np. kawę.
Pozdrawiam
- Od: 29 lip 2008, 22:36
- Posty: 50
- Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
- Auto: M6 GY 2.0 diesel `04 136 KM
vienek napisał(a):A swoją drogą mógłbyś wygospodarować jakieś miejsce na poczekalnie, gdzie możnaby spokojnie wypić np. kawę.
Pozdrawiam
Przecież jest takie miejsce i jest kawa...jedyne czego u Jaksy brakuje to bankomat
Pozdrowienia dla całej ekipy
- Od: 18 paź 2007, 15:03
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG
Dzisiaj byłem w serwisie Auto Jaksa i muszę przyznać, że tak jak większość przedmówców jestem pod wrażeniem profesjonalizmu Panów mechaników i podejścia do naprawy samochodu. Wszystko rzeczowo zrobione, widać, że Panowie znają Mazdy od podszewki. Pana Jaksy nie zastałem, ale mechanicy wystawiają firmie wystarczająco dobre świadectwo. Wyjechałem z warsztatu bardzo zadowolony i już umówiony na kolejną wizytę – wymianę rozrządu. Pozdrawiam i polecam wszystkim!
- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
witajcie,
moje wrażenia z wizyty w warsztacie Pana Jarka nie są niestety pozytywne. A oto dlaczego:
pewnego dnia z rury wydechowej mojego auta zaczęły się podczas jazdy wydobywać kłęby czarnego dymu i auto (tradycyjnie ) straciło moc; zadzwoniłem więc do Pana Jarka z prośbą o pomoc; zostałem przyjęty już następnego dnia rano (za to dziękuję) – po podpięciu do komputera okazało się, że dolegliwości wskazują na zacinający się zawór egr; błąd został wykasowany (80 zł); kilka dni później o godzinie 14:00 stawiłem się ponownie w warsztacie – zgodnie z ustaleniami – celem przeczyszczenia wskazanej części; Pan Mechanik zabrał się do pracy;po odkręceniu górnej części zaworu, zdaje się, że silnika, sterującego przepływem spalin (dzięki BlackM3 za instruktaż i prezentację foto) Mechanik przeczyścił otwór, który ukazał się w drugiej, żeliwnej (metalowej) części EGR; tutaj wskazał, że uszkodzeniu uległa część tulejki, odpowiedzialna za zamykanie i otwieranie się zaworu; w związku z tym konieczna jest jego wymiana; na pytanie gdzie mogę dostać taki zawór, Pan Mechanik odpowiedział, że nie wie – muszę go gdzieś poszukać (odpowiedź ta wprawiła mnie w zdumienie – mazda nie jest moim pierwszym samochodem, a warsztat Pana Jarka – chyba na szczęście – nie jest pierwszym, z którego usług korzystałem ; serwisując wcześniej inne auta w różnych miejscach nigdy nie usłyszałem, że muszę sobie znaleźć jakąś część – inni mechanicy na ogół podpowiadali, czy daną część mogą załatwić, jaka jest jej cena, czy są zamienniki, gdzie warto poszukać – zwłaszcza, jeśli specjalizowali się w naprawach marek aut, z którymi akurat miałem problem – tutaj jedyną podpowiedzią było wskazanie na portal allegro (!)
tymczasem w trakcie czyszczenia EGR okazało się, że do wymiany jest uszczelka pod zaworami (wymieniono), dokręcono wtryski, oraz zabepieczono pękniętą rurkę (chyba odnoga tej, która łączy filtr paliwa z turbo – nie jestem pewien – za to dziękuję !) następnie polecono mi sprawdzenie auta w trakcie jazdy; po przejechaniu kilku kilometrów wróciłem do warsztatu – niestety nie zauważyłem żadnej poprawy (może odrobinę zmniejszyło się dymienie); Pan Mechanik wręczył mi wizytówkę ,,sławnej"(wówczas mi nie znanej) firmy Mabi, wskazując, że to chyba jednak nie jest EGR, a raczej wtryski; wracając z mieszanymi uczuciami do domu, po przejechaniu kilkunastu kilometrow auto nagle ,,zaskoczyło'', tj. wróciła dynamika i zmniejszyło się trochę dymienie; szybko zadzwoniłem do Pana Jarka, informując Go o stanie rzeczy; wyraziłem wątpliwość odnośnie do konieczności sprawdzania wtrysków w Mabi; Pan Jarek zasugerował obserwowanie problemu i zrezygnowanie ze sprawdzania wtrysków; tak też miałem zrobić; niestety korzystając tego dnia nieco później z auta problemy wróciły; następnego dnia udałem się więc do Mabi – nakreśliłem problem; we wskazanej firmie przeprowadzono test eletr. DST 1, sprawdzono układ zasilania paliwem, sprawdzono i wyczyszczono układ dolotowy – skutek: dymienie zniknęło, dynamika się nie pojawiła – nadal było beznadziejnie; podłączenie do komputera wskazało na zacinający się zawór EGR; w Mabi zostawiłem nieco ponad 500 zł; z drugiej strony okazało się, że układ wtryskowy jest ok; wróciłem do domu, jeszcze raz przejrzałem forum – natrafiłem na fotorelację BlackM3 z procesu czyszczenia zaworu EGR, którego zasadniczym elementem było jego wymontowanie (jeszcze raz dzięki); zadzwoniłem więc do Pana Jarka, chcąc podzielić się swoimi wątpliwościami (perspektywa wydania 1600 zł na zawór w ASO Mazdy, 1200 zł w ASO Forda, 200 euro – za ściągniecie EGR z Niemiec była dodatkowym czynnikiem motywującym); Pan Jarek przekazał słuchawkę Panu Mechanikowi, który zajmował się Mazdą (sam wskazał, że nie zna tego silnika, tj. 1.6 MZ-CD); zasugerowalem ponowne przeczyszczenie zaworu – tym razem po jego wymontowaniu; Pan Mechanik uprzejmie przypomniał mi o uszkodzonej tulejce – co – w Jego ocenie – stawia pod znakiem zapytania sens demontażu zaworu; cóż, pomyśłałem – trudno – pora rozejrzeć się za nowym / używanym zaworem; jednoczesnie Pan Jarek wskazał na przepływomierz, jako element, który może być źródłem moich problemów z autem (tutaj – nie powiem – wskazał przynajmniej cenę urządzenia – 1200 zł); mętlik w mojej głowie przybrał rozmiary tornada....
postanowiłem podjąć jeszcze jedną próbę – pomimo już poniesionych kosztów (ok. 700zł); udałem się do warsztatu, gdzie serwisowalem swoje poprzednie auto; przypomniałem sobie, że zajmują sie tam także naprawą Fordów (moja Mazda była sprowadzona – oczywiście jako używana – z salonu Forda z Francji – tam też była serwisowana – przynajmniej do pewnego momentu ) po czterech godzinach otrzymałem telefon, że auto jest gotowe do odbioru – SPRAWNE!!!!!!
okazało się, że konieczne było przeczyszczenie zaworu – po jego uprzednim DEMONTAŻU!!!!! uzyskałem ponadto informację, że rzekomo wadliwa tulejka była w rzeczywistości sprawna, a zawór był maksymalnie ,,upaprany" od dołu (jeszcze raz dzięki Black3M); tylko skąd Pan Mechanik w Autojaksa miał to wiedzieć, skoro nie wymontował zaworu;
ufff, trochę się rozpisałem; ok., pora na krótki komentarz:
– niniejszym postem nie poddaję w wątpliwość pozytywnych wpisów, które znalazłem na forum odnośnie do Auto Jaksa; niewątpliwie Pan Jarek jest ekspertem, który zna się na rzeczy – myślę jednak, że dotyczy to głównie ,,prawdziwych", japońskich Mazd, do których moja ,,Trójka" – ze swoim fordowsko – peugeotowskim silnikiem chyba nie należy
– nie ukrywam, że osobiście jestem trochę zawiedziony – zbyt pochopna diagnoza mogła kosztować mnie dodatkowe 1600 zł – wydane zupełnie niepotrzebnie; odniosłem wrażenie, że moje auto było naprawiane trochę w pośpiechu – w tym samym czasie dokonywana była przedzakupowa kontrola drugiego auta; uwaga Pana Mechanika była przez to podzielona...a nieubłaganie zbliżała się 16:30
– warsztat Pana Jarka cieszy się bardzo dużą popularnością; z drugiej strony może właśnie związane z tym faktem olbrzymie tempo, presja czasu oraz chęć sprostania wymaganiom niezliczonej rzeszy klientów jest powodem ,,zmęczenia" czynnika ludzkiego...errare humanum est...
w każdym razie pozdrawiam
D.
PS. Black3M – dzieki za odpowiedź na mój post w sprawie EGR!!!!!! m.in. to zmobilizowało mnie do skonsultowania problemu z zaworem w innym warsztacie;
moje wrażenia z wizyty w warsztacie Pana Jarka nie są niestety pozytywne. A oto dlaczego:
pewnego dnia z rury wydechowej mojego auta zaczęły się podczas jazdy wydobywać kłęby czarnego dymu i auto (tradycyjnie ) straciło moc; zadzwoniłem więc do Pana Jarka z prośbą o pomoc; zostałem przyjęty już następnego dnia rano (za to dziękuję) – po podpięciu do komputera okazało się, że dolegliwości wskazują na zacinający się zawór egr; błąd został wykasowany (80 zł); kilka dni później o godzinie 14:00 stawiłem się ponownie w warsztacie – zgodnie z ustaleniami – celem przeczyszczenia wskazanej części; Pan Mechanik zabrał się do pracy;po odkręceniu górnej części zaworu, zdaje się, że silnika, sterującego przepływem spalin (dzięki BlackM3 za instruktaż i prezentację foto) Mechanik przeczyścił otwór, który ukazał się w drugiej, żeliwnej (metalowej) części EGR; tutaj wskazał, że uszkodzeniu uległa część tulejki, odpowiedzialna za zamykanie i otwieranie się zaworu; w związku z tym konieczna jest jego wymiana; na pytanie gdzie mogę dostać taki zawór, Pan Mechanik odpowiedział, że nie wie – muszę go gdzieś poszukać (odpowiedź ta wprawiła mnie w zdumienie – mazda nie jest moim pierwszym samochodem, a warsztat Pana Jarka – chyba na szczęście – nie jest pierwszym, z którego usług korzystałem ; serwisując wcześniej inne auta w różnych miejscach nigdy nie usłyszałem, że muszę sobie znaleźć jakąś część – inni mechanicy na ogół podpowiadali, czy daną część mogą załatwić, jaka jest jej cena, czy są zamienniki, gdzie warto poszukać – zwłaszcza, jeśli specjalizowali się w naprawach marek aut, z którymi akurat miałem problem – tutaj jedyną podpowiedzią było wskazanie na portal allegro (!)
tymczasem w trakcie czyszczenia EGR okazało się, że do wymiany jest uszczelka pod zaworami (wymieniono), dokręcono wtryski, oraz zabepieczono pękniętą rurkę (chyba odnoga tej, która łączy filtr paliwa z turbo – nie jestem pewien – za to dziękuję !) następnie polecono mi sprawdzenie auta w trakcie jazdy; po przejechaniu kilku kilometrów wróciłem do warsztatu – niestety nie zauważyłem żadnej poprawy (może odrobinę zmniejszyło się dymienie); Pan Mechanik wręczył mi wizytówkę ,,sławnej"(wówczas mi nie znanej) firmy Mabi, wskazując, że to chyba jednak nie jest EGR, a raczej wtryski; wracając z mieszanymi uczuciami do domu, po przejechaniu kilkunastu kilometrow auto nagle ,,zaskoczyło'', tj. wróciła dynamika i zmniejszyło się trochę dymienie; szybko zadzwoniłem do Pana Jarka, informując Go o stanie rzeczy; wyraziłem wątpliwość odnośnie do konieczności sprawdzania wtrysków w Mabi; Pan Jarek zasugerował obserwowanie problemu i zrezygnowanie ze sprawdzania wtrysków; tak też miałem zrobić; niestety korzystając tego dnia nieco później z auta problemy wróciły; następnego dnia udałem się więc do Mabi – nakreśliłem problem; we wskazanej firmie przeprowadzono test eletr. DST 1, sprawdzono układ zasilania paliwem, sprawdzono i wyczyszczono układ dolotowy – skutek: dymienie zniknęło, dynamika się nie pojawiła – nadal było beznadziejnie; podłączenie do komputera wskazało na zacinający się zawór EGR; w Mabi zostawiłem nieco ponad 500 zł; z drugiej strony okazało się, że układ wtryskowy jest ok; wróciłem do domu, jeszcze raz przejrzałem forum – natrafiłem na fotorelację BlackM3 z procesu czyszczenia zaworu EGR, którego zasadniczym elementem było jego wymontowanie (jeszcze raz dzięki); zadzwoniłem więc do Pana Jarka, chcąc podzielić się swoimi wątpliwościami (perspektywa wydania 1600 zł na zawór w ASO Mazdy, 1200 zł w ASO Forda, 200 euro – za ściągniecie EGR z Niemiec była dodatkowym czynnikiem motywującym); Pan Jarek przekazał słuchawkę Panu Mechanikowi, który zajmował się Mazdą (sam wskazał, że nie zna tego silnika, tj. 1.6 MZ-CD); zasugerowalem ponowne przeczyszczenie zaworu – tym razem po jego wymontowaniu; Pan Mechanik uprzejmie przypomniał mi o uszkodzonej tulejce – co – w Jego ocenie – stawia pod znakiem zapytania sens demontażu zaworu; cóż, pomyśłałem – trudno – pora rozejrzeć się za nowym / używanym zaworem; jednoczesnie Pan Jarek wskazał na przepływomierz, jako element, który może być źródłem moich problemów z autem (tutaj – nie powiem – wskazał przynajmniej cenę urządzenia – 1200 zł); mętlik w mojej głowie przybrał rozmiary tornada....
postanowiłem podjąć jeszcze jedną próbę – pomimo już poniesionych kosztów (ok. 700zł); udałem się do warsztatu, gdzie serwisowalem swoje poprzednie auto; przypomniałem sobie, że zajmują sie tam także naprawą Fordów (moja Mazda była sprowadzona – oczywiście jako używana – z salonu Forda z Francji – tam też była serwisowana – przynajmniej do pewnego momentu ) po czterech godzinach otrzymałem telefon, że auto jest gotowe do odbioru – SPRAWNE!!!!!!
okazało się, że konieczne było przeczyszczenie zaworu – po jego uprzednim DEMONTAŻU!!!!! uzyskałem ponadto informację, że rzekomo wadliwa tulejka była w rzeczywistości sprawna, a zawór był maksymalnie ,,upaprany" od dołu (jeszcze raz dzięki Black3M); tylko skąd Pan Mechanik w Autojaksa miał to wiedzieć, skoro nie wymontował zaworu;
ufff, trochę się rozpisałem; ok., pora na krótki komentarz:
– niniejszym postem nie poddaję w wątpliwość pozytywnych wpisów, które znalazłem na forum odnośnie do Auto Jaksa; niewątpliwie Pan Jarek jest ekspertem, który zna się na rzeczy – myślę jednak, że dotyczy to głównie ,,prawdziwych", japońskich Mazd, do których moja ,,Trójka" – ze swoim fordowsko – peugeotowskim silnikiem chyba nie należy
– nie ukrywam, że osobiście jestem trochę zawiedziony – zbyt pochopna diagnoza mogła kosztować mnie dodatkowe 1600 zł – wydane zupełnie niepotrzebnie; odniosłem wrażenie, że moje auto było naprawiane trochę w pośpiechu – w tym samym czasie dokonywana była przedzakupowa kontrola drugiego auta; uwaga Pana Mechanika była przez to podzielona...a nieubłaganie zbliżała się 16:30
– warsztat Pana Jarka cieszy się bardzo dużą popularnością; z drugiej strony może właśnie związane z tym faktem olbrzymie tempo, presja czasu oraz chęć sprostania wymaganiom niezliczonej rzeszy klientów jest powodem ,,zmęczenia" czynnika ludzkiego...errare humanum est...
w każdym razie pozdrawiam
D.
PS. Black3M – dzieki za odpowiedź na mój post w sprawie EGR!!!!!! m.in. to zmobilizowało mnie do skonsultowania problemu z zaworem w innym warsztacie;
- Od: 21 mar 2009, 14:24
- Posty: 5
- Auto: mazda 3 1.6 diesel 2004 r.
Byłem dziś na kalibracji wtrysków , teraz silnik bardziej miękko pracuje jakby dostał wigoru mimo że nie miałem wcześniej żadnych zastrzeżen do pracy motoru jednak kalibracja mu pomogła , polecam wszystkim niezdecydowanym ,przy okazji sprawdzono wszystkie błędy ale było brak no ale to rozumiem przecie to Mazda, pozdrowienia dla całego serwisu
- Od: 16 sty 2008, 22:17
- Posty: 83
- Skąd: Warszawa
- Auto: M6 MZR-CD 143 DPF
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki