Wspomaganie kierownicy – problemy. Wymiana płynu str. 9 oraz 13
Przede wszystkim witam serdecznie
a więc przejdę do sedna..... otóż od zeszłego piątku jestem posiadaczem Mazdy 6 z 2004 roku... czy szczęsliwym to sie okaże z czasem...
ale wiem że chyba już coś jest nie tak...
nie wiem czy to normalnie, ale mam stare mondeo i tam nie słychac wgóle wspomadania, natomiast mój problem polega na tym ze podczas ruszania, albo jak stoje i przekrecam kierownice to jakby wspomaganie bucało dosc głosno to si odbywa, jak ruszam skrecając to strasznie buczy....
czy ktos moze powiedziec cos na ten tema i doradzic co i jak
bo jak kupowałem to wydaje mi sie ze tego nie słyszałem.. chyba ze byłem az tak podekscytowany ze nie zwróciłem uwagi...
aczkolwiek raczej nie było nic słychac.. a teraz słychac buczenie..
co z tym robic ?
o co wogóle chodzi
dodam ze to diesel 2.0 136 KM
ps: mam nadzieje ze to nic powaznego
czekam na odp.. pozdrawiam
a więc przejdę do sedna..... otóż od zeszłego piątku jestem posiadaczem Mazdy 6 z 2004 roku... czy szczęsliwym to sie okaże z czasem...
ale wiem że chyba już coś jest nie tak...
nie wiem czy to normalnie, ale mam stare mondeo i tam nie słychac wgóle wspomadania, natomiast mój problem polega na tym ze podczas ruszania, albo jak stoje i przekrecam kierownice to jakby wspomaganie bucało dosc głosno to si odbywa, jak ruszam skrecając to strasznie buczy....
czy ktos moze powiedziec cos na ten tema i doradzic co i jak
bo jak kupowałem to wydaje mi sie ze tego nie słyszałem.. chyba ze byłem az tak podekscytowany ze nie zwróciłem uwagi...
aczkolwiek raczej nie było nic słychac.. a teraz słychac buczenie..
co z tym robic ?
o co wogóle chodzi
dodam ze to diesel 2.0 136 KM
ps: mam nadzieje ze to nic powaznego
czekam na odp.. pozdrawiam
Ostatnio edytowano 4 sie 2016, 22:43 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 6 razy
Powód: Edycja tematu
Powód: Edycja tematu
- Od: 27 maja 2013, 16:58
- Posty: 15
- Auto: Mazda 6 Kombi 2004r 136km
mechanikiem nie jestem – ale odpowietrz układ wspomagania – Kręć kierownicą w jedna stronę do oporu, zatrzymaj parę sekund w tej pozycji, potem do oporu w przeciwną stronę, również zatrzymaj przy krańcu skrętu. Powtórz parę razy.Możesz też mieć mało płynu lub gdzieś uszczelka puszcza i układ się zapowietrza. Opcja B – chyba najgorsza – padła pompa wspomagania.
podkreślam, że nie jestem mechanikiem i może osoby tu bardziej doświadczone podpowiedzą i pomogą Ci bardziej.
podkreślam, że nie jestem mechanikiem i może osoby tu bardziej doświadczone podpowiedzą i pomogą Ci bardziej.
Pozdrawiam,
Piotrek (Gryzoon)
Baza Aut od nieuczciwych sprzedawców – zapraszam do wpisywania takich aut :)
Rozkodowywanie numerów VIN Kupujesz auto? SPRAWDŹ VIN
Piotrek (Gryzoon)
Baza Aut od nieuczciwych sprzedawców – zapraszam do wpisywania takich aut :)
Rozkodowywanie numerów VIN Kupujesz auto? SPRAWDŹ VIN
- Od: 30 paź 2006, 12:35
- Posty: 160
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 MPS 2.3 DI Turbo
hmmmm... no patrzyłem na ilosc płynu to jest ponizej minimum...
ale wnioskuje to po odkreceniu kurka bo tak zbytnio nie widze,.. czy to dlatego az tak moze buczec ?
ze jak jest ponizej minimum to daje sie az tak we znaki
no i zastanawiam sie wogóle gdzie ten płyn sie podział.... bo wydaje mi sie ze jak patrzyłem podczas kupowania to było go znacznie wiecej
czyzby wyciek
ps: jaki płyn mam do tego kupic ? no i czy dolac czy wymienic
aha.. no i co jesli to nie płyn
ale wnioskuje to po odkreceniu kurka bo tak zbytnio nie widze,.. czy to dlatego az tak moze buczec ?
ze jak jest ponizej minimum to daje sie az tak we znaki
no i zastanawiam sie wogóle gdzie ten płyn sie podział.... bo wydaje mi sie ze jak patrzyłem podczas kupowania to było go znacznie wiecej
czyzby wyciek
ps: jaki płyn mam do tego kupic ? no i czy dolac czy wymienic
aha.. no i co jesli to nie płyn
- Od: 27 maja 2013, 16:58
- Posty: 15
- Auto: Mazda 6 Kombi 2004r 136km
Mialem to samo w Audi A3. Płyn wyciekał poprzez nieszczelność przekładi kierowniczej.
Zrób tak. Kup płyn (są 2 rodzaje) zielony i chyba czerowny. Jeśli nie wiesz jaki masz, włóż jakiegoś patyka do środka i na białą kartkę. Zalej płynu do zbiorniczka, pojeździj z tydzień i zobacz czy ilość jest taka sama jak wlewałeś. Jak nie znaczy że gdzieś wycieka. Najlepiej wtedy do mechanika zajechać niech zbada skad kapie. W moim przypadku wyciek był z przekładni kierowniczej, kupiłem na allegro używną z rozbitka za 700 zł i chodzi do dziś jak ta lala.
Pozdrawiam
Zrób tak. Kup płyn (są 2 rodzaje) zielony i chyba czerowny. Jeśli nie wiesz jaki masz, włóż jakiegoś patyka do środka i na białą kartkę. Zalej płynu do zbiorniczka, pojeździj z tydzień i zobacz czy ilość jest taka sama jak wlewałeś. Jak nie znaczy że gdzieś wycieka. Najlepiej wtedy do mechanika zajechać niech zbada skad kapie. W moim przypadku wyciek był z przekładni kierowniczej, kupiłem na allegro używną z rozbitka za 700 zł i chodzi do dziś jak ta lala.
Pozdrawiam
- Od: 19 sie 2007, 19:33
- Posty: 42
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 6
kosmic napisał(a):no ale jak doleje płynu to czy dolegliwosci mina
najpierw dolej plynu i zobacz co sie dzieje
-
Gość
wlasnie – dolej plynu (sprawdz jaki masz – wiesz juz jak ) – i koniecznie odpowietrz uklad (napisalem Ci jak) – pojezdzij troche – jak objawy z buczeniem pojawia sie na nowo – to serwis – bo mozesz miec gdzies rozszczelniony uklad, a osoba ktora sprzedala auto dolala plynu i bylo ok na poczatku.
Pozdrawiam,
Piotrek (Gryzoon)
Baza Aut od nieuczciwych sprzedawców – zapraszam do wpisywania takich aut :)
Rozkodowywanie numerów VIN Kupujesz auto? SPRAWDŹ VIN
Piotrek (Gryzoon)
Baza Aut od nieuczciwych sprzedawców – zapraszam do wpisywania takich aut :)
Rozkodowywanie numerów VIN Kupujesz auto? SPRAWDŹ VIN
- Od: 30 paź 2006, 12:35
- Posty: 160
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 MPS 2.3 DI Turbo
witam ponownie...
wiec było mało płynu we wspomaganiu, wiec go dolałem...
ale jedna jest gdzies wyciek, bo dzis zas musiałem dolac
zaczynam sie martwic.. a jeszcze nawet auta nie zdązyłem zarejesterowac.. i juz problemy
w poniedziałek auto zostawiłem mechanikowi aby powymieniał mi filtry i olej, no i on własnie dolał mi płyn.. oczywiscie miał tez zbadac czy gdzies widac przecieki.. no i powiedział ze nie bardzo widac gdzie cieknie. od góry sucho, a od spodu jak mieli zdjetą obudowę to też nic nie było widac....
ale jednak gdzies ucieka. bo od poniedziałku dzisiaj miałem juz ponizej minimum :(:( ;(
co mam robic i co to moze byc
pomocy
ps: dodam że jestem z opolszczyzny (mam 60km do wrocławia – tak dla info) gdzie ewentualnie mam sie zgłaszac
prosze o pomoc... bo sie strasznie zmrtwiłem ze w takim szybkim tępie mi to wycieka... ;( no i ze wogóle jakies wadliwe auto kupiłem ...
wiec było mało płynu we wspomaganiu, wiec go dolałem...
ale jedna jest gdzies wyciek, bo dzis zas musiałem dolac
zaczynam sie martwic.. a jeszcze nawet auta nie zdązyłem zarejesterowac.. i juz problemy
w poniedziałek auto zostawiłem mechanikowi aby powymieniał mi filtry i olej, no i on własnie dolał mi płyn.. oczywiscie miał tez zbadac czy gdzies widac przecieki.. no i powiedział ze nie bardzo widac gdzie cieknie. od góry sucho, a od spodu jak mieli zdjetą obudowę to też nic nie było widac....
ale jednak gdzies ucieka. bo od poniedziałku dzisiaj miałem juz ponizej minimum :(:( ;(
co mam robic i co to moze byc
pomocy
ps: dodam że jestem z opolszczyzny (mam 60km do wrocławia – tak dla info) gdzie ewentualnie mam sie zgłaszac
prosze o pomoc... bo sie strasznie zmrtwiłem ze w takim szybkim tępie mi to wycieka... ;( no i ze wogóle jakies wadliwe auto kupiłem ...
- Od: 27 maja 2013, 16:58
- Posty: 15
- Auto: Mazda 6 Kombi 2004r 136km
kosmic napisał(a):prosze o pomoc... bo sie strasznie zmrtwiłem ze w takim szybkim tępie mi to wycieka... ;( no i ze wogóle jakies wadliwe auto kupiłem ...
poszukaj dobrego warsztatu,zasiegnij opinii znajomych,a do czasu naprawy pilnuj poziomu.
gryzoon napisał(a):osoba ktora sprzedala auto dolala plynu i bylo ok na poczatku.
nie wpadaj od razu w panike,pewnie kupiles autko taniej dlatego cos bylo ukryte w cenie,ale tak czasem bywa. Glowa do gory i nie przejmuj sie ze ten mechanik akurat nie znalazl.
-
Gość
pavlos napisał(a):gryzoon napisał:
osoba ktora sprzedala auto dolala plynu i bylo ok na poczatku.
nie wpadaj od razu w panike,pewnie kupiles autko taniej dlatego cos bylo ukryte w cenie,ale tak czasem bywa. Glowa do gory i nie przejmuj sie ze ten mechanik akurat nie znalazl.
hehe – ja nie wpadam w panike bo to nie ja kupilem to auto moje jest sprawne poki co
Pozdrawiam,
Piotrek (Gryzoon)
Baza Aut od nieuczciwych sprzedawców – zapraszam do wpisywania takich aut :)
Rozkodowywanie numerów VIN Kupujesz auto? SPRAWDŹ VIN
Piotrek (Gryzoon)
Baza Aut od nieuczciwych sprzedawców – zapraszam do wpisywania takich aut :)
Rozkodowywanie numerów VIN Kupujesz auto? SPRAWDŹ VIN
- Od: 30 paź 2006, 12:35
- Posty: 160
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 MPS 2.3 DI Turbo
gryzoon napisał(a):hehe – ja nie wpadam w panike bo to nie ja kupilem to auto moje jest sprawne poki co
sorry Gryzoon ze to tak odebrales,ale napisalem ten post do kolegi Kosmic
-
Gość
Mialem kiedys taki sam problem,gdzies byl wyciek a mechanicy angielscy nic nie znalezli .Wiec z kolega postawilismy przod auta na podstawkach,zdjelismy oslone i odpalilismy auto kumpel krecil kierow.lewo prawo do oporu przytrzymujac na kilka sekund,a ja sprawdzalem karzdy przewod.No i znalazlem malutkie pekniecie rurki aluminiowej na zagieciu,stojac przodem do auta po prawej stronie.Wyciek byl tylko przy duzym cisnieniu.Sposcilem plyn wymontowalem rurke i chcielismy ja pospawac w oslonie argonu,ale tu madrzy stwierdzali,ze trzeba kupic nowa no i w okolicy nie znalazlem nikogo kto by mi to zrobil.Wiec kupilem klej do metalu dwu skladnikowy i zakleilem.Minelo juz z 7 miesiecy i jak narazie wszystko OK.
Kilka dni temu kolesiowi z pracy zaczela buczec pompa(mazda 6),dolal plynu i ucichla,ale po trzech dniach zaczela znowu buczec.Zrobilismy to samo co z moim autem i okazalo sie ze pekniecie rurki bylo prawie w takim samym miejscu.
Wiec moze u Ciebie jest cos takiego.Pozdrawiam i zycze powodzonka.
Kilka dni temu kolesiowi z pracy zaczela buczec pompa(mazda 6),dolal plynu i ucichla,ale po trzech dniach zaczela znowu buczec.Zrobilismy to samo co z moim autem i okazalo sie ze pekniecie rurki bylo prawie w takim samym miejscu.
Wiec moze u Ciebie jest cos takiego.Pozdrawiam i zycze powodzonka.
Ostatnio edytowano 24 sie 2008, 16:43 przez Piotrus, łącznie edytowano 1 raz
Tylko glupiec patrzy na palec,kiedy palec wskazuje mazde.
[img=http://images43.fotosik.pl/1673/3ddeb0b9e03a7befm.jpg]
[img=http://images43.fotosik.pl/1673/3ddeb0b9e03a7befm.jpg]
- Od: 21 lis 2007, 12:16
- Posty: 63
- Skąd: Jelcz-Laskowice/Leamington Spa-UK
- Auto: MAZDA 6,benzyna 2,0 (2002r.)-byla
Mazda 6,benzyna 2,0 (2006r,)-jest
U mnie było to samo co u Piotrusa.Aluminiowa rurka została zdjęta i pospawana w osłonie argonu.Jeżdźę już rok i jest wszystko OK.Myślę ,że u Ciebie może być podobna usterka.Mechanik mi mówił,że pompy wspomagania kierownicy psują się rzadko.Głowa do góry
http://forum.mazdaspeed.pl/images/smiles/lol.gif
http://forum.mazdaspeed.pl/images/smiles/lol.gif
- Od: 15 lut 2008, 21:12
- Posty: 6
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 6 2.0 ON 136 PS 2003 r.
hmmmm....
no ja dolewam narazie co kilka dni płynu... bo mi ubywa
no i obstawiałem najgorsza opcje czyli jakas przekładnia kierownicy czy maglownica.... czy cos.... juz sam nie wiem..
ale skoro mówicie o jakiejs rurce to musze to sprawdzic...
i byłbym bardzo szczesliwy gdyby to faktycznie było cos tak drobnego... bo narazie z kasa cienko
moze ktos powiedziec gdzie mniej wiecej tej rurki szukac ? jakas fotka ?
aha no i jak mam zobaczyc to gdzie mam wyciek ? rozumiem ze musze gdzies na kanał jechac zdjac osłone i krecic kołami
dajcie znac prosze
no i moze ktos ma jeszcze jakies pomysły
ps2: a które to jest to moje ASO ? bo nie wiem ? mieszkam na opolszczysnie, ewentualnie mam 60km do wrocławia ? moze ktos powie skad mam numer wziasc, i gdzie dzwonic by pytac o akcje serwisowa itp
no ja dolewam narazie co kilka dni płynu... bo mi ubywa
no i obstawiałem najgorsza opcje czyli jakas przekładnia kierownicy czy maglownica.... czy cos.... juz sam nie wiem..
ale skoro mówicie o jakiejs rurce to musze to sprawdzic...
i byłbym bardzo szczesliwy gdyby to faktycznie było cos tak drobnego... bo narazie z kasa cienko
moze ktos powiedziec gdzie mniej wiecej tej rurki szukac ? jakas fotka ?
aha no i jak mam zobaczyc to gdzie mam wyciek ? rozumiem ze musze gdzies na kanał jechac zdjac osłone i krecic kołami
dajcie znac prosze
no i moze ktos ma jeszcze jakies pomysły
ps2: a które to jest to moje ASO ? bo nie wiem ? mieszkam na opolszczysnie, ewentualnie mam 60km do wrocławia ? moze ktos powie skad mam numer wziasc, i gdzie dzwonic by pytac o akcje serwisowa itp
Ostatnio edytowano 23 sie 2008, 23:16 przez kosmic82, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 27 maja 2013, 16:58
- Posty: 15
- Auto: Mazda 6 Kombi 2004r 136km
Przeczytaj ostatni post Piotrusiakosmic napisał(a):moze ktos powiedziec gdzie mniej wiecej tej rorki szukac ? jakas fotka ?
PS. Warto włączyć słownik podczas pisania bo byki walisz koszmarne
witam ponownie...
dzisiaj wróciłem troszke wczesniej z pracy i odrazu pognałem do swojego mechanika, aby umówić sie na sobote żeby zlokalizować wyciek...
no ale miał akurat wolny kanał i kazał wjchać, zdjelismy osłone no i zaczeło sie kręcenie kierownicą no i faktycznie znalezlismy wyciek, który jest jak w waszym przypadku z urki aluminiowej i to w dwóch miejscach...
po prostu pod cisnieniem zaczeła sie pocic i normalnie krople robic w dwóch miejscach tej rurki...
wiec chyba problem z głowy.. przynajmiej ten najpowazniejszy, czyli przekładnia
aczkolwiek jak sobie teraz z tym poradzic ?
ile moze kosztować oryginalna rurka ?
czy moze lepiej tylko ją podgiąc do góry, bo one chyba za nisko wiszą (mimo osłony) i jakos to łatac ?
jakim klejem lub co z tym zrobic
dzisiaj wróciłem troszke wczesniej z pracy i odrazu pognałem do swojego mechanika, aby umówić sie na sobote żeby zlokalizować wyciek...
no ale miał akurat wolny kanał i kazał wjchać, zdjelismy osłone no i zaczeło sie kręcenie kierownicą no i faktycznie znalezlismy wyciek, który jest jak w waszym przypadku z urki aluminiowej i to w dwóch miejscach...
po prostu pod cisnieniem zaczeła sie pocic i normalnie krople robic w dwóch miejscach tej rurki...
wiec chyba problem z głowy.. przynajmiej ten najpowazniejszy, czyli przekładnia
aczkolwiek jak sobie teraz z tym poradzic ?
ile moze kosztować oryginalna rurka ?
czy moze lepiej tylko ją podgiąc do góry, bo one chyba za nisko wiszą (mimo osłony) i jakos to łatac ?
jakim klejem lub co z tym zrobic
- Od: 27 maja 2013, 16:58
- Posty: 15
- Auto: Mazda 6 Kombi 2004r 136km
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6