Pada śnieg, he
Nie wiedziałem, że odwilż jest taka bolesna za to wczoraj przez 2 godziny uczyłem się pokonywać sekwencję 3 zakrętów ( w sumie 4 ) za miastem w nocy Piękny wjaz pod górę prawo, lewo, prawo i delikanty łuk w lewo Po jakimś czasię zaczęło wychodzić tak, że ani razu nie jechałem prosto ale jak wsiadł poprzedni właściciel, który obok tych zakrętów mieszka i jeździł tam parę lat to byłem przerażony co tym samochodem da się zrobić Siedziałem zapięty w pasach i się kurczowo dwoma rękoma uchwytu na górze trzymałem Zimo wracaj
tak troszkę podzielę się wrażeniami odnośnie grandtreków...
W dalszym ciągu podtrzymuję opinię przyczepności na mokrym asfalcie – należy raczej uważać, natomiast...
W warunkach zimowych tzn oszroniona droga (bo śniegiem tego nie można nazwać – max 3-5cm białej pokrywy to dla mnie szron/ 30-50cm – to śnieg, 50-100 – dobra zabawa, >1m zaspa) nie zauważam specjalnej różnicy w przyczepności między białym a mokrym asfaltem.
Ciąg do przodu jest niesamowity, skręcalność dobra/b.dobra, hamowanie akceptowalne (pamiętając, że X to przeszło 1,5t + balast)
Na warunki zimowe gorąco polecam.
Do napisania postu skłoniła mnie wczorajsza przygoda...
Warunki na drodze: deszcz, temp: -2C, Ciężko wysiąść z samochodu aby nie wywinąć orła, do bagażnika szedłem trzymając się klamek i relingu...
Wąska droga, zaraz za zakrętem zaparkował sobie VW LT taki:
w rowie dwoma kołami, tak, że powiesił się na brzuchu a koło napędowe po wybraniu śniegu wisiało w powietrzu. Zatrzymałem się podpiąłem linkę i na tym lodzie (bez szarpania aby nie zerwać holu, lock esp off) delikatnie pociągnąłem... Lód nie zrobił na Xie i oponach żadnego wrażenia, nawet za specjalnie nie poczułem że mam coś przypięte do dvpy... Niesamowite opony...
W dalszym ciągu podtrzymuję opinię przyczepności na mokrym asfalcie – należy raczej uważać, natomiast...
W warunkach zimowych tzn oszroniona droga (bo śniegiem tego nie można nazwać – max 3-5cm białej pokrywy to dla mnie szron/ 30-50cm – to śnieg, 50-100 – dobra zabawa, >1m zaspa) nie zauważam specjalnej różnicy w przyczepności między białym a mokrym asfaltem.
Ciąg do przodu jest niesamowity, skręcalność dobra/b.dobra, hamowanie akceptowalne (pamiętając, że X to przeszło 1,5t + balast)
Na warunki zimowe gorąco polecam.
Do napisania postu skłoniła mnie wczorajsza przygoda...
Warunki na drodze: deszcz, temp: -2C, Ciężko wysiąść z samochodu aby nie wywinąć orła, do bagażnika szedłem trzymając się klamek i relingu...
Wąska droga, zaraz za zakrętem zaparkował sobie VW LT taki:
w rowie dwoma kołami, tak, że powiesił się na brzuchu a koło napędowe po wybraniu śniegu wisiało w powietrzu. Zatrzymałem się podpiąłem linkę i na tym lodzie (bez szarpania aby nie zerwać holu, lock esp off) delikatnie pociągnąłem... Lód nie zrobił na Xie i oponach żadnego wrażenia, nawet za specjalnie nie poczułem że mam coś przypięte do dvpy... Niesamowite opony...
No i kładzie od rana białym puchem. Na drogach błoto pośniegowe, Do jutra powinno być już konkretnie zaśnieżone. Będzie się jutro śmigać po białym do pracy
tubus2125 napisał(a):u nas nawet płatka nie ma
Jak w Kielcach. Z tym , że ja nie narzekam z tego powodu
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2996 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
noxes napisał(a):Musiało tam u was konkretnie padać. Ja w sumie nie narzekam, że śniegu nie ma.
Dla mnie by było lepiej bez śniegu, bo moje obecne zimówki zachowują się jak letnie i mnie czeka zakup A jest co raz zimniej, śnieg nie odpuszcza a jeździć trzeba
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2996 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Radex napisał(a):jak tam Panowie, kto już prostował felgi przyznać się
ja tylko próbowałem podciągać do wyprostu na zakrętach ręczny
tak nieładnie leżał , u mnie sypie od 2h
i teraz najlepsze, przed 12 jechałem do pracy koleś dogania mnie w zabudowanym i próbuje wyprzedzić merckiem, ja sobie jade ok równo 60. Wracam po 20 i tym razem ja go doganiam jak on jedzie..... 40......
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości