Hi hi, no i wykrakałeś, sam musiałem użyc tych wykrętaczy.
Ale od poczatku.
Wałki rozrządu przykręciłem na początek bez dociskania panewek wałków (gdyby trzeba było jednak je zdjąc), klucz 24 płaski stosujemy do blokady wałków. Koła odkręciły sie bez problemu , dałem tylko ok 60cm ramię i dajemy ruch typu udar ( w imadle nie mogłem odkręcic) tak więc polecam odkręcanie kół rozrządu zamontowanych w głowicy, trzeba tylko zabezpieczy klucz płaski 24 , ja podłozyłem deseczkę zawinięta w czystą szmatkę.
Potem dokręciłem wszystkie śruby panewek wałków rozrządu, te panewki co są przy kołach powinny byc uszczelnione LOCTITE. No i zaczełem dokręcac zgodnie ze schematem kolejności , kluczem dynanometrycznym na 13Nm zgodnie z instrukcją. Ale taki długi klucz ok. 45cm to jakoś mi ciezko wyczuc ( na tzw. wyczucie) a sruby wygladają , że jedne łapią a inne jakieś ciagle za luźne, z obawy o gwinty nie ciągnełem wiecej, dałem ok 10Nm, ale i tak kilka bałem sie więcej dociagac..cos nie tak?? Wziełem zwykły klucz aby recznie dokrecac...aby miec wyczucie...częśc śrub czuję że łapią i mają opór. Częśc jakaś miękka, jak by za chwile zerwało gwinty...dałem spokój, nie jest tak, źle, dosyc mocno zamontowane. Aż tu nagle jedna sruba...pstryk i pusciła..o , pewnie gwint zerwało? Nie, okazało się, że ukreciła się sruba. Ciekawostka, ale to zwykle tak bywa, sruby lubią się w aluminium zapiekac. Skąd teraz wziąśc taką śrubę...podobna do M6..ale ciekawostka, gwint prawie M6, nakrętka nakręca się do połowy gwintu takiej sruby, a potem sie blokuje....to chyba nie M6, pewnie sruba wyciagnięta już. Wydaje się, że powinno się chyba wybienic wszystkie śruby na nowe. Pewnie silnik juz był rozbierany i sruby nadwyrezone, wyciągnięte, w końcu co to jest fi6, a nawet ok fi 5mm (w rowku sruby). No i okazało sie, ze sruba oczywiście ukręciła sie na wysokości a nawet głebiej, powierzchni głowicy.
I tu przydał się komplet do wykręcania. Najpierw próba w imadle na ukreconej górnej czesci sruby, jak idzie wiertło (fi 3mm). Ok, daje radę. Zastosowałem ręczną wiertarkę, jednak precyzyjniej to idzie. Potem wykrętaczka i śruba wyszła. Ale skąd srubę na wymianę?...M6 zwykła jednak ma inny gwint, blokuje sie w otworze głowicy...W końcu dałem srubę od przykręcania pokrywy rozrządu, ale ponieważ jest ok 6mm za długa, musiałem dac pod łeb sruby podkładkę. Tak więc szukam sruby. I tak będę jeszcze zdejmował pokrywę rozrządu, bo nie dałem nowej uszczelki, zobaczę czy silnik zadziała i jak będzie się sprawował. Jak dobrze, to zdejmę pokrywę i wymienię srubę i dam oryginalną uszczelkę.
Podzielę się moją metodą założenia paska rozrządu. Ustawiam koła na kreskę, pomagam sobie kluczami 24 aby zablokowac wałki. ( Mi wystarczył jeden klucz do blokady tylnego wałka), ustawiam wał korbowy na znak – to oczywiste
Zakładam pasek zębaty najpierw na koła rozrzadu ( dzięki temu koła sie nie rozjeżdżają), potem na rolkę, kawałek na koło wału rozrządu, a w miejscu rolki napinacza przekładam pasek szmaciany (taki do np. zaciskania na bagażnik, ok 20mm szeroki z tkaniny) nie polecam drutów, śrubokrętów itp aby nie uszkodzic paska zębatego, ciagnę za dwa kawałki paska szmacianego w kierunku chłodnicy tak aby pasek rozrządu wsunąc na rolkę napinacza, potem wysuwam pasek szmaciany i poprawiam, wsuwam pasek rozrządu na koła , rolki i koło wału napedowego. Tu pytanie, jak powinien byc naciągnięty pasek rozrządu? Wygląda mi na to, że jest dobrze naciągnięty, ja nie zmieniałem ustawień napinacza, zdjęłem stary zaolejony pasek i założyłem nowy.
Pozdrawiam
Wiesiek