Wyjaśnienia i to co mi sie nie podoba w klubie

[zAgatka]

Witam
Tak jak obiecałamzakładam nowy wątek i nie obchodzi mnie że taki już niżej istnieje. Miało być na ogólnym będzie na Klubie.
Zmuszona jestem utworzyć nowy wątek gdyż nie mogę dłużej patrzeć na to co wyprawi się w tym klubie. Nie zamierzam się z nikim kłócić bo nie o to chodzi. Mam prawo do wolnej wypowiedzi gdyż płace składki klubowe a ponadto żyje w demokratycznym kraju..
Chce również aby o tym co się dzieje w klubie wiedzieli wszyscy bo nie tylko Ci co płacą składki powodują że ten klub żyje.

Zacznę od tego że nie mam pretensji do nikogo, chce oby mój post uznany został jako wkład w ulepszenie klubu. Nie boje się swojej wypowiedzi gdyż Klub ten bardzo wpłynął na moje życie (dla wyjaśnienie żeby nie pisać że niektórzy wiedzą o co chodzi – poznałam w nim kogoś z kim dziele życie) i jego dobro jest dla mnie ważne, ponadto powiększyło się moje grono znajomych o niesamowitych ludzi.
Dlaczego Ci niesamowici ludzie rezygnują no właśnie...
Jakie są moje zastrzeżenia, i pytania żeby wszystko było jasne.
Zacznę od sprawy jawności finansów, bardzo dziwię się że nie ma dokładnych , wyszczególnionych rozliczeń. Każdy z nas płaci składkę z której właściwie nic nie ma. Tyle tylko że może się pochwalić kartą i niebieskim paskiem.
Wiele ludzi zastanawia się gdzie są ich pieniądze. No właśnie gdzie. Zaraz ktos powie że serwer kosztuje ale jakoś Klub Probe ma serwer bezpłatny i świetnie działa.
A no tak pewnie jeszcze każdy klubowicz ma zniżki na gadżety i inne wstępy na zloty--- fajnie 5 złotych to faktycznie zniżka.
Moim zdaniem taki gadżet w hurcie kosztuje dużo mniej niż płacimy. i gdzie jest reszta.... Chce wiedzieć o tym na co są wydawane pieniądze które wpłacam.
Dlaczego osoby poświęcające swój prywatny czas tak jak moderatorzy i inni kolorowi też płacą składkę? Przecież poświęcają swój wolny czas.

Kolejna sprawa wiążąca się z Kasą to legalizacja KLUBU. Słowacja ma klub zalegalizowany (jakoś można) mają sponsorów na zlotach a gdy są sponsorzy jest łatwiej i ciekawiej. Wypożyczanie samochodów do pokazów, silników itp. Dla tych co nie wiedza gdy klub jest zalegalizowany możliwe jest wystawianie faktur co również sprawia że wiemy za co płacimy.

Kolejna sprawa która mnie boli to podział władz i obstawianie stanowisk ---Taka walka o stołki oraz wiążąca się z tym zasada " RÓWNI I RÓNIEJSI W KLUBIE" dzieląca klub na tych co mogą wszystko i na tych co po prostu są. Dlaczego ankieta która była o podziale władz z 1(prezes) na trzy została wycofana. Pomysł Winettu był świetny. Chcę aby powstała taka ankieta ponownie... Ludzie maja prawo się wypowiedzieć
Odnoszę czasem wrażenie że jest Król który ma podwładnych wykonujących zadania, ponadto ochroniarz a reszta to plebs. Ludzie miejcie godność....

Ponadto mam zastrzeżenia do przyznawania nagród na zlotach (komu by to można dać a komu nie nagrodę a czy ten się zgodzi że mimo iż wygrał odda nagrodę innemu) bo niestety byłam świadkiem tak przyznawanej nagrody. Jak również uczestnictwa i zdobywania nie przez Mazdy nagród.

Kolejna sprawa Kasowanie postów, tematów, tekstów, niewygodnych, robienie czystek bo komuś się coś nie podoba... No co to ma być ... Forum jest ogólnodostępne. Zastraszanie że jak się coś napisze to będzie kosz. No sorry ile mu mamy lat do dzieci w piaskownicy się tak bawią a chyba na forum takich nie ma.

Pomijam niekompetencje. Ludzie jak się na czymś nie znacie to nie róbcie czegoś na siłę. Ale trzeba było zostawić organizację zlotu w Koninie osobom z tamtego regionu. którzy włożyli to całe serce i siły. Dlaczego nie zostawiliście ich w spokoju... Macie swoje Ryki i nimi się zajmijcie. Rozumiem pomoc ale nie na siłę wdrażanie urojonych pomysłów


Wiem ze moja wypowiedz może niektóre osoby urazić, jeśli tak jest to z góry przepraszam ale tak dłużej być nie może. Tyle radości ile dał mi ten klub teraz jest odbierane.

To tak na szybko co mi się nie podoba.
Jeszcze raz zaznaczam że kocham tę markę, lubię klub (chociaż coraz mniej), szanuję ludzi i nie boje się w końcu wyrazić własnej opinii.

Wiem że wiele osób myśli tak samo jak ja ale się boi powiedzieć (to trochę podchodzi pod władzę absolutną)

Bardzo jest mi przykro że musiało dojść do takiej sytuacji.
Myślę że teraz jest wszystko jasne dla wszystkich.
Mam nadzieje że post mój nie wyląduje w koszu bo będzie to tylko potwierdzeniem moich słów.

Postarajmy się wszyscy by to co już mamy nie zostało zniszczone. Władza niech się zniży do poziomu klubowiczów i niech w końcu coś się zacznie dziać pozytywnego. Nie obrażajmy się na siebie tylko róbmy coś niech ten klub nie będzie tylko klubem fałszywie się uśmiechających ludzi tylko klubem ludzi umiejących ze sobą rozmawiać.

Ludzie piszcie co wam się nie podoba zmieńmy cos razem podejmijmy jakieś działania.
A osoby kompetentne niech słuchają i działają... Bo łatwo jest coś zburzyć trudniej zbudować....

To chyba tyle..
Z pozdrowieniami
Agata

[jacobs]

Ja już nie jestem klubowiczem, bo zrezygnowałem z pewnych powodów ale zgadzam się z Agatą. Poza jednym szczegółem:

Dlaczego osoby poświęcające swój prywatny czas tak jak moderatorzy i inni kolorowi też płacą składkę? Przecież poświęcają swój wolny czas.

Moderatorami mogą zostać tylko klubowicze, więc powinni płacić składkę, podobnie żółci. Tak samo jak prezes i reszta powinni płacić za zloty

[Pit]

...w odpowiedzi przekleję posta, którego napisałem w dziale "PiO" na pożegnanie...

Witam!

Jako, że dwa dni temu zdjąłem siebie ze stanowiska Koordynatorskiego, minął czas, który dałem sobie na przemyślenie kwestii mojej osoby w tej nieformalnej organizacji.

Jak zapewne dało się odczuć, moje stosunki z Globym do najcieplejszych nie należą. Tego właśnie obawiałem się podczas zajmowania funkcji Koordynatora Spotkań w tym klubie. Obserwując dotychczasowe spoty, megaspoty klubu miałem wrażenie, że ich organizacja nie stoi na wysokim poziomie. Sam z racji możliwości i pewnego doświadczenie w tej kwestii miałem kilka projektów, których część udało mi się wdrożyć w życie przy okazji organizacji Zlotu Wiosennego Konin 2007. Mnogość stanowisk koordynatorskich, niekompetencja osób je zajmujących (dunia) doprowadziły do tego, że hotel, który osobiście załatwiłem nie został wybrany. Nie będę teraz rozwodził się nad tym, ale zarówno jego standard, jak i to, że nie byłoby w nim problemów z imprezą wieczorną czy pomieszczeniem wszystkich uczestników, cena i oferta hotelu co do imprezy, przechylały szalę na jego korzyść. Niestety, są osoby, które "wiedzą lepiej", jak to się skończyło, wiemy. Takich przykładów jest więcej, ale nie o tym ten wątek. Jednym słowem – nie mogłem sam decydować o pewnych kwestiach, w których (może jestem nieskromny) mam więcej do powiedzenia, mam doświadczenie i kontakty.

Następnym problemem, który jest nie do przeskoczenia w tym klubie jest jednoosobowa, absolutna władza Globy'ego. Jak to powiedział jeden z założycieli tego klubu, dziś osoba, która nie jest klubowiczem – Globy był prezesem, ale swojej strony o Mazdzie. Potrafi pisać artykuły i powinien na tym się skupić. Globy jest młodą, wpływową osobą. Grono koordynatorskie składa się na tę chwile niemal wyłącznie z osób mieszkających, pracujących, żyjących w stolicy. Wg mnie doprowadza to do zachwiania równowagi, a klub ogólnopolskim jest tylko z nazwy.

Ktoś, kto nawet samozwańczo, nazywa siebie prezesem, nie powinien posuwać się do publikowania prywatnych wiadomości, a przecież przez ten fakt, ma miejsce to całe zamieszanie. Ja nie chcę być członkiem czegoś, gdzie "prezes", który ma świecić przykładem tak się zachowuje, i tutaj jego młody wiek i niedojrzałość życiowa go nie usprawiedliwia. Co gorsza, takie zachowanie spotyka się z aprobatą drugiego Koordynatora Spotkań.

Nie omieszkam wspomnieć o temacie darta, którego to pożyczyłem na Zlot Zimowy w Rykach. Tak nie zachowuje się prezes, nawet samozwańczy.

Kwestia płatności za zlot – dla mnie wszyscy są równi wobec zasad (stanowionych przez samą osobę je łamiącą!). Niezależnie od zajmowanego stanowiska. Ja na zlocie nie usiadłem, ale trzymając się reguł zapłaciłem... nikt nie musiał mi o tym przypominać.

...mógłbym tak długo o irytujących kwestiach w tym klubie. Mam szczerą nadzieję, że pomimo tego, że już tyle znaczących osób na przestrzeni kilku poprzednich lat podziękowało za współpracę, ten nieformalny twór znany jako "Klub MazdaSpeed", będzie się rozwijał. Temat, jak "klub" rozprawia się z "niewygodnymi" projektami, osobami, przemilczę.

Dziękuję za współpracę, rezygnuję z wszystkich stanowisk, zostawiając jeszcze na jakiś, bliżej nieokreślony czas status klubowicza...

Poproszę o wyznaczenie moich zastępców jako moderatorów działów "Nasze Mazdy", "Tuning". Poproszę o przelanie pieniędzy, które wykładałem dla klubu, na moje konto:
50102055581111149170800063.

Są Globy pewne zasady, których nie przystoi przekraczać...

i dodam jeszcze jedno:

...potem ze sprawcy tematu zrobi się idiotę posuwając się do świństewek w stylu publikacji prywatnych rozmów, następnie niewygodny projekt i ankietę ogłosi sie bezzasadną, następnym krokiem będzie unieważnienie ankiety a temat zostanie zamknięty bez wyjaśnienia i życie potoczy się dalej (fakt z przed kliku dni)

...to moje zarzuty. Wydaje mi się, że aż nadto konkretne.

[Grzyby]

Zacznę od sprawy jawności finansów, bardzo dziwię się że nie ma dokładnych , wyszczególnionych rozliczeń. Każdy z nas płaci składkę z której właściwie nic nie ma. Tyle tylko że może się pochwalić kartą i niebieskim paskiem.
Wiele ludzi zastanawia się gdzie są ich pieniądze. No właśnie gdzie. Zaraz ktos powie że serwer kosztuje ale jakoś Klub Probe ma serwer bezpłatny i świetnie działa.
A no tak pewnie jeszcze każdy klubowicz ma zniżki na gadżety i inne wstępy na zloty--- fajnie 5 złotych to faktycznie zniżka.
Moim zdaniem taki gadżet w hurcie kosztuje dużo mniej niż płacimy. i gdzie jest reszta.... Chce wiedzieć o tym na co są wydawane pieniądze które wpłacam.
Dlaczego osoby poświęcające swój prywatny czas tak jak moderatorzy i inni kolorowi też płacą składkę? Przecież poświęcają swój wolny czas.

zAgatka – odpowiedziałem na te dwa tematy w tym drugim wątku. http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 193#533193
Czy ta odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje?

Zastraszanie że jak się coś napisze to będzie kosz. No sorry ile mu mamy lat do dzieci w piaskownicy się tak bawią a chyba na forum takich nie ma.

Czy to zarzut "ogólny" czy dotyczący prac moderatorów np. w działach technicznych?
Jeśli dotyczy moderatorów i ich pracy to uważam go za bezzasadny. Po to mamy regulaminy żeby ich przestrzegać.
Jeżeli temat jest bardziej ogólny to po pierwsze – nikt nikogo nie straszy koszem przed wypowiedzią na forum. Szczególnie w tematach klubu. Jeżeli tak jest to gdzie coś takiego miało miejsce?
To raczej wmawianie innym żeby nic nie pisali bo i tak wyląduje to w koszu.

Kolejna sprawa która mnie boli to podział władz i obstawianie stanowisk ---Taka walka o stołki oraz wiążąca się z tym zasada " RÓWNI I RÓNIEJSI W KLUBIE" dzieląca klub na tych co mogą wszystko i na tych co po prostu są.

Chciałbym delikatnie zauważyć, że od pewnego czasu nie ma "wolnej" obsady a moderatorzy są wybierani w ankietach.

Nie wiem już – czy ja mam jakis spaczony obraz rzeczywistości czy faktycznie cos jest nie tak?

[zAgatka]

Jeżeli tak jest to gdzie coś takiego miało miejsce?

Miało miejsce dzisiaj.... Tyle Ci powiem a czyja to zasługa spytaj kolego w tym samyk kolorze. Regulamin co ty pieprzysz jaki regulamin. Nie osmieszja się....
Nie wypisuj bzdur i nie atakuj mnie i nie brnił dalej... Nie wiem czy ty nie widzisz co się dzieje albo nie chcesz widzieć..

Mam dość odpierania ataków i nie będę tego robic to jest moje zdanie i nie zmienie go dopuki nie zajdą jakieś zmiany.

A i mam nadzieje że szanowne władze się do tego ustosunkują....

[ravo]

pieprzysz

bardzo prosze o kulture wypowiedzi w tym temacie jak i na calym forum, to nie folwark zwierzecy i prosze nie upodabniac do niego klubu wieczorem sie wypowiem i napisze co o tym mysle

p.s przypominam Ci regulamin iz za przeklinanie jest ban

[Grzyby]

Regulamin co ty pieprzysz jaki regulamin. Nie osmieszja się....

wybacz ale może zachowasz jakis poziom dyskusji?
Zechciej zauważyć, że rozdzieliłem to pytanie na 2 części

Czy to zarzut "ogólny" czy dotyczący prac moderatorów np. w działach technicznych?

i podałem przykłady. Może odpowiesz bardziej rzeczowo niż powyżej?

Nie wypisuj bzdur

konkretniej proszę – starałem się odpowiedzieć rzeczowo więc oczekuję tego samego. Co w mojej wypowiedzi jest bzdurą ?

nie atakuj mnie

rany boskie, kobieto! A gdzie ja Cie atakuję?
Skoro próbę dyskusji porównujesz do atakowania to ....... brak mi słów.

nie brnił dalej...

z czym?

Czy możesz "normalnie" odpowiadać a nie zarzucać mi bóg jeden wie co?

[zAgatka]

ok sorry

[zAgatka]

Grzyby ja myśle że wyjaśnie Ci to w cztery oczy jutro na spocie. Jak tak bardzo Ci na tym zależy....
Od początku szrpiesz moja wypowiedz. Wybierasz kawałki i robisz ze mnie kozła ofiarnego
Zostaw moja wypowiedz i sam sie wypowidz.. Masz jakieś zdanie na temat klubu czy nie

[nemi]

Ja przekopiuję więc swoją wypowiedź z Projektów . Część będzie na temat

Do tej pory starałem sie zachowac neutralny ton wypowiedzi, ale jedna rzecz rozpie*rza mnie na łopatki – typowe polskie malkontenctwo.

Dla zwykłego klubowicza
– klub się rozwija
– ma mozliwosc pogadania na forum, na czacie, na lokalnym spocie
– moze coraz czesciej przeczytac o swoim klubie w gazecie, zobaczyc w niej przy odrobinie szczescia wlasne auto, moze znalezc jakas notatke na innej stronie internetowej czy nawet usłyszeć o nas w radio (co prawda Radio Lublin, ale zawsze język)
– może zorganizować w swojej okolicy minizlot bez niczyjej zgody – sam to robiłem niejednokrotnie
– moze przyjechac na duzy zlot, dostanie wtedy koszulke i swietnie sie bawi
– duze spoty są coraz lepsze (byłem na większości Ryk od 2004 roku i wiem o czym mówię)
– każdy może sobie kupić smyczke, naklejke i co tam jeszcze jest
– każdy może wziąć udział w konkursie fotograficznym organizowanym co jakiś czas
– każdy może zaproponować nowy gadżet i podjąć się jego wykonania: wystarczy, że napisze "zbieram chętnych na papier toaletowy z logo MazdaSpeed" i nie ma problemu, że ktoś zabrania wykorzystać logo czy cokolwiek innego

Ale z drugiej strony nie mamy wagi państwowej kart klubowych (jak swoją potrzebną do srania kartę dostałem, to zgubiłem już pierwszego dnia – tzn. nie wiem gdzie położyłem). Wszystko przez to, że ktoś może zwyczajnie nie mieć czasu, a jak już się podjął, to głupio mu nie doprowadzić sprawy do końca. Jakoś nikt ze zrozpaczonych brakiem kart klubowiczów nie napisał, że to trwa już tak długo, że bierze sprawę w swoje ręce.

To że coś się nie udaje to zrozumiałe (przynajmniej ja to potrafię jakoś pojąć mimo trudnego charakteru w tym względzie) – mówi się trudno i na pewno drugi raz ten sam błąd nie zostanie powtórzony [o czym świadczy ewolucja zlotów]. Jesli się uważa, że ktoś coś zrobił źle, to się mówi w cztery oczy "XXXX zjebałaś to i to, ale skoro jedziemy na tym samym wózku, to dociągnijmy to do końca, żeby troche to naprawić. Wk*łaś mnie, ale spoko." /to taki przykład – nie wiem na ile prawdziwy, ale wyciągnięty z tutejszych rozmów i nie zamierzam oceniać ani jednej ani drugiej strony/. Po jaką cholerę to wywlekać na forum, a już szczególnie na "żółtych" stanowiskach? Później się znajduje 100 "znawców" sytuacji i to ocenia ysz. Po co pytam się? I jeszcze najlepiej plebiscyt w postaci ankiety: kto ma rację KS P czy KS D.

Ja do Globiego, jako prezesa, mam jeden zarzut: nie trzyma tego odpowiednio za mordę. Ale z drugiej strony doskonale to rozumiem – powołuje kogoś na jakieś stanowisko, obdarza go zaufaniem, daje pole działania, ktoś się stara i nawet jeśli mu to nie wychodzi lub gryzie się ze swoimi współpracownikami to jest co najmniej głupio takiej osobie powiedzieć [tiiit] i usunąć nieodpowiednią osobę. Osoba, ktora by to usłyszała strzeliłaby focha, stwierdziła, że ma w pupie taki klub i odchodzi. To samo zrobił właśnie Piotruś – Globy się nie ugiął pod jego rządaniami (rządzenia klubem), a on zrezygnował nie tylko z bycia KS (bo musiałby współpracować z Dunią – spoko – to zrozumiałe), ale także z bycia PR, a akurat na to nikt nie miał wpływu i mógł pełnić swoją funkcję jak do tej pory – po prostu to jest ten "foch" o którym pisałem. Zostałem pominięty = nie chcę stanowisk. To samo dotyczyłoby innych, dlatego Globy postępuje tak jak postępuje. Ciekaw jestem, kto byłby tak odważny i mówiłby to "[tiiit], nie nadajesz się" swojemu przyjacielowi?

Weźcie pod uwagę też fakt, że Klub MazdaSpeed to nie jest ani rząd, ani partia polityczna, ani nawet przedsiębiorstwo usługowo-handlowe. Tutaj każdy działa (a przynajmniej powinien) w ramach rozwijania swojego hobby, chęci zrobienia czegoś dla innych w ramach czasu, jaki może na to poświęcić wśród codziennych obowiązków. Więc po co chcecie robić z tego taki twór (na kształt przedsiębiorstwa)? Może jeszcze będziemy robić wybory, głosowania, komisje wyborcze, komisje śledcze itd? Gwarantuję – wtedy będziemy się żreć jeszcze bardziej...

Jeszcze raz przypominam – z punktu widzenia klubowicza klub przeciez funkcjonuje świetnie !


To taka drobna moja ocena, bez związku z Bydgoszczą i Warszawą.
Pozdrawiam ze slonecznego Wrocławia!

Jeszcze tak gwoli wyjaśnienia – przykład Piotrusia nie traktujcie jako zwrot do niego osobiście, jakikolwiek zarzut czy coś takiego. To jedynie nakreślenie mechanizmu na świeżym przykładzie.

Zacznę od sprawy jawności finansów, bardzo dziwię się że nie ma dokładnych , wyszczególnionych rozliczeń.

Ja tam odwiedzam wątek http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=9533 jak chcę się tego dowiedzieć. A jeśli brakuje mi informacji, to w roli koordynatora finansów jest ravo (co nie jest tajemnicą) i ze względu na jawność finansowania klubu ma obowiązek odpowiedzieć mi czy innym klubowiczom na wątpliwości.

[jacobs]

Dla zwykłego klubowicza

to ma każdy forumowicz

[nemi]

to ma każdy forumowicz usmiech

tak, owszem. Ale ja nigdy nie zrobiłem przelewu na konto klubu żeby coś zyskać, jedynie z przekonania. Jak ktoś chce zyskiwac gadżety i tym podobne rzeczy, to może się zatrudnić w kiosku – dostanie długopis od hurtownika, breloczek, zniżke na coś tam...

[Grzyby]

Od początku szrpiesz moja wypowiedz. Wybierasz kawałki i robisz ze mnie kozła ofiarnego

Nie robię z Ciebie żadnego kozła ofiarnego – nie mam takiego zamiaru.
Odnoszę wrażenie że sama starasz się zostać ofiarą wyimaginowanego (bo nic takiego nie ma miejsca) ataku z mojej strony.

Postawiłaś kilka zarzutów na które starałem się rzeczowo odpowiedzieć na co słyszę że piepszę, brnę, czy Cię atakuję.

Wręcz przeciwnie – próba dyskusji o tematach które w Twojej opinii nieprawidłowo funkcjonują wywołała atak – tyle że Twój na moją osobę.
Dlaczego nie odniesiesz się rzeczowo do mojej odpowiedzi? Co jest z nią nie tak? Czy gdzieś Cię w niej obraziłem?
Jeśli podchodzisz do tego w ten sposób, to co bym nie napisał to będzie źle.

Myslę, że to co napisał nemi w pełni oddaje również moje zdanie.

[malutka]

odbiera mi chec do wypowiedzi, kiedy czytam takie tematy jak ten czy ostatnie rewelacje z PiO, i widze ze kazda wypowiedz jest z zalozenia traktowana jako negatywna badz atakujaca.... nie czytacie ze zrozumieniem, wyrywacie slowa z kontekstu i przekrecacie je jak wam sie zywnie podoba....
Jedno jest pewne w klubie od dawna tworzyl sie wielki wrzod, z ktorego teraz leje sie ropa....
ide sie przewietrzyc, bycmoze to pomoze mi zebrac mysli, bo narazie mam wrazenie ze sie uwsteczniam....
i prosze tego nie odbierac osobiscie, bo nie pilam do zadnego z was imiennie...chodzi mi o to co sie porobilo i jak to wyglada

[jacobs]

tak, owszem. Ale ja nigdy nie zrobiłem przelewu na konto klubu żeby coś zyskać, jedynie z przekonania. Jak ktoś chce zyskiwac gadżety i tym podobne rzeczy, to może się zatrudnić w kiosku – dostanie długopis od hurtownika, breloczek, zniżke na coś tam...

jak ktoś chce płacić 50zł za ładną tabliczkę pod nickiem to proszę bardzo...

[nemi]

jak ktoś chce płacić 50zł za ładną tabliczkę pod nickiem to proszę bardzo...

Ja chcę – stać mnie, a co!

[Misiek-Bełchatów]

jak ktoś chce płacić 50zł za ładną tabliczkę pod nickiem to proszę bardzo...

... będziesz tatą – będziesz kiełbasę jadł :D

[nemi]

jacobs kazał mi wszystkich przeprosić, bo prawdopodobnie wszystkich zaatakowałem

[Pit]

jacobs kazał mi wszystkich przeprosić, bo prawdopodobnie wszystkich zaatakowałem

nemi nie było tak źle

[m4rcin]

Ja też dorzucę swoje 3 grosze
1) Przyznawanie nagród za konkurencje to jakaś porażka
Przykład:
Ostatnie Ryki:
Konkurs piękności: Piotrek (kamerzysta) dostał nagrodę dla swojej MX6... Ludzie, ten samochód był do lakierowania. Z bagażnika odchodził lakier płatami, drzwi opuszczone o centymetr (aby zamknąć trzeba było je podnieść) i jeszcze kilkanaście niedoróbek. /Do Ciebie Piotrek oczywiście nic nie mam / Może tak jakieś głosowanie?
Wyścigi na ćwiartkę. Nie rozumiem dlaczego Camaro brało w nich udział. To jest zlot Mazdy?? Może jeszcze motorami będziemy nagrody zdobywać?
Poza tym bardzo mi się podobało
2) Finansowanie klubu:
Dla mnie sprawa jest niejasna. Niby ravo zajmuje się finansami i są raporty ale... są osoby sponsorowane!
Chyba Grzyby napisał, że klub nie może ponosić kosztów lokalnych imprez... Ok ale są nieraz takie sytuacje, że aby coś zorganizować trzeba wyłożyć swoje pieniądze i zaufać innym (że je oddadzą). Tymczasem (przykład turnieju w bilard) bywa tak, że zapisuje się na imprezę 30 osób, a przychodzi 15. Zgadnijcie, czy nieobecni się poczuli do odpowiedzialności... Kto wtopił kasę (no może nie wtopił bo utargowaliśmy z Kubutkiem 30zł ) Wg. mnie "góra" powinna rozpatrywać tak sytuacje i ew. dorzucić brakującą kasę.
To by było na tyle. Z pozdrowieniami z Wawy (w której spotowych Mazdeczek przybywa).
m4rcin