Witajcie!
Mam nadzieję, że to właściwe miejsce na ten temat.
Marzy mi się zrobienie własnego komputerka pokładowego i zamontować go zamiast tego oryginalnego. W mojej Mazdzie jest to komputerek z załączonego obrazka.
Co mnie skusiło? Będąc w naszych górach i jeżdżąc po tamtejszych "drogach" stało się coś co mnie lekko irytuje. Przestał palić się jeden segment wyświetlacza LCD. Wymontowywałem chyba z 10 razy to ustrojstwo. Nic nie dawało przelutowywanie wyświetlacza i tym podobne czynności. Prawdopodobnie to problem wyświetlacza i tyle. Całość działa, więc pół biedy, ale zdążyłem pomyśleć o zrobieniu własnego komputerka.
W aucie jest instalacja LPG. Można by i ją podłączyć pod moje urządzonko i wyświetlać dodatkowe informacje z tym faktem związane. Po za tym miało by to być dokładnie to samo co w oryginalnym, czyli wskazywanie spalania, temperatury, aktualnego czasu. Może nawet jakiś stoper (tylko po co ) . Na późniejszym etapie można by pokusić się o dodanie już trochę bardziej zaawansowanych bajerów:
– odbiornik GPS oraz moduł GSM do transmisji położenia pojazdu (lokalizacja skradzionego samochodu)
– odtwarzacza mp3 podłączanego do jakiegoś wzmacniacza,
– nietypowego zabezpieczenia samochodu
– co tylko dusza zapragnie a umysł zdoła zrealizować .
Do tego wyzwania potrzebował bym jednak trochę Waszej pomocy.
Po pierwsze potrzebuję drugiego komputerka, aby nie grzebać w tym co mam. Chciałbym podmienić już gotowy efekt pracy a nie jeździć z wyprutym komputerkiem. Najlepiej gdyby w tym drugim była uszkodzona elektronika, aby kosztów niepotrzebnych sobie nie robić. Oby tylko wizualnie nie był zniszczony.
Po drugie, potrzebuję wszelkich informacji nt. wiązki jaka dochodzi do oryginalnego komputerka. Jakie tam są sygnały, ich charakterystyki, protokoły. Dosłownie wszystko. Przeszukałem pod tym kątem workshopy, ale nie znalazłem interesujących mnie informacji.
Reasumując potrzebuję:
– zlokalizować źródło i kupić komputerek pokładowy; może to być ten z uboższej wersji pokazujący tylko temperaturę, ale nie wiem czy wtedy gniazdo doprowadzające sygnały też nie będzie zubożone.
– informacji o sygnałach dochodzących do komputerka; jak liczone jest zużycie paliwa pewnie sam będę musiał rozpracować, tak samo jak jest pobierana informacja o stanie zbiornika paliwa; ale może ktoś coś już wie i się podzieli wiedzą
– Waszego wsparcia i mobilizacji
Oczywiście dodać muszę, że bardzo liczę na waszą pomoc.
Szukałem sam w różnych miejscach tego komputerka. Nawet zaangażowałem do poszukiwań mojego mechanika Jak na razie bez rezultatów. Nie chodzi o to, aby kupić nowy, ale jak najtaniej. To jest zajęcie hobbystyczne a nie komercyjne
PS. Fotki poniżej nie są z mojego auta, ale u mnie jest identycznie. Fotki są z Gratka.pl. Jak znajdę swoje to podmienię.
PPS. Chodzi oczywiście o komputerek w środkowej konsoli, ten pomiędzy radiem a manipulatorem klimy – sytuacja na pierwszym zdjęciu oraz powyżej radia w sytuacji na drugim zdjęciu
PPPS. Na forum też szukałem. Z podobnych topików znalazłem tylko info o komputerku DIY w M323
<< KLIK do naszeg oforum>>
<< KLIK >>
<< KLIK >>[url][/url][url][/url][url][/url]
Wlasny komputerek pokladowy zamiast oryginalnego
Strona 1 z 1
medenes napisał(a):60 wyświetlen i ani jednej odpowiedzi. Szkoda, ale może jeszcze ktoś się podzieli jakąś wiedzą.
Podobny temat znajduje się trochę niżej, jest jeszcze całkiem świeży.Może tam się czegoś dowiesz http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=16736
- Od: 1 lis 2005, 13:02
- Posty: 1123
- Skąd: Koneck
- Auto: Xedos 6 KF '94 / B 1600 '83 / Vivaro 1,9DI '03 / Fazer1 '11 /
mX-MEN napisał(a):Podobny temat znajduje się trochę niżej, jest jeszcze całkiem świeży.Może tam się czegoś dowiesz
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=16736
Dzięki za odpowiedź. Widziałem ten wątek, nawet podawałem linka do niego. Różnica jest taka, że ja chcę zmienić tylko oryginalną płytkę komputera. Obudowę zostawić.
Pozdrawiam serdecznie
medeneś
medeneś
- Od: 23 sie 2005, 21:42
- Posty: 31
- Skąd: Swarzędz
- Auto: 626 GF FS '97 LPG SGI
Na późniejszym etapie można by pokusić się o dodanie już trochę bardziej zaawansowanych bajerów:
– odbiornik GPS oraz moduł GSM do transmisji położenia pojazdu (lokalizacja skradzionego samochodu)
– odtwarzacza mp3 podłączanego do jakiegoś wzmacniacza,
– nietypowego zabezpieczenia samochodu
– co tylko dusza zapragnie a umysł zdoła zrealizować .
Odnośnie komputera i metody Do It Yourself:
A może by tak pójść na całość i sobie zainstalować prawdziwego kompa w Madzi... Taki, CAR PC sobie zrobić.
Mógł byś powiedzieć, tak jak to ujął Clarkson z TOP GEAR, że masz Pentium na 4 kołach. To dopiero byś miał możliwości – poczynając od zaawansowanego engine management-u, przez odtwarzanie multimediów (MP3, WMA DVD i inne), GPS i nawigację, a skończywszy na WI-FI i bezprzewodowym internecie za darmo w hot spotach. (gdzieniegdzie już są ). Zresztą opcji było by pewnie więcej. Najwięcej zależałoby od wyobraźni i użytego softu.
A, i mógłbyć mieć taki bajer, że zamiast zwykłego kluczyka byłby kluczyk elektroniczny – np. USB. Ostatnio widziałem taki co miał wbudowany czytnik lini papilarnych, tak że złodziej musiałby ci odciąć palucha żeby z takiego klucza skorzystać... Czułbyś się jak James Bond z taaaką techniką na pokładzie.
Pozdrawiam
Sławek
PS. Sam o takim czymś myśle, ale do gotowego projektu to jeszcze daleko. Na początek przydałoby rade zrobić to w wersji light – oczywiście z powodu kasy (a właściwie jej braku).
- Od: 13 sty 2005, 00:36
- Posty: 30
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V
Sławenty napisał(a):Odnośnie komputera i metody Do It Yourself:
A może by tak pójść na całość i sobie zainstalować prawdziwego kompa w Madzi... Taki, CAR PC sobie zrobić.
Dzięki za odzew
Taki PC to faktycznie nieograniczone możliwości. Tylko jest jedno takie ale ... on chce jeść. nawet gdyby byłby to jakis PC104. To tez prąd potrzebuje. A to zwiększyłoby spalanie.
Problemem jest inna kwestia ... jak się wpiąć w isniejącą instalację i wyciągnąć z niej jak najwięcej inforamcji. Sama realizacja to już wtórna sprawa.
Pozdrawiam serdecznie
medeneś
medeneś
- Od: 23 sie 2005, 21:42
- Posty: 31
- Skąd: Swarzędz
- Auto: 626 GF FS '97 LPG SGI
jest jedno takie ale ... on chce jeść. nawet gdyby byłby to jakis PC104. To tez prąd potrzebuje. A to zwiększyłoby spalanie.
Chyba troszke przesadzasz z tym spalaniem, to jak z debatami na temat większego spalania z powodu jazdy na światłach zimą.
Myślałem o jakiejś płycie typu ALL in ONE, a procesor miał być Pentium na 4 kołach a nie Pentium4. To już daje różnice rzędu 60wat poboru mocy samego procka. Najwięcej to ciągnie monitor, a w samochodzie to byłby przecież jakiś monitorek LCD – taki to prądu za wiele nie łyknie. Dysku też bym raczej nie instalował, wolałbym jakiś FlashDrive ( na naszych drogach czasem nieźle trzęsie ) Poza tym od czego Power Management.
Zresztą popatrz na laptopy, wcale tak wiele prądu nie ciągną. Więcej prądu ciągnie porządne CarAudio....
... jak się wpiąć w isniejącą instalację i wyciągnąć z niej jak najwięcej inforamcji. Sama realizacja to już wtórna sprawa.
No tu jest trudniej. Trzeba by wymyślić jakiś interfejs, który na dobrą sprawe odseparowałby "nasz komputer" od elektryki samochodu. Przecieź komp ma być tylko zarządcą, a nie wykonawcą.
Jeśli chodzi o sygnały to niezbędne minimum to informacja o przebytej drodze i czasie wtrysku. Podstawę czasu komp miałby własną. Dodatkowo można by dodać czujniki temperatury (wody, oleju, otoczenia + ewentualnie jeszcze inne).
Tyle na razie
Pozdrawiam
Sławek
- Od: 13 sty 2005, 00:36
- Posty: 30
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V
Cześć,
sporo informacji można uzyskać poprzez interfejs diagnostyczny samochodu. Demo jednego z popularnych programów można obejrzeć na stronie: http://www.digimoto.com/demo.htm
Są też wersje na palmtopy – znika wtedy probem zasilania i wyświetlacza. Można też przy okazji zafundować sobie GPS i inne bajery.
Ja zrobiłem sobie samodzielnie interfejs diagnostyczny na układzie ELM320 – kosztowało mnie to poniżej 100 PLN (opis jest na forum).
Do palmtopa najczęściej będzie potrzebna przejściówka na USB. Ja używam notebooka po RS232. Nie wożę go ze sobą stale, tylko podpinam jak coś się dzieje (kody blędów) lub chcę sobie coś sprawdzić.
sporo informacji można uzyskać poprzez interfejs diagnostyczny samochodu. Demo jednego z popularnych programów można obejrzeć na stronie: http://www.digimoto.com/demo.htm
Są też wersje na palmtopy – znika wtedy probem zasilania i wyświetlacza. Można też przy okazji zafundować sobie GPS i inne bajery.
Ja zrobiłem sobie samodzielnie interfejs diagnostyczny na układzie ELM320 – kosztowało mnie to poniżej 100 PLN (opis jest na forum).
Do palmtopa najczęściej będzie potrzebna przejściówka na USB. Ja używam notebooka po RS232. Nie wożę go ze sobą stale, tylko podpinam jak coś się dzieje (kody blędów) lub chcę sobie coś sprawdzić.
Pozdrawiam
Artur Mahatma Brunerski
Artur Mahatma Brunerski
- Od: 8 lut 2006, 20:52
- Posty: 15
- Skąd: Kielce
- Auto: 626 2.0i DOHC GF/FS
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6