Klub MazdaSpeed

Słuchajcie, mam taką zagwostkę, nigdzie w internecie nie widzę odpowiedzi wprost...pewnie wyjdzie przy kolejnej rejestracji...ale za wczasu dobrze byłoby się przygotować co i jak.

Otóż wieloletni właściciel pojazdu X umarł. Jego żona dziedziczy m.in. auto. Jednak nie posiada żadnych zniżek ponieważ auto było od zawsze zarejestrowane na zmarłego. Posiadali wspólnotę majątkową.

Czy w takiej sytuacji można u ubezpieczyciela dowodzić, że przez te lata posiadania pojazdów jeździły nim bezszkodowo obie osoby? Czy coś ze zniżek skapnie czy też trzeba się przygotować na OC w pełnej wysokości? Plus jest taki, że z uwagi na wiek, staż prawa jazdy, rodzinę etc. pewnie składka nie będzie ogromna, ale jednak zawsze zniżki w dużym stopniu wpływają na jej wysokość.

Ma ktoś z Was może pojęcie co w takiej sytuacji? Z góry dzięki.

OC jest na właściciela pojazdu. Jeśli jest to osoba X to tylko osoba X ma zniżki.
Jeśli jest rejestracja na X i Y to zniżki są na X i Y.
Zniżki nie przechodzą z autem na 2 osobę.
Jeśli jesteś pierwszy raz właścicielem auta to niestety płacisz pełną kwotę.

To co mówisz – to jest najprostsza sytuacja, co do tego nie mam wątpliwości.
Jednak słyszałem+czytałem, że niektóre TU przepisują zniżki na małżonka w przypadku śmierci. Widziałem też, że niektórzy w tym celu piszą oświadczenie, że auto było współużytkowane przez obu małżonków bez szkody. Więc nie chodzi mi o czystą teorię (bo to jest jasne, że kierowca X ma zniżki, a nie auto)....tylko o praktykę ubezpieczycieli.

No to skoro niektóre TU tak robią z tym przepisywaniem zniżek, to najprościej zadzwonić do takiego i wszystkiego się dowiesz...no tak, czy nie?

W przypadku małżonków zniżki przechodzą na współmałżonka-tak jest za życia- a po śmierci to nie wiem, ale pewnie wystarczy zapytać ubezpieczyciela

Niestety,ale zniżek się nie dziedziczy. Dobrą wolą TU jest przyznanie zniżek współmałżonce/kowi w przypadku śmierci jednego z nich.
Żadne przepisy tego nie regulują.Żeby zniżki był formalnie naliczane , oboje muszą być w DR samochodu wpisani.

Mojemu teściowi PZU przyznało zniżki ale w trochę innej sytuacji. Kupił auto w wieku 50 lat zniżek brak. 30 lat jeździ zawodowo na Poczcie Polskie. Wystarczyło zaświadczenie z firmy ze ostatnie lata jeździł bezszkodowo i dostał full zniżki.

Dopisano 19 sie 2015 9:23:

Mojemu teściowi PZU przyznało zniżki ale w trochę innej sytuacji. Kupił auto w wieku 50 lat zniżek brak. 30 lat jeździ zawodowo na Poczcie Polskie. Wystarczyło zaświadczenie z firmy ze ostatnie lata jeździł bezszkodowo i dostał full zniżki.

Moja siostra kupiła swoje pierwsze auto i ubezpieczyciel przyjął oświadczenie od innego kierowcy, iż ona od 2lat systematycznie używała jego auto bezkolizyjnie, nie będące jej własnością. Dostała 20% zniżki.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
Mam teraz jakiś pkt zaczepienia.
A z tymi oświadczeniami – coś podobnego też czytałem w internecie. Ale dobrze potwierdzić to "tutejszymi" przypadkami.

Oświadczenia tyczą się osób, które żyją. Z osobami, które opuściły nasz padół to raczej tak nie będzie.

Odgrzeję trochę kotleta, ale może przyda się potomnym.

Otóż jeśli np. współmałżonek zmarłej osoby był we wspólnocie majątkowej – to wówczas mimo braku adnotacji w dowodzie rejestracyjnym był też właścicielem pojazdu. Tak więc polisa OC też była na niego zawierana, mimo braku takiego wskazania w dokumentach od ubezpieczyciela. Aby to potwierdzić można wystąpić do towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym auto było ubezpieczone (przeważnie ostatnie 3 lata ubezpieczenia – mogą to być różne towarzystwa) o wydanie zaświadczenia o przebiegu ubezpieczenia (i jednocześnie potwierdzenie zawarcia OC przez osobę, która nie widniała w dokumentach). Jednak w tym zakresie – np. compensa wystawiła to nam bez problemu, pzu po wielu wyjaśnieniach też, a np. axa odpowiadała, że polisa była zawarta na zmarłego, a nie na współmałżonka. Tłumaczenia nie trafiały. No ale ostatecznie udało się udokumentować max. 60% zniżki OC.

Dodam przy tym, że np. aviva dała 60% zniżki od razu po podaniu danych wszystkich, bez potwierdzania zniżek tymi zaświadczeniami.

Moja siostra kupiła swoje pierwsze auto i ubezpieczyciel przyjął oświadczenie od innego kierowcy, iż ona od 2lat systematycznie używała jego auto bezkolizyjnie, nie będące jej własnością. Dostała 20% zniżki.

tak, ale jedna stłuczka siostry i oboje tracą zniżki – tego już pewnie nie powiedzieli. Coś w stylu nieformalnego współwłaściciela