Czateria... 2021
w mojej pierwszej pracy byłą taka stara kurpióna (kobieta z Kurpi), pierwsze tygodnie nie wiedziałem co do mnie mówi a pod koniec jak odchodziłem to nawet potrafiłem mówić jak ona
nemi napisał(a):Szkoda, że dolny licznik się nie zgrał i przekroczył 70kkm. Jeśli to z dziś, to trochę Cię "przegoniłem" z przebiegiem
Od dwóch lat (ja pierniczę jak ten czas leci) kupę kilometrów bierze na siebie MX Wycieczki które liczy się w kkm praktycznie wszystkie były MXem. Q teraz robi jak na hybrydę przystało jako samochód miejski i urządzenie do szybkich przelotów autostradowych.
nemi napisał(a):Ja nie mam żadnego
Dopisano 02 paź 2020 22:16:
A to jest moto-marzenie!
No – piękna Fabia
Ostatnio edytowano 8 paź 2020, 08:37 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
I rzeczywiście na Mubi wyszło najtaniej? Mi zostało jeszcze 5 miesięcy zanim będę musiał szukać ale już coś czuję, że nie uda mi się zejść poniżej tegorocznej kwoty.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
No to jednak nie mogę stawać w szranki w ilości pokonywanych kilometrów Za to pewnikiem pokonuję je weselej Niestety odbywa się to kosztem znacznie szybszego zużycia ogumienia
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Weselej na pewno.
Ale mysle, ze to jest ten moment, ze juz mi sie skoczyl czas jezdzenia. Do pracy jezdze tylko w polowie, rodziny nie odwiedzam, bo sa osoby w grupie ryzyka, a zarowno u mnie w biurze jak i u zony juz pojawila sie korona. Do tego szkola teraz po prostu za***la w niesamowitym tempie, zeby nastawiac ocen zanim przyjdzie praca zdalna i nawet wyjazd na weekend jest trudny, bo potem dzieciak nie wyrabia z lekcjami i przygotowaniem do sprawdzianow.
Chce czy nie, to musze siedziec na tylku. A kolejne wakacje pewnie beda samolotem dla odmiany.
Ale mysle, ze to jest ten moment, ze juz mi sie skoczyl czas jezdzenia. Do pracy jezdze tylko w polowie, rodziny nie odwiedzam, bo sa osoby w grupie ryzyka, a zarowno u mnie w biurze jak i u zony juz pojawila sie korona. Do tego szkola teraz po prostu za***la w niesamowitym tempie, zeby nastawiac ocen zanim przyjdzie praca zdalna i nawet wyjazd na weekend jest trudny, bo potem dzieciak nie wyrabia z lekcjami i przygotowaniem do sprawdzianow.
Chce czy nie, to musze siedziec na tylku. A kolejne wakacje pewnie beda samolotem dla odmiany.
Obstawiam, że u wszystkich liczniki się zatrzymają niebawem... Chociaż liczę na to, że jeszcze może z weekend albo dwa wykorzystam, ale już pewnie nie będzie to MXowanie U mnie trochę się zmieniło i od jakiegoś czasu nie mam potrzeby latać do stolicy a do Łodzi nie chcę choćby nie wiem co
Ostatnio edytowano 8 paź 2020, 09:05 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Obstawiam, że u wszystkich liczniki się zatrzymają niebawem...
Ja najdalej jeżdżę na konie – 35 km w jedną stronę raz w tygodniu. Ale już tylko 2 zajęcia mi chyba zostały, a potem nie wiem, czy wyjanuszuję jeszcze raz dobrą cenę. Może przestanę jeździć na razie.
nemi napisał(a):35 km w jedną stronę raz w tygodniu
Bogato Ja najdalej jak się w tygodniu zapuszczam to 9km na rehabilitację (starość ) – nawet na hulajnodze mi się zdarza tam dojechać i wrócić więc samochód stoi
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Mr_Bartek napisał(a):I rzeczywiście na Mubi wyszło najtaniej? Mi zostało jeszcze 5 miesięcy zanim będę musiał szukać ale już coś czuję, że nie uda mi się zejść poniżej tegorocznej kwoty.
Tak, przy Megance wyszło najtaniej, biorąc pod uwagę zwrot 150zł. Natomiast przy IS'ie pakiet z AC już się nie opłacał i wziąłem u siebie ze zniżką pracowniczą 20%
cob_ra napisał(a):Sezon na przeziębienia u dzieciaków otwarty.... .
Dopiero ? W takim razie moja miała falstart albo Twoje zaspały
radzi89 napisał(a):Dopiero ? W takim razie moja miała falstart albo Twoje zaspały
Moje się jakoś trzymały, młodej podawaliśmy laktoferynę i pomagało, ale młody ze szkoły przyniósł syf i od niego się zaraziła. Standard... .
Ale to jest sajgon jak 2 glutów użera się ze sobą, 3 i 11lat.... .
Szymon napisał(a):ja to mam test w sobotę
Ja ciągle siedzę z młodymi jak połówka w szkole siedzi, co 4 dni pracuje na dzień a tak to całe dnie mam wolne... .
To Panowie jak sądzicie, czeka nas lockdown i zamknięcie granic? Czy jednak będą tylko próbowali zmusić ludzi do rozsądku?
Szymon napisał(a):ja to mam test w sobotę
Ucz się, żeby dobrze Ci poszło . Moja córka miała test z angielskiego, twierdziła, że jest super przygotowana i nie poszło po jej myśli!
radzi89 napisał(a):To Panowie jak sądzicie, czeka nas lockdown i zamknięcie granic?
Sądzę, że już się to nie wydarzy, bo nie ma na to pieniędzy. Może pozamykają granice zewnętrzne UE, wprowadzą restrykcje, ale nawet szkoły będą próbowali ciągnąć maksymalnie długo, żeby zasiłków opiekuńczych nie płacić.
Pewnie zamkną cmentarze przed 01.11., żeby ludzie nie jeździli po całej Polsce i w rozsądny sposób ograniczy się rozsiewanie wirusa.
Oby zamknęli też lasy, bo czuję, że na wiosnę miało to kluczowy wpływ i dzięki temu pandemia nie rozszalała się już wiosną
Wydaje mi się, że każdy ma zdrową głowę i potrafi podejmować słuszne decyzje i zadbać o siebie i ludzi obok. Są trudne czasy dla nas i gospodarki. Ale wpadanie w panikę i zamykanie wszystkiego to nie jest dobre rozwiązanie.
W mojej sekcji gdzie pracuje było kilka przypadków i koleżanka 2 tygodnie spędziła w szpitalu jej mąż stracił tylko węch a też miał wynik dodatki na wiosnę, ona dochodziła do siebie 3 miesiące on 2 tygodnie. Drugi znajomy przechodził lekko, tylko kaszel ale żona już ciężko ale wylizała się.
Było nas kilka osób z innej zmiany na kwarantannie, mnie nie złapało jeszcze.
U nas na posterunku pracujemy normalnie, jak przed nagonka, mamy kontakty z szopa, maszynistami, kontrolerami itp. odkażamy się, ale poza godzinami pracy . W pracy nacieramy się płynami bo jakoś tak weselej się robi. Alkohol dobrze wchłania się przez skórę.
W mojej sekcji gdzie pracuje było kilka przypadków i koleżanka 2 tygodnie spędziła w szpitalu jej mąż stracił tylko węch a też miał wynik dodatki na wiosnę, ona dochodziła do siebie 3 miesiące on 2 tygodnie. Drugi znajomy przechodził lekko, tylko kaszel ale żona już ciężko ale wylizała się.
Było nas kilka osób z innej zmiany na kwarantannie, mnie nie złapało jeszcze.
U nas na posterunku pracujemy normalnie, jak przed nagonka, mamy kontakty z szopa, maszynistami, kontrolerami itp. odkażamy się, ale poza godzinami pracy . W pracy nacieramy się płynami bo jakoś tak weselej się robi. Alkohol dobrze wchłania się przez skórę.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości