Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez ivo » 26 sty 2009, 22:47

Tylko dla panów

Sekret szczęśliwego mężczyzny:

– Po pierwsze: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która potrafi i lubi gotować, a jej hobby to pranie i sprzątanie.

– Po drugie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która dobrze zarabia i potrafi cię utrzymać.

– Po trzecie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która bardzo lubi częsty i wyrafinowany seks, a do tego nigdy nie boli jej głowa.

– Po czwarte: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, którą będziesz szanował.

– Po piąte: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, z którą możesz rozmawiać.

– Po szóste: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, która zostanie twoim przyjacielem.

– Po siódme i najważniejsze: bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest to, by te kobiety nigdy się nie spotkały i nie dowiedziały o sobie.
szybciej nie taniej: 666 066 580
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2005, 00:02
Posty: 421 (0/1)
Skąd: Branice - płd. granica RP
Auto: mx-5 2000 1,6
Premacy 2002 2,0

Postprzez Dudson » 27 sty 2009, 10:39

Dziennikarz pyta parę małżeńską obchodzącą 50-lecie stażu:
– Jak państwu minął ten czas?
– Jak 5 minut – odpowiada żona.
– ...pod wodą bez akwalungu – dodaje mąż.

<lol>
<<<<Nie ma ludzi niezastąpionych... ... ale są niezastąpione samochody!!:)>>>>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 12:50
Posty: 945
Skąd: Izbica/Krasnystaw
Auto: 323F BA KF ;)

Postprzez Badyl » 27 sty 2009, 15:48

Mąż zmęczony wiecznym odpowiadaniem na pytania żony o to jak wygląda, kupił jej pełno wymiarowe lustro. Niewiele to pomogło, bo teraz żona stała przed lustrem pytając go wciąż czy dobrze wygląda. Pewnego dnia stojąc przed lustrem kobieta stwierdziła, że jej piersi są zbyt małe.
Nietypowo, mąż posłużył jej radą:
– Jeśli chcesz by Twoje piersi były większe, bierz codziennie kawałek papieru toaletowego i pocieraj nim między piersiami, każdego dnia przez kilkanaście sekund.
Chcąc spróbować czegokolwiek żona urwała kawałek papieru i stojąc przed lustrem zaczęła pocierać się nim między piersiami.
– Jak długo to trwa? – zapytała.
– One urosną w ciągu kilku lat.
Żona zatrzymała się.
– Dlaczego sądzisz, że pocieranie papierem toaletowym między piersiami codziennie, przez kilka lat, powiększy moje piersi?
– A czemu by nie, przecież z pupą podziałało.
Obrazek
Obrazek Mazda Premacy 2003 | CP DiTD RF4F | Badylowóz v4.0
| 323f BA 1,5->323f BA 2,0 GT->323f BA 2,5 KL-ZE->Premacy DiTD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2007, 15:28
Posty: 1650
Skąd: Lublin
Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003

Postprzez cazp3r » 27 sty 2009, 19:57

Na lekcji geometrii dzieci uczą się rysować koła. Jasio podchodzi do tablicy i niewprawnie rysuje niezbyt udane, jajowate kółko. Nauczycielka:
– "Oj, Jasiu, chyba wyszło ci jajko..."
Jasiu patrzy na nogawkę swoich spodenek i pyta:
– "Gdzie?"
Początkujący
 
Od: 24 sty 2009, 11:37
Posty: 23
Skąd: Wrocław
Auto: była 323f 1.5 '98 BJ
jest 626 2.0 '96 GE Specjal

Postprzez CezaR83 » 28 sty 2009, 03:40

jakby był to sorry, nie czytalem wszystkich....

Stoi gość na stopa i maha ,zatrzymuje się klient samochodem typu lublin z paka bierze gościa na okazje i tak jada sobie po ok 200 km lublin buuuuuuuuu i stanął kierowca wysiada bierze kija z szoferki i nap.....dala w pake po czym siada i jedzie .
po ok 100 km sytuacja powtarza się więc gość wysiada i nap...... znów kijem .
a autostopowicz w szoku , myśli sobie kurna co to za debil po co on tak nap.... ale boje się zapytać bo to jakiś czub jeszcze ja oberwe.
no i po 100 km znów to samo a gość myśli kurde jeszcze raz się powtórzy to juz zapytam bo normalnie zniosę jajko z ciekawości, no i po 150 km to samo więc zdobył się na odwagę i pyta – panie po co pan tak nap... w ta plandekę co jakiś czas jak auto stanie ?
a kierowca panie auto ma ładowności 1,5 tony a ja tu wiozę 3,5 tony kanarków , no nie ma bata 2 tony muszą latać..!!!
:D
Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha, należy
odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która
brzmi "Pies To Je*ał"
Zawsze kiedy piszesz głupie posty, Bóg zabija Kotka!

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 17:47
Posty: 2107 (49/10)
Skąd: 100lica
Auto: Jest: M3 BK A+ 1.6 MZCD
Bedzie: BP eSkyX AT FWD

Postprzez ivo » 28 sty 2009, 08:43

Rosja, początek XX wieku, pociąg Moskwa-Petersburg, przedział sypialny.
Na dolnej półce śpi generał, na górnej – pop, a po przeciwległej stronie żona i córka popa. U samej góry śpi jeszcze ordynans generała. W środku nocy ordynans ów zeskakuje z półki i głośno melduje:
-Panie generale – się odleję.
Po czym wychodzi. Rozbudzony pop z oburzeniem zwraca się do generała:
– Panie generale, jak można? Na co on sobie pozwala? Pan przecież jest generał co krew za ojczyznę przelewał, cała pierś w medalach, a ten tu do pana – „się odleję”! To ja sługa boży łysiny się dorobiłem każdego dnia i każdej nocy prosząc Boga o wybaczenie panu wszystkich grzechów, a ten przy mnie „się odleję”! Tu żona moja, całe życie mi poświęciła, jako młodziutka kobieta wyszła za mnie za mąż, a ten w jej obecności – „się odleję”. Córka małoletnia jeszcze dziewica niewinna, duszyczka nieskazitelna, a ten przy niej ––„ się odleję”! Jak można? Jak on śmie?! Niech się pan rozprawi z nim po wojskowemu panie generale!
Wraca ordynans:
-Panie generale, legnę, się odlałem już.
Na to generał:
– A co ty ćwoku niemyty, chamie przebrzydły? Ja według ciebie to kto? Psi ogon czy generał co krew za ojczyznę przelewał, pierś mam całą w medalach, a ty tu do mnie –„ się odlałem”! A to kto według ciebie jest? Krowi placek czy łysina sługi bożego, co każdego dnia i każdej nocy modli się o wybaczenie nam grzechów? A ty przy nim –„ się odlałem”! no a tu kto do cholery? [tiiit] przydrożna czy żona wielebnego, co całe życie mu poświęciła i jako podfruwajka za mąż za niego wyszła. A to, no kto to jest według ciebie? Szkapa wyjebana czy córka popa, grzechu nie znająca, co do mordy jeszcze nie brała? A ty przy nich –„ się odlałem”! – Spierdalaj na górę i zakaz odlewania się do samego Petersburga!
szybciej nie taniej: 666 066 580
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2005, 00:02
Posty: 421 (0/1)
Skąd: Branice - płd. granica RP
Auto: mx-5 2000 1,6
Premacy 2002 2,0

Postprzez Loczek » 28 sty 2009, 14:32

IVOOOOOOOOOOOOOOOOO
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 17:30
Posty: 2112
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Bezawaryjne i Niebite

Postprzez Szydło » 28 sty 2009, 16:49

http://mundial.wp.pl/wid,10793164,kat,1 ... omosc.html

Nie macie wrażenia, że nasza drużyna piłkarzy ręcznych jakoś znacząco różni się od naszych piłkarzy? To nie są wyżelowane lalusie, płaczki, obrażone dzieci, zarozumiałe typki, które sądzą, że cały świat powinien się nimi zachwycać, tylko z jakichś niezrozumiałych przyczyn się to nie dzieje... – pisze serwis weszlo.com.


To są prawdziwy twardziele, faceci z krwi i kości. Wyobrażacie sobie w tym zespole miejsce dla kogoś pokroju Ebiego Smolarka? Spróbujcie się zastanowić, co robiliby nasi piłkarze, gdyby do końca spotkania o życie było 15 sekund, w czasie których trzeba byłoby odebrać piłkę rywalom i zdobyć gola... – dodaje weszlo.com.

Zdaniem dziennikarzy serwisu nasi futboliści zachowaliby się następująco:

Krzynówek – łapią go skurcze
Smolarek – poprawia fryzurę
Żurawski – nie wiadomo, co robi (jest niewidoczny)
Lewandowski – robi rozbieg, żeby zalutować (ale w 15 sekund nie dobiegnie do piłki)
Roger – kręci się w miejscu
Dudka – przerażony rozgląda się, co począć
Łobodziński – kiwa się sam ze sobą
Wasilewski – już go nie ma (czerwona kartka)
Boruc – zastanawia się, co zjeść na kolację
Kokoszka – jest tak zalany potem, że nic nie widzi
Bronowicki – szuka kogoś, kogo można by je...ć
Jop – podaje do przeciwnika
Zahorski – układa sobie przemowę w stylu „jestem wspaniały”
Matusiak – zastanawia się, czarne czy czerwone
Saganowski – trafia w słupek
Kuszczak – też go nie ma, obraził się
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 22:07
Posty: 1500
Skąd: Bieliny, Jarosław
Auto: Mazda 323f (BA) 2.0 V6 95rok

Postprzez Ania_TM » 28 sty 2009, 19:27

Na targu baca sprzedawał gadającego psa. Turysta nie bardzo wierzył, że pies potrafi gadać.
– Pewnie że potrafię – wtrącił się do rozmowy pies – to nawet sprawiło, że przez pewien czas pracowałem dla MI-5 jako szpieg... Wie pan, nikt nie sądził, że pies potrafi mówić i rozumieć co się przy nim mówi, Rejewski, Różycki i Zygalski coś tam liczyli, ale gdybym nie podsłuchał rozmowy pewnych niemieckich oficerów i nie zdradził ich tajemnic, Enigma do dziś pozostałaby zagadką... No, a po zakończeniu służby pracowałem
trochę jako tłumacz, potem emeryturka, dzieci, stabilizacja...
– Baco, wy na pewno sprzedajecie tego psa?
– Tak.
– A za ile?
– Za 5 złotych.
– Takiego psa?!
– A bo on takie głupoty pieprzy...


Wycieńczony wędrowiec (W) czołga się przez pustynię. W piasku odnajduje butelkę. Butelka jest, niestety, pusta. Wyskakuje jednak z niej dżin (D) i mówi tak:
D: Hej, jestem dżinem! Spełnię Twoje wszystkie życzenia.
W: Chcę do domu! Do Chicago!
D: (biorąc wędrowca za rękę): Dobrze, idziemy!
W (po chwili marszu, skonfundowany): Ale ja chcę szybko!
D: No to biegnijmy!


Do baru wchodzi facet i zamawia setkę. Z kieszeni wyciąga naparstek, odlewa do niego trochę, z drugiej kieszeni wyciąga małego, kilkunastocentymetrowego ludzika, stawia go na barze i daje mu naparstek.
Barman na to patrzy ze zdziwieniem:
– Panie, skąd pan takiego krasnala wytrzasnął?
– Wie pan, byliśmy razem w Afryce... Idziemy tam przez las i widzimy jak tubylcy tańczą dookoła ogniska, a w środku taki w pióropuszu wywija grzechotkami. I jak ty mu Wacuś wtedy powiedziałeś? że on jest du*a, a nie czarownik?


W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny, wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz. Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu.
Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
– Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie, że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
– Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać.
– No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
– A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią 5,0.


Przychodzi diabeł do rządu Ameryki i mówi:
– Jestem diabełkem z kubeczkiem i chcę was okraść!
Amerykanie na to:
– Dobrze. Bierz ile chcesz, mamy tego dużo.
Później diabeł idzie do Rusków:
– Jestem diabełkiem z kubeczkiem i chcę was okraść!
Ruski na to:
– Proszę, nie okradaj nas! My jesteśmy tacy biedni!
Przychodzi diabeł do polskiego Sejmu i mówi:
– Jestem diabełkiem, HEJ! A gdzie mój kubeczek?



pozdro z Łodzi :)
Ania_TM
 

Postprzez Michał88 » 28 sty 2009, 22:21

Widzewianka_TM napisał(a):HEJ! A gdzie mój kubeczek?

<lol>

Opowiada kolega koledze.
-Mój dziadek zestrzelił kiedyś dwa niemieckie samoloty! Co prawda było to w 1969 roku ale ostrożności nigdy dosyć.

Słyszeliście o super-hiper-extra tajnej bazie lotniczej w Newadzie? Amerykanie nazywają ją po prostu "Area 51". Pewnego pięknego dnia służby kontroli ruchu powietrznego bazy "Area 51" były totalnie zaskoczone widząc lądującą w samym sercu tajnej bazy zwykłą cywilną Cessnę. Żołnierze strzegący bazy natychmiast wywlekli pilota z kabiny i wprowadzili do pokoju przesłuchań. Historia opowiedziana przez pilota była bardzo prosta: wynajął samolot, zgubił się nad pustynią, stracił kompletnie orientację, kończyło mu się paliwo, zobaczył pas startowy więc wylądował. Służby specjalne zaczęły dokładnie badać dossier delikwenta, a FBI przeprowadziło szczegółowy wywiad, by potwierdzić to, co powiedział im nieszczęsny pilot. Oczywiście został on zatrzymany na całą noc w bazie. Następnego dnia około południa FBI i służby specjalne potwierdziły ostatecznie to, że pilot nie był szpiegiem. Zatankowano Cessne paliwem, postawiono pilota na baczność, zrobiono mu małe pranie mózgu nie_widziałeś_jakiejkolwiek_bazy_i_nigdzie_nie_lądowałeś, potraktowano go bardzo poważnym ostrzeżeniem ("...zobaczymy Cie tu znowu – zgnijesz w więzieniu, powiesz komuś o tym – będziemy musieli Cię zabić...", podano mu właściwy kierunek lotu (kurs) do Vegas i wyprawiono w drogę. Następnego dnia szczęki kontrolerów lotów w bazie poopadały z łoskotem, a ich oczy wytrzeszczyły się do wielkości małych talerzyków, gdy... zobaczyli lądującą tę samą Cessnę... Ponownie policja wojskowa otoczyła samolot, z tym...
...że w samolocie były tym razem dwie osoby!
Pilot (ten sam, co poprzedniego dnia!) wyskoczył z kabiny i zrezygnowanym głosem powiedział: "Możecie ze mną zrobić co zechcecie – nie dbam o to, ale w samolocie siedzi moja żona: JEJ powiedzcie gdzie byłem wczoraj..."
zops.na.allegro.pl <– 5% rabatu przy zakupach przez forum
like a shadow
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 16:22
Posty: 2161 (14/6)
Skąd: Krk / Ostr
Auto: 323f BA Z5 '96
323 GTX BG BPT 4WD '89

Postprzez Adaś » 29 sty 2009, 00:28

Ida dwa koty przez pustynie, idą, idą, cały czas idą.
W końcu jeden mówi:
– Stary [cenzura], nie ogarniam tej kuwety.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez CezaR83 » 29 sty 2009, 01:23

Adaś napisał(a):Ida dwa koty przez pustynie, idą, idą, cały czas idą.
W końcu jeden mówi:
– Stary [cenzura], nie ogarniam tej kuwety.

Juz dawno to czytałem... Adaś pewnie dziś w "szkle kontaktowym" w SMSach przeczytał... :P ale Dobre dobre! :)
Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha, należy
odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która
brzmi "Pies To Je*ał"
Zawsze kiedy piszesz głupie posty, Bóg zabija Kotka!

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 17:47
Posty: 2107 (49/10)
Skąd: 100lica
Auto: Jest: M3 BK A+ 1.6 MZCD
Bedzie: BP eSkyX AT FWD

Postprzez waldii » 29 sty 2009, 01:27

CezaR83 napisał(a):Juz dawno to czytałem

ale adas o innych kotach opowiadal <lol>
waldii
 

Postprzez KyRy » 29 sty 2009, 10:12

Umarły 4 zakonnice i poszły do nieba. Przed niebieskimi drzwiami siedzą i czekaja. Wychodzi Święty Piotr i mowi: -Witamy w Królestwie Niebieskim, zanim jednak wejdziecie musicie się przyznać, która z was dotykała męskiego członka. Wśród zakonnic zapadła konsternacja. Podnosi się pierwsza i mowi: -Ja Święty Piotrze... Tym paluszkiem... -Oj siostro, trzeba paluszek wykąpać w święconej wodzie. Siostra wykąpała paluszek i drzwi do Królestwa Niebieskiego otwarły się. Wstaje druga zakonnica i mowi: -Ja też dotykałam... całą ręką... -Ojojoj siostro! Trzeba rękę wymoczyć w święconej wodzie. Zakonnica wymoczyła więc rękę w wodzie święconej i ponownie drzwi do Królestwa otwarły się Podnosi sie 3 zakonnica ale widząc to 4 woła: -Święty Piotrze! Najpierw ja bo jak ona pupę zamoczy to ja tego nie wypiję!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 15:02
Posty: 2302 (0/3)
Skąd: Kotlina Kłodzka
Auto: są:
121 1,3 92
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 96
Mx-5 1,6 92
Mx-5 1,6 93
były:
Mx-5 1,6 89
Mx-5 1,6 93
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 96
Mx-5 1,6 94
Mx-3 1,6 95
Mx-3 1,8 92
M5 2,0 05
Xed6 2,5 95

Postprzez Ania_TM » 29 sty 2009, 11:55

Przychodzi zapłakana blondynka do baru, gdzie szefem jest jej przyjaciel:
– Boże, jaka ja jestem głupia, wszyscy mówią, że blondynki są głupie!!! Jestem taka głupia!
Na to odpowiada przyjaciel:
– To nieprawda, brunetki też są głupie, sama zobacz... Ania, idź do domu i sprawdź czy cię tam nie ma!
Brunetka pobiegła, a blondynka na to:
– Ha, ha, ha, ale głupia, ja bym zadzwoniła!


Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
– Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
– Od sąsiada.
– A on wie o tym? – pyta mama.
– No pewnie, przecież mnie gonił!


Stoją dwie krowy na łące i jedna się dziwnie trzęsie. Więc druga pyta:
– Ty, co ty się tak trzęsiesz?
A tamta:
– Wiesz, mam wieczorem imprezę i robię bitą śmietanę.


Policjant zatrzymuje kobietę jadącą zbyt szybko samochodem.
– Dzień dobry. Nie widziała pani znaku ograniczenia prędkości? – pyta.
Kobieta schyla się, zagląda pod siedzenie obok, wyciąga białą laskę i odpowiada:
– Ja jestem niewidoma, panie władzo.
– A, to przepraszam bardzo...


Płynie łódką Puchatek z Prosiaczkiem środkiem jeziora. Nagle Puchatek "łup" Prosiaczka w łeb wiosłem:
– Za co? – pyta Prosiaczek.
Puchatek:
– Bo wy, świnie, zawsze coś knujecie!


<diabełek>
Ania_TM
 

Postprzez Mako » 29 sty 2009, 22:41

Szczyt podniecenia kobiety:
– jak włożysz rękę w jej majtki.. poczujesz jakby Ci koń z ręki jadł..



Powiedziałem dziś do mojej dziewczyny:
– Twoja cipeczka przypomina mi o mazurach...
– Czemu? Bo jest wilgotna jak tamtejsze jeziora??
– Nie – odpowiedziałem – bo pełno tam mend...
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez CezaR83 » 29 sty 2009, 22:46

Mako napisał(a):Szczyt podniecenia kobiety:
– jak włożysz rękę w jej majtki.. poczujesz jakby Ci koń z ręki jadł..

OMG :D Ja czułem cos innego , ale w sumie sie zgadzam. <lol>
Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha, należy
odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która
brzmi "Pies To Je*ał"
Zawsze kiedy piszesz głupie posty, Bóg zabija Kotka!

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 17:47
Posty: 2107 (49/10)
Skąd: 100lica
Auto: Jest: M3 BK A+ 1.6 MZCD
Bedzie: BP eSkyX AT FWD

Postprzez Mako » 29 sty 2009, 22:47

CezaR83 napisał(a):Ja czułem cos innego

hehe, byle zeby bylo to przyjemne <lol>
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez KyRy » 30 sty 2009, 12:05

Przychodzi babcia do lekarza i mówi:
– jestem skonana
A lekarz na to:
– a ja z Gwiezdnych Wojen

hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 15:02
Posty: 2302 (0/3)
Skąd: Kotlina Kłodzka
Auto: są:
121 1,3 92
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 96
Mx-5 1,6 92
Mx-5 1,6 93
były:
Mx-5 1,6 89
Mx-5 1,6 93
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 96
Mx-5 1,6 94
Mx-3 1,6 95
Mx-3 1,8 92
M5 2,0 05
Xed6 2,5 95

Postprzez Malutki » 30 sty 2009, 12:42

KyRy napisał(a):Przychodzi babcia do lekarza i mówi:
– jestem skonana
A lekarz na to:
– a ja z Gwiezdnych Wojen


inna wersja:

– Panie doktorze, jestem senna...
– Tak? A ja Alan Prost.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park