Klub MazdaSpeed

Nie mam i nie miałam.
Się przepisowo jeździ
Hahha. A tak beż jaj raz mi nazwisko pomogło (dziękuję kochany kuzynie), drugim razem zdjęcie nigdy nie przyszło.
Przez miejscowość Byków (??) jechałam 160km/h (wracałam z Goldenu. Polecam o ile jeszcze Natan prowadzi).

Do dziś bezkarny byłem Pół godziny temu z ART 92 Nie stosowanie się do znaku pionowego B-36 – zakaz parkowania, 100zł 1 pkt

Jadąc sobie dziś ulicą Kościuszki w Radoszycach, zmieniając tor jazdy w ulicę Ogrodową mijałem patrol "policji". panowie nie Panowie zawrócili i pojechali za mną. Funkcjonariusz nie wysiadł z auta, dodam że padał śnieg,tylko musiałem podejść. Nie przedstawił się, nie podał stopnia itd. Spytał tylko czy z Łodzi jestem, dlaczego z Łodzi? Auto jest na łódzkich. Powiedziałem, że nie, że jestem z Radoszyc. Chciał wlepić mi mandat w wysokości 100zł za rzekomo nie zapięte pasy, które akurat zapięte miałem. Odmówiłem oczywiście. Gdy odjeżdżał poinformował tylko mnie, że sprawa trafi do sądu jeśli nie stawię się do godziny 22.00 u nich na "posterunku". Niestety gdy zajechałem nikogo nie było i nie mogłem dochodzić swoich praw. Więc jeśli masz jakiś problem, to trzeba sobie radzić. Zróbmy porządek z tym "policyjnym państwem". W końcu Polska to niby wolny kraj, człowiek ma możliwość wyboru, ale jeśli wybór im nie pasuje np. nie zapięte pasy to chcą Cię ukarać. I gdzie ta wolność?? Przykładów podać można wiele.

Ja mam 16pkt. W sumie tylko jeden za predkosc, ale wszystkie za darcie mordy Do marca musze jezdzic bardziej przepisowo niz zazwyczaj

Pozdrawiam,
voytecku.

Cały czas bez punktów, chociaż raz było blisko.

Wracając z myjni nie tak dawno, która jest niedaleko od mojego domu postanowiłem, że zapinać pasów nie będę bo się nie opłaca. Zjeżdzając z ronda razem ze mną zjechała policja. To ja kulturalnie, prawy zjazdowy i 50km/h, oni jadą na równo i widzę, że się przyglądają, ja stwierdziłem, że się nie będe patrzyć na nich tylko na droge , no i tak w kolumnie przejechaliśmy sobie ze 100m blokując oba pasy, wkońcu panowie włączyli koguta i zatrzymali się na przystanku.

Pan policjant podchodząc powiedział, że chciał mi tylko pokazać, że nie zapiąłem pasów, a nie mnie zatrzymywać, ale jak tak bardzo chce to zaprasza do radiowozu . Wszedłem, dałem dokumenty, pogadaliśmy, przeprosiłem i mnie puścili. Jednak policja nie taka zła

5pkt od września – jazda na zakazie w Katowicach.

ten rok bez mandatu i punktów
ale jeszcze kilka dni zostło żeby to zmienić hehe

30 lat było bez punktów, a w tym roku złapał mnie jakiś fotoradar we wakacje i mam 2 pkty... Jak to przeboleję? Chyba se poleję .

Dziś rano, jeszcze było ciemno tuż przed wschodem słońca, nagle błysło i już było wiadomo, że moja świnka schudnie i to sporo. Strzał w tył auta i na długo zapamiętam miejscowość Młynek na trasie Radom-Ostrowiec Św.
Wg szafy ok 95km/h ale zawyża więc mam nadzieje ze nie przekroczyłem 90tki na obowiązujących max 50. Kiedy powinienem dostać poczte? To mój pierwszy fotopstryk ze stacjonarki i dwie sztuki z suszarki na 10lat bez 2mc

PS: Auto służbowe brata, co gdyby powiedzieć, że autem jechało w delegacje dwie osoby i się zmieniali i nie wiadomo, który prowadził ponieważ obaj się wypierają, albo twierdzą, że się zmieniali na trasie i nie pamiętają komu strzeliło fote w plecy?

widmo82 napisał(a):PS: Auto służbowe brata, co gdyby powiedzieć, że autem jechało w delegacje dwie osoby i się zmieniali i nie wiadomo, który prowadził ponieważ obaj się wypierają, albo twierdzą, że się zmieniali na trasie i nie pamiętają komu strzeliło fote w plecy?

Nie widać twarzy to mandacik płaci ten na kogo jest zarejestrowany pojazd punktów brak bo nie wiadomo kto w tym czasie prowadził a brat od Ciebie ściągnie albo Stawiasz kolację zakrapianą %

Cztery lata mam prawko i żadnego karniaka. Policja zawsze mi odpuszczała. Było w mieście przekroczenie o 30km/h z przejazdem na czerwonym i odpuścili, było przekroczenie o 50km/h na krajowej też odpuścili. Takich sytuacji było więcej więc mam zwyczajnie szczęście.

miro62 napisał(a):

widmo82 napisał(a):PS: Auto służbowe brata, co gdyby powiedzieć, że autem jechało w delegacje dwie osoby i się zmieniali i nie wiadomo, który prowadził ponieważ obaj się wypierają, albo twierdzą, że się zmieniali na trasie i nie pamiętają komu strzeliło fote w plecy?

Nie widać twarzy to mandacik płaci ten na kogo jest zarejestrowany pojazd punktów brak bo nie wiadomo kto w tym czasie prowadził a brat od Ciebie ściągnie albo Stawiasz kolację zakrapianą %

Z tego co się orientuje to ten wariant wychodzi drożej jeśli chodzi o złotówki.

widmo82 napisał(a):Z tego co się orientuje to ten wariant wychodzi drożej jeśli chodzi o złotówki.

Podobno. Też tak słyszałem no ale punktów wtedy nie dają wybór opcji należy do "sprawcy" jeśli się przyzna mandat będzie mniejszy koleś z pracy dostał "foto pstryk" za 400,– ale utargował na 200.– niestety punktów 6.

O punkty się nie martwię, szkoda kasiory. Właśnie przeglądałem zapis z nawigacji, skacze 88-90 i trudno ocenić ile było przy zdjęciu.


Wbiłem się na to wzniesienie a na nim...
...pstryk w tył auta

Z przeciwnej strony jest lepiej widoczny

I kupa... wczoraj zostałem "ustrzelony", tak mi się wydaje, bo przede mną jechał ukrainiec a ja nieco przyhamowałem przed radarem... Czy jest opcja by poprosić o pełne zdjęcie sprzed obróbki, na którym może się okazać, że jego auto jest w wiekszej części w kadrze ?

To nic nie zmieni. Pan odpowie, ze ten model fotoradaru wybiera z grupy kilku aut to ktore przekroczylo predkosc i jemu strzela fotke i to wlasnie jestes Ty. Te najnowsze ponoc, jak predkosc przekroczylo 3 auta to wszystkim poda predkosc nawet jak najszybszy jest na zdjeciu na samym koncu i dopiero dogania pozostale. Oczywiscie sa przypadki kiedy ludzie sie wymigali od placenia ale to raczej precedensowe sytuacje. Ostatnio chyba w Uwaga TVN byl prawnik ktory dostal pstryczka w tyl auta i dostal pismo z ITD, zeby wskazal kto prowadzil. Facet powiedzial, ze nie pamieta i nie mozna go ukarac za to. Nie ma podstawy prawnej. Mozesz poszukac na necie tego programu, bylo pare dni temu. Tylko widzisz, facet ma glowe na karku, troche kasy i wie jak probowac.

8 stycznia wyzerują się jedyne jak dotąd 4 pkt-y za prędkość 75/50. Mam nadzieję, że nic do tego czasu nie dozbieram więcej

Tak sobie wczoraj przy wieczornym sprzątaniu dokonałem małej statystycznej rachunkoewj, dotyczącej wydatków jakich dokonałem na rzecz Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w latach 2007 – 2012
Rzecz ma się oczywiście do mandatów, które kolekcjonuję od 2007 roku hehe, starszych nie posiadam.
I tak:
– w okresie tych pięciu lat zapłaciłem łącznie 10 mandatów karnych wspomagając LUW kwotą 1400 zł
– Zdobyłem przy tym 42 punkty karne
– jak dalej łatwo policzyć średnia kwota mandatu to 140 zł (nie przekroczyła 200 zł i nie była mniejsza od 100 hehe, jakoś się upiekło)
– średnia ilość punktów to 4,2 pkt.
– najczęściej popełniane wykroczenie to rzecz jasna art.97 KW czyli prędkość, zwykle o 20 za bogato
– posiadam tylko jedną sweet focię na kwotę 100 PLN oczywiście od SM
– w 2009 nie zapłaciłem ani jednego mandatu

Ktoś jeszcze pokusi się o policzenie swoich kosztów pośrednich użytkowania pojazdów mechanicznych :D

przez 10 lat nic i nic-nagle 400zl i 8pkt (97km na 50) jechalem jak zawsze

ja mam nadzieje posiadam tylko 4pkt
lecz niedawno fotoradar w Łodzi cos dziwnie błysnął usmiechem w moja stronę i obawiam sie ze po nowym roku przybeda kolejne pkt a i złotówek w portfelu ubedzie (80/50)