Problem z odpalaniem na benzynie. Przepływomierz?

Postprzez fox » 18 paź 2005, 20:02

Witam wszystkich. Moja Madzia 626 GE 95 1.8 LPG nie chce odpalac .Rozrusznik kreci kontrolki sie pala Po chwili krecenia odpala. Na gazie jezdzi normalnie a na benzynie brak mocy.Myslalem ze moze filtr paliwa ( wymienilem) albo pompka paliwa ale jest ok. Wiec przypuszczam ze moze to byc przeplywomierz.jak poznac ze jest zepsuty?? dodam ze nie słyszalem wystrzalu pod maska a przeplywomierz jest caly (zadnych uszkodzen zewnetrznych).czy mogl sie uszkodzic gdzies w srodku?? wiem ze najprosciej podpiac madzie do kompa i bedzie wszystko jasne ale moze ktos mi pomoze.
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez sołtys » 18 paź 2005, 20:33

fox napisał(a):podpiac madzie do kompa i bedzie wszystko jasne ale moze ktos mi pomoze.


tak do takiego kompa w postaci diody i opornika i wszystko bedzie wiadomo

<czytaj> http://www.mazdaspeed.pl/obsluga/kody.php

to raczej prosta czynność mimo iż wygląda na skomplilokowaną i bedziesz wiedział co komp twojego auta o tym wszystkim myśli <lol>

na pierwszy rzut oka wygląda to na przepływomierz jednak.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez fox » 18 paź 2005, 22:13

No dzieki wielkie.Jutro to sprawdze. Ale nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa czy przeplywomierz moze byc uszkodzony mimo tego ze z zewnatrz tego nie widac??
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez sołtys » 19 paź 2005, 17:28

jeżeli nie masz klapki antywybuchowej to niewielki strzał którego nie usłyszałeś mógł go rozwalić ale może poprostu wtyczka nie łączy były takie przypadki albo jest poprostu brudny. Ogółnie to strasznie czułe ustrojstwo ten drucik to można pierd.... ciem uszkodzić. Inna sprawa że może przyczyna jest inna zacznij od diagnostyki kompa.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez fox » 19 paź 2005, 18:49

witam ponownie .wlasnie przeprowadzilem analize moim super komputerem za 30 groszy ( jest super) pokazywal tylko jeden blad o kodzie 08 co oznacza przeplywomierz powietrza. bylem tez u mechanika i on stwierdzil ze to przeplywomierz bo po wykreceniu stwierdzil ze jakis drucik jest urwany. nie zabardzo wiem jak zbudowany jest przeplywomierz ale z tego co mi powiedzial mechanik tego sie nie naprawia tylko wymienia. kupilem juz nowy ale boje sie zalorzyc bo wydaje mi sie z analizy forum ze powinienem tez zainwestowac w jakies dobre swieczki np ngk i kable bo znow moglbym uszkodzic nowy.a Madzia z zepsutym przeplywomierzem nabrala apetytu na gaz zwiekszyla spalanie o 3 litry.ps klapke antywybuchowa mam. czyli rozumiem ze jak drucik jest przerwany to trzeba go wymienic tak??? z gory dzieki za zainteresowanie tematem.
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez Grzyby » 19 paź 2005, 18:57

fox napisał(a):Madzia z zepsutym przeplywomierzem nabrala apetytu na gaz zwiekszyla spalanie o 3 litry


Guzik prawda, przy jeździe na gazie nie jest używany przepływomierz więc pali więcej z innego powodu !
Sprawdź szczelność układu dolotowego, wszystkie połączenia, gumy itp. może łapie lewe powietrze.

fox napisał(a):jak drucik jest przerwany to trzeba go wymienic tak?

tak, przepływka do wymiany (samego drucika chyba jeszcze nikomu nie udało się naprawić <lol> , a jakby ktoś znalazł sposób to zarobiłby kuuuuuupę kasy na naprawach :] )

btw. – za ile kupiłeś "nową" przepływkę?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez fox » 19 paź 2005, 19:12

NO sorki moze zle sie wyrazilem nowa dla mnie ale jest uzywana z takiej samej Madzi ale bez gazu dalem 100 eur. a z tym gazem to mozliwe (sprawdze szczelnosc tego ukladu) ale zaczela wiecej palic dopiero jak przeplywka padla czyli 3 dni temyu wczesniej bez zmian na trasie 8 a w miescie 9-9.5. i dzieki za info o tym druciku.
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez Grzyby » 19 paź 2005, 19:19

fox napisał(a):uzywana z takiej samej Madzi ale bez gazu dalem 100 eur


a masz możliwość ściągnięcia większej ilości przepływek po takiej cenie?
Sam bym się skusił biorąc pod uwagę aktualny kurs Euro :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez fox » 19 paź 2005, 20:12

Powiem tak zapytam bo jak ja kupowalem to byly jeszcze dwie ale koles mi powiedzial zebym bral ( bo sie troche wachalem) bo szybko sie rozchodza i pozniej nie wiadomo kiedy p\znow bedzie mial. Jak beda jeszcze to dam znac.pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez Baniol » 19 paź 2005, 20:58

Witam!
Od 4 lat jestem posiadaczem instalacji LPG (ze śrubą). Do tej pory wszystko było OK, ale ostatnio poleciała mi przepływka. Horror.
Czy ktoś zna sposób zabezpieczenia nowej (po wymianie) przepływki przed podobnym uszkodzeniem?
Czy są jakieś elementy które mozna dołożyć, żeby takiej sytuacji zapobiec?
Oczywiście klapkę przeciwwybuchową już mam.
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam!
baniol@o2.pl
Baniol
 

Postprzez ksedosior » 20 paź 2005, 00:48

Zalozyc SGI i bez problemu
Początkujący
 
Od: 23 wrz 2005, 21:47
Posty: 26
Skąd: Chojnice

Postprzez Grzyby » 20 paź 2005, 09:21

Baniol napisał(a):Czy są jakieś elementy które mozna dołożyć, żeby takiej sytuacji zapobiec?

Nowe świece (NGK), nowe kable WN (NGK), sprawdzenie elementów na dolocie czy nie łapie lewego powietrza, i utrzymywanie w przyzwoitym stanie aparatu zapłonowego.
Aaaa i wymiana filtra powietrza, bo jeżdżenie z zapchanym to też może być wybuch.
I dodatkowo – właściwie wyregulowana instalka LPG.
Przy takiej obsłudze od prawie 2 lat nie miałem strzału (i niech tak dalej będzie, czego sobie i wam życzę ;)
SGI nie jest konieczne, skoro JUŻ jest zamontowana instalacja. Co innego przy nowym montażu (sam bym założył SGI)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez stuk » 20 paź 2005, 09:44

mariusz.grzyb napisał(a):wymiana filtra powietrza, bo jeżdżenie z zapchanym to też może być wybuch

Czy wybuch robi się od mieszanki która ma za dużo gazu czy za dużo powietrza? Bo sam bym wymienił sobie filtr, ale tak sie zastanawiam – jak dam nowy filtr, to zwiększe ilość powietrza w mieszance (mam LPG II generacji) jakie będzie efekt – większe ryzyko strzału czy mniejsze? Czy będzie konieczna regulacja po wymianie filtra (bo np. zacznie więcej spalać czy sie dławić)?
W sumie pytanie do działu LPG, ale jak już poruszony temat... :)
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez fox » 20 paź 2005, 15:07

No mam juz wszystkie niezbedne czesci do wymiany czyli swiece kable i przeplywomierz.ale nie bardzo wiem co robic czy wymieniac czy jechac do gaziarzy bo Madzia jest chora i strasznie kicha tak z 2 razy dziennie a to zagraza nowej przeplywce.no chyba ze wymienie te urzadzonka i na paliwku pojade do gaziarzy bo to ze zaczela zabierac gazu o 3 literki wiecej tez nie jest normalne niech oni sie troche pomartwia bo na moj nos to uklad dolotowy jest jak najbardziej oki. tym bardziej ze na lpg jezdze dopiero 3 miesiace.
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez stuk » 20 paź 2005, 15:11

Jak kicha to nie zakładaj nowej przepływki. Zmień swiece i przewody i sprawdz szczelność dolotu, dopiero jak bedzie ok to załóż przepływkę.
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez fox » 20 paź 2005, 15:17

A co do tego filtru powietrza to gaziarze radzili mi czesto wymieniac ale czy mieli racje nie wiem.Mowili tez o wymianie swiec i przewodow no i oczywiscie o filtrach gazu.
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Postprzez fox » 22 paź 2005, 21:54

witam. wymiana kilku czesci zalatwila sprawe min. przeplywka swiece kable no i to czego nie podejrzewalem kopulka i palec.pozdrawiam i dzieki za pomoc
Początkujący
 
Od: 16 paź 2005, 21:14
Posty: 11
Auto: 626 '95 1.8 sedan

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6