Problem z odpalaniem na benzynie. Przepływomierz?
Strona 1 z 1
Witam wszystkich. Moja Madzia 626 GE 95 1.8 LPG nie chce odpalac .Rozrusznik kreci kontrolki sie pala Po chwili krecenia odpala. Na gazie jezdzi normalnie a na benzynie brak mocy.Myslalem ze moze filtr paliwa ( wymienilem) albo pompka paliwa ale jest ok. Wiec przypuszczam ze moze to byc przeplywomierz.jak poznac ze jest zepsuty?? dodam ze nie słyszalem wystrzalu pod maska a przeplywomierz jest caly (zadnych uszkodzen zewnetrznych).czy mogl sie uszkodzic gdzies w srodku?? wiem ze najprosciej podpiac madzie do kompa i bedzie wszystko jasne ale moze ktos mi pomoze.
- Od: 16 paź 2005, 21:14
- Posty: 11
- Auto: 626 '95 1.8 sedan
fox napisał(a):podpiac madzie do kompa i bedzie wszystko jasne ale moze ktos mi pomoze.
tak do takiego kompa w postaci diody i opornika i wszystko bedzie wiadomo
http://www.mazdaspeed.pl/obsluga/kody.php
to raczej prosta czynność mimo iż wygląda na skomplilokowaną i bedziesz wiedział co komp twojego auta o tym wszystkim myśli
na pierwszy rzut oka wygląda to na przepływomierz jednak.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
jeżeli nie masz klapki antywybuchowej to niewielki strzał którego nie usłyszałeś mógł go rozwalić ale może poprostu wtyczka nie łączy były takie przypadki albo jest poprostu brudny. Ogółnie to strasznie czułe ustrojstwo ten drucik to można pierd.... ciem uszkodzić. Inna sprawa że może przyczyna jest inna zacznij od diagnostyki kompa.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
witam ponownie .wlasnie przeprowadzilem analize moim super komputerem za 30 groszy ( jest super) pokazywal tylko jeden blad o kodzie 08 co oznacza przeplywomierz powietrza. bylem tez u mechanika i on stwierdzil ze to przeplywomierz bo po wykreceniu stwierdzil ze jakis drucik jest urwany. nie zabardzo wiem jak zbudowany jest przeplywomierz ale z tego co mi powiedzial mechanik tego sie nie naprawia tylko wymienia. kupilem juz nowy ale boje sie zalorzyc bo wydaje mi sie z analizy forum ze powinienem tez zainwestowac w jakies dobre swieczki np ngk i kable bo znow moglbym uszkodzic nowy.a Madzia z zepsutym przeplywomierzem nabrala apetytu na gaz zwiekszyla spalanie o 3 litry.ps klapke antywybuchowa mam. czyli rozumiem ze jak drucik jest przerwany to trzeba go wymienic tak??? z gory dzieki za zainteresowanie tematem.
- Od: 16 paź 2005, 21:14
- Posty: 11
- Auto: 626 '95 1.8 sedan
fox napisał(a):Madzia z zepsutym przeplywomierzem nabrala apetytu na gaz zwiekszyla spalanie o 3 litry
Guzik prawda, przy jeździe na gazie nie jest używany przepływomierz więc pali więcej z innego powodu !
Sprawdź szczelność układu dolotowego, wszystkie połączenia, gumy itp. może łapie lewe powietrze.
fox napisał(a):jak drucik jest przerwany to trzeba go wymienic tak?
tak, przepływka do wymiany (samego drucika chyba jeszcze nikomu nie udało się naprawić , a jakby ktoś znalazł sposób to zarobiłby kuuuuuupę kasy na naprawach )
btw. – za ile kupiłeś "nową" przepływkę?
NO sorki moze zle sie wyrazilem nowa dla mnie ale jest uzywana z takiej samej Madzi ale bez gazu dalem 100 eur. a z tym gazem to mozliwe (sprawdze szczelnosc tego ukladu) ale zaczela wiecej palic dopiero jak przeplywka padla czyli 3 dni temyu wczesniej bez zmian na trasie 8 a w miescie 9-9.5. i dzieki za info o tym druciku.
- Od: 16 paź 2005, 21:14
- Posty: 11
- Auto: 626 '95 1.8 sedan
fox napisał(a):uzywana z takiej samej Madzi ale bez gazu dalem 100 eur
a masz możliwość ściągnięcia większej ilości przepływek po takiej cenie?
Sam bym się skusił biorąc pod uwagę aktualny kurs Euro
Witam!
Od 4 lat jestem posiadaczem instalacji LPG (ze śrubą). Do tej pory wszystko było OK, ale ostatnio poleciała mi przepływka. Horror.
Czy ktoś zna sposób zabezpieczenia nowej (po wymianie) przepływki przed podobnym uszkodzeniem?
Czy są jakieś elementy które mozna dołożyć, żeby takiej sytuacji zapobiec?
Oczywiście klapkę przeciwwybuchową już mam.
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam!
baniol@o2.pl
Od 4 lat jestem posiadaczem instalacji LPG (ze śrubą). Do tej pory wszystko było OK, ale ostatnio poleciała mi przepływka. Horror.
Czy ktoś zna sposób zabezpieczenia nowej (po wymianie) przepływki przed podobnym uszkodzeniem?
Czy są jakieś elementy które mozna dołożyć, żeby takiej sytuacji zapobiec?
Oczywiście klapkę przeciwwybuchową już mam.
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam!
baniol@o2.pl
-
Baniol
Baniol napisał(a):Czy są jakieś elementy które mozna dołożyć, żeby takiej sytuacji zapobiec?
Nowe świece (NGK), nowe kable WN (NGK), sprawdzenie elementów na dolocie czy nie łapie lewego powietrza, i utrzymywanie w przyzwoitym stanie aparatu zapłonowego.
Aaaa i wymiana filtra powietrza, bo jeżdżenie z zapchanym to też może być wybuch.
I dodatkowo – właściwie wyregulowana instalka LPG.
Przy takiej obsłudze od prawie 2 lat nie miałem strzału (i niech tak dalej będzie, czego sobie i wam życzę
SGI nie jest konieczne, skoro JUŻ jest zamontowana instalacja. Co innego przy nowym montażu (sam bym założył SGI)
mariusz.grzyb napisał(a):wymiana filtra powietrza, bo jeżdżenie z zapchanym to też może być wybuch
Czy wybuch robi się od mieszanki która ma za dużo gazu czy za dużo powietrza? Bo sam bym wymienił sobie filtr, ale tak sie zastanawiam – jak dam nowy filtr, to zwiększe ilość powietrza w mieszance (mam LPG II generacji) jakie będzie efekt – większe ryzyko strzału czy mniejsze? Czy będzie konieczna regulacja po wymianie filtra (bo np. zacznie więcej spalać czy sie dławić)?
W sumie pytanie do działu LPG, ale jak już poruszony temat...
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
No mam juz wszystkie niezbedne czesci do wymiany czyli swiece kable i przeplywomierz.ale nie bardzo wiem co robic czy wymieniac czy jechac do gaziarzy bo Madzia jest chora i strasznie kicha tak z 2 razy dziennie a to zagraza nowej przeplywce.no chyba ze wymienie te urzadzonka i na paliwku pojade do gaziarzy bo to ze zaczela zabierac gazu o 3 literki wiecej tez nie jest normalne niech oni sie troche pomartwia bo na moj nos to uklad dolotowy jest jak najbardziej oki. tym bardziej ze na lpg jezdze dopiero 3 miesiace.
- Od: 16 paź 2005, 21:14
- Posty: 11
- Auto: 626 '95 1.8 sedan
Jak kicha to nie zakładaj nowej przepływki. Zmień swiece i przewody i sprawdz szczelność dolotu, dopiero jak bedzie ok to załóż przepływkę.
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6