ABC Klimatyzacji – problemy oraz pytania.

Postprzez Jacekm_ » 15 maja 2009, 16:40

A ja mam od zakupu auta zapach wanilii, który leci z kratek.
Auto sprowadzone ze Szwajacrii, i od pół roku zapach jest odczuwalny...
Ciekawe, czym to jest zrobione, chętnie bym powtórzył taki zabieg, bo jest wyjątkowo skuteczny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2008, 17:56
Posty: 486
Skąd: Łódź
Auto: mazda dwa zero

Postprzez yaro626 » 15 maja 2009, 18:51

magicadm napisał(a):Ja polecam odgrzybiacz f-my Nigrin
[url]http://www.nigrin.pl/index.php?id=produktdetails_480&tx_ttnews[tt_news]=3574&tx_ttnews[backPid]=761&cHash=42ef8c3a2b[/url]


Do kupienia w OBI lub na Allegro za 30zł
Obrazek


Takie coś to tylko daje zapach ale na krótko,bo sam już to przerabiałem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2008, 11:17
Posty: 331
Skąd: Lublin/Turka
Auto: 626 GH 2.2 163km

Postprzez Krisek » 15 maja 2009, 19:19

najlepszy I najbezpieczenijszy jest ozonator do czyszczenia klimy, mozna tanio czasami wyrwac .. radze poczytac instrukcje bo moze byc niebezpieczny dla zdrowia
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Pankuba » 15 maja 2009, 21:58

Grzyby napisał(a):Kupujecie Forte do klimy i robicie to sami.


Sęk w tym, że są tacy, którzy do oczyszczenia klimy z premedytacją wybiorą jonizator w profesjonalnym zakładzie. Zapewne zdrowszy. I niekoniecznie droższy (przynajmniej w Łodzi).
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez mazda91 » 16 maja 2009, 10:20

Jestem Swieżym posiadaczey MAZDY 323F z roku 1999 z sil.2000DITD i mam pytanie, czy jest możliwośc naprawy sprężarli od klimy w własnym zakresie .Chodzi mi oto czy ktoś rozbierał ten element i czy da się go naprawic,gdyż po nabiciu środka nie było chłodzenia i osoba z serwisu stwierdziła że sprężarka do wymiany.Prosze o odpowiedz i ewentuakny komentaż.Pozdrowienia.http://forum.mazdaspeed.pl/images/smiles/smutny.GIF
mazda91
 

Postprzez mxx_rs » 18 maja 2009, 21:22

Witam.

W piątek byłem w warsztacie celem nabicia i odgrzybienia klimy. Najpierw mi odessali stary czynnik (było 215g), przy okazji podobno maszyna sprawdza czy układ jest szczelny i nabili podajże 750g nowego czynnika.
Wszystko byłoby ok tyle, że ja wielkie różnicy przed a po nie widzę po za tym, ze jestem o dwie stówki lżejszy. Żeby było chłodno klima cały czas musi chodzić na 4-tym biegu wentylatora. Jeździłem kilkoma samochodami z klimą i najczęściej było tak, że chodziło sobie na 1-2 i to w zupełności wystarczało a na wyższy bieg włączało się tylko na chwilę żeby faktycznie szybko schłodzić nagrzany samochód (pomijam skutki zdrowotne). U mnie cały czas chodzi na maxa i owszem jest chłodniej ale zdecydowanie za ciepło. Co wy na to ?

No i druga sprawa to to, ze podczas załączania się sprężarki słychać dość wyraźny dźwięk ale mechanik powiedział, że to sprzęgło i taki odgłos jest jak najbardziej normalny.


Poprawiłem Ci troszkę temat.
Don
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 21:09
Posty: 78 (0/1)
Skąd: W-wa
Auto: Była: 323F '96 1.5 16V
Obecnie: 323F BJ '02 2.0 DiTD

Postprzez konrad278 » 18 maja 2009, 21:35

wsadz termometr w kratke nawiewu daj na maxa i patrz ile masz stopni ja mam 3
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2008, 19:48
Posty: 596
Skąd: Rawicz
Auto: RX8 Revolution 231HP 2004r

Postprzez mirzyg » 19 maja 2009, 19:46

W zeszłą sobotę nabijałem klimę u siebie i na jedynce chłodzi mi bardzo fajnie,na maxie mam ok 3 stopni
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 11:11
Posty: 74
Skąd: Wrocław
Auto: 323f BA'97 2.0 V6 GT

Postprzez mxx_rs » 19 maja 2009, 23:04

Musze gdzieś kupić jakiś termometr nawet taki samochodowy za kilka zł i sprawdzę ale obawiam się, że coś jest nie halo.
Zastanawiam się jeszcze nad wymianą filtra kabinowego bo może tu leży przyczyna ale zacznę od sprawdzenia temperatury żeby zobaczyć czy na prawdę jest źle czy to tylko moje odczucia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 21:09
Posty: 78 (0/1)
Skąd: W-wa
Auto: Była: 323F '96 1.5 16V
Obecnie: 323F BJ '02 2.0 DiTD

Postprzez martinpl » 20 maja 2009, 11:12

a ja polecam srodki firmy KENT – zmywacz do klimatyzacji, kilka zakladow w Bialymstoku uzywa ich i bierze za takie odgrzybianie grube pieniadze, a sam srodek mozna tanio dostac i dziala jak dla mnie bardzo dobrze

stosuje od 3 lat, robilem nim duzo aut w rodzinie, passaty, mazdy6, alfe 156 i w zadnym aucie (najstarsze ma ponad 10 lat) nie ma grzyba
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2005, 14:08
Posty: 298 (0/3)
Skąd: Bialystok
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD

Postprzez magicadm » 20 maja 2009, 11:24

travisowski napisał(a):jak sie go stosuje?tak samo jak Forte?

TAK
Bez paprania sie z wężykami, z których cieknie piana, która po skropleniu pali każdą eletronikę po drodze ;)

yaro626 napisał(a):Takie coś to tylko daje zapach ale na krótko,bo sam już to przerabiałem.

Bo to nie jest od "dawania zapachu" tylko od ubijania grzybów i innego robactwa!!!!!

PS
Od zapachu jest choinka WunderBaum :D
Ostatnio edytowano 20 maja 2009, 23:21 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez zbit » 20 maja 2009, 23:12

magicadm napisał(a):z których cieknie piana, która po skropleniu pali każdą eletronikę po drodze

racja, a potem pojawiają się posty " wentylator dmucha tylko w pozycji 4". Nie wiem co tam jeszcze jest w przewodach ale ja rezystor dmuchawy wymontowałem przy odgrzybianiu a otwór zaślepiłem kawałkiem kartonika. Już to pisałem gdzieś ale jakby miało komuś pomóc to lepiej sie powtórzyć :)
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2009, 00:44
Posty: 58
Skąd: Elbląg
Auto: Premacy 2,0D '01 101KM

Postprzez magicadm » 20 maja 2009, 23:26

zbit napisał(a):a potem pojawiają się posty " wentylator dmucha tylko w pozycji 4".

Albo: radio nie gra, padł klimatronic, ECU i wiele innych, które można "przy okazji" zalać
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez yaro626 » 21 maja 2009, 17:09

Bo to nie jest od "dawania zapachu" tylko od ubijania grzybów i innego robactwa!!!

Tylko ze te preparaty wszystkie typu Nigrin,forte itp. to o kant d.. ,a ty magicadm umiesz czytac ze zrozumieniem??bo chyba jednak nie.

Dodam jeszcze że te preparaty pozostawiają jakiś zapach np.cytryna czy inny ale na krótko a potem i tak czuć grzybki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2008, 11:17
Posty: 331
Skąd: Lublin/Turka
Auto: 626 GH 2.2 163km

Postprzez magicadm » 21 maja 2009, 21:01

yaro626 napisał(a):a ty magicadm umiesz czytac ze zrozumieniem??bo chyba jednak nie.

A co innego niby można zrozumieć z tekstu:
yaro626 napisał(a):Takie coś to tylko daje zapach ale na krótko,bo sam już to przerabiałem.

poza tym, że jedyne co zauważyłeś to "brak zapachu"????

yaro626 napisał(a):Dodam jeszcze że te preparaty pozostawiają jakiś zapach np.cytryna czy inny ale na krótko a potem i tak czuć grzybki.

Musisz mieć strasznie zasyfione autko, kąpiel w jeziorze wskazana :P
U mnie NIGRIN sprawdza się w 100% i nic nie śmierdzi, nawet jak już "nie pachnie"

PS
Zaproponuj coś sam malkontencie.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez konrad278 » 23 maja 2009, 09:02

mxx_rs narazie wydmuchaj sobie ten filterek:)i zobacz czy jest różnica bo moze być tak mocno zawalony
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2008, 19:48
Posty: 596
Skąd: Rawicz
Auto: RX8 Revolution 231HP 2004r

Postprzez lesiux » 23 maja 2009, 10:21

Polecam wymianę filtra kabinowego, u mnie był taki syf że na 4 wiało tak jak po wymianie na 2 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez xANDy » 1 cze 2009, 20:51

Hieronim napisał(a):Tylko o co chodzi z tym filtrem przy chlodnicy Mam cos jeszcze wymieniac jak wszystko hula?

Jeśli miałeś rozszczelnioną klimę to jak najbardziej tak. Zadaniem osuszacza układu klimy jest wyłapywanie wilgoci, która może w przeciwnym wypadku zbierać się w sprężarce (grozi korozją) albo krzepnąć na zaworach (np. rozprężnym) co powoduje dziwne zachowanie się klimatyzacji.
Najbardziej niebezpieczne jest zniszczenie sprężarki... korozja i w efekcie zatarcie. A to już boli w kieszeń.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez gun21 » 8 cze 2009, 12:38

mxx_rs! Napisz co pomogło. Mam taki sam problem. Wymiana filtra kabinowego nic nie dała.
Początkujący
 
Od: 8 cze 2009, 12:34
Posty: 16
Auto: MPV 2.0 MZR-CD, 136KM 2002r

Postprzez Grzyby » 8 cze 2009, 13:27

To w BA jest filtr kabinowy ????

gun21, Ty pytasz o MPVkę? A byłeś u speców od klimy? Masz odpowiednią ilość czynnika? Klima manualna czy automat?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki