10 sposobów na oszczędną jazdę

Postprzez szwed » 12 mar 2006, 02:03

1. Minimalizuj wagę

Ciężar bagażu przewożonego w samochodzie ma wpływ na zużycie paliwa. Warto więc regularnie opróżniać samochód ze starych czasopism, butów, zabawek, słowem wszystkiego, czego nie potrzebujemy albo od dawna nie używamy. W ten sposób można odchudzić auto nawet o kilkadziesiąt kilogramów. Jeśli jeździsz głównie w mieście, możesz rozważyć rezygnację z ciężkiego (10-20 kg) koła zapasowego na rzecz zestawu naprawczego lub niewielkiej pompki do kół. Ponieważ w ogromnej większości przypadków powietrze z przebitej opony schodzi powoli, taka pompka pozwoli ci bez problemu dojechać do najbliższego wulkanizatora.

Kiedyś w TopGear obliczyli ze jak kierowca ma wąsy to w skali roku wyda na paliwo kilka funtów wiecej :P niz by nie mial wąsów
...::Pal gume nie dusze::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lis 2005, 01:43
Posty: 63
Skąd: Ostrów Wlkp.
Auto: MX-3 1.6 16V SOHC wer.USA

Postprzez ivo » 12 mar 2006, 08:54

szwed napisał(a):Kiedyś w TopGear obliczyli ze jak kierowca ma wąsy to w skali roku wyda na paliwo kilka funtów wiecej niz by nie mial wąsów

<lol> dobre
Nawyk hamowania silnikiem przekłada się też na bezpieczeństwo. By nagle przyspieszyć toczącym się na luzie autem, musimy uprzednio wrzucić bieg, a to znacząco wydłuża czas manewru.

Jest na to pewien sposób – aby nie machać niepotrzebnie ręką przy zmianie biegów dojeżdżam do skrzyżowania, np. na 3-ce, z nogą na wciśniętym pedale sprzęgła. W zależności od sytuacji zwalniam pedał i przyspieszam powoli na tym biegu albo redukuję go.
Z góry odp. na wątpliwości: jeżdżę tak jednym pojazdem już 200 kkm i sprzęglo ma się dobrze !!
Natomiast poza miastem, jeśli tylko mam miejsce i rozpęd, to jeżdżę na luzie – myślę, że 800-1000 m tak przejechane to jednak frajda i oszczędne.
:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2005, 00:02
Posty: 421 (0/1)
Skąd: Branice - płd. granica RP
Auto: mx-5 2000 1,6
Premacy 2002 2,0

Postprzez mad_man » 20 mar 2006, 01:42

w gaźniku przy zamkniętej przepustnicy paliwo leci tylko dyszą wolnych obrotów
układ sterujący wykrywa wyższe od jałowych obroty i zamyka elektrozawór dyszy wolnych obrotów.
Nawet w FSO 1500 był zawór hamowania silnikiem tylko tam odbywało się to podciśnieniowo.

ee sorry... czegos nie kumam...
elektrozawór w gazniku ? o.O chyba Ci sie cos pomieszalo i jaki uklad sterujacy ?
chociaz z tym elektrozaworem to jest mozliwe ale nie przypominam sobei aby w gaznikach bylo cos takiego :]
jesli sie myle, prosze o uswiadomienie :>
http://planme.pl – jezeli szukasz harmonogramu...:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2005, 15:48
Posty: 428 (1/3)
Skąd: Oświęcim
Auto: '91 323F BG 16V 1.6 (gaz)
'95 626 GE 1.8 (rip)
'96 323F BA 1.5Z (sold)
'09 Laguna 2.0T F4R

Postprzez Waluś » 20 mar 2006, 10:30

mad_man napisał(a):chociaz z tym elektrozaworem to jest mozliwe ale nie przypominam sobei aby w gaznikach bylo cos takiego

mało wiesz o gaźnikach. Fakf FSO z 85 roku takiego nie miało ale już 89 miało. W maździe jest conjmniej jeden, jaknie więcej do z mego gaźnika to chyba z 5 kabli wychodziło :P
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez brii » 20 mar 2006, 10:44

Co do wyłączania slinika na światłach – jest sens to robić na dużych skrzyżowaniach gdzie się długo stoi ale na małych nie ma sensu. Sprawa druga – można się tak bawić ale dopiero po rozgrzaniu silnika :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez malolatek38 » 30 mar 2006, 11:39

mam gaznik mazda 121 wychodzio z niego kilka przewodow elektrycznych o 16 podcisnieniowych nie wspomne hehe przetestowalem jazde z wychamowywaniem silnikiem. zrobilem 220 kilemetrow jechalem tak jak to zlecane jest no moze nie wywalilem wszystkiego z auta nie gasilem go na switalach. zastanawiam sie czy dlatego ze jest cieplej i kilka stopni czy ta technika jazdy dala rezultaty . ale wczesniejsze zuzycie paliwa wcgodzilo srednio 8,5 na sto kilometrow jazdy po miescie na odcinkach srednio po 7 kilometrow po dzisiejszym tankowaniu spadlo do 7,8. oczywiscie sprawdze to jeszcze raz . po przejechaniu 300 km pprzy zastosowaniu takiej techniki jazdy zatankuje go o obadam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2005, 20:58
Posty: 223
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 121 rok 24 grudnia 1992

Postprzez Tommy_007 » 30 mar 2006, 12:11

a czy to hamowanie silnikiem przynosi oszczędność też w dieselkach ?
bo przyznam się że wysprzęglanie przy każdej okazji to moje hobby <glupek2> :|
Siedzący po prawicy GŁÓWNODOWODZĄCEGO LOŻY VIPów :)

Kabriolet do ślubu – 1964 Buick Skylark "Skowronek"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2005, 20:21
Posty: 310
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 CR 2007r. 2.0 MZR-CD Galaxy Grey.
Buick Skylark Convertible 4.9 V8 1964r

Postprzez Xionc » 30 mar 2006, 12:21

Jeszcze jest jeden patent, kolega z taxi mi zdradził 2 zasady:

1) jak NAJwięcej na luzie, rozpedzasz sie a potem na luz, jak trasa jest pofałdowana to jeszcze lepiej. To to sie bezposrednio wiąze z punktem przewidywania. Po prostu jak wiesz ze nie dojedziesz na swiatlach na zielone to sie tocz na ludzie.

2) jak najmniej hamowac, czyli przewidywać, po prostu "zasada zachowania pędu" :) Nasz rozpedzony samochod ma jakas energie, zrob tak, zeby wytracił ją toczac się, a nie ścierająć klocki hamulcowe :)
Pozdrawiam,
Xionc Krzysztof :)

Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
statusTest
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2004, 23:25
Posty: 2479 (5/23)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-7 2.3T AT AWD '08

Postprzez Tommy_007 » 30 mar 2006, 12:24

czyli Xionc negujesz zasadę hamowania silnikiem
ja też do tej pory waliłem na luz przy każdej okazji, ale wydaje mi się że pali mi za dużo
może jednak to hamowanie silnikiem jest bardziej oszczędne ????
Siedzący po prawicy GŁÓWNODOWODZĄCEGO LOŻY VIPów :)

Kabriolet do ślubu – 1964 Buick Skylark "Skowronek"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2005, 20:21
Posty: 310
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 CR 2007r. 2.0 MZR-CD Galaxy Grey.
Buick Skylark Convertible 4.9 V8 1964r

Postprzez brii » 30 mar 2006, 12:39

Zależy od silnika – silniki z wtryskiem nie powinnny jeździć na luzie – przy hamowaniu silnikiem palą NIC :D
W F125p i starszych Poldkach jazda na luzie dawała oszczędności

Xionc napisał(a):jak najmniej hamowac, czyli przewidywać, po prostu "zasada zachowania pędu" Nasz rozpedzony samochod ma jakas energie, zrob tak, zeby wytracił ją toczac się, a nie ścierająć klocki hamulcowe

Dokładnie tak – to jest recepta na małe spalanie – przewidywać co się będzie działo, dobierać prędkości tak, żeby nie stać na światłach (trafiać na zielone), albo jeszcze lepiej – planować trasę tak by nie było korków. Trasa może być nawet i dłuższa o 20% byle nie trzeba było na niej zmieniać prędkości a i tak się wyjdzie na paliwie do przodu :D
I najważniejsze – nie zamulać silnika – na za niskich obrotach (szczególnie przy przyśpieszaniu lub jeździe pod górkę) samochody z wtryskiem biorą duuuużo większe ilości paliwa niż przy wyższych obrotach, przy których mają już moc
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Tommy_007 » 30 mar 2006, 12:51

to ja się jeszcze przypomnę z pytaniem: a jak z dieslami ????
Siedzący po prawicy GŁÓWNODOWODZĄCEGO LOŻY VIPów :)

Kabriolet do ślubu – 1964 Buick Skylark "Skowronek"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2005, 20:21
Posty: 310
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 CR 2007r. 2.0 MZR-CD Galaxy Grey.
Buick Skylark Convertible 4.9 V8 1964r

Postprzez martinez » 30 mar 2006, 15:04

Tommy_007 napisał(a): hamowanie silnikiem jest bardziej oszczędne ????


Oczywiscie!! W silnikach z wtryskiem jak zdejmiesz noge z gazu majac powyzej 2000 obr to ECU wylacza wtryskiwacze!! Jak dajesz na luz to silnik pracuje na jalowym, dostajac normalna dawke paliwa!! Tu jest ta oszczednosc!! Mozna latwo potestowac dojezdzajac do swiatel nie zrzucac na luz. Zobaczysz roznice w spalaniu i to nawet nie mala jak na cykl miejski.
Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2004, 16:33
Posty: 148
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY

Postprzez Tommy_007 » 30 mar 2006, 15:24

Dzięki martinez – od dziś koniec z luzem :D
Siedzący po prawicy GŁÓWNODOWODZĄCEGO LOŻY VIPów :)

Kabriolet do ślubu – 1964 Buick Skylark "Skowronek"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2005, 20:21
Posty: 310
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 CR 2007r. 2.0 MZR-CD Galaxy Grey.
Buick Skylark Convertible 4.9 V8 1964r

Postprzez Xionc » 30 mar 2006, 22:36

Tommy_007 napisał(a):czyli Xionc negujesz zasadę hamowania silnikiem


nie, hamowanie silnikiem też, ale do 1500RPM (przynajmniej przy Vce). Wlasnie policzylem, spalił mi po warszawie 9.5, a wcale sie _scisle_ nie stosowałem do tej metody, dostał troche po garach. Tazke przy scislym stosowaniu mozna by do 9 dojsc.
Pozdrawiam,
Xionc Krzysztof :)

Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
statusTest
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2004, 23:25
Posty: 2479 (5/23)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-7 2.3T AT AWD '08

Postprzez martinez » 31 mar 2006, 10:10

Tommy_007 napisał(a):Dzięki martinez – od dziś koniec z luzem :D


Spoko taka jazda sie oplaca :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2004, 16:33
Posty: 148
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY

Postprzez pasik » 12 maja 2006, 23:29

A czy nie jest tak że stojąc na światłach i uruchamiając silnik (po jego wcześniejszym zgaszeniu)nie spala więcej paliwa przy jego uruchamianiu a niżeli jak stoi i sobie pyrka na wolnych obrotach?? już nie mówiąc o częściach silnika jakie męki przechodzą przy uruchamianiu.
A jak wiemy przy wyłączonym silniku wszystkie uruchomione odbiorniki eletryczne pobierają energię z aku co nie korzystnie wpływa na jego ładowanie.i tak np ja jadąc do pracy mam do pokonania 9 skrzyżowań ze światłami w najgorszym scenariuszu stoję na 6 jakoś nie bardzo mi aby za każdym razem autko gasić i zapalać ponownie.Sądzę że bym zaoszczędził na paliwie ale chyba bym musiał szybko kupować nową bateryjkę,chyba się nie kalkuluje aż tak bardzo przynajmniej w tym wypadku.
No ale może tak się oszczędza paliwo.

Jeśli się mylę prosze mnie uświadomić ;P
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 1 maja 2006, 19:58
Posty: 11
Skąd: Łódź
Auto: Cronos 95 2.0l

Postprzez pablo_tim » 30 maja 2006, 11:58

Piotrek napisał(a):Prawda, hamowanie silnikiem przy instalce I lub II gen rowniez nie przynosi efektow.


Mam instalacje II gen. czy hamowanie silnikiem na pewno nie przyniesie oszczędności ?

Ktoś to potwierdza?
MAZDA – To me you're perfect
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 6 maja 2006, 17:07
Posty: 12
Skąd: Września
Auto: 626 GE FP 94'

Postprzez ravo » 30 maja 2006, 14:21

pablo_tim napisał(a):Mam instalacje II gen. czy hamowanie silnikiem na pewno nie przyniesie oszczędności ?

napewno ale za to jest duzo bardziej bezpieczne
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez GraPys » 22 lip 2006, 20:43

Tak czytam i czytam i serce mi się rozpadło na takie małe kawałeczki. To ja gówniarz za kierownicą mam Wam weteranom podstawy tłumaczyć??? OKI, skoro chcecie:
– BZDURA z tym wyczyciem i dojeżdżaniem do skrzyżowania na luzie – chcesz zaoszczędzić, to wrzuć 5-tkę i zero gazu, zaoszczędzisz do momentu, aż silnik osiągnie graniczne obrotu dla biegu jałowego
– zmieniać bieg przy 2000 rpm? Niekoniecznie. To łatwo wyczuć. Wrzuć dwójkę i zdejmij nogę z gazu. Samochód zacznie wytracać prędkość, obserwuj obrotomierz, w pewnym momencie poczujesz, że samochód zaczyna delikatnie "ciągnąć" – strata prędkości będzie mniejsz. To właśnie przy takich obrotach silnik dostaje dawkę paliwa dla biegu jałowego
– Diesel`a też tyczą te zasady – jak się przyjżysz, to w tym teście właśnie diesel brał udział
PANOWIE I PANIE jazda na luzie, to głupota i to nie ze względu na spalanie – to Wy płacicie za paliwo i to
Wasz problem – GŁUPOTA ze względu na bezpieczeństwo!!!! Przykład z życia? Proszę bardzo:
Ford Transit załadowany ok 1.5t. Miasto, manewr skręcania w prawo. Dojeżdżam do skrzyżowania, redukcja z 4, na 2, ale, że przedemną jakiś samochodzik coś kombinuje, manewr zaczynam na sprzęgle (na szczęście dwójka już wrzucona) – jedna rączka na kierownicy, bo przecież mam wspomaganie, a druga na drążku zmiany biegów. Jak już wspomniałem, manewr na sprzęgle, czyli po Waszemu luzie. Zaczynam kręcic kierownicą i... silnik gaśnie, a wraz z nim wspomaganie. Jedną rączką z zaskoczenia nic nie da się zrobić bez wspomagania kierownicy. Uratowała mnie noga, która spadła mi ze sprzęgła jak się zaparłem, żeby pociągnąć kierownicą i nie rozwalić jakiegoś mikrusa z naprzeciwka. Puściłem sprzęgło i pęd samochodu ruszył silnikiem, a ten pompą wspomagania – Udało się!!! Czy Wam też się uda, albo mi drugi raz? Nie interesuje mnie to – już się nauczyłem, że LUZ TO GŁUPOTA!!!

Wiem, że długie, ale mnie podpaliliście.... :|
Sprzedałem mazdę,
i usmiech mi wrócił na twarz.
Kupiłem Peugeota,
i znowu pokochałem podróże samochodem
Forumowicz
 
Od: 19 lip 2006, 11:39
Posty: 52
Skąd: Gliwice
Auto: Peugeot 406 ST 2,0 Pb/SGI 2001

Postprzez tomekrvf » 23 lip 2006, 00:46

ECU odcina wtryski nawet przy przegazówce kiedy silnik schodzi z obrotów – to jest jedna z funkcji sterownika silnika (FUEL CUT OFF)
Dla ambitnych i dociekliwych łatwe do sprawdzenia oscyloskopem
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki