przez marek » 22 maja 2007, 00:21
Tak sobie czytam i patrzę jak się wzajemnie opluwacie, wyzywacie.
"Grupa trzymająca władzę" uważa że jest bez skazy, a zły jest Piotruś, dziewczyny i inni w "opozycji"
Walka o stołki przypomina mi coś co mogę codziennie w naszej TV oglądać...
Moim zdaniem propozycja Winetou była bardzo dobra ale została stłamszona na dzień dobry... Do tej propozycji dorzuciłbym jedno: zarejestrować w końcu stowarzyszenie. Nie będzie problemu z fakturami, sponsorami i nie będzie kupowania na siebie i wrzucania tego później w koszty zlotu... Można by mnożyć korzyści z tego rozwiązania, ale jakoś nie wiedzieć czemu "góra" wogóle nie idzie w tym kierunku. A jakieś dwa lata temu stowarzyszenie "już prawie jest zarejestrowane" i d...a blada.
Właśnie te dwa lata temu były podobne klimaty, masa "starych" klubowiczów odeszła z rangi "klubowicza" bo nawet nie wiedzieli za co płacą. I tu nie chodzi o to żeby za 50zł dostać worek gadżetów ale zwykłą kartę klubowicza, uśmiechy i dobry klimat na forum. Wiem, zaraz ktoś napisze że karty były, ale po jakim czasie od pojawienia się pomysłu? Który został pociągnięty praktycznie do końca przez kilka osób a brakowało decyzji "góry" o wyjęciu kasy...
To tyle mojego na ten temat. Ja nadal pozostanę sympatykiem marki Mazda i z przyjemnością spotkam się z masą świetnych ludzi jakich poznałem na zlotach. Bo chyba o to w tym przede wszystkim chodzi, a nie o to kto co ma i kto co da...