Mazda 121 DA '89 BP DOHC
Gib napisał(a):Ja natomiast mogę napisać jakie są zalety ciężkiego koła, pozwala oszczędzać paliwo
Z punktu widzenia fizyki i zasady bilansu energii – nie trzyma się to kupy. Przy jeździe ze stałą prędkością nie ma znaczenia ile waży koło zamachowe (pomijając masę dołożoną do wagi auta), bo jego energia nie zmienia się.
the right man in the wrong place...
Paweł napisał(a):Gib napisał(a):Ja natomiast mogę napisać jakie są zalety ciężkiego koła, pozwala oszczędzać paliwo
Z punktu widzenia fizyki i zasady bilansu energii – nie trzyma się to kupy. Przy jeździe ze stałą prędkością nie ma znaczenia ile waży koło zamachowe (pomijając masę dołożoną do wagi auta), bo jego energia nie zmienia się.
Gibowi pewnie bardziej chodzi o te praktyczna strone. Przynajmniej to tak zrozumialem.
Jadac nie mamy do czynienia z plaska jak stol droga. Majac lzejsze kolo ciezej obchodzic sie z gazem – latwiej sie wkreca na obr. Zeby ruszyc trzeba wyzszych obrotow. Kazda wolniejsza zmiana biegow powoduje szybsze opadanie obr na nizsze partie – co pozniej probujemy nadrobic.
W sumie zamach pełni rolę takiego akumulatora energii
Gib napisał(a):Skoro nie zmieniam biegu to wraz z brakiem spadku prędkości obrotowej odnotowuję również brak spadku prędkości jazdy. Tak?
Tak z pierwszą częścią się zgodzę. Ale z Twoich powyższych wypowiedzi wynika jakobyś poruszał się perpetuum mobile – jeżeli odpuszczasz pedał gazu i dalej nic nie odnotowujesz to albo umarłeś, albo masz zepsuty samochód
P.S. na cos takiego wrozka zareagowala skierowaniem do egzorcysty.
W nastepnym poscie naszego OT postaraj sie usystematyzowac to wszystko w jakas calosc
Systematyzuję na podstawie doświadczeń z innych samochodów z lżejszymi zamachami. Po zdjęciu nogi z gazu okazuje się że gaz wciśnięty był ledwo, ledwo tyci tyci i w pierwszym momencie od położenia prawej nogi na desce rozdzielczej z prędkością nie dzieje się nic W innych samochodach obroty/prędkość spadały dużo bardziej no i gazu trzeba było wciskać trochę więcej.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Dzięki za zainteresowanie tematem , miałem lżejszy zamach o jakieś 60 % w tym momencie przykęcony jest zamach który ma ok 6 kg i widze róznicę pomiędzy ori GT jak się wkręca a moim . I wnioskując to fakt najlepiej by było ze skrzynią od 1.3 bo auto ma służyć do pojeżdżawek, 1/4 i TA czy kjsów jazda na codzień to i tak głównie miasto trasa to raczej mocno żadko także oszczędnosć na paliwie schodzi na 2 plan. Jak by ktoś miał skrzynię z 1.3 16v i półośki do niej to chetnie zabiorę a 2 półośki i skrzynia z GT do sprzedania. Dzięki za pomoc.
KAROLLO121
Ale urwałeś Offa
Powiem CI dużo mądrych chłopaków u nas na forum siedzi . Zjedli zęby , utopili nie jedną wypłatę w projektach to jest prawdziwa skarbnica wiedzy i to własnie lubię w forach.
A nie co dziś zrobiłeś w sowim samochodzie ? – umyłem , zatankowałem i odkurzyłem .
Ale urwałeś Offa
Powiem CI dużo mądrych chłopaków u nas na forum siedzi . Zjedli zęby , utopili nie jedną wypłatę w projektach to jest prawdziwa skarbnica wiedzy i to własnie lubię w forach.
A nie co dziś zrobiłeś w sowim samochodzie ? – umyłem , zatankowałem i odkurzyłem .
VW GOLF VII TDI – 115 KM
Mazda BG 323 2.2 TURBO
Mazda BG 323 2.2 TURBO
bardzo dobrze pracę koła zamachowego widać w zabawkach na sprężynę. Cofając samochodzik gromadzimy energię w sprężynie, bez koła zamachowego pojazd wystrzeli ostro ale i szybko się zatrzyma, z kołem ruszy wolniej ale dłużej energia jest uwalniana i dalej zajedzie.
Jak można przeczytać z wielu źródeł jest to akumulator energii kinetycznej. Idealnym rozwiązaniem było by przy wzroście obrotów nie mieć koła a przy odpuszczeniu je mieć. Koło zamachowe potrzebne jest szczególnie na niskich obrotach gdzie praca silnika jest najmniej stabilna a zbyt mała masa może powodować gaśnięcie silnika.
Jak można przeczytać z wielu źródeł jest to akumulator energii kinetycznej. Idealnym rozwiązaniem było by przy wzroście obrotów nie mieć koła a przy odpuszczeniu je mieć. Koło zamachowe potrzebne jest szczególnie na niskich obrotach gdzie praca silnika jest najmniej stabilna a zbyt mała masa może powodować gaśnięcie silnika.
ok Pytanie do was. Wydzielić wam temat w Tuningu na temat Lekkiego koła i tam będziecie kontynuować temat czy po porostu kosz?
Bo tu mi ot niepotrzebne
Bo tu mi ot niepotrzebne
To jak wroce z nad morza
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości