Witam,
trzy dni temu zamontowałem do Mazdy 6 (2.0, 141 KM, 2002) instalację gazową. W sumie bardzo fajnie działała: włączała się rano po dosłownie kilkudziesięciu sekundach; co najwyżej mogłem nie być zadowolony z nieco zbyt dużego spalania, ale to chyba można regulować.
Niestety, do dzisiaj.
Gdy skończył mi się gaz, pojechałem zatankować. I wydaje mi się, że od tego momentu instalacja przestała działać (dostrzegłem to dopiero kilkadziesiąt kilometrów później). Tzn. kontrolka LPG świeci cały czas na zielono (nie miga), ale mimo to zaczęła spadać ilość benzyny w baku, a komputer pokazuje wszystkie dane dotyczące benzyny (wcześniej tego nie robił jak jeździłem na LPG).
Mam instalację Stag 4, więcej danych jej dotyczących nie pamiętam w tej chwili.
W skrócie: przełącznik B/G pokazuje, że gaz działa, ale mimo to ciągnie benzynę.
Ktoś wie, co może być nie tak?
Mazda 6 – LPG nie działa, a przełącznik pokazuje, że działa
Strona 1 z 1
No nie wpadłbym na to.
Pytam, bo być może trzeba kopnąć w zderzak i zacznie działać, a ja dzięki temu nie będę musiał jechać kilkudziesięciu kilometrów, aby to mechanik kopnął za mnie
Pytam, bo być może trzeba kopnąć w zderzak i zacznie działać, a ja dzięki temu nie będę musiał jechać kilkudziesięciu kilometrów, aby to mechanik kopnął za mnie
- Od: 14 lut 2010, 13:15
- Posty: 6
- Skąd: Bytów
- Auto: Mazda 6 (2.0, 141 KM, 2002 r.)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości