W końcu mogę przedstawić wszystkim moją małą:
Model: Mazda 323 1,7 D BG sedan
Rok produkcji: Wrzesień 1990, 1 rejestracja Listopad 1990
Przebieg: 155 tyś km
Wyposażenie: Seria na Polskę do bólu, extras w postaci blokady na skrzynię
Historia:
Auto w 1990 roku zakupił mój Ś.P. dziadek w Pewexie za jakieś koszmarne ilości zielonych banknotów z amerykańskimi prezydentami
. Przez kolejnych 13 lat użytkował ją bezstresowo dbając i serwisując w ASO w Warszawie. Madzia odwdzięczała się bezawaryjnością i posłuszeństwem, chociaż stresów troszkę miała. Jako że dziadek jeździł nią jeszcze gdy miał 81 lat a na jedno oko widział słabo a na drugie wcale ( szczera prawda ), mała tu sie przytarła, tu się obiła, jakiś słupeczek, jakieś nieudane cofanko itp. Po śmierci swojego pierwszego właściciela przez blisko rok była katowana przez rodzinę ze stolycy
Później trafiła do Wrocka, gdzie przez ponad pół roku stała nie ruszana. Gdy w końcu trafiła w moje ręce i odpaliła na dotyk po półrocznym staniu na mrozie wiedziałem że to jest to Nasza przygoda trwa do dziś i póki co trwać będzie
Zmiany:
W ciągu 3 lat naszego związku Madzia otrzymała:
– Sportową skórzaną kierownicę MOMO
– Kubełkowe fotele RECARO
– Pasy szelkowe trzypunktowe kierowcy
– białe kierunkowskazy ( podziękowania dla Łukasza i Overkill'a )
– chromowaną końcówkę tłumika ( spad z BMW 7
)– aluminiowe felgi OZ Racing Superturismo WRC z oponami 195/50/15
– zestaw audio: zbudowany na sprzęcie Clarion, Infinity i JBL
– klocki hamulcowe FERODO Premium
– lakierowane osobiście lusterka
– trochę pracy, troski i uczucia
EVO I – czyli jak wyglądała na początku:
Felgi zostały pomalowane na biało ze względu na ich fatalny stan i rodzącą się powoli koncepcję zmian..
EVO II
Mordo ty moja
Zgrabny tyłeczek
Bogate wnętrze
Panel sterowania
Na tym się kręci
To oczywiście nie koniec zmian. Ale reszta chyba dopiero w sezonie wiosennym
[/img]
ale popieram, wiem jak takie coś świeci w nocy ![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
Tam królują krótkie mocne GTI oraz coraz liczniej pojawiające Subaraki i Miśki.. Chyba że zrobią klasę Diesla bez turbiny 
To były maszyny