Mazda2 (DY) – Opinie i Informacje
Witam!
Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o tym autku: Mazda 2 rok produkcji: 2004, 75 KM (55 kW), olej napędowy
Nie wiem o marce zbyt dużo więc chciałbym poznać opinie osób jeżdżacych mazdą
z góry dziekuję za wszystkie wypowiedzi
Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o tym autku: Mazda 2 rok produkcji: 2004, 75 KM (55 kW), olej napędowy
Nie wiem o marce zbyt dużo więc chciałbym poznać opinie osób jeżdżacych mazdą
z góry dziekuję za wszystkie wypowiedzi
-
Gość
Mysle, ze to jeszcze zbyt mlode auto, by oceniac walory jakosciowe – na forum artisan uzytkuje taki model, a dokladniej jego rodzice
...mialem okazje ogladac "dwojke" kilkakrotnie i musze powiedziec, ze jak na swoja klase jest bardzo dobrze wykonana oraz przemyslana. Na stronie internetowej znajdziesz szereg testow i opinii o aucie. Oferuje sporo miejsca, przede wszystkim plus za przestrzen nad glowa oraz wiekszy niz w klasie miejskiej bagaznik. Minus za podkreslany wszechobecnie brak miejsca na lewa stope
Mazda2 niska, niestety, popularnosc zawdziecza wysokiej cenie; silniki Forda nie naleza do demonow mocy, chociaz sa niewyzylowane oraz elastyczne i oszczedne. Motor, o ktorym wspominasz, to zdaje mi sie wspolny owoc pracy PSA (Peugeot/Citroen) oraz Forda o mocy 68 KM. Nowoczesny i – podobno – dynamiczny turbodiesel wykonany w technice Common-Rail; dotyczy go cala lista zalecen a propos motorow wysokopreznych. Przede wszystkim dobre paliwo zaowocuje dluga wytrzymaloscia pompy.
Moze ktos jeszcze sie wypowie.
...mialem okazje ogladac "dwojke" kilkakrotnie i musze powiedziec, ze jak na swoja klase jest bardzo dobrze wykonana oraz przemyslana. Na stronie internetowej znajdziesz szereg testow i opinii o aucie. Oferuje sporo miejsca, przede wszystkim plus za przestrzen nad glowa oraz wiekszy niz w klasie miejskiej bagaznik. Minus za podkreslany wszechobecnie brak miejsca na lewa stope
Mazda2 niska, niestety, popularnosc zawdziecza wysokiej cenie; silniki Forda nie naleza do demonow mocy, chociaz sa niewyzylowane oraz elastyczne i oszczedne. Motor, o ktorym wspominasz, to zdaje mi sie wspolny owoc pracy PSA (Peugeot/Citroen) oraz Forda o mocy 68 KM. Nowoczesny i – podobno – dynamiczny turbodiesel wykonany w technice Common-Rail; dotyczy go cala lista zalecen a propos motorow wysokopreznych. Przede wszystkim dobre paliwo zaowocuje dluga wytrzymaloscia pompy.
Moze ktos jeszcze sie wypowie.
Globy napisał(a):Moze ktos jeszcze sie wypowie.
Ja sobie pozwole Marcinku...
Otóż jakiś czas temu okazało się, że według jakiegos tam raportu są to auta bardzo awaryjne (było na ogólnym?). Hiszpański temperament nie idze w parze z jakością i o ile mnie pamięć nie myli Japończycy zamknęli swój hiszpański biznes...
Odpowidając na pytanie w temacie: moim zdaniem nie.
nemi napisał(a):Odpowidając na pytanie w temacie: moim zdaniem nie
A moim zdaniem tak ale tylko modele wyprodukowane w Japonii Nemi masz racje co do Hiszpańskich egzemplarzy... po zakończeniu produkcji w Hiszpanii, Mazda 2 jest obecnie produkowana tam gdzie powinna być od samego początku
Pozdrawiam
P.S
Ciekawe jak bedzie za pare lat z Toyotami... w sumie to fabryki sa prawie w całej Europie nawet u nas, w Polsce przeciez robia silniki czy to dobrze??..
Jest jeszcze jeden argument na nie – bardzo niska popularność modelu na naszym rynku. Jego późniejsza odsprzedaż będzie graniczyła z cudem, a spadek wartości przyprawi o zawrót głowy...
Argument na tak: można przejechać po polskich drogach 10.000 km i ani razu nie spotkać takiego auta...
Argument na tak: można przejechać po polskich drogach 10.000 km i ani razu nie spotkać takiego auta...
Modele europejskie pochodza tylko z Hiszpanii i faktycznie, gdy wezmiemy pod uwage starszy rocznikowo model ze sporym przebiegiem, wypadaja kiepsko... Mazda zaprzestaje po "dwojce" DE produkcji aut w Europie.
a ja jestem na tak zawsze mi sie podoba gdy ktos sie wypowiada autorytatywnie nie mając styczności z przedmiotem o którym mówi ,
chyba tylko ja w klubie na co dzień mam okazje jeździć tym autem, zanim kupiłem Protege to przejechałem dwójką 28 tyś, więc cos juz moge powiedzieć. Cena kupna wcale nie była wysoka, 46 tyś (XI 2003) TOyota Yaris z silnikiem 1,3 kosztowała więcej, podobnie Nissan Micra, przy tym wyposażenie było na niższym poziomie.(owszem aktualna cena jest jakas wzięta z kosmosu także bez komentarza – chore),
Dobrze sie rozglądałem w tym czasie i Mazda miała za soba najwięcej argumentów jako mały van, co do produkcji w Hiszpanii: wszystkie pozostałe auta brane przeze mnie pod uwagę również były produkowane w Europie (pokazcie mi mały samochód produkowany w Japonii i dostępny na polskim rynku, wogóle pokażcie mi jakikolwiek japoński samochód produkowany w Japonii oprócz Mazd i MItsu lancer ) oczywiście dla mnie sprawą bez dyskusyjną jest że orginalna japońska produkcja jest nie do pobicia, ale trudno na to wpływu nie miałem (np co ?miałem ściągać auto z Australii ?)
teraz co do wrażeń z użytkowania: najpierw strona techniczna, zdaję sobie sprawe że 33 tys przebiegu to zbyt wczesnie żeby mówić że auto jest niezawodne ( kiedys czytałem ze cos tam źle wypadło w rankingach niezawodności zwłaszcza podobno elektroniczne układy sterowania silnikiem, nie wiem, nie neguję, pewnie jest cos na rzeczy ) moge tylko sie wypowiadać co jest u mnie:a u mnie nic się nie dzieje przez te ostatnie trzy lata, naprawde nie ma sie do czego przyczepić choćbym chciał,
użytkuję silnik Forda 1,4 80km, silnik jest wystarczająco dynamiczny, ( w Polsce 1,6 był nie dostepny)przy załadowanym bagażniku i 4 osobach nie miałem uczucia że brakuje mocy, owszem nie jest to Protege 1,8 który od 120 km/h w góre dopiero się rozkręca ale jak na maly samochód te 80km zupełnie wytarczy. Pali zależnie od stylu jazdy (najmniej spalił mi w trasie 4,7 – najwięcej 5,8; w mieście ok 7,5 do 8,5 w zimie )
Teraz w zasadzie zostały same zalety: przestrzeń w stosunku do wielkości auta reeewelacaja ! (przewoziłem nim nawet meble do kuchni, facet ze sklepu najpierw patrzył na mnie z politowaniem jak się zabierałem za pakowanie a potem ze zdumieniem) zawiecha – najlepsza część tego samochodu, doskonale trzyma się w zakretach, zawieszenie jest dość sztywne, trochę sportowe (ale ja takie wolę) lubie nim brac zakrety
wykonczenie wnetrza na wysokim poziomie (cały czas mówimy o klasie małych miejskich aut gdyby ktoś zapomniał),np fabryczne sterowanie radiem przy kierownicy nie było dostepne w innych markach segmentu w tym czasie, ogólnie jestesmy z autka bardzo zadowoleni (nawet mój ojciec który był bardzo sceptyczny i optował za Toyotą, jakims cudem go wtedy przekonałem ,ostatnio po powrocie z wycieczki po krajach nadbałtyckich powiedział że to był dobry wybór (jak na mego ojca to bardzo ciepłe wyznanie).
co do popularności: dla mnie akurat jest to zaleta a nie wada (zreszta chyba dla wszystkich którzy jeżdżą Mazdą gdyby im zależało na popularności kupiliby VW) zresztą w Białymstoku jeździ kilkanaście dwójek i jest to całkiem popularne auto tutaj (pewnie dzieki dobremu marketingowi Auto Księżyno ) przy ilości jeźdżących Protege (chyba 3 naliczyłem) to dwójka wypada jako popularne auto , z moich obserwacji wynika że jednak głównie jeżdża kobiety,
teraz co do odsprzedaży: na razie nikt sie nie pozbywa tego auta, raz widziałem jedna dwójkę w komisie, cena wystawiona była dośc wysoka (po półtora roku strata od ceny kupna ok 8 tyś i poszła) potem sie dowiedziałem że gość sie chciał jej pozbyć bo miał wypadek. Więcej egzemplarzy do sprzedazy nie widziałem,
co do wersji diesel nic nie wiem poza tym co wiedzą wszyscy i mozna poczytac w katalogach i czasopismach, pewne jest natomiast to co pisał Globy – nowoczesny diesel wymaga dobrej jakości paliwa a konsekwencje jakości polskich paliw mozna odczuć bardzo mocno w kieszeni
co do części myslę że bez problemu będzie mozna dobierac części od Forda (jak robi mój kolega który ma Mazde 121 ala Fiesta z 95 r.) poza tym gdybym miał się kierowac tylko częściami to nie kupowałbym Protege i wogóle mazdy
Podsumowując my jestesmy z auta zadowoleni, nie mamy zamiaru sie go wogóle pozbywac co świadczy najlepiej o poziomie zadowolenia klienta z marki . Oczywiście nie zachęcam i nie odmawiam, przedstawiłem tylko swoje odczucia i doświadczenia. Pozdro
chyba tylko ja w klubie na co dzień mam okazje jeździć tym autem, zanim kupiłem Protege to przejechałem dwójką 28 tyś, więc cos juz moge powiedzieć. Cena kupna wcale nie była wysoka, 46 tyś (XI 2003) TOyota Yaris z silnikiem 1,3 kosztowała więcej, podobnie Nissan Micra, przy tym wyposażenie było na niższym poziomie.(owszem aktualna cena jest jakas wzięta z kosmosu także bez komentarza – chore),
Dobrze sie rozglądałem w tym czasie i Mazda miała za soba najwięcej argumentów jako mały van, co do produkcji w Hiszpanii: wszystkie pozostałe auta brane przeze mnie pod uwagę również były produkowane w Europie (pokazcie mi mały samochód produkowany w Japonii i dostępny na polskim rynku, wogóle pokażcie mi jakikolwiek japoński samochód produkowany w Japonii oprócz Mazd i MItsu lancer ) oczywiście dla mnie sprawą bez dyskusyjną jest że orginalna japońska produkcja jest nie do pobicia, ale trudno na to wpływu nie miałem (np co ?miałem ściągać auto z Australii ?)
teraz co do wrażeń z użytkowania: najpierw strona techniczna, zdaję sobie sprawe że 33 tys przebiegu to zbyt wczesnie żeby mówić że auto jest niezawodne ( kiedys czytałem ze cos tam źle wypadło w rankingach niezawodności zwłaszcza podobno elektroniczne układy sterowania silnikiem, nie wiem, nie neguję, pewnie jest cos na rzeczy ) moge tylko sie wypowiadać co jest u mnie:a u mnie nic się nie dzieje przez te ostatnie trzy lata, naprawde nie ma sie do czego przyczepić choćbym chciał,
użytkuję silnik Forda 1,4 80km, silnik jest wystarczająco dynamiczny, ( w Polsce 1,6 był nie dostepny)przy załadowanym bagażniku i 4 osobach nie miałem uczucia że brakuje mocy, owszem nie jest to Protege 1,8 który od 120 km/h w góre dopiero się rozkręca ale jak na maly samochód te 80km zupełnie wytarczy. Pali zależnie od stylu jazdy (najmniej spalił mi w trasie 4,7 – najwięcej 5,8; w mieście ok 7,5 do 8,5 w zimie )
Teraz w zasadzie zostały same zalety: przestrzeń w stosunku do wielkości auta reeewelacaja ! (przewoziłem nim nawet meble do kuchni, facet ze sklepu najpierw patrzył na mnie z politowaniem jak się zabierałem za pakowanie a potem ze zdumieniem) zawiecha – najlepsza część tego samochodu, doskonale trzyma się w zakretach, zawieszenie jest dość sztywne, trochę sportowe (ale ja takie wolę) lubie nim brac zakrety
wykonczenie wnetrza na wysokim poziomie (cały czas mówimy o klasie małych miejskich aut gdyby ktoś zapomniał),np fabryczne sterowanie radiem przy kierownicy nie było dostepne w innych markach segmentu w tym czasie, ogólnie jestesmy z autka bardzo zadowoleni (nawet mój ojciec który był bardzo sceptyczny i optował za Toyotą, jakims cudem go wtedy przekonałem ,ostatnio po powrocie z wycieczki po krajach nadbałtyckich powiedział że to był dobry wybór (jak na mego ojca to bardzo ciepłe wyznanie).
co do popularności: dla mnie akurat jest to zaleta a nie wada (zreszta chyba dla wszystkich którzy jeżdżą Mazdą gdyby im zależało na popularności kupiliby VW) zresztą w Białymstoku jeździ kilkanaście dwójek i jest to całkiem popularne auto tutaj (pewnie dzieki dobremu marketingowi Auto Księżyno ) przy ilości jeźdżących Protege (chyba 3 naliczyłem) to dwójka wypada jako popularne auto , z moich obserwacji wynika że jednak głównie jeżdża kobiety,
teraz co do odsprzedaży: na razie nikt sie nie pozbywa tego auta, raz widziałem jedna dwójkę w komisie, cena wystawiona była dośc wysoka (po półtora roku strata od ceny kupna ok 8 tyś i poszła) potem sie dowiedziałem że gość sie chciał jej pozbyć bo miał wypadek. Więcej egzemplarzy do sprzedazy nie widziałem,
co do wersji diesel nic nie wiem poza tym co wiedzą wszyscy i mozna poczytac w katalogach i czasopismach, pewne jest natomiast to co pisał Globy – nowoczesny diesel wymaga dobrej jakości paliwa a konsekwencje jakości polskich paliw mozna odczuć bardzo mocno w kieszeni
co do części myslę że bez problemu będzie mozna dobierac części od Forda (jak robi mój kolega który ma Mazde 121 ala Fiesta z 95 r.) poza tym gdybym miał się kierowac tylko częściami to nie kupowałbym Protege i wogóle mazdy
Podsumowując my jestesmy z auta zadowoleni, nie mamy zamiaru sie go wogóle pozbywac co świadczy najlepiej o poziomie zadowolenia klienta z marki . Oczywiście nie zachęcam i nie odmawiam, przedstawiłem tylko swoje odczucia i doświadczenia. Pozdro
pozdrówka z Madziolką w tle
- Od: 1 kwi 2004, 11:38
- Posty: 293
- Skąd: Białystok
- Auto: Została juz tylko Mazda2 1.4
goofy2 napisał(a):Stałem się posiadaczem tej Mazdy całkiem przypadkowo. Szczerze mówiąc wcześniej nawet nie wiedziałem jak to wygląda i że w ogóle coś takiego jest. Pojechałem po samochód na Zachód, tj Holandia, Belgia i Niemcy no i w Holandii znalazłem moją Madzie 2 z rozbitym przodem z przebiegiem niecałych 12 tyś. km, po prostu funkiel nówka to też się zdecydowałem i jak na razie jestem zadowolony jak cholera .
Prosiłbym także o jakieś opinie na temat tego autka.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
artisan napisał(a):
chyba tylko ja w klubie na co dzień mam okazje jeździć tym autem,
i tu sie z Tobą nie zgodzę .
Posiadam 'dwójkę' z 2004 w tej chwili z przebiegiem 15tyś km, po wypadku i jak narazie żadnych problemów nie było, ale co tu mówić po przejechaniu paru tyś hehe.
Co do części to problemu nie ma bo jak podniesiemy maskę Mazdy i Fiesty....Xero, dokładnie ten sam widok.
Raz tylko miałem nieprzyjemną przygodę jak za Łodzią podczas jazdy zgasł mi silnik i nie wiedziałem co się dzieje. Kiedy zadzwoniłem do swojego 'magika' co może być przyczyną, i jak na moje pytanie czy to może być bezpiecznik, otrzymałem odpowiedź że bezpiecznik nie jt wstanie zatrzymać samochodu pod czas jazdy trochę się przestraszyłem ale że mu nie uwierzyłem i zacząłem sprawdzać bezp. to się okazało że jednak moją Madzie jt w stanie zatrzymać hehe
Ja jestem bardzo zadowolony z tego sam. i polecam
Pozdrawiam
- Od: 3 lut 2007, 18:59
- Posty: 195
- Skąd: Kwaczała / Kiszkowo
- Auto: AR 156 2.4 JTD 10v 150KM '03
jestem posiadaczem mazi 2 z 2004 roku 1.4 DTCI jeżdże nia od miesiąca jak narazie jestem z niej bardzo zadowolony ,piękny przestronny samochodzik silniczek chodzi jak marzenie i co najważniejsze pali tak jak podają ,czyli bardzo mało, w cyklu mieszanym mi wychodzi około 5.5 litra na setke .silnik jest bardzo zrywny jak na diesla ,biegi wchodzą lekko i bez problemów na trasie nie ma problemów z wyprzedzaniem .bagażnik jak na samochód tej klasy duży ,wnetrze bardzo ładne materiały z których została deska wykonana bardzo przyjemne i ładne ,duzym plusem jest to że samochodzik jest niepowtarzalny i bardzo rzadko spotykany w naszym kraju.POLECAM.
- Od: 11 lip 2007, 10:31
- Posty: 5
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Mazda 2 1.4 DTCI
Witam
Prosiłbym o napisanie ile wam spala 'madzia' z tym silnikiem. Ja nie mogę zejść poniżej 7.5l/100km ! I własnie nie wiem czy coś jt nie tak?! A o ile pamiętam to książka mówi coś o między 5,6 – 8,9! to dlaczego ja sie mieszczę tylko w tych górnych widełkach? hehe
Pozdrawiam
Prosiłbym o napisanie ile wam spala 'madzia' z tym silnikiem. Ja nie mogę zejść poniżej 7.5l/100km ! I własnie nie wiem czy coś jt nie tak?! A o ile pamiętam to książka mówi coś o między 5,6 – 8,9! to dlaczego ja sie mieszczę tylko w tych górnych widełkach? hehe
Pozdrawiam
- Od: 3 lut 2007, 18:59
- Posty: 195
- Skąd: Kwaczała / Kiszkowo
- Auto: AR 156 2.4 JTD 10v 150KM '03
Fiestą z tym silnikiem też nie da się zejść poniżej 7,5l – widocznie tak musi być
Sądzę, że wynika to z tego, że silnik ma troszkę za małą pojemność i trzeba go momentami depnąć, żeby jechał
Sądzę, że wynika to z tego, że silnik ma troszkę za małą pojemność i trzeba go momentami depnąć, żeby jechał
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Zależy wg. jakiej normy mierzyli
W normalnych warunkach dopiero te 7,5l/100km jest realne
W normalnych warunkach dopiero te 7,5l/100km jest realne
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
marumaru napisał(a):Witam,
Jak wygląda sytuacja z częściami do M 2?
Było pisane w kilku wątkach, ale.... trzebaby poszukać, hehe
nie ma rzadnego problemu, ponieważ to są części do Forda Fiesty
Pozdrawiam
- Od: 3 lut 2007, 18:59
- Posty: 195
- Skąd: Kwaczała / Kiszkowo
- Auto: AR 156 2.4 JTD 10v 150KM '03
Popatrzcie na to
http://allegro.autocentrum.pl/zuzycie_p ... a_2_a.html
to ja nie wiem jak oni jeżdzili ze mieli takie spalanie!! Mi sie wydaje ze nie jezdze agresywnie! A poniże j 7,5 nie zszedłem, phi
http://allegro.autocentrum.pl/zuzycie_p ... a_2_a.html
to ja nie wiem jak oni jeżdzili ze mieli takie spalanie!! Mi sie wydaje ze nie jezdze agresywnie! A poniże j 7,5 nie zszedłem, phi
- Od: 3 lut 2007, 18:59
- Posty: 195
- Skąd: Kwaczała / Kiszkowo
- Auto: AR 156 2.4 JTD 10v 150KM '03
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości