Poradnik dla zainteresowanych kupnem Mazdy6
1, 2
Nie ma różnicy czy to kolor ciemny lub jasny. Ja mam srebrny i widać że się różni.
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Przedni też
No i śruby w drzwiach czy nie były odkręcane ale to standard.
Za to jak macie przedni zderzak on od spodu przykręcony jest do pasa 2 śrubami. Zaraz za nimi są takie pionowe ograniczniki z plastiku. Tak że jeśli coś się działo z przodu to ograniczniki ścina zderzak
No i śruby w drzwiach czy nie były odkręcane ale to standard.
Za to jak macie przedni zderzak on od spodu przykręcony jest do pasa 2 śrubami. Zaraz za nimi są takie pionowe ograniczniki z plastiku. Tak że jeśli coś się działo z przodu to ograniczniki ścina zderzak
- Od: 28 paź 2011, 14:16
- Posty: 27
- Skąd: Katowice
- Auto: M6 – 2003
Super poradnik, niestety niektóre zdjęcia się nie wyświetlają...Można prosić o uaktualnienie?
-
wiecol_ino
Dodam jeszcze jedną informację dotyczącą silnika RF-5C którą przerabiałem na własnej skórze.
Jeżeli na górnej pokrywie silnika są widoczne zacieki nawet suche (już wyschnięte) rozciągnięte od korka wlewu chłodnicy w kierunku podszybia to sugeruję sprawdzenie stanu uszczelki pod głowicą. Ja przejeździłem z takim stanem 8tkm (zaraz po zakupie) ale na szczęście bez uszczerbku na silniku. Najprostszy sposób jaki byłem w stanie wymyślić to dopasowanie lejka który na ciasno (szczelnie) włożymy w otwór chłodnicy pod korkiem i nalewamy do niego płyn tak żeby był widoczny w samej rurce lejka i patrzymy na rozgrzanym i odpalonym silniku czy pokazuje nam się bulgotanie na wolnych obrotach (tylko i wyłącznie na wolnych). Jeżeli tak a do tego zbiornik wyrównawczy jest ciemny od wewnątrz to są to objawy już częściowo dmuchniętej uszczelki gdzie przedostaje się CO2 do układu chłodzenia i płyn brudzony jest sadzą ze spalin.
Jeżeli na górnej pokrywie silnika są widoczne zacieki nawet suche (już wyschnięte) rozciągnięte od korka wlewu chłodnicy w kierunku podszybia to sugeruję sprawdzenie stanu uszczelki pod głowicą. Ja przejeździłem z takim stanem 8tkm (zaraz po zakupie) ale na szczęście bez uszczerbku na silniku. Najprostszy sposób jaki byłem w stanie wymyślić to dopasowanie lejka który na ciasno (szczelnie) włożymy w otwór chłodnicy pod korkiem i nalewamy do niego płyn tak żeby był widoczny w samej rurce lejka i patrzymy na rozgrzanym i odpalonym silniku czy pokazuje nam się bulgotanie na wolnych obrotach (tylko i wyłącznie na wolnych). Jeżeli tak a do tego zbiornik wyrównawczy jest ciemny od wewnątrz to są to objawy już częściowo dmuchniętej uszczelki gdzie przedostaje się CO2 do układu chłodzenia i płyn brudzony jest sadzą ze spalin.
W temacie korozji warto też przyjrzeć się dokładnie drzwiom od wewnętrznej strony a także zobaczyć samochód od spodu.
Często też jest tak, że część blacharska z zewnątrz wygląda całkiem ładnie, ale jak się ja odkręci to widać że pod spodem wszystko totalnie zeżarte przez rdzę i trzyma się chyba tylko na lakierze. Dlatego też tam gdzie to możliwe (np na nadkolu) warto spróbować zerknąć (na ile się da) na wewnętrzną stronę blachy.
Często też jest tak, że część blacharska z zewnątrz wygląda całkiem ładnie, ale jak się ja odkręci to widać że pod spodem wszystko totalnie zeżarte przez rdzę i trzyma się chyba tylko na lakierze. Dlatego też tam gdzie to możliwe (np na nadkolu) warto spróbować zerknąć (na ile się da) na wewnętrzną stronę blachy.
- Od: 20 lis 2013, 11:59
- Posty: 16
- Auto: Mazda 6, 2003r, Diesel, 2.0, 136KM, kombi
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6