Czateria... 2021
nemi napisał(a):Gdybym mieszkał tam, gdzie Ty obecnie, to bym uznał, że jest blisko
Rozumiem jakbyś ze Szczecina jechał, ale do Warszawy to ja na kawę czasami jeżdzę Da się już poniżej 3h dojechać.
Wczoraj zachowałem się jak gówniarz. Stałem na światłach, podjechały jakieś dzieciaki w Hondzie Civic V (jak ja dawno nie widziałem tego auta) i uśmiechają mi się do żony i prowokują do ścigania. No dobra... pokażę Wam jak turbo benzyna robi takie pierdziawki japońskie na szaro. 1,2,3, następne światła – Wygrałem Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jechaliśmy Scenikiem
Ja ostatnio pozamiatałem Peugeota Partnera – jego diesel omal nie wskoczył spod maski, a mój 1.2 na niskich zrobił go jak chciał!
Zimność niestety
Btw...
Stałem niestety na autostradach w korkach + chłodziłem turbo (3 postoje). Pół Polski ruszyło w tym samym kierunku. Z okna widzę 6 samochodów. Wszystkie z województwa Mazowieckiego.
Zimność niestety
Btw...
Stałem niestety na autostradach w korkach + chłodziłem turbo (3 postoje). Pół Polski ruszyło w tym samym kierunku. Z okna widzę 6 samochodów. Wszystkie z województwa Mazowieckiego.
Ostatnio edytowano 30 kwi 2018, 10:02 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Xenocyd napisał(a):Myśałem, że wzięli Cię standardowy numer – czyli podpuścili i skręcili na światłach
Nikt nie jest na tyle wredny
Dopisano 30 kwi 2018 10:10:
nemi napisał(a):Zimność niestety
No popatrz, a na ślunsku upalnie. Zły kierunek wybrałeś.
dobrze jest mieszkać w małej, no może nie najmniejszej, mieścinie. Zaświadczenie o wypisie z Gminy, załatwione w 10 minut, jeszcze burmistrz się pod nim podpisał .
Dziś załatwiam formalności w banku z zmianą hipoteki i jak dobrze pójdzie, po majówce sprzedaje swoje mieszkanie, kupiec już czeka.....
A jutro śmigam na Woodstock , znaczy się to Kostrzyna, na dwa dni do znajomych, łącznie wyjdzie pewnie coś koło 1100 km, po to aby zjeść giętą z grilla i wypić piwo .
Dziś załatwiam formalności w banku z zmianą hipoteki i jak dobrze pójdzie, po majówce sprzedaje swoje mieszkanie, kupiec już czeka.....
A jutro śmigam na Woodstock , znaczy się to Kostrzyna, na dwa dni do znajomych, łącznie wyjdzie pewnie coś koło 1100 km, po to aby zjeść giętą z grilla i wypić piwo .
..::Born To Rise Hell::..
Najlepiej używać tak jak przewidział producent
Na przykład seryjny amor do NB w dobrym stanie po zaaplikowaniu eibacha -30 mm po 6ciu misiącach nie nadawał się do niczego – można było go ręcznie skompresować do końca bez problemu. A już bilstein b6 znosi te same sprężyny dużo lepiej.
Na przykład seryjny amor do NB w dobrym stanie po zaaplikowaniu eibacha -30 mm po 6ciu misiącach nie nadawał się do niczego – można było go ręcznie skompresować do końca bez problemu. A już bilstein b6 znosi te same sprężyny dużo lepiej.
u dobrych prodcentow masz zazwyczaj opisane do jakich modeli auto i rodzaji silnikow pasuja i nie robia szkody.
nie szukal bym info na forum lecz u producentow bardziej.
nie szukal bym info na forum lecz u producentow bardziej.
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Użytkowałem gwint z półki niskiej półki cenowej... No nadaje się to do tego, żeby auto położyć
Zapomnij o tłumieniu w takim gwincie z CHRL za 1200-1600 zł. Jadąc ekspresówką czułem miejsca w których walec walcujący asfalt miał nierówność
Na codzień się to nie nadaje i każdy kto mówi inaczej zaklina rzeczywistość. Faktycznie za połowę albo mniej ceny jakiegoś bilsteina b8 + sprężyn masz regulowany zawias, możesz se podnosić lub obniżać auto. I to wszystko.
Jak chcesz tanio założ same sprężyny na obecne amory – jak się wywali na pysk, kup eibacha b6/b8 czy jakieś KYB AGX czy jak im tam się zwie ten amor to obniżania.
Jak chcesz mieć regulację to B16 albo jakiś średniopółkowy gwint od Koni / Teina czy ISC. Jak masz taczkę siana kup se Ohlinsa
Zapomnij o tłumieniu w takim gwincie z CHRL za 1200-1600 zł. Jadąc ekspresówką czułem miejsca w których walec walcujący asfalt miał nierówność
Na codzień się to nie nadaje i każdy kto mówi inaczej zaklina rzeczywistość. Faktycznie za połowę albo mniej ceny jakiegoś bilsteina b8 + sprężyn masz regulowany zawias, możesz se podnosić lub obniżać auto. I to wszystko.
Jak chcesz tanio założ same sprężyny na obecne amory – jak się wywali na pysk, kup eibacha b6/b8 czy jakieś KYB AGX czy jak im tam się zwie ten amor to obniżania.
Jak chcesz mieć regulację to B16 albo jakiś średniopółkowy gwint od Koni / Teina czy ISC. Jak masz taczkę siana kup se Ohlinsa
Od kilku osób słyszałem, żeby nie mieszkać seryjnych amorów z obniżającymi sprężynami. Nie uzyskasz nic poza wyglądem. Charakterystyka spierdzielona, a żywotność amorka spadnie.
Tak jak Xen pisze, jak chcesz bez gwintu, a cieszyć się fajnym zawieszeniem które jeszcze nie wybije Ci zębów to imho B8 + eibach czyli tak naprawdę B12 pro kit będzie fajnym rozwiązaniem. Jeździłem Focusem z tym zawieszeniem i dla mnie super kompromis. Też biorę ten zestaw pod uwagę, ale Onyx mnie męczy jakimiś gwintami i szczerze mówiąc coraz lepiej mu to wychodzi
Tak jak Xen pisze, jak chcesz bez gwintu, a cieszyć się fajnym zawieszeniem które jeszcze nie wybije Ci zębów to imho B8 + eibach czyli tak naprawdę B12 pro kit będzie fajnym rozwiązaniem. Jeździłem Focusem z tym zawieszeniem i dla mnie super kompromis. Też biorę ten zestaw pod uwagę, ale Onyx mnie męczy jakimiś gwintami i szczerze mówiąc coraz lepiej mu to wychodzi
Nie w tym rzeczy, by było ekstra tanio. Ma być niżej, bo jest brzydko
Gwintu nie chce, bo jak Xen pisze, zrobi się beton. Interesujące wydają się kity (amor + springi).
Taniej niż Johny proponujesz było by tak :
Gwintu nie chce, bo jak Xen pisze, zrobi się beton. Interesujące wydają się kity (amor + springi).
Taniej niż Johny proponujesz było by tak :
Ostatnio edytowano 30 kwi 2018, 12:25 przez PeKa, łącznie edytowano 1 raz
loockas napisał(a):Od kilku osób słyszałem, żeby nie mieszkać seryjnych amorów z obniżającymi sprężynami. Nie uzyskasz nic poza wyglądem. Charakterystyka spierdzielona, a żywotność amorka spadnie.
Tak jak Xen pisze, jak chcesz bez gwintu, a cieszyć się fajnym zawieszeniem które jeszcze nie wybije Ci zębów to imho B8 + eibach czyli tak naprawdę B12 pro kit będzie fajnym rozwiązaniem. Jeździłem Focusem z tym zawieszeniem i dla mnie super kompromis. Też biorę ten zestaw pod uwagę, ale Onyx mnie męczy jakimiś gwintami i szczerze mówiąc coraz lepiej mu to wychodzi
To prawda, seryjny amor z twardszym springiem będzie kiepsko współpracować – zyskasz efekt obniżenia i taczki
Oj tam męczy od razu Mając na tyle popularne auto na pewno bym unikał kopii z Tajwanu.
B12 już będzie spoko robić. Choć ja bym mierzył w min. B14 lub taki gwincik jaki Ci podesłałem Eibacha – to odpowiednik B14 (amory KW i springi Eibacha). Koszt groszowy tego ostatniego Może typek go jeszcze ma, zwłaszcze że detal na niego to było coś ok. 4,3k zł Mając gwincik zyskujesz lepsze dopasowanie pod siebie plus opcjonalnie prostą i dostępną wymianę springów a przez to też ch-tyki. Oczywiście w granicach rozsądku – inaczej revalving amorków Cię nie minie
onyx napisał(a):Może typek go jeszcze ma
Pisałem do niego, niedawno jeszcze miał. Problem w tym, że wg numerka to nie są amorki do Focusa :/ Na stronie eibacha zestaw do Foki ma inne oznaczenie. WIzualnie wyglądają jednak tak samo.
Dopisano 30 kwi 2018 12:20:
JohnnyB napisał(a):Chyba tak będzie najtaniej
To już będzie permanentne obniżenie. Cybanty zapewnią progresywną charakterystykę i dopasowanie do indywidualnych potrzeb kierowcy – prawie jak z gwintem
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości