Wysokie obroty na ssaniu
Witam
Na ssaniu obroty 2200 wiadomo silnik wyje jak kosiarka:) i cholernie kopci białym dymem kurcze jest w sumie chłodno i nie wiem czy to cos poważnego czy pod wpływem takich wysokich obrotów poprostu tak kopci.
Obroty spadają w miare szybko autko ładnie się szybko nagrzewa i na zwykłych obrotach ~700 obr wszystko jak ręką odjął.
Dopóki obroty są wysokie (hmm i 2200 to chyba za dużo) też jest objaw jakby się delikatnie dławił ale to może dlatego że jest zimny..
Olej nowy, rozrząd zmieniony,płyn w chłodnicy zmieniony..
Na ssaniu obroty 2200 wiadomo silnik wyje jak kosiarka:) i cholernie kopci białym dymem kurcze jest w sumie chłodno i nie wiem czy to cos poważnego czy pod wpływem takich wysokich obrotów poprostu tak kopci.
Obroty spadają w miare szybko autko ładnie się szybko nagrzewa i na zwykłych obrotach ~700 obr wszystko jak ręką odjął.
Dopóki obroty są wysokie (hmm i 2200 to chyba za dużo) też jest objaw jakby się delikatnie dławił ale to może dlatego że jest zimny..
Olej nowy, rozrząd zmieniony,płyn w chłodnicy zmieniony..
- Od: 22 lis 2006, 14:41
- Posty: 47
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323F 94' 204kkm 16V
Wydaje mi się, że ssanie to jest w samochodach gaźnikowych.
Ale to, że jak jest zimno a i silnik zimny no to na początku troszkę pracuje na wyższych obrotach – normalne.
Jak miałem poczciwą Fieste z przebiegiem ponad 200 000 km to wręcz rzucało autkiem póki się nagrzał (ale przy minus 20 stopniach odpalilo!).
Ale to, że jak jest zimno a i silnik zimny no to na początku troszkę pracuje na wyższych obrotach – normalne.
Jak miałem poczciwą Fieste z przebiegiem ponad 200 000 km to wręcz rzucało autkiem póki się nagrzał (ale przy minus 20 stopniach odpalilo!).
Pozdrawiam!
Marcin jid:mpwt@marchewka.waw.pl
Mazda 323GTX '90 Ford Escort CL '97
Marcin jid:mpwt@marchewka.waw.pl
Mazda 323GTX '90 Ford Escort CL '97
- Od: 17 sty 2006, 23:01
- Posty: 79
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 GTX
Ok to dobrze że nic się nie dzieje dopiero kupiłem to autko i doprowadzam go powoli do stanu uzywalności bezproblemowej heh .Obawiałem sie że mój poprzednik pojechał ostro po silniku...i stąd te objawy.
Pozdrowionka...
Pozdrowionka...
- Od: 22 lis 2006, 14:41
- Posty: 47
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323F 94' 204kkm 16V
Witam mam podobnie. Jak jest zimno to obroty szczytują do 2500. Koleżanka ma taką samą magdalenkę i u niej po odpaleniu jest ok 1500 rpmów. Jak znajdziesz rozwiązanie problemu to podziel sie Będę wdzieczny Pozdrowionka
U mnie sytuacja wygląda podobnie. Po odpaleniu obroty są blisko 2000rpm. Dzwięk silnika też jest charakterystyczny. Ale mija kilka sekund i obroty łagodnie schodzą w dół, do około 1200rpm. Odczekam jeszcze chwilę i obroty mają 800rmp. Oczywiście czas schodzenia z wysokich obrotów po odpaleniu zależy od pogody – im zimniej tym troszkę dłużej. Charakterystyczny dzwięk silnika mija po kilku pierwszych sekundach – wkońcu wszystko po chłodnej nocy musi się "obudzić do jazdy" Dlatego nie widzę w tym żadnych problemów – wszystko działa poprawnie.
Też się zastanawiam jakby zmniejszyć te obroty na powiedźmy 1500 zamiast 2-2,5k
Wiadomo, że wysokość obrotów i czas ich utrzymania zależy głównie od temperatury silnika, którą podaje czujka od temperatury płynu chłodzącego. Czy na obroty wpływa również sonda lambda i czujka temperatury powietrza zasysanego w obudowie filtra powietrza?
Można by zrobić prosty układzik, który chwilowo oszukiwałby komputer i w dodatku regulowany, aby ustawić sobie dowolnie obroty przy zapalaniu zimnego silnika.
Nie wiem dlaczego ludzie z mazdy ustalili takie wysokie obroty na "ssaniu" bo w innych autach nie spotkałem się z taką praktyką. Kiedyś słyszałem że zapalenie zimnego silnika powoduje zużycie jak po przejechaniu 70km Na pewno lepsze dla silnika jest odczekanie chwili po zapaleniu w niskich temperaturach niż piłowanie go krótko a ostro.
Wiadomo, że wysokość obrotów i czas ich utrzymania zależy głównie od temperatury silnika, którą podaje czujka od temperatury płynu chłodzącego. Czy na obroty wpływa również sonda lambda i czujka temperatury powietrza zasysanego w obudowie filtra powietrza?
Można by zrobić prosty układzik, który chwilowo oszukiwałby komputer i w dodatku regulowany, aby ustawić sobie dowolnie obroty przy zapalaniu zimnego silnika.
Nie wiem dlaczego ludzie z mazdy ustalili takie wysokie obroty na "ssaniu" bo w innych autach nie spotkałem się z taką praktyką. Kiedyś słyszałem że zapalenie zimnego silnika powoduje zużycie jak po przejechaniu 70km Na pewno lepsze dla silnika jest odczekanie chwili po zapaleniu w niskich temperaturach niż piłowanie go krótko a ostro.
k3b napisał(a):A gdzie można cokolwiek przestawić aby te obroty na ssaniu były mniejsze bo to wycie jest troche denerwujące tak na samym starcie, no i paliwka sporo wciąga przy takich obrotach.
Ile wciąga (o ile wciąga:) Twój silniczek oleju przy takim przebiegu i czy w ogóle był remontowany? Mój ma 165tys i od zmiany do zmiany (10tys) nie ma ubytku na bagnecie.
Oleju dolewam litre na 10tyś wiec nie za dużo, w silniku nic nie grzebałem zrobiłem nim ponad 120tyś w polsce i tydzień temu założyłem sekwencje. Ostatnio wymieniłem pasek i wszystkie rolki no i zawory trzeba podregulowa bo jak przekraczam 3 na obrotomierzu to zaczynają klekotać, jak by w Z5 była regulacja zaworó tak jak w 126p to juz by był raj na ziemi bo z tymi podkładkami to. Ale mam swój sposób na wymiane tak ze nie jest żle. Pytałem o specjalny klucz do podważania szklanek w ASO zaśpiewali mi 650zł, to troche za dużo
Rascal napisał(a):Jak jest zimno to obroty szczytują do 2500. Koleżanka ma taką samą magdalenkę i u niej po odpaleniu jest ok 1500 rpmów.
Odnosnie Ciebie to stanowczo za duzo!! Odnosnie Twojej kolezanki to jest ok.
Ja mam 1300-1400 rpm ale jak wiadomo obroty te za moment spadają.
- Od: 28 gru 2004, 17:17
- Posty: 107
- Skąd: Polanica Zdrój
- Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12
Ja również mam obroty oj 2200 na zimnym silniku i przy obecnej minusowej temp. i nie wydaje mi się by to było coś nie tak, bo mam tak już od trzech i badania na komputerze nie wykazały żadnych nieprawidłowośći
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
Dziś temp. -7'C obroty tuz po odpaleniu 1500 rpm u mnie
Panowie mysle ze 2200- a juz w szczególności 2500 rpm to jest kosmicznie duzo. Za duzo.To jest jedno wielkie wycie. A komputerem nie zawsze można sie sugerowac.Byłem wieloma autami na diagnostyce komp. szukając róznych przyczyn a pózniej okazywało sie ze winne jest cos czego komp nigdy by nie wykrył.
Panowie mysle ze 2200- a juz w szczególności 2500 rpm to jest kosmicznie duzo. Za duzo.To jest jedno wielkie wycie. A komputerem nie zawsze można sie sugerowac.Byłem wieloma autami na diagnostyce komp. szukając róznych przyczyn a pózniej okazywało sie ze winne jest cos czego komp nigdy by nie wykrył.
- Od: 28 gru 2004, 17:17
- Posty: 107
- Skąd: Polanica Zdrój
- Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości