Strona 3 z 14

PostNapisane: 29 sty 2009, 14:30
przez CleanerFreak
jarusiek napisał(a):
Marchol napisał(a):kupiłem rękawice z baraniej skóry cały zestaw meguiars step 1 ,2 , 3 oraz NXT tech wax 2.0 teraz tylko czekam na opis jak woskować :D
na forum meguiars można wyczytać sporo wartościowych rzeczy :) Ja bym jeszcze poczekał na jakąś lepszą pogodę do takich działań ;)


Masz rację, chyba że @Marchol ma ogrzewany garaż lub hale.

Mazda może nie rolls-royce, bentley czy ferrari, ale też może błyszczeć. ;)

PostNapisane: 29 sty 2009, 14:34
przez Grzyby
CleanerFreak napisał(a):Mazda może nie rolls-royce, bentley czy ferrari, ale też może błyszczeć

Spokojnie można osiągnąć ten efekt wydając na wszystko 15 zł .....
Popadacie w skrajności kochani ...

PostNapisane: 29 sty 2009, 15:03
przez chmooreck
CleanerFreak napisał(a):jak tak wosk nakładasz, to aż dziw że tak długo się na autku trzyma.

Możesz rozwinąć myśl ? Jak to należy robić Twoim zdaniem ?

PostNapisane: 29 sty 2009, 15:05
przez Rash
jak dla mnie najlepsze rozwiazanie to jakikolwiek szampon samochodowy z woskiem + miekka gąbka..... potem suszenie ircha... a potem wosk "plak" w sprayu jedna sciereczka do rozprowadzenie a jedna do polerki i efekt jest super i utrzymuje sie dlugo... ot i cala filozofia... nad czym sie tu wiecej rozwodzic....

PostNapisane: 1 lut 2009, 13:34
przez bojownik
Chłopaki powiedzcie mi proszę, jeżeli zabezpieczyłem sobie auto na zimę woskiem, załóżmy, że dobrym i odpowiednim do tego celu (a prawdę mówiąc zwykłym), to czy mycie bezdotykowe typu myjka ciśnieniowa + piana aktywna zmyje całą warstwę wosku? Jeśli tak to jak myć auto zimą, aby nie ruszyć tej warstwy.

PostNapisane: 1 lut 2009, 16:54
przez sq2jul
na pewno, tylko raczej nie tak od razu ale mozesz byc pewien, ze kilka razy pojedziesz na taka myjke i po wosku sladu nie zostanie ;) Jak myc? Najlepiej miec ogrzewany garaz gdzie mozna umyc i nawoskowac samochod ;) A jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Ja w zimie myje myjka cisnieniowa...

PostNapisane: 2 lut 2009, 15:55
przez CleanerFreak
1. Masz możliwość mycia w ogrzewanym garażu lub hali? Jeżeli TAK, to wiesz co zrobić. Jeżeli NIE, patrz punkt 2.
2. Zezwala temperatura na mycie na zewnątrz?
Jeżeli NIE:
a) jeźdź bez mycia:
im niższa temperatura powietrza, tym mniej pary wodnej może się w nim znajdować. Poniżej 0 stopni woda zamienia się w lód, więc powietrze jest suche.
Korozja samochodu może nastąpić, jeżeli powietrze jest wilgotniejsze aniżeli 50%.
Czyli: poniżej 0 stopni blacha nie może korodować.
Ale uwaga: sól może wprowadzić dodatkową wilgoć, nawet przy temperaturach "lekko ujemnych"!
"Dobra mieszanka" soli może doprowadzać do wilgoci nawet przy temperaturach niższych aniżeli -10 stopni!
W większości przypadku mamy jednak do czynienia z "gorszymi mieszankami" soli.
b.) kup DOBRY Szampon samochodowy, jedź na myjkę i poproś ich o umycie samochodu TYM szamponem

Jeżeli TAK: umyj sam.
Opis mycia na pierwszej stronie lub:

Tak jak już @Krisek pisał, „podstawą jest używanie dwóch kubłów z wodą – jeden na wodę z szamponem a drugi na płukanie tego, czym szorujemy furkę.”
Jeszcze lepiej, jeżeli jedno wiadro ma separator zanieczyszczeń (np. http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=347 ).
Ideał: http://www.gritguard.com/product_info.php?cPath=0_21&products_id=54.

Dodatkowo dobry szampon np.:
‘Meguiar’s NXT Car Wash http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=356
lub ‘Meguiar’s Shampoo Plus http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=348
lub Car Bath [url]http://www.swissvax.pl/index.php?id=20&tx_produkty_pi1[prod]=30[/url]
(dzięki słabej angielskiej walucie opłaca się spojrzeć na: http://www.swissvax.co.uk/products/wash-products.asp ).

l myjemy rękawicą http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=322
lub SWISSVAX Waschpudel : http://www.swissvax.co.uk/products/wash-products.asp (nie wiem dlaczego nie ma tego u polskiego przedstawiciela?!).
Mój osobisty faworyt to: SWISSVAX WASH TOWEL – WHITE http://www.swissvax.co.uk/products/wash-products.asp (komu napis Swissvax nie potrzebny, może użyć grubszych ręczników frotte. Ważne jednak, aby mieć ich więcej i po każdym użyciu wyprać).
Dlaczego nie gąbką? Chociażby nie wiem jakbyś mył i płukał tą gąbkę, zawsze pozostanie parę ziarenek piasku, który już się cieszy, aby pozostawić stałe ślady po sobie na Twoim lakierze! Te „piękne” mikro-zarysowania, które bardzo dobrze widać w słońcu lub przy dobrym oświetleniu, tworzą niezliczoną ilość kręgów na lakierze. A można przecież tego uniknąć.

No i wysuszamy, ale nie irchą! Po pierwsze jest duże prawdopodobieństwo, że gdzieś się ukryło ziarenko piasku i przeciągając po lakierze robimy „pamiątkę”, po drugie ircha „ściąga” wosk. Producent wosku się cieszy, a nasza portmonetka chudnie (nie mówiąc o dodatkowych potach: nakładanie wosku).
Wysuszamy ręcznikami z mikrofibry:
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=323
lub http://www.superiorcarcare.net/waffle-weave-drying-towel.html
najtaniej:http://www.autopflege24.net/ap24shop/Tuecher/Trockentuecher:::1_30.htmll
lub miękkie ręczniki frotowe.

Na koniec polerka (bez woskowania) starego wosku: [url]http://www.swissvax.pl/index.php?id=19&tx_produkty_pi1[prod]=29[/url]
lub taniej: http://www.polyclean24.com/index.php?sid=a343e101fb6e97242014cd6a6c264e6d&cl=details&anid=9de46b1bd0d139bf8.89176957
No i autko znów jak nowe!

Prośba na sam koniec: zanim ktoś poczuł teraz „motywację” potrzeby napisania odpowiedzi, to proszę się nad jednym zastanowić: NIKT NIKOGO tutaj do czegoś NIE ZMUSZA i wybór należy do każdego z osobna.
Każdy powinien sobie zadać pytanie „ile jestem w stanie i ile chcę na to poświęcić czasu oraz pieniążków i co chcę przez to osiągnąć”.
Tym, których zainteresowałem, życzę dużo zabawy!

Żeby sprawa była jasna: nie mam nic wspólnego z Firmą Meguiars lub Swizöl (Swizöl/ Swissvax / Zymöl ) !!!
PS Radzę ściągnąć sobie Poradnik (.pdf) http://www.swissvax.pl/index.php?id=3 (zawsze się może przydać) ;)

PostNapisane: 2 lut 2009, 23:31
przez malkolm
Krisek "CoolNite 476 wax" tylko że w polsce tego specyfiku chyba nie kupisz

PostNapisane: 3 lut 2009, 00:06
przez Krisek
ten specyfik kosztuje 7$ + 12$ wysylka ... Do PL .

PostNapisane: 3 lut 2009, 12:08
przez CleanerFreak

PostNapisane: 3 lut 2009, 12:51
przez sq2jul
co do recznikow z mikrofibry, to fajne i tanie mozna kupic w tesco (bodajze nie cale 6zl sztuka).

PostNapisane: 3 lut 2009, 14:25
przez malkolm
sq2jul te z tesco to sobie w d... można włożyć, chyba że ja na takie trafiłem

PostNapisane: 3 lut 2009, 16:17
przez sq2jul
malkolm napisał(a):sq2jul te z tesco to sobie w d... można włożyć, chyba że ja na takie trafiłem


nie wiem na co ty trafiles, a tymbardziej mnie nie interesuje co zamierzasz sobie z tym zrobic ;) Ja juz jakis czas temu kupilem sobie 2 czy 3 takie male niebieskei reczniczki z mikrofibry – jak pisalem koszt okolo 6zl i uwazam ze sa jak najbardziej ok do osuszania jak i polerowania po nalozeniu wosku.

PostNapisane: 3 lut 2009, 17:34
przez Krisek
pamietajacie zeby ze szmatek metki urywac zawsze ... bo wiekszosci sa plastikowe i rysuja ..

PostNapisane: 3 lut 2009, 18:58
przez CleanerFreak
sq2jul napisał(a):
malkolm napisał(a):sq2jul te z tesco to sobie w d... można włożyć, chyba że ja na takie trafiłem


nie wiem na co ty trafiles, a tymbardziej mnie nie interesuje co zamierzasz sobie z tym zrobic ;) Ja juz jakis czas temu kupilem sobie 2 czy 3 takie male niebieskei reczniczki z mikrofibry – jak pisalem koszt okolo 6zl i uwazam ze sa jak najbardziej ok do osuszania jak i polerowania po nalozeniu wosku.


Może zrobisz jakieś fotki ? <oczy>

PostNapisane: 5 lut 2009, 10:45
przez Marchol
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

oto fotki szmatki z mikrofibry z carefoura , jeszcze mam z biedronki jak by kto chciał zobaczyć :)

PostNapisane: 5 lut 2009, 11:42
przez sq2jul
to ja mam inne – to co pokazales wyglada na szmatke ze starego kocyka :D

PostNapisane: 5 lut 2009, 12:28
przez chmooreck
A możesz zapodać jakieś fotki ?

PostNapisane: 5 lut 2009, 15:03
przez sq2jul
jak znajde czas i nie zapomne to czemu nie

PostNapisane: 5 lut 2009, 17:05
przez CleanerFreak
Marchol napisał(a):
oto fotki szmatki z mikrofibry z carefoura , jeszcze mam z biedronki jak by kto chciał zobaczyć :)

@Marchol Po pierwsze dzięki za zdjęcia. W ten sposób można „coś” lepiej ocenić.

Do polerowania po nałożeniu wosku ? OK.
Do osuszania? Hmm… chyba że do ostatnich kropli (Jaka wielkość w centymetrach ma ten ręcznik?).
Ewentualnie jeszcze do polerki szyb i plastików (jeżeli nie zostawia po sobie „farfocli”.).

Jaki koszt ?
Fotki z biedronki też chcemy!


@sq2jul: Nie wygłupiaj się: dawaj, dawaj.
Nie zapomnij o zmierzeniu ręcznika / szmatki. To, że 6 zł kosztuje już napisałeś.