Elektroniczny układ sterowania dachem – naprawa ukladu przekaznikow

Mazda 121 1991–1996

Postprzez ap2 » 25 cze 2007, 18:35

FR jest kolejna czescia rozpoczetego przeze mnie cyklu tworzenia FR z naprawy dachu rozsuwanego.
Troszce o mechanice i sposobie dotarcia do mechanizmu jest tutaj:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=36408

Tym razem Madzia ktora trafila w moje rece miala problemy z odsuwaniem dachu od przodu do tylu. Zasuwanie dzialalo OK.

Opis kolejnych krokow:
1. Musimy dotrzec do silnika rozsuwania dachu za pasazerem, co w praktyce oznacza rozebranie tylnej czesci wnetrza samochodu (szczegoly tej operacji – patrz link powyzej). Co ciekawe, okazalo sie ze nie jest konieczny demontaz poszycia tylnej polki, gdyz boczne plastiki mozna wysunac poprzez otwory w ktorych przesuwa sie pas bezpieczenstwa. Zalozenie tychze boczkow jest troche trudniejsze, ale mozliwe.

2. Zaraz po dotarciu do owych silnikow powinnismy zainteresowac sie "czarna skrzyneczka" umieszczona przy prawym silniku – jest ona przykrecona jedna srubka.

Obrazek

Owa skrzyneczke nalezy odlaczyc od wtyczki z przewodami i odkrecic w celu ogledzin i naprawy.

3. Po wyjeciu modulu nalezy go rozebrac, czyli wysunac plytke drukowana z przekaznikami z obudowy. Obudowa jest na zatrzaskach, wiec delikatne podwazenie bokow umozliwia wyjecie plytki.

Obrazek

4. Po wyjeciu plytki nalezy sprobowac zdiagnozowac problem – w przypadku mojej Madzi problem polegal na oderwaniu sie nozek przekaznikow od plytki drukowanej. Na ponizszym zdjeciu zaznaczone nozki przekaznikow ktore zostaly ponownie przylutowane.

Obrazek

5. Na koniec zdjecie wymontowanego silnika z przekladnia, na ktorym zaznaczony jest pewien fragment kola zebatego – w tym miejscu jest specjalny wypust, ktory zalacza mikroprzelacznik i (prawdopodobnie) dziala jako uklad wylacznika krancowego... z tym ze u mnie nie dziala – nie wiem dlaczego. Za to odszedl problem jego poprawnego zalozenia, bo nie zauwazylem zadnych znakow wg ktorych mozna by ustawic ten wypust wzgledem mikroprzelacznika. W koncu zrobilem to tak, aby wypust byl zaraz za mikroprzelacznikiem, czyli silnik wykonywal pelny obrot kolem zebatym.

Obrazek

6. Spostrzezenia:
-- odlaczenie przycisku sterowania dachem umieszczonym z tylu powoduje ze przyciski z przodu (obslugujace tyl dachu) nie dzialaja.
-- silnik mechanizmu mozna odkrecic od przekladni i wymienic osobno – bardzo podobne silniki sa stosowane w mechanizmach podnoszenia szyb (sugeruje szukac samochodow z tego przedzialu wiekowego). Przed zakupem nalezy sprawdzic co jest umieszczone na walku silnika i jak on wspolpracuje z przekladnia (bardzo podobny silnik jest tez w mechanizmie tylnej wycieraczki do UNO po 1989 roku)
-- logika sterowania dachem zawarta jest w ukladzie scalonym znajdujacym sie pomiedzy kondensatorami i przekaznikami. Poniewaz nie zauwazylem opisu tego ukladu, wiec obawiam sie ze takie dane moze posiadac tylko serwis (o ile posiada)
-- oznaczenie modulu i przekaznikow mam gdzies odpisane, jak znajde to dopisze do tego FR'a.
Zgodnie z obietnica:
-- oznaczenie na module:
T61 33 000
G8D – 136A
OMRON Japan
-- oznaczenie na przekaznikach (wewnatrz :) ):
OMRON
G8U – 144P – AD
12VDC 180 Ω (Ohm)
Na tym koniec tego FR.
Ostatnio edytowano 9 lip 2007, 08:31 przez ap2, łącznie edytowano 3 razy
ap2
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2007, 10:33
Posty: 123
Skąd: Oswiecim
Auto: Mazda 121 GLX CT,1991,73KM
Mazda Xedos 1.6, 1995

Postprzez apm » 2 lip 2007, 09:48

no bardzo ładnie, ja też już do tego doszedłem z tym tylko że o jeden krok krócej. jak widzę kolega poszedł o krok dalej i rozebrał przekaźnik, ja z góry założyłem ( jak widać błędnie) że taki zespolony przekaźnik nie jest rozbieralny i nalezy go kupić nowego w całości. teraz jednak dobiorę się do niego po raz kolejny i mam nadzieję że całkowicie skyuteczny.
Dzięki za FR
sprawiedliwości nie ma, bo nikomu nie jest potrzebna
Początkujący
 
Od: 19 lis 2006, 02:05
Posty: 23
Skąd: świdnica
Auto: mazda 121 1,3 16V

Postprzez brii » 3 lip 2007, 15:40

Za niedługo wrzucę linki do tych tematów do regulaminu/poradnika :)
Dzięki wielkie za FR
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez apm » 4 lip 2007, 08:43

wczoraj tj. wtorek wymontowałem przekaźnik po raz kolejny, tym razem rozebrałem go i jak się okazało wystarczyło "przelutować" nóżki i już, jest działa i w jedną stronę i w drugą. Czas naprawy jedynie 1,5 h.
Wielkie dzięki AP2 od mojej żony – to jej auto
PZDR
sprawiedliwości nie ma, bo nikomu nie jest potrzebna
Początkujący
 
Od: 19 lis 2006, 02:05
Posty: 23
Skąd: świdnica
Auto: mazda 121 1,3 16V

Postprzez Miclosch » 27 lip 2007, 12:41

A mi nie działa automatyczne otwieranie dachu do tyłu, pozatym sie otwoera, nie działają też te przyciski z tyłu, nie wiem za co mam sie zabrac i co zobaczyć, może mi jakoś pomożecie, może wiecie co to możę być. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 21:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez ap2 » 30 lip 2007, 11:46

Z automatycznym otwieraniem dachu do tylu to nie wiem jak dokladnie jest. Mi to dziala ale dach sie otwiera do polowy. Tam jest taki przelacznik krancowy na mikroprzelaczniku i moze masz zle ustawiony. Trzeba dostac sie do silnikow. Prawdopodobnie uklad ten jest sprzezony – to znaczy ze jak lekko uchylisz dach od tylu to automat nie dziala – dach musi byc zamkniety z tylu, zeby automat zadzialal. Prawdopodobnie trzeba dobrze ustawic te przekazniki przy obu silnikach – jak odkrecisz silnik to na jednej z zebatek jest taka krzywka. Krecac silnikiem mozna ja dowolnie ustawic. Ja pogodzilem sie z tym jak mi dziala i nie chce mi sie tego rozbierac jeszcze raz.
Jesli chodzi o przyciski z tylu to raz mi dzialaja a raz nie (czerwony przycisk z przodu jest OK). Nie wiem jak to naprawic wiec zostawilam jak jest.
ap2
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2007, 10:33
Posty: 123
Skąd: Oswiecim
Auto: Mazda 121 GLX CT,1991,73KM
Mazda Xedos 1.6, 1995

Postprzez Freestyler1982 » 29 maja 2009, 20:40

Witam,
wiem że na forum już było trochę tematów odnośnie daszków, ale nie spotkałem sie z podobnym problemem jak mój. A mianowicie.
Dach rozsuwanie od tyłu, jak i zamykanie działa poprawnie, natomiast te same funkcje od przodu nie.
Dach od przodu się rozsuwa, ale przy próbie składania słychać jakby przeskakujące trybiki (terkotanie) i dach stoi w miejscu.
Przyznam się szczerze że dziś stałem się posiadaczem (a właściwie moja dziewczyna) tej kaczuszki i troszkę irytuje mnie sprawa tego dachu.
Autko jest z 1994 roku, 1,3 GLX, 131tyś km i jest naprawdę w fajnym stanie – oprócz dachu.
Kolejnym problemem jest to że:
1. dach wygląda na słabo naciągnięty
– jak ten problem zniwelować? na forum wyczytałem że należy ściągnąć tylne zaślepki, odgiąć blaszkę i dokręcić jakieś śruby?
-ktoś inny znowu pisał że w tym układzie nie ma żadnych linek?
więc jak to naprawić ?
2. poszycie dachu od środka w tylnej części po bokach jest rozcięte, macie propozycje naprawy czegoś takiego żeby wyglądało to estetycznie?
3. aha w instrukcji obsługi pisze o możliwości awaryjnego zamknięcia i otwarcia dachu korbką (z tym że ja nie posiadam owych otworów w podsufitce)

Z góry dzięki za odpowiedz i pomoc.
P.S Jeżli jest ktoś ze śląska kto mógłby mi ewentualnie wskazać punkt gdzie robią z takimi rzeczami, będe wdzięczny.
Początkujący
 
Od: 28 maja 2009, 22:25
Posty: 6
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 121 1,3 GLX 1994

Postprzez Goromadska » 3 cze 2009, 13:24

o ile w kazdej kaczuszce wyglada to tak samo miejsca dla korbki sa z tylu przy tylnym panelu kontrolnym pod zaslepkami MusząTAM BYC! :P
moze ktos schował je pod tapicerke?
niedługo moja Śliczność będzie ładna, że też bambi przeżył wypadek i uciekł... nie było pasztetu
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 maja 2009, 16:02
Posty: 5
Skąd: Jagatowo/Pruszcz Gdański
Auto: Mazda 121 1,3 GLX 53kW 16v 92r

Postprzez strOOs » 3 cze 2009, 14:10

Freestyler1982 masz 2 zaslepki obok przyciskow z tylu.

Goromadska jeszcze trzeba miec korbke do tego – u mnie nie odnalazlem takowej :)
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez Goromadska » 4 cze 2009, 01:12

ja tez nie mam :P pewnie są wiele warte na czarnym rynku skoro żaden posiadacz kaczuchy nie widział korbki na oczy xD a w serwisie mazdy pewnie kosztuje ze 100 zl heh tak jak wszystko cholernie tam drogie
niedługo moja Śliczność będzie ładna, że też bambi przeżył wypadek i uciekł... nie było pasztetu
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 maja 2009, 16:02
Posty: 5
Skąd: Jagatowo/Pruszcz Gdański
Auto: Mazda 121 1,3 GLX 53kW 16v 92r

Postprzez Goromadska » 4 cze 2009, 01:15

A jeszcze jakby ktoś potrzebował;) ostatnio zmieniałem dach i trochę opisałem lecz w innym temacie OTO LINK: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... dy#1398435 ;)
niedługo moja Śliczność będzie ładna, że też bambi przeżył wypadek i uciekł... nie było pasztetu
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 maja 2009, 16:02
Posty: 5
Skąd: Jagatowo/Pruszcz Gdański
Auto: Mazda 121 1,3 GLX 53kW 16v 92r

Postprzez strOOs » 4 cze 2009, 17:24

Goromadska korbka 100zl? Zartujesz, antena elektryczna (sam bat) do 323F BA kosztuje ~900zl ;)

Za dach do 121 (sam material) chca bodajze 3600zl.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez Freestyler1982 » 6 cze 2009, 16:54

Hmm, dzięki za podpowiedzi.
Szczerze mówiąc troche boje się tego rozbierać nie wiedziąc tak naprawde o co chodzi. Zauwazylem ze tylna czesc tapicerki dachu (nad siedziskami z tylu) nie jest rowno rozdzciagnieta (nie tworzy prostokata) tylko tak jakby schodzila sie do wewnatrz. Tez tak macie-troche dziwnie to wyglada wiec zakladam ze ktos juz grzebal co nieco przy tym.

Mial ktos juz taki problem jak ja ze dach sie otwieral od przodu ale nie zamykla i bylo slychac jakies przeskakujace trybiki.
Jak to w ogole dziala, nie wiem czy to problem tych silniczkow?
Początkujący
 
Od: 28 maja 2009, 22:25
Posty: 6
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 121 1,3 GLX 1994

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 2 / 121