Czateria... 2021
Ja się trochę zniechęciłem do samej Tesli. Nie wiem, zaczął mnie odrzucać sam Musk i jego pomysły. Nie stać mnie na takie drogie eksperymenty. Jak już o tym na chłodno pomyślałem, to nie wiem czy bym chciał jeździć autem które ma tylko ekran Myślałem bardzo poważnie żeby w przyszłości zamienić Ioniqa na jakieś elektryczne, bardziej miejskie auto, a przy tym znacznie tańsze. Tak żeby nie zaczynać przygody z EV z grubej rury Generalnie tak jak to zrobił Brii wydaje mi sie najsensowniej (Smart, potem droże i3 i przynajmniej wie czego się spodziewać i czego oczekuje).
Natomiast absolutnie moje zdanie się nie zmieniło co do napędu EV. Tylko teraz jest taki kiepski okres przy zakupie auta gdzie te elektryki jeszcze nie dają takiego wyboru jak ICE, a znowu ICE są coraz droższe... Pomyślałem że wybór turbo benzyny na najbliższe 3 lata jeszcze nie powinien być głupim pomysłem (jako główne auto, bo żonie może EV sprawię szybciej). Poza tym nie ukrywam, że po 4 miesiacach z RX-8 spodobała mi się znowu jazda codzienna czymś szybkim, wkręcającym się na obroty i pierdzącym czasem z wydechu. Cupra w pewnym stopniu to zapewnia Niestety takich hybryd jak było w Q50 już też nikt nie robi (a przynajmniej nie w tym budżecie).
Natomiast absolutnie moje zdanie się nie zmieniło co do napędu EV. Tylko teraz jest taki kiepski okres przy zakupie auta gdzie te elektryki jeszcze nie dają takiego wyboru jak ICE, a znowu ICE są coraz droższe... Pomyślałem że wybór turbo benzyny na najbliższe 3 lata jeszcze nie powinien być głupim pomysłem (jako główne auto, bo żonie może EV sprawię szybciej). Poza tym nie ukrywam, że po 4 miesiacach z RX-8 spodobała mi się znowu jazda codzienna czymś szybkim, wkręcającym się na obroty i pierdzącym czasem z wydechu. Cupra w pewnym stopniu to zapewnia Niestety takich hybryd jak było w Q50 już też nikt nie robi (a przynajmniej nie w tym budżecie).
nemi napisał(a):I ja bym brał Y, chociaż z wyglądu mi nie leży.
Skonfigurowałem sobie Y AWD LR dodając tylko hak holowniczy z opcji dodatkowych i wychodzi 268k czyli przekracza próg dotacji. Natomiast żeby poczuć się odrobinę sportowo i chcąc wybrać wersje performance robi się już 289k Najtańszy LR dostępny w promocji to obecnie 252k więc wciąż dużo za dużo. Imho tylko w momencie jak te auta łapały się na dotacje to miały jakiś uzasadniony sens zakupu. Ostatnie przedlifty modelu 3 dało się wyrwać po odliczeniu dotacji poniżej 160k (ale RWD, w podstawowej wersji aku). Natomiast TM3 LR AWD zdarzały się również poniżej 200k. I chyba tylko wtedy bym rozważał Teslę. Przy cenach 250k+ wolałbym iść w Kie EV6.
Myślę, że masz rację i mi po prostu łatwo mówić z perspektywy człowieka, który nawet nie ma w planie żadnych zakupów. W czerwcu kończę spłacać VW, fajnie byłoby przypomnieć sobie jak to się żyje bez leasingu . Niemniej jednak szybko minęło – już 2,5 roku za mną.
nemi napisał(a):Myślę, że masz rację i mi po prostu łatwo mówić z perspektywy człowieka, który nawet nie ma w planie żadnych zakupów. W czerwcu kończę spłacać VW, fajnie byłoby przypomnieć sobie jak to się żyje bez leasingu . Niemniej jednak szybko minęło – już 2,5 roku za mną.
A bardzo dobrze się żyje bez leasingu , jeszcze lepiej bez 30 letniej hipoteki we frankach.....
Trochę bidnie, bo poduszkę finansową szlak trafił.....ale się odbuduje .
Śmigam Edgem od wczoraj....trochę drobiazgów do ogarnięcia na dniach ale toczyć się można. I jest bardzo pozytywnie. Z wyglądu przeciętnie ale na drodze czujesz sie całkiem ok. Jest zadziwiająco twardy. Mam wrażenie ze jadę sedanem.
Spalanie w koło komina z kompa 8.8L/100km.....jak będzie na żywo, sprawdzimy z najbliższego baku paliwa. Jest to wersja 3,5v6 wolnossąca 285KM.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):A bardzo dobrze się żyje bez leasingu
Ja sam siebie policzkuję, gdy tylko pomyślę o zmianie auta . Na początku roku naprawdę mocno się wczuwałem w Kię XCeed. Żeby mnie tak mocno nie kusiło, to z motoryzacji teraz oglądam głównie Motobiedę i Złomnika, jak dla mnie ciekawe, a jednocześnie nic, bo bym chciał mieć.
JohnnyB napisał(a):jeszcze lepiej bez 30 letniej hipoteki we frankach
Hehe, ja jednej hipoteki pozbyłem się jakoś w kwietniu czy maju. Fajnie się czułem płacąc ostatni raz.
Moim marzeniem jest pozbycie się hipoteki na dom w 3-4 lata, ale musiałbym nic nie wymyślić po drodze.
No i inna sprawa jest taka, że podobno im starsze dzieci, tym większe wydatki. Wydawało mi się to dziwne, ale niestety już mocno odczuwam tę prawdę i okazało się to bardzo nagle.
Córka ma prawie 14 lat – aparat na zęby z całą obsługą to jest ok. 14-18k zł, jakieś korki z matmy – 100 za h, tańce to jest gigantyczny wydatek, wolę nawet nie mówić, bo sam się wstydzę wydawania tyle kasy na to skakanie. Praktycznie wszystkie koleżanki mają iPhony, więc ze swoim popsutym Androidem czuje się gorsza itd.
Miałem zaplanowane jakieś wyjazdy, ale musiałem na razie dać spokój przez aparat na zęby . Młodsza na szczęście na NFZ, bo nie przekroczyła wieku.
Ogólnie leżę z grypą w łóżku, montuję filmik z całego 2023 roku i ogarnęła mnie smutna prawda, że chyba już mi się taki rok nie powtórzy nigdy, bo się parę spraw posypało w listopadzie i grudniu. Niemniej jednak w 2023 byliśmy w naprawdę wielu miejscach
nemi napisał(a):Myślę, że masz rację i mi po prostu łatwo mówić z perspektywy człowieka, który nawet nie ma w planie żadnych zakupów.
Zwłaszcza jak się ma konkretny budżet. Ustaliłem sobie że rata nie może przekroczyć pewnej kwoty, abym jej nie odczuwał jakoś boleśnie i tego się trzymam. Więc dorzucenie "tylko" kilkudziesieciu tysięcy trochę psuje założenia Poza tym tak jak pisałem. Elektryk spoko, ale nie rzucę się na zakup auta za 250k jako pierwszy kontakt z EV. Zacznę kiedyś z niskiego progu wejścia Poza tym to są chyba ostatnie momenty na zakup mocnej benzyny. Większość hothatchów już wyginęła niestety.
Beny napisał(a):Ja dziś jeździłem nowa toyotą corolla cross i zrozumiałem o co Wam chodziło z tą skrzynia At
Podobno spód rdzewieje już przy montażu w fabryce
nemi napisał(a):Ja tam zadowolony nie jestem. Za PiSu na grypę chory nie byłem, a teraz jestem. Dawniej tego nie było!
Ja za to za Pisu nie byłem z rodziną na Aqua Parku bo mnie nie było stać, a teraz byłem jak się tylko władza zmieniało bo teraz mogę sobie na to pozwolić.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: nemi i 6 gości