Ochrona przed korozją.
1, 2
W naszym modelu (Xedos 9) rdzewieją nadkola – głównie w tylnych błotnikach. Widzialem takich przypadków wiele. Czy da sie to konserwować – czyszcząc po obu stronach – (od wewnątrz i na zewnatrz) ? Blacharz lakiernik mówil mi o wspawaniu czegoś w rodzaju reperaturki ale ja uwazam , że to ostateczność , na razie spuchł mi lakier? Poradźcie. Szukam też kogoś kto na Południu Polski zrobi to z sercem, kto rozumie co znaczy kochać nasza Madzię i jej piekną linię i nie profanować tego piekna. Pozdrawiam pasjonatów – klasycznej linii naszych aut.
Andi , tel 500168822
- Od: 27 maja 2007, 00:55
- Posty: 21
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda Xedos 9 silnik 2.3Miller
AndiCo napisał(a):Czy da sie to konserwować – czyszcząc po obu stronach – (od wewnątrz i na zewnatrz) ?
Nie warto, to tylko krotkotrwale rozwiazanie – najwyzej do najblizszej zimy, a po zimie zaczna znowu purchle sie robic. Lepiej od razu wstawic reperaturki. Jesli zostanie dobrze zrobione, to spokoj bedziesz mial na kilka lat.
Pozdrawiam,
voytecku.
to znaczy wytna mi pół błotnika i wstawia blachę ... potem kit i malowanie – hmmm... nie wiesz dlaczego nie da sie tego pomalować i "zalepić" czymś antykorozyjnym ? Nie ma dostępu czy co ? Jednak uzupełnianie blachy brzmi zniechęcajaco :–(
Andi , tel 500168822
- Od: 27 maja 2007, 00:55
- Posty: 21
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda Xedos 9 silnik 2.3Miller
AndiCo napisał(a):nie wiesz dlaczego nie da sie tego pomalować i "zalepić" czymś antykorozyjnym ?
Doputy nie wyczyścisz/usuniesz całkowicie rdzy z nadkola to nie ma sensu niczym smarować. Rdza zawsze wylizie. Ja nie wstawiałem reperaturki...usunąłem całą rdze szlifierką...do czystej blachy. Wiadomo zostały dziury....na to wszystko położyłem pare warstw żywicy +mata (włókno szklane albo jak kto tam nazywa) to potem wyszpachlowałem, an to lakier i gotowe. Teraz jestem pewien że tam już nigdy sie rdza nie pojawi....bo reperaturka wcześniej czy później zgnije.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Powiedz, czy blacharz – lakiernik podejmie sie tego? Co kładłeś konkretnie, możesz napiosać kolejno. U mnie problem sie dopiero zaczyna , więc jest dobry moment szybko zareagować i cieszyc sie pieknym profilem nadkola :–)
Andi , tel 500168822
- Od: 27 maja 2007, 00:55
- Posty: 21
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda Xedos 9 silnik 2.3Miller
AndiCo napisał(a):Powiedz, czy blacharz – lakiernik podejmie sie tego? Co kładłeś konkretnie, możesz napiosać kolejno. U mnie problem sie dopiero zaczyna , więc jest dobry moment szybko zareagować i cieszyc sie pieknym profilem nadkola :–)
Gdzieś o tym chyba pisałem na Forum....jak znajde to ci to podeśle....a jak nie znajde to ci to potem opisze....mam nawet fotki, troche niewyraźne ale są. Ale to po obiadku.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Lakiernicy/blacharze zawsze spawają, tylko my domorośli spece uzywamy żywicy, i wcale nie uważam tego za złe rozwięzanie. W zeszłym roku zrobiłam jak Italiano i akurat w tym miejscu mam spokój, ale w innych czyszczonych juz mam rudą, ale to za sprawą mojego pośpiechu, od jutra biorę sie za poprawki
Waluś napisał(a):Lakiernicy/blacharze zawsze spawają,
Waluś nie zawsze, my mamy jeszcze inne rozwiazanie , cynujemy elementy tzn. miejsca gdzie byla korozja lub spawany element kladziemy warstwe cyny , dosc pracochlonne ale mysle ze sie oplaca
- Od: 16 lut 2006, 21:56
- Posty: 470
- Skąd: wlodawa
- Auto: 626 coupe 2.2
mazda 3 2.0 TOPSPORT
audi A4 1.6
Transalp 600
a no tak, o tym zapomniałem to chyba nejlepsza i najskuteczniejsza metoda
AndiCo...znalazłem coś takiego szukajką...też może być dobre.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=%BFywica
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=%BFywica
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Jeżeli rdza jest punktowa i po zeszlifowaniu jej do gołej blachy( nie może zostac nawet mała kropka) blacha ma jeszcze przyzwoita grubośc i nie została przegrzana podczas szlifowania mozna śmiało nie wstawiać reperaturki. Jezeli jednak problem jest wiekszy to wtedy jest to tylko " leczenie syfu pudrem" i jednym rozwiazaniem jest reperaturka.
- Od: 17 lis 2006, 00:38
- Posty: 233
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 2,0 citd
mam taki problem.....zauważyłam na masce rdze , są to takie małe kropeczki;/ co z tym najlepiej zrobić??? i w ogóle coś się dzieje , że mam odpryski farby tez takie kropeczki czym to może być spowodowane???
- Od: 6 lip 2007, 10:39
- Posty: 5
- Skąd: wawa
- Auto: mazda 323C
a jeszcze...czym najlepiej pozbyć się jakiś rys???nie głębokich?
- Od: 6 lip 2007, 10:39
- Posty: 5
- Skąd: wawa
- Auto: mazda 323C
Jak już jest mowa o reperaturkach to może ktoś wie gdzie mogę kupić reperaturkę tylnego prawego błotnika do Mazda 323 P, 1324 cm z 1998 roku, 3 drzwiowa – hatchback.
Większość
Już nie mam siły i pomysłów gdzie szukać. Większość jakie znalazłem są do tych z lat 1994-1996 a jak już znajdę, ktora wg sprzedawców jest odpowiednia (przynajmiej z opisu) to po zamówieniu okazuje się, że nie pasuje i co najwyżej można pół błotnika zrobić.
Większość
Już nie mam siły i pomysłów gdzie szukać. Większość jakie znalazłem są do tych z lat 1994-1996 a jak już znajdę, ktora wg sprzedawców jest odpowiednia (przynajmiej z opisu) to po zamówieniu okazuje się, że nie pasuje i co najwyżej można pół błotnika zrobić.
- Od: 20 lis 2012, 23:34
- Posty: 5
- Skąd: Olecko / Olsztyn / Elbląg
- Auto: Mazda 323 BJ 1.4 KAT 1998
madziaczek napisał(a):mam taki problem.....zauważyłam na masce rdze , są to takie małe kropeczki;/ co z tym najlepiej zrobić??? i w ogóle coś się dzieje , że mam odpryski farby tez takie kropeczki czym to może być spowodowane???
Czym to może być spowodowane??
Zwróć uwagę, że nie rzadko jak jedziesz za tirem słyszysz jak kamyki wydalane z jego kół obijają ci maskę. W ogóle jest tak, że to głównie kamyki z ulic obijają samochody. Można tanio kupić lakier samochodowy w malej butelce z pędzelkiem (coś jak lakier do paznokci) ew. kupić w sklepie papierniczym niezmywalny marker (pod warunkiem, że będą mieli taki kolor, że srebrnym nie ma problemu) i zapunktować te kropeczki. Markery mają jednak tę wadę, że zmywają się jeżeli dostanie się na nie rozcieńczalnik. W każdym razie to jest najprostszy sposób.
Witam,
ja mam większy problem niż kilka małych pęcherzyków. Przejąłem 626 GF i prawie pół nadkola jest pożarte przez rdzę.
Fotki:
http://www.studio-prezentacji.eu/temp/mazda/korozja_nadkola01.jpg
http://www.studio-prezentacji.eu/temp/mazda/korozja_nadkola01.jpg
http://www.studio-prezentacji.eu/temp/mazda/korozja_nadkola01.jpg
Kolega mówi, że lakiernik mi wspawa nową blaszkę i polakieruje cały element, ale raczej jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania ze względu na:
*koszty,
*lakierowanie tak dużego elementu będzie na pewno bardzo zauważalne,
*możliwość powtórnego wystąpienia rdzy (z tego co wyczytałem wcześniej w tym wątku.
Jaka jest alternatywa? Czy można to zrobić na własną rękę czy lepiej nie próbować?
PS. Nie mam ani czasu ani warunków na samodzielne wykręcanie tej blachy.
ja mam większy problem niż kilka małych pęcherzyków. Przejąłem 626 GF i prawie pół nadkola jest pożarte przez rdzę.
Fotki:
http://www.studio-prezentacji.eu/temp/mazda/korozja_nadkola01.jpg
http://www.studio-prezentacji.eu/temp/mazda/korozja_nadkola01.jpg
http://www.studio-prezentacji.eu/temp/mazda/korozja_nadkola01.jpg
Kolega mówi, że lakiernik mi wspawa nową blaszkę i polakieruje cały element, ale raczej jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania ze względu na:
*koszty,
*lakierowanie tak dużego elementu będzie na pewno bardzo zauważalne,
*możliwość powtórnego wystąpienia rdzy (z tego co wyczytałem wcześniej w tym wątku.
Jaka jest alternatywa? Czy można to zrobić na własną rękę czy lepiej nie próbować?
PS. Nie mam ani czasu ani warunków na samodzielne wykręcanie tej blachy.
- Od: 27 kwi 2008, 16:07
- Posty: 17
- Skąd: Poznań / Rotterdam
- Auto: M6 '03 MZR-CD 2.0 134 KM
Cortanin F też skutecznie zahamowywuje rdze http://www.bird.com.pl/cortanin.php
- Od: 28 wrz 2007, 17:16
- Posty: 59
Witam!Ten środek może też jest dobry Noxudol Rust Easter
z tej firmy http://www.noxudol.pl/index.php?a=produkty
z tej firmy http://www.noxudol.pl/index.php?a=produkty
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości