@Marek, pomóż!
Był u mnie gość, który budował moją chatę. Za nieduży pieniądz w garderobie wyciąłby mi dziurę w stropie, żebym mógł sobie zrobić takie schody młynarskie, które są i tak 1000 razy lepsze niż drabina spuszczana z sufitu. Coś tam tłumaczył, że "tu jest murłata, a tam gdzie chcesz, to można".
No i w sumie gdybym to mógł mieć, to może bym wstawił tam okna? Z poddasza nieużytkowego zrobiłbym użytkowe. I teraz: co ja mam wpisać w google, żeby znaleźć człowieka, który narysuje mi cokolwiek i złoży w urzędzie wniosek o pozwolenie na budowę?
Zgodnie z Art. 18. 1. do obowiązków inwestora należy zorganizowanie procesu budowy, z uwzględnieniem zawartych w przepisach zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, a w szczególności zapewnienie:
1) opracowania projektu budowlanego
2) objęcia kierownictwa budowy przez kierownika budowy,
3) opracowania planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia,
4) wykonania i odbioru robót budowlanych.
Mam dach z blachy, między krokwiami chciałym dwa okna dachowe, a resztę obić karton-gipsem, powiesić kaloryfer. Oprócz dziury w stropie żadnych zmian w konstrukcji.
Ocieplenie mam wełną mineralną. I nie mam żadnego projektu tego budynku, tylko plan pięter, ale akurat bez strychu.
To się szuka architekta? Drogie coś takiego może być?
Co chcę zrobić jest na zdjęciach na czerwono, sąsiad ma coś takiego na etapie budowy domu, zaznaczyłem zielonymi strzałkami. Ja bym chciał tak samo.