1. Masz możliwość mycia w ogrzewanym garażu lub hali? Jeżeli TAK, to wiesz co zrobić. Jeżeli NIE, patrz punkt 2.
2. Zezwala temperatura na mycie na zewnątrz?
Jeżeli NIE:
a) jeźdź bez mycia:
im niższa temperatura powietrza, tym mniej pary wodnej może się w nim znajdować. Poniżej 0 stopni woda zamienia się w lód, więc powietrze jest suche.
Korozja samochodu może nastąpić, jeżeli powietrze jest wilgotniejsze aniżeli 50%.
Czyli: poniżej 0 stopni blacha nie może korodować.
Ale uwaga: sól może wprowadzić dodatkową wilgoć, nawet przy temperaturach "lekko ujemnych"!
"Dobra mieszanka" soli może doprowadzać do wilgoci nawet przy temperaturach niższych aniżeli -10 stopni!
W większości przypadku mamy jednak do czynienia z "gorszymi mieszankami" soli.
b.) kup DOBRY Szampon samochodowy, jedź na myjkę i poproś ich o umycie samochodu TYM szamponem
Jeżeli TAK: umyj sam.
Opis mycia na pierwszej stronie lub:
Tak jak już @Krisek pisał, „podstawą jest używanie dwóch kubłów z wodą – jeden na wodę z szamponem a drugi na płukanie tego, czym szorujemy furkę.”
Jeszcze lepiej, jeżeli jedno wiadro ma separator zanieczyszczeń (np.
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=347 ).
Ideał:
http://www.gritguard.com/product_info.php?cPath=0_21&products_id=54.
Dodatkowo dobry szampon np.:
‘Meguiar’s NXT Car Wash
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=356
lub ‘Meguiar’s Shampoo Plus
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=348
lub Car Bath [url]http://www.swissvax.pl/index.php?id=20&tx_produkty_pi1[prod]=30[/url]
(dzięki słabej angielskiej walucie opłaca się spojrzeć na:
http://www.swissvax.co.uk/products/wash-products.asp ).
l myjemy rękawicą
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=322
lub SWISSVAX Waschpudel :
http://www.swissvax.co.uk/products/wash-products.asp (nie wiem dlaczego nie ma tego u polskiego przedstawiciela?!).
Mój osobisty faworyt to: SWISSVAX WASH TOWEL – WHITE
http://www.swissvax.co.uk/products/wash-products.asp (komu napis Swissvax nie potrzebny, może użyć grubszych ręczników frotte. Ważne jednak, aby mieć ich więcej i po każdym użyciu wyprać).
Dlaczego nie gąbką? Chociażby nie wiem jakbyś mył i płukał tą gąbkę, zawsze pozostanie parę ziarenek piasku, który już się cieszy, aby pozostawić stałe ślady po sobie na Twoim lakierze! Te „piękne” mikro-zarysowania, które bardzo dobrze widać w słońcu lub przy dobrym oświetleniu, tworzą niezliczoną ilość kręgów na lakierze. A można przecież tego uniknąć.
No i wysuszamy, ale nie irchą! Po pierwsze jest duże prawdopodobieństwo, że gdzieś się ukryło ziarenko piasku i przeciągając po lakierze robimy „pamiątkę”, po drugie ircha „ściąga” wosk. Producent wosku się cieszy, a nasza portmonetka chudnie (nie mówiąc o dodatkowych potach: nakładanie wosku).
Wysuszamy ręcznikami z mikrofibry:
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=323
lub
http://www.superiorcarcare.net/waffle-weave-drying-towel.html
najtaniej:
http://www.autopflege24.net/ap24shop/Tuecher/Trockentuecher:::1_30.htmll
lub
miękkie ręczniki frotowe.
Na koniec polerka (bez woskowania) starego wosku: [url]http://www.swissvax.pl/index.php?id=19&tx_produkty_pi1[prod]=29[/url]
lub taniej:
http://www.polyclean24.com/index.php?sid=a343e101fb6e97242014cd6a6c264e6d&cl=details&anid=9de46b1bd0d139bf8.89176957
No i autko znów jak nowe!
Prośba na sam koniec: zanim ktoś poczuł teraz „motywację” potrzeby napisania odpowiedzi, to proszę się nad jednym zastanowić: NIKT NIKOGO tutaj do czegoś NIE ZMUSZA i wybór należy do każdego z osobna.
Każdy powinien sobie zadać pytanie „ile jestem w stanie i ile chcę na to poświęcić czasu oraz pieniążków i co chcę przez to osiągnąć”.
Tym, których zainteresowałem, życzę dużo zabawy!
Żeby sprawa była jasna: nie mam nic wspólnego z Firmą Meguiars lub Swizöl (Swizöl/ Swissvax / Zymöl )
!
PS Radzę ściągnąć sobie Poradnik (.pdf)
http://www.swissvax.pl/index.php?id=3 (zawsze się może przydać)