Dowcipy
A badziewie prawda, że koty zawsze trafiają do kuwety, chyba nie mieliście do czynienia z kotem nigdy
Pozdrawiam,
Xionc Krzysztof :)
Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
Xionc Krzysztof :)
Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
malutka napisał(a):Xionc napisał(a):chyba nie mieliście do czynienia z kotem nigdy
Ja mam dwa fakt-kot do brudnej kuwety sie nie zalatwi...takie male OT
a ja 4, z czego jeden robi TYLKO do kibelka – trzeba tylko pamiętać, żeby nie zamykać klapy bo narobi na dywanie – kuwety omija z daleka
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs
The devil made me do it</center>
<center>Moja "Twarzowa Książka"
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs
The devil made me do it</center>
<center>Moja "Twarzowa Książka"
- Od: 8 kwi 2006, 00:04
- Posty: 336
- Skąd: Konin / Worcester
- Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99
Idzie Czerwony Kapturek przez las, spotyka wilka i pyta go:
– Wilku, wilku. Czemu masz takie duże oczy?
A wilk na to:
– A odpieprz się, nie widzisz, że sram...
Syn pyta ojca:
– Tatusiu dlaczego Ty masz białą skórę , mama ma białą skórę a ja jestem czarny?
a Tatuś na to:
– Ciesz się, że nie szczekasz! Taka była balanga...
Siedzi trzech gości w łódce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
– Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
– Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
– Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
– Pierwszego za off-topic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze z wody:
– A ty to co, cwaniaczku jeden?!
Ten w odpowiedzi chwyta wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod
wodę mówi:
– A za niepotrzebne dyskusje ban!!!
Wania złowił złotą rybkę.
– Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie
– Ok
– Willę chcesz?
– Nie
– Mercedesa chcesz?
– Nie
– Medal za męstwo chcesz?
– Tak jasne.
Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
– K...wa, pośmiertny mi dała!!!
Barman opieprza kelnera:
– Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
– Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
– Ale k**wa nie w "WARSIE"!!!
Przychodzi pacjent do lekarza i skarży się, że podczas stosunku widzi w oczach jakieś dziwne pomarańczowe światełka.
A ile ma Pan lat – pyta lekarz.
A mam już 70 lat – odpowiada pacjent.
No to co się Pan dziwi-jedzie Pan już na rezerwie.
– Wilku, wilku. Czemu masz takie duże oczy?
A wilk na to:
– A odpieprz się, nie widzisz, że sram...
Syn pyta ojca:
– Tatusiu dlaczego Ty masz białą skórę , mama ma białą skórę a ja jestem czarny?
a Tatuś na to:
– Ciesz się, że nie szczekasz! Taka była balanga...
Siedzi trzech gości w łódce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
– Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
– Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
– Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
– Pierwszego za off-topic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze z wody:
– A ty to co, cwaniaczku jeden?!
Ten w odpowiedzi chwyta wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod
wodę mówi:
– A za niepotrzebne dyskusje ban!!!
Wania złowił złotą rybkę.
– Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie
– Ok
– Willę chcesz?
– Nie
– Mercedesa chcesz?
– Nie
– Medal za męstwo chcesz?
– Tak jasne.
Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
– K...wa, pośmiertny mi dała!!!
Barman opieprza kelnera:
– Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
– Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
– Ale k**wa nie w "WARSIE"!!!
Przychodzi pacjent do lekarza i skarży się, że podczas stosunku widzi w oczach jakieś dziwne pomarańczowe światełka.
A ile ma Pan lat – pyta lekarz.
A mam już 70 lat – odpowiada pacjent.
No to co się Pan dziwi-jedzie Pan już na rezerwie.
Sokool napisał(a):Barman opieprza kelnera:
– Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
– Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
– Ale k**wa nie w "WARSIE"!
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Przychodzi facio do lakarza i mówi:
– Panie doktorze, odkryłem że jestem jasnowidzem.
– A kiedy pan to odkrył?
– W przyszły czwartek.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, nie mam włosów na ci**ce!
Doktor ogląda i mówi:
– A ile razy pani dziennie TO robi???
– Nooooo, 5-6 razy!!!
-Nooo , proszę pani! Na autostradzie też trawa nie rośnie...
Z pamiętnika studenta:
Poniedziałek: Jestem głodny!
Wtorek: Jestem głodny!!!
Środa: Jestem głodny!!!
Czwartek: Huuuuuraa!!! Dostałem stypendium!!!
Piątek: Nic nie pamiętam.
Sobota: Nic nie pamiętam.
Niedziela: Jestem głodny!!!
Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
– Ziarenko piasku w prezerwatywie.
Wraca gostek zawiany z imprezki i spotyka pana
Kazia – swojego listonosza.
– Witam Panie Kaziu!
– Witam, witam ooo , widzę że była ciężka nocka.
– Ano była Panie Kaziu. Mieliśmy małą imprezę z sąsiadami. Graliśmy w taką grę "Kto ja jestem".
– Tak? A na czym ona polega?
– Facet ubiera się w wielkie prześcieradło z dziurką, przez którą wystawia "małego", a kobiety po dotyku muszą odgadnąć kto jest pod prześcieradłem.
– Uuuhm szkoda, że i mnie tam nie było.
– No, nie wiem, nie wiem, panie Kaziu... Parę razy padło Pana imię...
– Panie doktorze, odkryłem że jestem jasnowidzem.
– A kiedy pan to odkrył?
– W przyszły czwartek.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, nie mam włosów na ci**ce!
Doktor ogląda i mówi:
– A ile razy pani dziennie TO robi???
– Nooooo, 5-6 razy!!!
-Nooo , proszę pani! Na autostradzie też trawa nie rośnie...
Z pamiętnika studenta:
Poniedziałek: Jestem głodny!
Wtorek: Jestem głodny!!!
Środa: Jestem głodny!!!
Czwartek: Huuuuuraa!!! Dostałem stypendium!!!
Piątek: Nic nie pamiętam.
Sobota: Nic nie pamiętam.
Niedziela: Jestem głodny!!!
Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
– Ziarenko piasku w prezerwatywie.
Wraca gostek zawiany z imprezki i spotyka pana
Kazia – swojego listonosza.
– Witam Panie Kaziu!
– Witam, witam ooo , widzę że była ciężka nocka.
– Ano była Panie Kaziu. Mieliśmy małą imprezę z sąsiadami. Graliśmy w taką grę "Kto ja jestem".
– Tak? A na czym ona polega?
– Facet ubiera się w wielkie prześcieradło z dziurką, przez którą wystawia "małego", a kobiety po dotyku muszą odgadnąć kto jest pod prześcieradłem.
– Uuuhm szkoda, że i mnie tam nie było.
– No, nie wiem, nie wiem, panie Kaziu... Parę razy padło Pana imię...
- Od: 17 wrz 2005, 18:30
- Posty: 7
- Skąd: bielawa
- Auto: 626 – GE – 1.8 KAT – 1994r
Premacy 2.0 TDI 2004r
Spotyka student studenta:
1 – Gdzie idziesz??
2 – Na wódke...
1 – Dobra, namówiłeś mnie
1 – Gdzie idziesz??
2 – Na wódke...
1 – Dobra, namówiłeś mnie
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
WYTŁUMACZENIE
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche.
Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku
zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie
dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze.
Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
– To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
– W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta.
Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
– Życzę miłego weekendu – powiedział policjant
-------------------------------------------------------------------------------------
Policjant kontroluje blondynkę prowadzącą samochód:
– Dień dobry. Prawo jazdy proszę.
– A co to takiego?
– Taki dokument uprawniający do prowadzenia samochodu.
– Aha, proszę.
– Proszę jeszcze o dowód rejestracyjny.
– Że co, proszę?
– To taki dokument, w którym pisze kto jest właścicielem pojazdu.
– Aha, proszę.
Nagle policjant zaczyna coś poprawiać sobie przy rozporku.
Na to blondynka: – No nie, znowu alkomat!?
_______________________________________________________________________-
Dlaczego kierowcy TIRów,jak wysiądą z auta
to kopią mocno w koło?
Zeby im się jaja od nogi odkleiły
________________________________________________________________________
Dlaczego w Wąchocku nie ma balów przebierańców
Bo raz,córka sołtysa przwbrała się za akumulator
i każdy ją ładował
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche.
Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku
zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie
dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze.
Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
– To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
– W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta.
Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
– Życzę miłego weekendu – powiedział policjant
-------------------------------------------------------------------------------------
Policjant kontroluje blondynkę prowadzącą samochód:
– Dień dobry. Prawo jazdy proszę.
– A co to takiego?
– Taki dokument uprawniający do prowadzenia samochodu.
– Aha, proszę.
– Proszę jeszcze o dowód rejestracyjny.
– Że co, proszę?
– To taki dokument, w którym pisze kto jest właścicielem pojazdu.
– Aha, proszę.
Nagle policjant zaczyna coś poprawiać sobie przy rozporku.
Na to blondynka: – No nie, znowu alkomat!?
_______________________________________________________________________-
Dlaczego kierowcy TIRów,jak wysiądą z auta
to kopią mocno w koło?
Zeby im się jaja od nogi odkleiły
________________________________________________________________________
Dlaczego w Wąchocku nie ma balów przebierańców
Bo raz,córka sołtysa przwbrała się za akumulator
i każdy ją ładował
Poszukujue Mazdy 323f BA 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Piotrek16 napisał(a):Na to blondynka: – No nie, znowu alkomat!?
- Od: 17 wrz 2005, 18:30
- Posty: 7
- Skąd: bielawa
- Auto: 626 – GE – 1.8 KAT – 1994r
Premacy 2.0 TDI 2004r
Piotrek16 napisał(a):– No nie, znowu alkomat!?
- Od: 17 wrz 2005, 18:30
- Posty: 7
- Skąd: bielawa
- Auto: 626 – GE – 1.8 KAT – 1994r
Premacy 2.0 TDI 2004r
Dom wariatów. Lekarz siedzi na dyżurce. Szaleńcy wchodzą sobie na głowę,
wydzierają się, biją, skaczą po łóżkach, rzucają się poduszkami. Nagle podchodzi
taki najbrudniejszy. Koszula wytarta, paznokcie brudne, tłuste włosy, na nogach
podarte buty, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz patrzy na niego i mówi:
– A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nie odpowiada, jedynie przewraca oczami.
– A może Napoleon, albo jaki książę?
Facet wciąż nic nie mówi.
– A może to piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
– Panie! Ogarnij pan ten [tiiit], bo mi tu kazali neostradę podłączyć!
wydzierają się, biją, skaczą po łóżkach, rzucają się poduszkami. Nagle podchodzi
taki najbrudniejszy. Koszula wytarta, paznokcie brudne, tłuste włosy, na nogach
podarte buty, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz patrzy na niego i mówi:
– A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nie odpowiada, jedynie przewraca oczami.
– A może Napoleon, albo jaki książę?
Facet wciąż nic nie mówi.
– A może to piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
– Panie! Ogarnij pan ten [tiiit], bo mi tu kazali neostradę podłączyć!
- Od: 17 wrz 2005, 18:30
- Posty: 7
- Skąd: bielawa
- Auto: 626 – GE – 1.8 KAT – 1994r
Premacy 2.0 TDI 2004r
Poszukujue Mazdy 323f BA 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Żona mówi do męża:
-Boże jaka z ciebie pierdoła, jesteś taka pierdoła, że w konkursie na największą pierdołę na świecie zająłbyś drugie miejsce.
-dlaczego drugie?-pyta mąż.
Bo taka jesteś pierdoła!
Małżeństwo pojechało do szpitala, gdyż zbliżał się termin porodu. Kiedy
dotarli na miejsce doktor powiedział im, że wynaleziona została nowa
maszyna, która jest w trakcie testów i mogą spróbować ją wykorzystać
Maszyna ta przenosi część bólu kobiety na ojca dziecka.
Małżeństwo powiedziało ok, że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby
spróbować z 10 % bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się
poród, facet, mówi, że jest ok i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz
ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%.
Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do
domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz...
Mąż i żona świętują swoja rocznice ślubu. W pewnym momencie mąż pyta żonę:
– powiedz mi kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
– proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy.
– ale nalegam, powiedz mi proszę.
– no dobrze, zdradziłam Cię trzy razy.
– trzy razy, jak to się stało?
– mężu, czy pamiętasz jak 1 5 lat temu chciałeś rozkręcić swój Własny biznes i żaden bank nie chciał udzielić Ci kredytu?A pamiętasz jak sam prezes banku przyszedł do nas do domu pod Twoja nieobecność i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?
– och kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuje Cię jeszcze bardziej za to co zrobiłaś. Ale kiedy był ten drugi raz?
– pamiętasz dziesięć lat temu sytuacje kiedy miałeś ten straszliwy atak serca i żaden z lekarzy nie chciał się podjąć tej ryzykownej i skomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się Ciebie operować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w tak dobrej kondycji.
– moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że zrobiłaś to dla mnie. Jestem Ci wdzięczny. Ale powiedz mi jak to było tym trzecim razem.
– Czy pamiętasz te sytuacje kiedy kilka lat temu chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało Ci 53 głosów.......
-Boże jaka z ciebie pierdoła, jesteś taka pierdoła, że w konkursie na największą pierdołę na świecie zająłbyś drugie miejsce.
-dlaczego drugie?-pyta mąż.
Bo taka jesteś pierdoła!
Małżeństwo pojechało do szpitala, gdyż zbliżał się termin porodu. Kiedy
dotarli na miejsce doktor powiedział im, że wynaleziona została nowa
maszyna, która jest w trakcie testów i mogą spróbować ją wykorzystać
Maszyna ta przenosi część bólu kobiety na ojca dziecka.
Małżeństwo powiedziało ok, że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby
spróbować z 10 % bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się
poród, facet, mówi, że jest ok i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz
ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%.
Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do
domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz...
Mąż i żona świętują swoja rocznice ślubu. W pewnym momencie mąż pyta żonę:
– powiedz mi kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
– proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy.
– ale nalegam, powiedz mi proszę.
– no dobrze, zdradziłam Cię trzy razy.
– trzy razy, jak to się stało?
– mężu, czy pamiętasz jak 1 5 lat temu chciałeś rozkręcić swój Własny biznes i żaden bank nie chciał udzielić Ci kredytu?A pamiętasz jak sam prezes banku przyszedł do nas do domu pod Twoja nieobecność i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?
– och kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuje Cię jeszcze bardziej za to co zrobiłaś. Ale kiedy był ten drugi raz?
– pamiętasz dziesięć lat temu sytuacje kiedy miałeś ten straszliwy atak serca i żaden z lekarzy nie chciał się podjąć tej ryzykownej i skomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się Ciebie operować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w tak dobrej kondycji.
– moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że zrobiłaś to dla mnie. Jestem Ci wdzięczny. Ale powiedz mi jak to było tym trzecim razem.
– Czy pamiętasz te sytuacje kiedy kilka lat temu chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało Ci 53 głosów.......
Poszukujue Mazdy 323f BA 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Winetou napisał(a):--- Ciiiiccchhhoooo kobieto... Jeszcze Cie po głosie pozna....
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Policjant kontroluje blondynkę prowadzącą samochód:
– Dień dobry. Prawo jazdy proszę.
– A co to takiego?
– Taki dokument uprawniający do prowadzenia samochodu.
– Aha, proszę.
– Proszę jeszcze o dowód rejestracyjny.
– Że co, proszę?
– To taki dokument, w którym pisze kto jest właścicielem pojazdu.
– Aha, proszę.
Nagle policjant zaczyna coś poprawiać sobie przy rozporku.
Na to blondynka: – No nie, znowu alkomat!?
– Dień dobry. Prawo jazdy proszę.
– A co to takiego?
– Taki dokument uprawniający do prowadzenia samochodu.
– Aha, proszę.
– Proszę jeszcze o dowód rejestracyjny.
– Że co, proszę?
– To taki dokument, w którym pisze kto jest właścicielem pojazdu.
– Aha, proszę.
Nagle policjant zaczyna coś poprawiać sobie przy rozporku.
Na to blondynka: – No nie, znowu alkomat!?
Poszukujue Mazdy 323f BA 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości