Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez cwaniaq » 29 sie 2005, 14:28

Mx_3_CK napisał(a):• Zamieszki na granicy Polsko•Chińskiej.

Mx_3_CK napisał(a):• Panie! Nawet mnie ku... nie drasnęło!


Te dwa wymiatają !!! hahaha hahaha hahaha hahaha
Aż się popłakałem ze śmiechu. hahaha
[url=http://www.wszystkodokuchni.pl]Akcesoria meblowe – zawiasy, prowadnice, tandembox, systemy drzwi przesuwnych, BLUM PEKA SEVROLL SIBU GTV SIRO[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 13:47
Posty: 193
Skąd: Białystok

Postprzez Mx_3_CK » 29 sie 2005, 17:19

W szkole pani pyta dzieci co robili w wakacje, doszła do Jasia:
• A Ty Jasiu co robiłe w wakacje?
• Nie Jasiu tylko John!
No więc co robiłe w wakacje John?
• Ja leżałem na werandzie, jadłem niadanie, znowu leżałem na werandzie, jadłem obiad, leżałem na werandzie, jadłem kolację, leżałem na werandzie
• Ale to musiało być strasznie nudne? No dobrze, a Ty Małgosiu co robiła w wakacje?
• Nie Małgosia, tylko Weranda
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 29 sie 2005, 17:20

Do sypialni wpada mąż i woła do leżącej w łóżku żony: • Ubieraj się szybko! Pożar !!!
Z szafy przerażony męski glos: • Meble! Ratujcie meble!
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 29 sie 2005, 17:28

Dwa psy, pudel miniaturka i owczarek spotykają się w szpitalu dla zwierząt. Owczarek pyta pudełka: A ty tu co robisz?
• Miałem pecha, nasikałem na dywan w salonie i państwo postanowili mnie uśpić. A ty?
• Zobaczyłem panią gdy pastowała podłogę, tyłek w niebo, żadnych majtek. Nie mogłem się powstrzymać!
• I co, teraz ciebie uśpią? • pyta pudełek.
• Nie, dlaczego dziwi się owczarek, maja mi tylko spiłować pazury...
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 29 sie 2005, 17:30

Lew zwołał naradę:
• Zebraliśmy się tu wszyscy...
A żaba przedrzeźnia:
• Zieplaliśmy siem tu fsiyscy.
LEW: Khm, khm, Zebraliśmy się tu...
Żaba: Zieplaliśmy siem tu..
LEW: ZIELONE, Z WYŁUPIASTYMI OCZAMI WOOOOOOON Z LASU!!!
Żaba: KROKODYL, [tiiit]!!!
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 29 sie 2005, 17:31

• Janie, w nocy miałem przypadkowy wytrysk nasienia!
• Już zmieniam przecieradło...
• Baldachim, idioto!
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 29 sie 2005, 17:36

Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. Stewardesa podchodzi do Francuza:

• Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi.

Francuz pomyślał, wypił całe wino, wyruchał wszystkie brunetki, krzyknął "Viva la France!" i skoczył.

Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, wyruchał wszystkie blondynki, krzyknął "God bless the USA!" i skoczył. Samolot dalej spada. Stewaresa podchodzi do Polaka:

• Niech pan skoczy uratuje pan nas!

• Nie ma mowy!

• No niech pan skoczy będzie pan bohaterem...

Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, wyruchał wszystko co się rusza, krzyknął "Niech żyje Mozambik!" i wyrzucił Murzyna stojącego obok...
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez mrdok » 29 sie 2005, 22:12

Lew zebrał wszystkie podwładne mu zwierzęta i ogłosił:
– Nadszedł czas, jutro jest koniec świata. Więc co za tym idzie zostało nam 24 godziny życia..., teraz możecie robić wszystko, nie będę was powstrzymywał, róbcie to, na co macie ochotę.
Po swym wystąpieniu Lew udał się na ostatni wypoczynek, po jakimś czasie wraca do swych zwierząt, a tam Słoń z Żyrafą urzęduje. Nie dowierzając swym oczom podchodzi bliżej i zaskoczony pyta:
– Słoniu rozumiem wszystko, ale dlaczego to robisz w prezerwatywie? Przecież jutro koniec świata, wiec to nie ma żadnego już znaczenia.
Słoń na to: – Hmmm... To nie prezerwatywa to wąż Boa robi mi laskę ;)
Forumowicz
 
Od: 2 lis 2004, 01:49
Posty: 82
Skąd: Szczecin
Auto: Nissan Primera 2.0TD 2000r

Postprzez Ralpheek » 30 sie 2005, 21:08

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na
wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze, zielone koła.
Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym
zapytał:
– Ma pani kochanka Cygana?
– Tak, skąd pan wie? – zapytała zawstydzona nieco kobieta.
– Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2005, 15:54
Posty: 53
Skąd: Dolny Śląsk
Auto: Skoda Octavia Super '59 1.3

Postprzez Ralpheek » 30 sie 2005, 21:10

Rozmawia dwóch facetów, pierwszy
– Jestem ostantnio tak napalony, że rżne wszystko co się rusza.
Drugi na to:
– Ja tam nie stawiam sobie takich ograniczeń

Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:
– Pięć.
– Co pięć? – pyta aptekarz
– Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.
Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.
– Co? Dziesięć? – pyta aptekarz
– Nie, krem do rąk. Nie przyszły...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2005, 15:54
Posty: 53
Skąd: Dolny Śląsk
Auto: Skoda Octavia Super '59 1.3

Postprzez Ralpheek » 30 sie 2005, 21:11

Umiera stary Żyd...
– Rachel, żono moja, jesteś przy mnie?
– Tak!
– Chaim, synu mój, jesteś przy mnie?
– Tak!
– Izaak, synu mój, jestes przy mnie?
– Tak, ojcze!
– TO KTO DO JASNEJ CHOLERY SIEDZI W SKLEPIE I OBSŁUGUJE KLIENTÓW???

Dzięki rozwojowi turystyki pigmej Leon zna już w 36 językach tekst:"[tiiit]
też masz małego? "
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2005, 15:54
Posty: 53
Skąd: Dolny Śląsk
Auto: Skoda Octavia Super '59 1.3

Postprzez Mx_3_CK » 30 sie 2005, 23:28

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
• Ty zając chcesz się przejechać?
• No pewnie.
• Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
• Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
• Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
• Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
• No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
• Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
• Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
• No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 30 sie 2005, 23:32

Wchodzi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
•Hańba!! wchodzi drugi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
•Hańba!!!
Wchodzi trzeci zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
•Hańba!!!
Mama zajączków sie pyta:
•Co sie stało;dlaczego hańba???????
Na to zajączek odpowiada:
•Niedźwiedź ojcem pupę podtarł
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 30 sie 2005, 23:37

Generał wizytuje dywizje Czerwonych Beretów. Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachując szpicruta. Widząc u jednego z żołnierzy niedopięty guzik, uderza go w brzuch i pyta:
• Bolało?
• Nie.
• Dlaczego?
• Bo jestem komandosem!
Zadowolony z odpowiedzi generał daje żołnierzowi tydzień urlopu. Idąc dalej zauważa żołnierza z rozwiązanym butem. Uderza go w brzuch i pyta: • Bolało?
• Nie.
• Dlaczego?
• Bo jestem komandosem!
• Dąć mu odznakę wzorowego żołnierza! • rozkazuje generał.
Dochodząc do końca szeregu generał spostrzega w rozporku żołnierza wystającego ch..a. Uderza w niego szpicruta i pyta:
• Bolało?
• Nie.
• Dlaczego?
• Bo to nie mój, tylko kolegi z drugiego szeregu!
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 30 sie 2005, 23:40

Zostało 3 wariatów w domu wariatów , no i postanowili ich wypuścic . Ale nie mogą ich przecież wypuścić bez powodu. Wymyślili więc sposób aby pytać się ich co by sobie kupili gdyby mieli 1000 zł. No i woła pierwszego i się pyta:
• Co byś sobie kupil gdybyś mial 1000zł .
• No, ja bym pojechał do Hiszpani.
To bylo normalne więc go wypuścił.
Dugiego sie pyta co by sobie kupił gdyby miał 1000zł .
• No, ja bym sobie kupił rower górski.
To też było normalne więc go wypuścił.
Trzeci wariat oglądał sobie pupę w lusterku .No i dyrektor zadał mu to samo pytanie, co pozostałym:
• Co byś sobie kupił gdybyś miał 1000zł. A wariat odpowiada:
• No, ja bym sbie kupił nową pupę, bo ta mi chyba pękła na pół.
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Mx_3_CK » 30 sie 2005, 23:46

Nad Morskim Okiem siedzi stary baca. Przechodzący turyci pozdrawiają go i pytają:
• Co tu robicie?
• Łowię pstrągi.
• Przecież nie macie wędki
• Pstrągi łowi się na lusterko.
• W jaki sposób?
• To moja tajemnica. Ale jeli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
Turyci wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieli ją bacy. On tłumaczy:
• Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i już jest mój
• Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowilicie?
• Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie
(M)ała (A)zjatycka (Z)apierdalaczka (D)la (A)bstynentów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 18:36
Posty: 53
Auto: Mx-3 1.8 V6 93 r.Precidia

Postprzez Ralpheek » 31 sie 2005, 08:16

To jest zapis autentycznej rozmowy radiowej przeprowadzonej między>
amerykańskim okrętem wojennym a Kanadyjczykami. Miała ona miejsce w>
paÄ˝dzierniku 1995 przy wybrzeźu Nowej Funlandii. Została ujawniona przez>
Szefa Operacji Morskich US Navy 10-10-95.
>> KANADYJCZYCY:> Proszę o zmianę kursu o 15 stopni na południe celem uniknięcia kolizji.
>> AMERYKANIE:> Radzimy wam zmienić kurs o 15 stopni na północ aby uniknÂąć kolizji.
>> KANADYJCZYCY:> Niemoźliwe. To wy będziecie musieli zmienić kurs o 15 stopni na południe> aby uniknÂąć kolizji.
>> AMERYKANIE:> Mówi kapitan okrętu wojennego Stanów Zjednoczonych. Powtarzam ponownie –> wy zmieńcie kurs.
>> KANADYJCZYCY:> Nie. Powtarzam – zmieńcie kurs aby uniknÂąć kolizji.
>> AMERYKANIE:> Mówi kapitan lotniskowca USS Lincoln – drugiego największego okrętu
> bojowego amerykańskiej marynarki wojennej floty atlantyckiej.
TowarzyszÂą> nam trzy niszczyciele, trzy krÂąźowniki i wiele innych okrętów
wspomagania.> DOMAGAM SIĘ ABYÂŚCIE TO WY ZMIENILI KURS 15 STOPNI NA PÓŁNOC.
W INNYM> PRZYPADKU PODEJMIEMY KONTRDZIAŁANIA CELEM OBRONY GRUPY!!!!
>> KANADYJCZYCY:> Mówi Latarnia Morska – wasz wybór!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2005, 15:54
Posty: 53
Skąd: Dolny Śląsk
Auto: Skoda Octavia Super '59 1.3

Postprzez Ralpheek » 31 sie 2005, 08:26

Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
– Panowie, zdrada, jesteśmy w odbycie – wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten plynąc dalej mruczy pod nosem:
– I tak rodzą się geniusze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2005, 15:54
Posty: 53
Skąd: Dolny Śląsk
Auto: Skoda Octavia Super '59 1.3

Postprzez P0L4K » 2 wrz 2005, 11:17

Przychodzi facet do adwokata:
– Pamięta pan mecenasie ile milionów dolarów dostał koleś, który wytoczył sprawę Marlboro za to, że zachorował na raka?
– Nooo... sporo... kilkadziesiąt.
– A ile dostał gościu, który oskarżył McDonaldsa, że po hamburgerach roztył się jak świnia?
– Noooo... kilkanaście.
– Ja też chciałem wytoczyć sprawę...
– Komu?
– Polmosowi Lublin. Za te wszystkie brzydkie baby, które wy*ruchałem po Żołądkowej Gorzki
Główno-dowodzący LOŻY VIP'ów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2004, 12:23
Posty: 1124
Skąd: Warszawa
Auto: Passat B7

Postprzez P0L4K » 2 wrz 2005, 11:31

Spotykają się dwaj przyjaciele.
– Gdzie pracujesz?
– W orkiestrze folklorystycznej!
– Przecież w szkole nie miałeś specjalnie dobrego słuchu! Na czym grasz?
– Na szydełku...
???
– Dyrygent podaje komendę, wtykam szydełko w du*ę akordeoniście, on krzyczy Ojjjjjj..., a chór kontynuuje: "dana, dana,dana..."

===============================================

Obóz skautowski. Noc. Słychać płacz. Wpada do sali drużynowy.
– Co się dzieje?
– Skaut-Roman płacze i płacze.
– Czemu?
– Mówi, że zawsze przed snem ananasy zjada...
– Ch*uj mu du*pę, a nie ananasy!
– Próbowaliśmy, ale ciągle płacze...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2004, 12:23
Posty: 1124
Skąd: Warszawa
Auto: Passat B7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park