"Czyszczenie przepustnicy" – na problemy z obrotami
A ja mam takie banalne dla starych wyjadaczy pytanie: czy po wyciągnięciu tego kawałka z przepustnicą i wypłukaniu środkiem do czyszczenia układów dolotowych trzeba to odtłuszczać przed nałożeniem nowej uszczelki na silikon???
Zdejmowałem niedawno to ustrojstwo w mojej 626 i po założeniu nowej uszczelki wyciętej z kartonu z użyciem czerwonego silikonu chyba wydmuchnęło ją znowu
Odpaliłem motor 3h po złożeniu całości i zimny nie startował od 2000rpm jak zawsze, tylko od jakichś 800. Wszystko jest podłączone, nie wiem, gdzie tkwił błąd
Teraz przy dodawaniu gazu kręcąc paluchami za przepustnicę słychać wyraźne syczenie na początku, gdy zaczyna wkręcać się na obroty, nie wiem, czy wcześniej też tak było a czy może tak ma być
Jeżeli chodzi o uszczelkę, to chyba poszukam oryginału.
A nową oryginalną uszczelkę trzeba czymś podsmarować, czy można kłaść na odtłuszczone elementy?
Zdejmowałem niedawno to ustrojstwo w mojej 626 i po założeniu nowej uszczelki wyciętej z kartonu z użyciem czerwonego silikonu chyba wydmuchnęło ją znowu
Odpaliłem motor 3h po złożeniu całości i zimny nie startował od 2000rpm jak zawsze, tylko od jakichś 800. Wszystko jest podłączone, nie wiem, gdzie tkwił błąd
Teraz przy dodawaniu gazu kręcąc paluchami za przepustnicę słychać wyraźne syczenie na początku, gdy zaczyna wkręcać się na obroty, nie wiem, czy wcześniej też tak było a czy może tak ma być
Jeżeli chodzi o uszczelkę, to chyba poszukam oryginału.
A nową oryginalną uszczelkę trzeba czymś podsmarować, czy można kłaść na odtłuszczone elementy?
Ostatnio edytowano 1 lip 2009, 23:25 przez Pawlo75, łącznie edytowano 1 raz
Było 171500km, jest 282000km(lipiec 2013 ;–) )
- Od: 5 lip 2007, 19:44
- Posty: 69
- Auto: 626 97' 90KM 1,8 GE + LPG
Jak by ktoś był zainteresowany, nowa uszczelka w serwisie – 16zł
A przy okazji, czy mógłby ktos poradzic w tym temacie:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 1&start=20
chodzi o ten silniczek krokowy z końca wątku.
A przy okazji, czy mógłby ktos poradzic w tym temacie:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 1&start=20
chodzi o ten silniczek krokowy z końca wątku.
- Od: 11 kwi 2009, 19:57
- Posty: 150
- Skąd: Warka
- Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r
Witam
To moja pierwsza wiadomość na tym forum – proszę o wybaczenie jeśli coś pomylę.
Moje pytanie dotyczy śruby bypass-u w przepustnicy – jest to śruba "a" na zdjęciu nr 3
Mam problem z jej wykręceniem. Tzn. nie wykręca się do końca tak abym mógł ją wyciągnąć i przeczyścić.
Czy ktoś może mi doradzić jak ją wykręcić??
Pytanie nr 2:
Na ile ma być szczelna przepustnica . czy patrząc pod światło mogą być prześwity?
Jeśli tak to jak wielkie?
PS – jeśli ktoś chciałby wiedzieć
Komplet uszczelek ( "papierowa" + gumowa) pod bypass w serwisie 41zł
Będę bardzo wdzięczny za Waszą pomoc.
To moja pierwsza wiadomość na tym forum – proszę o wybaczenie jeśli coś pomylę.
Moje pytanie dotyczy śruby bypass-u w przepustnicy – jest to śruba "a" na zdjęciu nr 3
Mam problem z jej wykręceniem. Tzn. nie wykręca się do końca tak abym mógł ją wyciągnąć i przeczyścić.
Czy ktoś może mi doradzić jak ją wykręcić??
Pytanie nr 2:
Na ile ma być szczelna przepustnica . czy patrząc pod światło mogą być prześwity?
Jeśli tak to jak wielkie?
PS – jeśli ktoś chciałby wiedzieć
Komplet uszczelek ( "papierowa" + gumowa) pod bypass w serwisie 41zł
Będę bardzo wdzięczny za Waszą pomoc.
-
lplonek
Wkleiłem to jeszcze raz bez uszczelki papierowej na taką silikonową uszczelkę w tubce, taki szary wynalazek ale nadal mam wrażenie, jakby nie było ssania. Teraz na benzynie pracuje ok, a na gazie gaśnie – to może być wina regulacji gazu, czy rzeczywiście coś schrzaniłem
Było 171500km, jest 282000km(lipiec 2013 ;–) )
- Od: 5 lip 2007, 19:44
- Posty: 69
- Auto: 626 97' 90KM 1,8 GE + LPG
Pawlo75 napisał(a):Teraz na benzynie pracuje ok, a na gazie gaśnie – to może być wina regulacji gazu, czy rzeczywiście coś schrzaniłem
jak na benzynce chodzi to jak najbardziej jest dobrze teraz czeka Ciebie wizyta u gozownika
http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
Witam
wykonałem operację z tego wątku, gdyż blokował mi się pedał gazu, było to oczywiście spowodowane nadmiarem nagaru w przepustnicy, wydrukowałem wszystkie możliwe step by step dostępne na tym forum i zabrałem się do pracy, zakupiłem śrubokręt torx z otworem, środek do czyszczenia przepustnic i gaźników i czerwony silikon (od razu mówię, żeby nikt tego nie stosował – to może i się nadawało ale czas jego świetności skończył się)
posiadam silnik 1.8 FS (u mnie trzeba ustawiac wszystko na woltomierz – sposób z szczelinomierzem nie zdaje egzaminu)
rozebrałem wszystko, wyczyściłem (nie mogłem uwierzyć ile tam jest nagaru), złożyłem na uszczelki z tektury (nie powinno się dawać tutaj żadnego silikonu ani past, bo jeśli zapcha się jeden otwór cały precyzyjny japoński mechanizm przestaje pracować), co do ustawiania TPS wpinacie się w kable bezpośrednio przy TPS (w manualu są wartości dla jakiej wartości napięcia zasilania powinno być napięcie zakmniętej przepustnicy- u mnie wyszło ok. 0,53 V ) TPS jest najzwyklejszym potencjometrem w plastikowej obudowie, aby sprawdzić poprawność jego działania wystarczy najzwyklejszy multimetr i podstawowa wiedza elektroniczna ew. wpisanie w google „ jak sprawdzić potencjometr”
po złożeniu falowały obroty (na zimnym silniku było ok. 2tys potem jak wskazówka temperatury doszła tam, gdzie powinna być od 1,5 do 2 tys góra dół i tak w kółko ), nie mogłem dojść do tego co to jest, zadzwoniłem do Jaksy, powiedział ,że jeśli wszystko rozłożyłem i złożyłem tak jak było to wina tkwi w uszczelkach stwierdził, że musi tu być oryginał, w związku z czym zamówiłem w AZ Auto na Puławskiej takie uszczelki (zamówiłem w poniedziałek a w środę były do odbioru), ponieważ u Pana Jarka nie było terminu (szczerze mówiąc nie widziałem warsztatu, który byłby tak oblegany przez klientów), zdecydowałem się, że pojadę do „mechanika” który mieści się może z kilometr od mojej pracy i ma wielki napis MAZDA na szyldzie, powiedział, że mogę przyjechać nawet zaraz – tak też zrobiłem (dostarczyłem również nowe uszczelki, które ów „mechanik” założył) , kiedy przyszedłem odebrać auto "mechanik" stwierdził ,że przepustnica ma mikro pęknięcia, trzeba by jej robić prześwietlenie i być może splanować powierzchnię styku z kolektorem, zaraz potem, że najprawdopodobniej wessało uszczelkę pod kolektorem ssącym i na samym końcu, że żeby zdjąć kolektor to trzeba by od razu zdjąć głowicę i najlepiej zrobić uszczelkę pod głowicą bo wtedy będzie pewność, że nie będzie brała lewego powietrza ... – zadzwoniłem do Jaksy i powiedziałem co usłyszałem, Pan Jarek kazał przyjechac na drugi dzień rano tj. wczoraj. Po 3 godzinach zmagań (w zasadzie z dolotu bo Pan Jarek wcisnął mnie trochę poza kolejką, więc Panowie robili auta, które były umówione + zaglądali do mojego) wszystko śmigało jak należy, okazało się, że zblokował się zawór EGR (najprawdopodobniej kiedy czyściłem kolektor dolotowy druciakiem część startego nagaru wpadła właśnie do EGR), po wyczyszczeniu EGR motor ruszył z kopyta, wystarczyło podregulować obroty i wszystko jest elegancko.
Poniżej zamieszczam plik ze skanami oryginalnych uszczelek w pliku .pdf widać tam również cenę (nie jest ona mała ), zamieszczam też fragment serwisówki do GE z ustawianiem TPS, rada dla potomnych, jeśli ktoś chce czyścić przepustnicę tylko dlatego, że blokuje się pedał gazu (a nie ma wielkich umiejętności w mechanikowaniu) to polecam zdjąć obudowę filtra powietrza i otworzyć przepustnicę i wjechac papierkiem 200 lub popryskać tym środkiem do gaźników i operację powtarzać, aż przestanie się zacinać, jeśli jednak ktoś posiada umiejętności i komplet oryginalnych uszczelek pod ręką to polecam rozebrać i wyczyścić wszystko, po tej operacji auto jest wręcz „dzikie” jeśli to możliwe przy 90KM ale w porównaniu do tego co było przed jest rewelacja, czuć przyrost mocy i pedał gazu się nie blokuje
wykonałem operację z tego wątku, gdyż blokował mi się pedał gazu, było to oczywiście spowodowane nadmiarem nagaru w przepustnicy, wydrukowałem wszystkie możliwe step by step dostępne na tym forum i zabrałem się do pracy, zakupiłem śrubokręt torx z otworem, środek do czyszczenia przepustnic i gaźników i czerwony silikon (od razu mówię, żeby nikt tego nie stosował – to może i się nadawało ale czas jego świetności skończył się)
posiadam silnik 1.8 FS (u mnie trzeba ustawiac wszystko na woltomierz – sposób z szczelinomierzem nie zdaje egzaminu)
rozebrałem wszystko, wyczyściłem (nie mogłem uwierzyć ile tam jest nagaru), złożyłem na uszczelki z tektury (nie powinno się dawać tutaj żadnego silikonu ani past, bo jeśli zapcha się jeden otwór cały precyzyjny japoński mechanizm przestaje pracować), co do ustawiania TPS wpinacie się w kable bezpośrednio przy TPS (w manualu są wartości dla jakiej wartości napięcia zasilania powinno być napięcie zakmniętej przepustnicy- u mnie wyszło ok. 0,53 V ) TPS jest najzwyklejszym potencjometrem w plastikowej obudowie, aby sprawdzić poprawność jego działania wystarczy najzwyklejszy multimetr i podstawowa wiedza elektroniczna ew. wpisanie w google „ jak sprawdzić potencjometr”
po złożeniu falowały obroty (na zimnym silniku było ok. 2tys potem jak wskazówka temperatury doszła tam, gdzie powinna być od 1,5 do 2 tys góra dół i tak w kółko ), nie mogłem dojść do tego co to jest, zadzwoniłem do Jaksy, powiedział ,że jeśli wszystko rozłożyłem i złożyłem tak jak było to wina tkwi w uszczelkach stwierdził, że musi tu być oryginał, w związku z czym zamówiłem w AZ Auto na Puławskiej takie uszczelki (zamówiłem w poniedziałek a w środę były do odbioru), ponieważ u Pana Jarka nie było terminu (szczerze mówiąc nie widziałem warsztatu, który byłby tak oblegany przez klientów), zdecydowałem się, że pojadę do „mechanika” który mieści się może z kilometr od mojej pracy i ma wielki napis MAZDA na szyldzie, powiedział, że mogę przyjechać nawet zaraz – tak też zrobiłem (dostarczyłem również nowe uszczelki, które ów „mechanik” założył) , kiedy przyszedłem odebrać auto "mechanik" stwierdził ,że przepustnica ma mikro pęknięcia, trzeba by jej robić prześwietlenie i być może splanować powierzchnię styku z kolektorem, zaraz potem, że najprawdopodobniej wessało uszczelkę pod kolektorem ssącym i na samym końcu, że żeby zdjąć kolektor to trzeba by od razu zdjąć głowicę i najlepiej zrobić uszczelkę pod głowicą bo wtedy będzie pewność, że nie będzie brała lewego powietrza ... – zadzwoniłem do Jaksy i powiedziałem co usłyszałem, Pan Jarek kazał przyjechac na drugi dzień rano tj. wczoraj. Po 3 godzinach zmagań (w zasadzie z dolotu bo Pan Jarek wcisnął mnie trochę poza kolejką, więc Panowie robili auta, które były umówione + zaglądali do mojego) wszystko śmigało jak należy, okazało się, że zblokował się zawór EGR (najprawdopodobniej kiedy czyściłem kolektor dolotowy druciakiem część startego nagaru wpadła właśnie do EGR), po wyczyszczeniu EGR motor ruszył z kopyta, wystarczyło podregulować obroty i wszystko jest elegancko.
Poniżej zamieszczam plik ze skanami oryginalnych uszczelek w pliku .pdf widać tam również cenę (nie jest ona mała ), zamieszczam też fragment serwisówki do GE z ustawianiem TPS, rada dla potomnych, jeśli ktoś chce czyścić przepustnicę tylko dlatego, że blokuje się pedał gazu (a nie ma wielkich umiejętności w mechanikowaniu) to polecam zdjąć obudowę filtra powietrza i otworzyć przepustnicę i wjechac papierkiem 200 lub popryskać tym środkiem do gaźników i operację powtarzać, aż przestanie się zacinać, jeśli jednak ktoś posiada umiejętności i komplet oryginalnych uszczelek pod ręką to polecam rozebrać i wyczyścić wszystko, po tej operacji auto jest wręcz „dzikie” jeśli to możliwe przy 90KM ale w porównaniu do tego co było przed jest rewelacja, czuć przyrost mocy i pedał gazu się nie blokuje
- Od: 26 kwi 2008, 19:22
- Posty: 10
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 '96 1.8
Ładny opis Michał.
W moim przypadku wystarczyło zdjąć przepustnicę(była uszkodzona uszczelka przepustnica-kolektor dolotowy), wyczyścić nagar(szczoteczka i odpowiedni preparat) i było ok
Piszę było bo zimny silnik po uruchomieniu pracuje jakby nie było ssania, tzn nie dochodzi jak zwykle wcześniej do 2000rpm, ale do jakichś 1200.
Wy też tak macie przy swoich Mazdach??
Zresetowałem kompa i wszystko wróciło do normy.
Kilka dni temu pojechałem do gazownika na
pozimową regulację i znowu na gazie przygasa na wolnych obrotach i nabawił się "dziur" w gazie w pewnych przedziałach obrotowych. Czy wskazany jest ponowny reset kompa
Nikt nie chce się wypowiedzieć w tej kwestii
W moim przypadku wystarczyło zdjąć przepustnicę(była uszkodzona uszczelka przepustnica-kolektor dolotowy), wyczyścić nagar(szczoteczka i odpowiedni preparat) i było ok
Piszę było bo zimny silnik po uruchomieniu pracuje jakby nie było ssania, tzn nie dochodzi jak zwykle wcześniej do 2000rpm, ale do jakichś 1200.
Wy też tak macie przy swoich Mazdach??
Zresetowałem kompa i wszystko wróciło do normy.
Kilka dni temu pojechałem do gazownika na
pozimową regulację i znowu na gazie przygasa na wolnych obrotach i nabawił się "dziur" w gazie w pewnych przedziałach obrotowych. Czy wskazany jest ponowny reset kompa
Nikt nie chce się wypowiedzieć w tej kwestii
Było 171500km, jest 282000km(lipiec 2013 ;–) )
- Od: 5 lip 2007, 19:44
- Posty: 69
- Auto: 626 97' 90KM 1,8 GE + LPG
Pawlo75 napisał(a):Nikt nie chce się wypowiedzieć w tej kwestii
przecież to nie dział LPG
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
u mnie nie ma nic takiego na gazie, w zasadzie nawet u Jaksy dziwili się, że równiej pracuje na gazie niż na benzynie, wydaje mi się, że zależy to od gazowników (ja zakładałem na Modlińskiej 264a "Migaz-S", polecam, znajomi do nich jeżdżą i również sa zadowoleni..)
a co do resetu kompa to nie wiem czy będzie to miało jakies znaczenie przy gazie, komputer steruje mieszanką benzyny, z drugiej strony przy SGI zgrywa się mapę benzyny z gazem, na prawdę nie potrafię nic powiedzieć, na pewno nie zaszkodzi ...
pozdrawiam
a co do resetu kompa to nie wiem czy będzie to miało jakies znaczenie przy gazie, komputer steruje mieszanką benzyny, z drugiej strony przy SGI zgrywa się mapę benzyny z gazem, na prawdę nie potrafię nic powiedzieć, na pewno nie zaszkodzi ...
pozdrawiam
- Od: 26 kwi 2008, 19:22
- Posty: 10
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 '96 1.8
Witam.
Podłacze się...
Kilka dni temu wymontowałem i wyczysciłem przepustnice.
Jedynym problemem przed czyszczeniem był blokujacy sie pedał gazu – problem wyeliminowany
Jednak podczas czyszczenia chcialem również odkrecic bypas wolnych obrotów (tak sie chyba nazywa ten element zaznaczony zielona kropka na zdjęciu).
Niestety nie dałem rady go odkręcic (sróbki na krzyżak)...
Jak było z tym u Was?
Macie na to jakis dobry sposób, klucz, czy cokolwiek...?
Podłacze się...
Kilka dni temu wymontowałem i wyczysciłem przepustnice.
Jedynym problemem przed czyszczeniem był blokujacy sie pedał gazu – problem wyeliminowany
Jednak podczas czyszczenia chcialem również odkrecic bypas wolnych obrotów (tak sie chyba nazywa ten element zaznaczony zielona kropka na zdjęciu).
Niestety nie dałem rady go odkręcic (sróbki na krzyżak)...
Jak było z tym u Was?
Macie na to jakis dobry sposób, klucz, czy cokolwiek...?
- Od: 11 kwi 2009, 19:57
- Posty: 150
- Skąd: Warka
- Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r
Z tego co widze po wypowiedziachinnych forumowiczów i moich własnych doświadczen tej sróbki sie nie da całkowicie wykrecic. ja u siebie czysczac przepustnice wyczysciłem kanał wolnych obrotów "mini wyciorem" hehe
Da się da tylko nie śrubokrętem a np. kombinerkami, ściśnij porządnie główkę śruby i przekręć tyle abyś poczuł że ruszyła. Najlepsze są takie szczypce z blokadą ścisku (że tak powiem).
Kolega morfi to chyba ma na myśli śrubkę do regulacji wolnych obrotów? Ją też się da wykręcić do końca tylko trzeba od spodu ją podważyć i jednocześnie wykręcać bo ma na sobie taki piękny oring.
Kolega morfi to chyba ma na myśli śrubkę do regulacji wolnych obrotów? Ją też się da wykręcić do końca tylko trzeba od spodu ją podważyć i jednocześnie wykręcać bo ma na sobie taki piękny oring.
stuk napisał(a):Co do uszczelki. Pozostają więc dwie możliwości:
– zamówić oryginał (koszt 18zł, ale jak to z oryginałami bywa, trzeba poczekać),
– wyciąć z jakiegoś kartonu czy czegoś tam.
Dla tych co chcą sobie wyciąć zamieszczam skan oryginalnej uszczelki w 300dpi (czyli jak się go wydrukuje w 300dpi to będzie 1:1), który może służyć jako idealny wzorzec
a dla tych co chcą kupić? gdzie można dostać uszczelka pod przepustnice – sprawdzałem inter cars – nie ma takiej możliwości ;–( <--- moim problemem jest jej brak i za niskie obroty na biegu jałowy – tj. – falujące w okolicy – 500.
-
trener4
trener4 napisał(a):Dla tych co chcą sobie wyciąć zamieszczam skan oryginalnej uszczelki w 300dpi (czyli jak się go wydrukuje w 300dpi to będzie 1:1), który może służyć jako idealny wzorzec cfaniak
na pewno szybciej a oryginał tylko w salonie mazdy kupisz
Ja dodam swoje doświadczenia z blokującym się pedałem gazu.
Jako, że jestem amatorem i nie mam specjalnie warunków oraz czasu postawiłem na chemię.
Zakupiłem preparat do czyszczenie przepustnicy Liqy Moly, operacja demontażu i czyszczenia wg instrukcji (bez wyciągania przepustnicy) trwała ok. 20 min
Ponad miesiąc jeżdżę i już nic się nie blokuje.
Myślę, że co jakiś czas trzeba po prostu tak przeczyścić.
Ciekawe, że profesjonalny mechanik nie potrafił sobie poradzić z tym problemem !
Mam nadzieję, że te wskazówki komuś się przydadzą.
Jako, że jestem amatorem i nie mam specjalnie warunków oraz czasu postawiłem na chemię.
Zakupiłem preparat do czyszczenie przepustnicy Liqy Moly, operacja demontażu i czyszczenia wg instrukcji (bez wyciągania przepustnicy) trwała ok. 20 min
Ponad miesiąc jeżdżę i już nic się nie blokuje.
Myślę, że co jakiś czas trzeba po prostu tak przeczyścić.
Ciekawe, że profesjonalny mechanik nie potrafił sobie poradzić z tym problemem !
Mam nadzieję, że te wskazówki komuś się przydadzą.
- Od: 29 lis 2008, 20:38
- Posty: 49
- Auto: Mazda 626 GW 2001
Witam nie chcem zakladac nowego tamatu wiec odswieze ten poniewaz moj problem dotyczy przepustnicy i obrotow biegu jalowego:
Dzis wymontowalem przepustnice z mojej mazdy 323F 97r. po lifcie 1,5l. z zamiarem przeczyscienia jej. Wypucowalem wszystko elegancko specjalnym preparatem do gaznikow ale zdziwilo mnie to ze pod swiatlo patrzac to ta klapka sie nie domykala i byly przeswity podczas gdy powinna byc zamknieta (patrzac pod swiatlo). Dodam ze wczesniej szarpalo mi przy zmianie biegow i lekko falowaly obroty. Zaczolem krecic wiec taka srubke na ktorej opiera sie ten slimak (srubka imbusowa) zeby domknac przepustnice. Odpalilem silnik i obroty spadly ladnie do ok 750 ale po duzszej przejazdzce jak sie silnik nagrzal to nie chcialy spadac i zatrzymywaly sie na 1100 (gdy stalem na jalowym na swiatlach) Wiec znow ta srubka zaczolem krecic zeby wyregulowac i teras niby jest ok ale jeszcze nie jezdzilem autem po tej korekcie.
Teras moje pytanie czy po kreceniu ta sruba nie przestawilem czegos i czy ma to jakies negatywne konsekwencje ??? bo cos czytalem ze sie robi to w trybie serwisowym (TEN i GND) Po czyszczeniu dodam ze przesalo mi chyba szarpac przy zmianie biegow ale moze to zludzenie nie wiem.
Dzis wymontowalem przepustnice z mojej mazdy 323F 97r. po lifcie 1,5l. z zamiarem przeczyscienia jej. Wypucowalem wszystko elegancko specjalnym preparatem do gaznikow ale zdziwilo mnie to ze pod swiatlo patrzac to ta klapka sie nie domykala i byly przeswity podczas gdy powinna byc zamknieta (patrzac pod swiatlo). Dodam ze wczesniej szarpalo mi przy zmianie biegow i lekko falowaly obroty. Zaczolem krecic wiec taka srubke na ktorej opiera sie ten slimak (srubka imbusowa) zeby domknac przepustnice. Odpalilem silnik i obroty spadly ladnie do ok 750 ale po duzszej przejazdzce jak sie silnik nagrzal to nie chcialy spadac i zatrzymywaly sie na 1100 (gdy stalem na jalowym na swiatlach) Wiec znow ta srubka zaczolem krecic zeby wyregulowac i teras niby jest ok ale jeszcze nie jezdzilem autem po tej korekcie.
Teras moje pytanie czy po kreceniu ta sruba nie przestawilem czegos i czy ma to jakies negatywne konsekwencje ??? bo cos czytalem ze sie robi to w trybie serwisowym (TEN i GND) Po czyszczeniu dodam ze przesalo mi chyba szarpac przy zmianie biegow ale moze to zludzenie nie wiem.
-
brakus69
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6