Wymiana gum drążka stabilizatora przód, mazda6 diesel
Strona 1 z 1
Niestety ostatnio moje gumy drążka stabilizatora z przodu coraz bardziej dawały o sobie znać więc przyszedł czas na wymianę
Nie znalazłem fotorelacji jak to zrobić, więc podczas moich prac zrobiłem kilka zdjęć dla potomnych
Więc zaczynamy....
Po moich wstępnych oględzinach doszedłem do wniosku że nie da się tego zrobić bez opuszczenia sanek i odkręcenia maglownicy
Narzędzia z jakich korzystałem to: standardowy zestaw kluczy nasadowych, płaskie klucze 10, 14 i 17, jakieś 2 niskie pieńki do podłożenia pod sanki, odrdzewiacz do śrub, ja dodatkowo wspomogłem się kluczem pneumatycznym (da radę i bez niego )
Do całego przedsięwzięcia potrzebny nam będzie jeszcze kanał...
I nie zapomnijmy o kupnie części do wymiany
Gumy drążka stabilizatora kupiłem firmy DOKUJI i kosztowały mnie aż 18zł/szt
Za łączniki płaciłem 70zł/szt ale puki co nie wymieniałem ponieważ stare są jeszcze w dobrej kondycji.
Zaczynamy oczywiście od odkręcenia spodniej osłony silnika która przykręcona jest na 7 śrub na klucz 10, następnie odkręcamy 4 wkręty łączące nadkole ze zderzakiem po obu stronach jak na foto poniżej
Następnie odkręcamy dla bezpieczeństwa trzy przewody mocowane do sanek (by ich nie nadwyrężać)
Przewód klimatyzacji mocowany z prawej strony sanek z przodu
Przewód wspomagania mocowany z lewej strony z przodu sanek
Przewód wspomagania mocowany z prawej strony sanek na wysokości miski olejowej
z przodu po obu stronach sanki mamy mocowane na dwóch śrubach które odkręcamy (ale nie do końca, tak ok 1cm, nie ma potrzeby więcej)
z tyłu sanki z jednej strony mamy mocowane trzema śrubami i analogicznie mocowane są z drugiej strony, odkręcamy w pierwszej kolejności śruby oznaczone nr 1 a na końcu śruby oznaczone strzałką z nr 2, odkręcając śruby z nr 2 sanki zaczną się opuszczać więc trzeba podłożyć coś pod sanki tak by po odkręceniu ich nie opadły więcej niż ok 8-10cm
ponieważ jedna śruba z lewej strony od mocowania gumy stabilizatora przysłonięta jest maglownicą więc i ją musimy odkręcić. Maglownica z lewej strony mocowana jest dwoma śrubami jak na foto poniżej
a z prawej strony mocowana jest jedną śrubą
po odkręceniu maglownicy możemy ją sobie spokojnie odsunąć do przodu przez co mamy już dość dobry dostęp do śrub mocujący obejmy gum drążka stabilizatora (strzałka nr 3 wskazuje właśnie jedną z tych śrub z lewej strony, druga jest z przodu która była wcześniej przysłonięta przez maglownicę)
dostęp do śrub mocujących obejmę gumy stabilizatora z prawej strony jest dość dobry więc już foty nie strzelałem Odkręcamy te śruby kluczem 14 i wymieniamy gumy.
Jeśli chodzi o składanie to robimy dokładnie to samo co opisałem wyżej tylko w odwrotnej kolejności
Cała operacja zajęła mi ok 4h z przerwa na obiad i browarek
Mam nadzieję że komuś się przydadzą moje wypociny
Nie znalazłem fotorelacji jak to zrobić, więc podczas moich prac zrobiłem kilka zdjęć dla potomnych
Więc zaczynamy....
Po moich wstępnych oględzinach doszedłem do wniosku że nie da się tego zrobić bez opuszczenia sanek i odkręcenia maglownicy
Narzędzia z jakich korzystałem to: standardowy zestaw kluczy nasadowych, płaskie klucze 10, 14 i 17, jakieś 2 niskie pieńki do podłożenia pod sanki, odrdzewiacz do śrub, ja dodatkowo wspomogłem się kluczem pneumatycznym (da radę i bez niego )
Do całego przedsięwzięcia potrzebny nam będzie jeszcze kanał...
I nie zapomnijmy o kupnie części do wymiany
Gumy drążka stabilizatora kupiłem firmy DOKUJI i kosztowały mnie aż 18zł/szt
Za łączniki płaciłem 70zł/szt ale puki co nie wymieniałem ponieważ stare są jeszcze w dobrej kondycji.
Zaczynamy oczywiście od odkręcenia spodniej osłony silnika która przykręcona jest na 7 śrub na klucz 10, następnie odkręcamy 4 wkręty łączące nadkole ze zderzakiem po obu stronach jak na foto poniżej
Następnie odkręcamy dla bezpieczeństwa trzy przewody mocowane do sanek (by ich nie nadwyrężać)
Przewód klimatyzacji mocowany z prawej strony sanek z przodu
Przewód wspomagania mocowany z lewej strony z przodu sanek
Przewód wspomagania mocowany z prawej strony sanek na wysokości miski olejowej
z przodu po obu stronach sanki mamy mocowane na dwóch śrubach które odkręcamy (ale nie do końca, tak ok 1cm, nie ma potrzeby więcej)
z tyłu sanki z jednej strony mamy mocowane trzema śrubami i analogicznie mocowane są z drugiej strony, odkręcamy w pierwszej kolejności śruby oznaczone nr 1 a na końcu śruby oznaczone strzałką z nr 2, odkręcając śruby z nr 2 sanki zaczną się opuszczać więc trzeba podłożyć coś pod sanki tak by po odkręceniu ich nie opadły więcej niż ok 8-10cm
ponieważ jedna śruba z lewej strony od mocowania gumy stabilizatora przysłonięta jest maglownicą więc i ją musimy odkręcić. Maglownica z lewej strony mocowana jest dwoma śrubami jak na foto poniżej
a z prawej strony mocowana jest jedną śrubą
po odkręceniu maglownicy możemy ją sobie spokojnie odsunąć do przodu przez co mamy już dość dobry dostęp do śrub mocujący obejmy gum drążka stabilizatora (strzałka nr 3 wskazuje właśnie jedną z tych śrub z lewej strony, druga jest z przodu która była wcześniej przysłonięta przez maglownicę)
dostęp do śrub mocujących obejmę gumy stabilizatora z prawej strony jest dość dobry więc już foty nie strzelałem Odkręcamy te śruby kluczem 14 i wymieniamy gumy.
Jeśli chodzi o składanie to robimy dokładnie to samo co opisałem wyżej tylko w odwrotnej kolejności
Cała operacja zajęła mi ok 4h z przerwa na obiad i browarek
Mam nadzieję że komuś się przydadzą moje wypociny
Ostatnio edytowano 14 maja 2013, 08:36 przez mądry, łącznie edytowano 2 razy
Brawo!!! Pewnie mi się nie przyda, bo nie mam kanału, podnośnika itp, ale dziękuję za kolejną fotorelację! Zawsze można się czegoś dowiedzieć o swoim aucie, a i może innych motywuje do pokazywania swoich prac!
- Od: 5 mar 2013, 22:47
- Posty: 687 (4/8)
- Skąd: Poznań
- Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Jest skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 2.3l 16V 166KM SportWagon 220V :)
Ja utknąłem podczas wymiany tych gum właśnie na lewej stronie. Jutro robię akurat regeneracje górnego wahacza, więc dzięki tej fotorelacji zabiorę się za tą niewymieniona gumę stabilizatora.
-
mscorp
Bardzo mi pomogła ,czas 6h z przerwa na co nieco ,bez kanału ,nie potrzeba gimnastyki ,najlepsze ze okazało,ze dalej stuka ,w przypadku aspeca klucze 15,21.
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Broda mi stukało od początku zakupu Mazdziny..
Zaczalem od gum stalbilizatora oraz łączników.. (troszke pomogło)
Stwierdziłem że nie ma co oszczędzać trzeba zakupić kpl. [waaaczego?] koszt 550 zł. Wymiana zajeła mi około 3.5 h w dobrym warsztacie.. Patrząc na stare wahacze zauważyłem: na jednym zepsuta tulejka za to dobry sworzeń , na drugim dobra tulejka za to zjechany sworzeń. Moim zdaniem błogą cisze spowoduje jedynie wymiana kompletu wahaczy.. Troche roboty ale efekt jest niesamowity.
Zaczalem od gum stalbilizatora oraz łączników.. (troszke pomogło)
Stwierdziłem że nie ma co oszczędzać trzeba zakupić kpl. [waaaczego?] koszt 550 zł. Wymiana zajeła mi około 3.5 h w dobrym warsztacie.. Patrząc na stare wahacze zauważyłem: na jednym zepsuta tulejka za to dobry sworzeń , na drugim dobra tulejka za to zjechany sworzeń. Moim zdaniem błogą cisze spowoduje jedynie wymiana kompletu wahaczy.. Troche roboty ale efekt jest niesamowity.
Zamierzam wymienić gumy na drążku stabilizacyjnym.
Czy ktoś może potwierdzić czy do opuszczenia sanek jest niezbędne poluzowanie drążka kierownicy jak na filmie poniżej>?
https://youtu.be/O2tcgS7IdJU?t=366
Czy ktoś może potwierdzić czy do opuszczenia sanek jest niezbędne poluzowanie drążka kierownicy jak na filmie poniżej>?
https://youtu.be/O2tcgS7IdJU?t=366
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6