Zgadza się że ochrona zniżek działa u jednego ubezpieczyciela.
Ja ogólnie przez okres gwarancji tej pierwszej lub dodatkowej nie zmieniam ubezpieczyciela. Takie warunki jak w ASO są na początku trudne do uzyskania gdzie indziej. Przy drugim roku polisy AC porównywałem ceny u innych większych ubezpieczycieli i żaden nie oferował tego co ASO.
ASO ma wypracowane niezłe warunki u ubezpieczycieli do tego dochodzą bonusy za pozostanie i jeszcze kilka mniej istotnych spraw które wpływają na sumę ubezpieczenia.
Po z tym mniejsze płacenie składek u małego ubezpieczyciela nie zawsze jest opłacalne gdy dojdzie do wykorzystania tej polisy.
Uszkodzenia, szkody – naprawa i rady
1, 2
perot napisał(a):Ja ogólnie przez okres gwarancji tej pierwszej lub dodatkowej nie zmieniam ubezpieczyciela. Takie warunki jak w ASO są na początku trudne do uzyskania gdzie indziej. Przy drugim roku polisy AC porównywałem ceny u innych większych ubezpieczycieli i żaden nie oferował tego co ASO.
Nie rozumiem... Chodzi o zakres ubezpieczenia czy koszt? Ja zapłaciłem promocyjne 2200PLN za pełen pakiet i zdaję sobie sprawę, że ani u konkurencji, ani w drugim roku ubezpieczenia takiej kwoty nie uzyskam. Niebawem się przekonam jak to jest kiedy będę ubezpieczenie przedłużał.
dine napisał(a):Nie rozumiem... Chodzi o zakres ubezpieczenia czy koszt?
Chodzi o zakres i koszt, jest to ze sobą powiązane.
Trzeba zauważyć że ASO nie bawi się w multi agencję ubezpieczeniową, mają zazwyczaj 2-3 ubezpieczycieli którzy istnieją na rynku kilkadziesiąt lat. Taki ubezpieczyciel przeważnie jest wiarygodny i można się spodziewać że przy szkodzie nie będzie wymyślał nie wiadomo czego .
U większego ubezpieczyciela można sporo wynegocjować względem mniejszych firm ubezpieczeniowych.
Ja na swoim przykładzie mogę napisać że za pełen pakiet w drugim roku zapłaciłem 2976 złotych.
W tym pakiecie mam:
-wartość brutto ,
-zniesione koszty amortyzacji ,
-zniesiony udział własny.
-ochronę zniżek.
Dodatkowe ubezpieczenie na szyby dostałem za 80zł. Zaproponowali też dodatkowe zniżki na polisę życiową i ubezpieczenie domu.
Zaznaczę że z ubezpieczycielem u którego wykupiłem polisę jestem związany już dłuższy czas.
Sprawdzałem dla porównania koszt ubezpieczenia u znajomej która prowadzi taką multi agencję i koszt ubezpieczenia najtańszy uwzględniając to co dostałem w ASO był prawie o 1000 złotych droższy.
Część tańszych ubezpieczycieli w ogóle nie znosiła kosztów amortyzacji i udziału własnego w całości.
Dla tego trzeba dokładnie sprawdzać zakres polisy, żeby później nie okazało się że niby mało zapłaciliśmy ale mamy jakieś wykluczenia.
Z powodu że często przebywam w stolicy i auto stoi zaparkowane po kilka godzin wykupiłem GAP fakturowy 5lat 3276złotych.
No to mnie trochę pocieszyliście. Wcześniej nie posiadałem nowego auta, ani nie korzystałem z AC. Myślalem, że tylko pierwszy rok jest taki tani, a później to już normalnie 5-6k (bo tyle kosztuje to ubezpieczenie "poza promocją"). No to gitara
Trochę odkopuję temat, żeby nie zaśmiecać innych.
Wczoraj inne auto wjechało w mój tył, więc oczywiście naprawa z OC sprawcy (oświadczenie podpisane).
Zastanawiam się tylko, czy jest to warte zachodu (spadek wartości auta, mimo że nie planuję sprzedaży w najbliższych pewnie 3 latach), bo szkoda jest bardzo mała – na zdjęciu 0,5cm rysa pionowa (ta pozioma chyba była już wcześniej): https://ibb.co/4Ft2Wj4
Pytanie, czy to będzie korodować?
Albo jak to załatwić na własną rękę? Jeśli lepiej po prostu zaprawką, to jaką kupić dla auta o kolorze Machine Gray?
Wczoraj inne auto wjechało w mój tył, więc oczywiście naprawa z OC sprawcy (oświadczenie podpisane).
Zastanawiam się tylko, czy jest to warte zachodu (spadek wartości auta, mimo że nie planuję sprzedaży w najbliższych pewnie 3 latach), bo szkoda jest bardzo mała – na zdjęciu 0,5cm rysa pionowa (ta pozioma chyba była już wcześniej): https://ibb.co/4Ft2Wj4
Pytanie, czy to będzie korodować?
Albo jak to załatwić na własną rękę? Jeśli lepiej po prostu zaprawką, to jaką kupić dla auta o kolorze Machine Gray?
Azel napisał(a):Pytanie, czy to będzie korodować?
5 mm rysa to żadna szkoda, chyba, że to pierwsza rysa na aucie, no to rzeczywiście może boleć. Na zdjęciu wygląda, że rysa jest na zderzaku, a ten nie jest przecież z tworzywa. Co ma więc korodować? Ja bym sobie darował, ew. kupił za 70 zł oryginalną zaprawkę i zatuszował.
Pierwszy raz bym się bawił zaprawkami – to jest coś takiego?
https://mazdaczesci.pl/produkt/pojemnik-z-pedzelkiem-46g-machine-grey-9000777w246g-mazda
Jedynie mnie martwi, że jest to rysa trochę "głęboka" (widać to na zdjęciu, gdzie masz czarną przestrzeń w rysie wokół białego "obramowania"). Takie coś też załatwi się zwykłą zaprawką?
https://mazdaczesci.pl/produkt/pojemnik-z-pedzelkiem-46g-machine-grey-9000777w246g-mazda
Jedynie mnie martwi, że jest to rysa trochę "głęboka" (widać to na zdjęciu, gdzie masz czarną przestrzeń w rysie wokół białego "obramowania"). Takie coś też załatwi się zwykłą zaprawką?
Palmer napisał(a):Na zdjęciu wygląda, że rysa jest na zderzaku, a ten nie jest przecież z tworzywa.
Chyba błąd się wkradł
Azel napisał(a):Wczoraj inne auto wjechało w mój tył
Wjechało w tył i tylko taka ryska została? Jeżeli te wjechanie, to lekkie "pocałowanie" zderzaka, to nie zawracałbym sobie głowy naprawą z OC. Oczywiście zakładając, że auto nie ma żadnej historii szkodowej, bo więcej z tego będzie straty aniżeli korzyści. Więc tak jak radzi kolega Palmer, zrobić zaprawkę i zapomnieć o sprawie.
Natomiast jeżeli uderzenie było mocniejsze i jakimś cudem na zewnątrz jest tylko taka drobna ryska, to trzeba się jednak zastanowić czy nie doszło do jakiś uszkodzeń, których na pierwszy rzut oka nie widać (pod zderzakiem).
Jeżeli będziesz robił zaprawkę, to polecam obejrzeć ten filmik –> https://www.youtube.com/watch?v=ivosdlvxLzw
Dzięki niemu moja pierwsza zaprawka wyszła idealnie.
Dzięki za sugestie, Panowie!
Byłem u mechanika i na szczęście nie ma żadnych uszkodzeń wewnętrznych.
Boję się robić zaprawkę samemu, ale do odważnych świat należy – do wiosny/lata jest jeszcze chwila czasu, więc może do tego czasu strach minie
Byłem u mechanika i na szczęście nie ma żadnych uszkodzeń wewnętrznych.
Boję się robić zaprawkę samemu, ale do odważnych świat należy – do wiosny/lata jest jeszcze chwila czasu, więc może do tego czasu strach minie
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości