Czateria... 2021

[malutka]

Mieliśmy wcżesniej plan ze w sypialni będzie biurko na przeciw łóżka i wtedy monitor 34’’ będzie do komputera ale tez do filmów. Ponieważ biurko się nie zmieściło, tez teraz zastanawiam się nad projektorem.

Jak rozumiem projektor miałby wisieć nad łóżkiem?
Weź pod uwagę, że to dość głośny i nagrzewający się sprzęt. W niewielkiej sypialni może to być problematyczne. Trzeba dobrze dobrać wielkość ekranu do możliwości rzutnika (lub odwrotnie) i pamiętać o odpowiednich odległościach: rzutnik<–>ekran i widz<–>ekran. To wszystko się ze sobą wiąże.
Może błahy argument, ale rzutnik jak każde urządzenie będzie przyciągał kurz, a to jednak Wasza sypialnia i będzie wisiał nad Waszymi głowami.

Jeśli inwestować w rzutnik to sugerowałabym go zrobić w salonie, gdzie za zwyczaj są większe możliwości. A w sypialni po prostu powiesić na ścianie telewizor. Nie zajmie to dużo miejsca/przejścia, będzie łatwo dostępny do czyszczenia i w pełni się sprawdzi na oglądanie "do snu"

[jacobs]

I ogarniasz tak jednym spojrzeniem? Ja muszę łbem kręcić

Wiadomo, że kręcę głową Ja programuję pod web'a, więc oprócz edytora kodu muszę mieć otwartą cały czas przeglądarkę, w oknie przeciętnej wielkości powiedzmy 1024-1280 szerokości. Do tego edytor z 2-3 kolumnami kodu (przy 3 kolumnach na 24'' robi się dość wąsko) i dev toolsy
Wszystko to zajmuje miejsce

Malutka dobre rady W salonie raczej chcielibyśmy mieć telewizor, bo bez zaciemniania pomieszczenia to lepsza opcja. Z drugiej strony, nie chcieliśmy mieć mieszkania w którym w głównym miejscu w każdym pokoju jest TV. Stąd pomysł rzutnika, który byłby właściwie niewidoczny (umieszczony w zabudowie nad łóżkiem, może nawet bez ekranu (chociaż pewnie byłby potrzebny, bo na ścianie coś powiesimy).

Jak już jesteś to mam pytanie, zazwyczaj ludzie podsyłają Ci konkretne rzeczy (płytki itp), czy pozostawiają wolny wybór? Mamy architekta i zastanawiam się jak mocno mu sugerować co chcemy. Ograniczyliśmy się na razie do wysłania tablic z pinteresta/homebooka z mieszkaniami które nam się podobają. Zastanawiamy się czy to wystarczy

[malutka]

Stąd pomysł rzutnika, który byłby właściwie niewidoczny (umieszczony w zabudowie nad łóżkiem,

Mam obawy, czy rzutnik w zabudowie się nie zagrzeje, ale przyznaję nie mam całego rynku rzutników w małym palcu więc może o czymś nie wiem

Ja w ogóle nie jestem zwolenniczką TV w sypialni – ale kto co lubi

Jak już jesteś to mam pytanie, zazwyczaj ludzie podsyłają Ci konkretne rzeczy (płytki itp), czy pozostawiają wolny wybór? Mamy architekta i zastanawiam się jak mocno mu sugerować co chcemy. Ograniczyliśmy się na razie do wysłania tablic z pinteresta/homebooka z mieszkaniami które nam się podobają. Zastanawiamy się czy to wystarczy

Ja za zwyczaj najpierw rozmawiam z klientami i próbuję z nich wyciągnąć co lubią, co im się podoba. Czasem posiłkuję się właśnie jakimś homebookiem czy innymi stronami z wnętrzami i proszę żeby powybierali fotki, które im się podobają, albo na których jest tylko element, który się podoba.
Rozmawiamy też o budżecie – oczywiście nikt nie poda konkretnej kwoty, ale przynajmniej jako tako wiadomo wokół czego oscylować.
Na tej podstawie tworzę wstępną wizualizację z propozycją materiałów wykończeniowych. Czasem się zdarza, że od razu spodoba się klientowi, a czasem trzeba powprowadzać trochę zmian. Bywa też, że klient ma coś upatrzone i dostosowuję się do konkretnego wyboru. To wszystko zależy od ludzi

[JohnnyB]

U mnie sypialnia na poddaszu, brak prostych ścian , drewniane krokwie wszędzie .
Stąd nie chciałem włączników na krokwiach montować i kable wszystkie schodzą się w jednym miejscu – do mini rozdzieleni . Dlatego sterownaie swiatłem bedzie bezprzewodowe.

Rzutnik będzie nad łóżkiem ale nie nad głowami, na przeciwko, w odległości około 3 metrów będzie dopiero ekran. Obraz pewnie około 75 cali wyjdzie. Ale to już mam ludzików którzy mi to dobiorą i ustawią jak trzeba . Kable zasilające, LAN już pod rzutnik dociągnięte. Nie ma tam HDMI ale jakaś przejściówka over ETH się znajdzie i będzie OK.

[Norreca]

Telewizor w sypialni kiedyś był ale szybko znikł nie potrzebne i bez sensu
Ale kto co lubi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[jacobs]

U mnie sypialnia na poddaszu, brak prostych ścian , drewniane krokwie wszędzie .
Stąd nie chciałem włączników na krokwiach montować i kable wszystkie schodzą się w jednym miejscu – do mini rozdzieleni . Dlatego sterownaie swiatłem bedzie bezprzewodowe.

Czyli coś takiego instalujesz?
https://www.dobregniazdka.pl/wylaczniki ... 332-103933
W sumie nie wiedziałem że takie istnieją, i właśnie chciałem coś takiego robić sobie na ESP....

Są takie w których włącznik nie jest bateryjny, tylko zasilany z sieci?

Dopisano 29 sie 2018, o 11:38:

Telewizor w sypialni kiedyś był ale szybko znikł nie potrzebne i bez sensu

Ja tam lubię na leżąco obejrzeć film

[nemi]

Telewizor w sypialni kiedyś był ale szybko znikł nie potrzebne i bez sensu

Ja tam lubię na leżąco obejrzeć film

...ale wiesz, w pewnym momencie może zacząć brakować miejsca na ścianie na różne pejcze i szpicruty. Telewizor to miejsce znacząco ogranicza, więc ja nawet nie próbowałem instalować w sypialni .

[Xenocyd]

Z drugiej strony, nie chcieliśmy mieć mieszkania w którym w głównym miejscu w każdym pokoju jest TV

A ktoś lub coś Ci każe mieć ten telewizor wszędzie? ja w salonie nie mam wcale, w sypialni nie mam wcale i nie żałuję. Jedynym miejscem w którym jest TV jest pokój do oglądania TV i grania na konsoli – czasami nie odpalam tych urządzeń po 2-3 tygodnie.

[jacobs]

A ktoś lub coś Ci każe mieć ten telewizor wszędzie? ja w salonie nie mam wcale, w sypialni nie mam wcale i nie żałuję. Jedynym miejscem w którym jest TV jest pokój do oglądania TV i grania na konsoli – czasami nie odpalam tych urządzeń po 2-3 tygodnie.

Niestety nie mam miejsca na taki pokój Więc TV musi być w salonie, głupio zapraszać gości na film i oglądać w sypialni Chyba że to impreza w stylu tych które lubi nemi

[nemi]

Nie wiem czy lubię, bo nigdy nie byłem .
Ale byłem zapraszany z żoną

[Xenocyd]

głupio zapraszać gości na film

z gośćmi na film to się idzie do kina – jak kogoś się zaprasza to żeby z nim porozmawiać, nakarmić go, nawalić się jak meserszmit Ja tam oldskulowy jestem, TV to se każdy może oglądać u siebie albo na wystawie w elektromarkecie
TV w salonie to zło okrutne – odpalisz w jakimkolwiek celu i już jest po rozmowie – bo coś się rusza, mózg musi spoglądać. Po chwili ktoś dopada się do klawiatury, wjeżdża YT i już nie pozostaje nic innego jak zwiększyć szybkość polewania kolejnych szotów żeby to przetrwać.

[JohnnyB]

U mnie sypialnia na poddaszu, brak prostych ścian , drewniane krokwie wszędzie .
Stąd nie chciałem włączników na krokwiach montować i kable wszystkie schodzą się w jednym miejscu – do mini rozdzieleni . Dlatego sterownaie swiatłem bedzie bezprzewodowe.

Czyli coś takiego instalujesz?
https://www.dobregniazdka.pl/wylaczniki ... 332-103933
W sumie nie wiedziałem że takie istnieją, i właśnie chciałem coś takiego robić sobie na ESP....

Są takie w których włącznik nie jest bateryjny, tylko zasilany z sieci?

Są, tylko musiałbyś szukać takiego z dodatkowym obwodem na włącznik dzwonkowy. Nie wiem czy dokładnie Zamel takie ma, ale jak coś to ja mam takie z Casambi. Tutaj do sterowania używasz apki i telefonu. Nie masz żadnego dodatkowego serwera.

O taki moduł dokłądnie chodzi:
https://casambi.com/products/CBU-ASD.html

Ja osobiście zamierzam wrzucać ściemniacze a nie same wyłączniki. Stąd muszę dobrać oprawy z żarówkami ściemnianymi. Wtedy można sobie sterować także natężeniem oświetlenia – mogę ustalić sobie indywidualne sceny z poziomem natężenia zależności od rodzaju wykorzystania pomieszczenia, natężenia oświetlenia zewnętrznego itp.

Casambi jednak nie ma za dużo dodatkowych czujek na razie. Dopiero będziemy to ściągać.
Zamel ma już nieco właczników, czujek itp. a częsć z nich jest dostęona na szynę DIN, więc łatwiej to podłaczyć za bezpiecznikiem na kazdym obwodzie.

Inaczej albo wpinasz modułw okolicy oprawy, albo montuj głębsze puszki min. 60 mm głębokości i moduł umieszczasz za włacznikiem.

Plus bezprzewodowego włacznika jest taki że mozęsz go sparować z kilkoma urzadzeniami badź przez apkę zrobić mu możliwość właczania wybrane sceny i sterowanie grupą lamp zależnie od trybu pracy, pory dnia itp.

[nemi]

Ehhh, dzwonili z serwisu. Ten samochód mnie wykończy. Chyba będę musiał wjechać nim do salonu i nie jeździć, bo jazda jest za droga dla mnie .

Jedna rzecz mnie zaskoczyła – typ z warsztatu zobaczył jakie graty przywiozłem, od razu zamówił wszystko, co może wyjść podczas wymiany dodatkowo w BMW serii 1 i części odesle, jeśli okaże się, że u mnie jest ok. Tak, żeby nie trzeba było czekać. Niezłe podejście, ale słono trzeba płacić za to.

[Norreca]

trzeba bylo kupic zla i beznadziejna mazde.... mx5 czy cos to nie mazda do pupy zla i masz
ja mam chyba szczescie i musze w totka zagrac.... 3 mazdy i nic sie nie dzieje kompletnie tylko lac.

[nemi]

Mazda mi dała w d*pę awariami. I wydałem worek pieniędzy.
BMW ma części eksploatacyjne na tym samym poziomie co Mazda, ale moja jest dość stara i ze znaczącym już przebiegiem...

Poprzedni właściciel zrobił rozrząd, dwumas i sprzęgło oraz kolektor dolotowy, ja robię zawias i hamulce (łącznie 3500 impreza...). Zrobiłem też felgi i wymieniłem aku.

Z awarii – padł rozrusznik.


Ps. Mx-5 ma za mało miejsc.

[Neonixos666]

Nemi za jakiś czas jak już porobisz wszystko co trzeba to będziesz miał fajne uczucie że sprzedajesz naprawdę zadbane auto

[nemi]

Tak myślę.
Ogólnie to mogłem sobie to podzielić na etapy, ale z drugiej strony globalnie wydam tyle samo, a kilka razy bym się umawiał i tym sposobem sam więcej zużyję nowych części .

[Neonixos666]

Ja stwierdziłem że skoro będę sprzedawał Signum na wiosnę to nie będę wymieniał wahaczy a jedynie je zregeneruje młotkiem żeby sworznie nie stukały

[Norreca]

Mazda mi dała w d*pę awariami. I wydałem worek pieniędzy.

Ps. Mx-5 ma za mało miejsc.

a ja ponad 200tys zrobilem na mazdach i nic
a nie przepraszam... czujnik turbo sie poszedl walic w 3BK jak miala 170k... 50pln z wymiana.


MX5 za malo miejsca ? a co masz do wozenia ? .... masz golfa na wozenie dzieci.

[nemi]

Tak, ale moja żona też jeździ – trzeba planować kiedy, którym autem jechać, bo ja mogę dzieci zawieźć, żona drugim autem odebrać itp. Za dużo kłopotu z logistyką.

Nie dałoby rady lub było zbyt uciążliwe.