Demontaż boczków tylnych drzwi
1, 2
Czy ktoś się orientuje jak bezpiecznie zdemontować boczki tylnych drzwi, nie chce czegoś pourywać więc pytam profilaktycznie ,
Chcę zerknąć do środka bo ten mały [tiiit] którym blokuje się drzwi nie dochodzi do końca za pierwszym razem jak nacisnę LOCK, musze nacisnąć dwa razy żeby zablokował drzwi, zauważyłem że chodzi trochę ciężej niż pozostałe więc chce obadać sytuacje
Chcę zerknąć do środka bo ten mały [tiiit] którym blokuje się drzwi nie dochodzi do końca za pierwszym razem jak nacisnę LOCK, musze nacisnąć dwa razy żeby zablokował drzwi, zauważyłem że chodzi trochę ciężej niż pozostałe więc chce obadać sytuacje
- Od: 24 mar 2004, 22:00
- Posty: 254
- Skąd: Nysa
- Auto: Było 323F BA Z5
Jest 3 BL 2.0 LF-VE
Więc tak:
1. Śrubka w klamce i odciągając klamkę wyjmujesz obramówkę plastikową.
2. Od dołu palcami odciągając odpinasz spinki (3 na dole, po bokach chyba po 2 lub 1)
3. Jak dół już się nie trzyma to cały boczek podnosisz do góry – góra nie jest na zatrzaskach tylko na takich jakby zębach i demontujesz ją unosząc boczek do góry
4. Nie zapomnij o kabelkach na kostkach i jedna ważna rzecz:
miejsce w którym od środka łapiesz ręką aby zamknąć drzwi ma 2 bardzo silne spinki – gwarantuje że zostały w drzwiach. Trzeba je wyjąć obkręcając je o 90st i wsuwając w boczek – potem jak będziesz boczek zakładał to łatwo zatrzasną się znowu na drzwiach
Pozdrawiam i nie połam spinek
1. Śrubka w klamce i odciągając klamkę wyjmujesz obramówkę plastikową.
2. Od dołu palcami odciągając odpinasz spinki (3 na dole, po bokach chyba po 2 lub 1)
3. Jak dół już się nie trzyma to cały boczek podnosisz do góry – góra nie jest na zatrzaskach tylko na takich jakby zębach i demontujesz ją unosząc boczek do góry
4. Nie zapomnij o kabelkach na kostkach i jedna ważna rzecz:
miejsce w którym od środka łapiesz ręką aby zamknąć drzwi ma 2 bardzo silne spinki – gwarantuje że zostały w drzwiach. Trzeba je wyjąć obkręcając je o 90st i wsuwając w boczek – potem jak będziesz boczek zakładał to łatwo zatrzasną się znowu na drzwiach
Pozdrawiam i nie połam spinek
Nie czuć, że przyspiesza – tylko jakoś inni stoją zamiast jechać
V6 – no more questions...
V6 – no more questions...
- Od: 27 maja 2004, 20:02
- Posty: 611
- Skąd: Pruszków
- Auto: 323F (BA) – 2.0 V6 GT
WITAM
Czy zeby włożyć głośniki w tylne drzwi trzeba zdjąć boczek czy może samą maskownice od głośnika
Czy zeby włożyć głośniki w tylne drzwi trzeba zdjąć boczek czy może samą maskownice od głośnika
- Od: 22 lut 2007, 19:15
- Posty: 12
- Skąd: Otwock
- Auto: Mazda 323f 1997 1.5
marcin20022002 napisał(a):WITAM
Czy zeby włożyć głośniki w tylne drzwi trzeba zdjąć boczek czy może samą maskownice od głośnika
Cały boczek, maskownicy nie zdejmuj, bo ułamiesz niby zatrzaski
Witam
Próbowałem wczoraj zdjąć boczek w [jakich?] drzwiach od strony pasażera. Spinki puściłu, odkręciłem plastikową śrubkę od strony zawiasów oraz metalową od klamki wewnętrznej ale coś dalej trzyma boczek, podejrzewam ze śruby są jeszcze pod gumowym uchwytem, ale w żaden sposób nie potrafiłem go zdemontować.
Pod tym uchwutem jest centymetrowy otwór tam chyba należy włożyć np. śrubokręt i podwarzyć, ale bałem się bo nie chciał puścić nawet pod dość sporym naciskiem.
Czy ten uchwyt tak ciężko schodzi? czy może trzeba do niego dobrać się w inny sposób?
Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Próbowałem wczoraj zdjąć boczek w [jakich?] drzwiach od strony pasażera. Spinki puściłu, odkręciłem plastikową śrubkę od strony zawiasów oraz metalową od klamki wewnętrznej ale coś dalej trzyma boczek, podejrzewam ze śruby są jeszcze pod gumowym uchwytem, ale w żaden sposób nie potrafiłem go zdemontować.
Pod tym uchwutem jest centymetrowy otwór tam chyba należy włożyć np. śrubokręt i podwarzyć, ale bałem się bo nie chciał puścić nawet pod dość sporym naciskiem.
Czy ten uchwyt tak ciężko schodzi? czy może trzeba do niego dobrać się w inny sposób?
Proszę o poradę.
Pozdrawiam
- Od: 2 sty 2007, 22:02
- Posty: 4
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 323 Bj 2.0 DiTD 99r.
śrubki które trzeba odkręcić są na wierzchu widoczne reszta zatrzaski
- Od: 22 lut 2007, 19:15
- Posty: 12
- Skąd: Otwock
- Auto: Mazda 323f 1997 1.5
Sethe napisał(a):Witam
Próbowałem wczoraj zdjąć boczek w [jakich?] drzwiach od strony pasażera. Spinki puściłu, odkręciłem plastikową śrubkę od strony zawiasów oraz metalową od klamki wewnętrznej ale coś dalej trzyma boczek, podejrzewam ze śruby są jeszcze pod gumowym uchwytem, ale w żaden sposób nie potrafiłem go zdemontować.
Pod tym uchwutem jest centymetrowy otwór tam chyba należy włożyć np. śrubokręt i podwarzyć, ale bałem się bo nie chciał puścić nawet pod dość sporym naciskiem.
Czy ten uchwyt tak ciężko schodzi? czy może trzeba do niego dobrać się w inny sposób?
Proszę o poradę.
Pozdrawiam
tam pod spodem gdzie ci tak mocno trzyma jest jeszcze jeden zatrzask, pusci jak podniesiesz troche boczek do gory, musisz go wysunac z zatrzasku, sa dosc mocne, bo tez sie z nimi silowalem i nic nie polamalem.
powodzenia
- Od: 9 lis 2003, 00:21
- Posty: 227
- Skąd: Luboń/k Poznania
- Auto: Było BG B3, była BA Z5, jest NA B6 :)
Dodam, że w [jakich?] ściąga się spinkę pod korbą od szyb – chyba że ktoś ma elektyczne. Następnie śruba przy klamce i delikatnie odciągamy boczek zaczynając od dołu.
P.S. Głośniki z tyłu bez kombinowania są na rozmiar 16-16,5cm Ja robiłem dystanse gr.12mm na głośnik 10cm i jest git
P.S. Głośniki z tyłu bez kombinowania są na rozmiar 16-16,5cm Ja robiłem dystanse gr.12mm na głośnik 10cm i jest git
słuchajcie podłączyłem głosniki i nie działają -kosteczke można znaleźć przyczepiona do blachy drzwi od wewnątrz.
skoro głosnkii mam podłączone to gdzie mam szukać przyczyny? przecież na zdrowy rozum skoro mazda daje podłączenia w drzwiach pod głosniki to w kostce powinny również być podłączone no nie?
skoro głosnkii mam podłączone to gdzie mam szukać przyczyny? przecież na zdrowy rozum skoro mazda daje podłączenia w drzwiach pod głosniki to w kostce powinny również być podłączone no nie?
TriCeratops 2.0 142 km
- Od: 30 maja 2013, 18:24
- Posty: 249
- Skąd: Podbeskidzie
- Auto: była 323 f BA 1,8 BP
teraz TRICERATOPS 2.0 142 km benzynka
witam
mam ten sam problem co opisywany u gory zwiazany ze zdjeciem boczkow na [jakich?] drzwiach
wszystko odkrecilem powyjmowalem z wpinek klamka i korbka do szyby zdjete pod uchwytem do zamykania drzwi byl malutki otwor gdzie pasuje wlozyc srubokret zeby cos podwarzyc ale... dupa blada nic nie idzie morduje sie z tym juz dzis caly dzien podwarzam przesuwam kombinuje juz prawie caly boczek zniszczylem a on ani drgnie – moze mam inny samochod niz ten ktorego sprawa dotyczy powyzej (posiadam mazde 323f BJ 2000r.)
ma ktos moze na to recepte jak to zrobic zeby nic nie uszkodzic a zeby zlazlo?? moze jakas foto relacje albo zdjecie zdjetego tego uchwytu (rekojesci) moze po zobazeniu jak to wyglada wewnatrz bedzie mi latwiej zrozumiec ten mechanizm i sie z tym uporac
prosze pomozcie
mam ten sam problem co opisywany u gory zwiazany ze zdjeciem boczkow na [jakich?] drzwiach
wszystko odkrecilem powyjmowalem z wpinek klamka i korbka do szyby zdjete pod uchwytem do zamykania drzwi byl malutki otwor gdzie pasuje wlozyc srubokret zeby cos podwarzyc ale... dupa blada nic nie idzie morduje sie z tym juz dzis caly dzien podwarzam przesuwam kombinuje juz prawie caly boczek zniszczylem a on ani drgnie – moze mam inny samochod niz ten ktorego sprawa dotyczy powyzej (posiadam mazde 323f BJ 2000r.)
ma ktos moze na to recepte jak to zrobic zeby nic nie uszkodzic a zeby zlazlo?? moze jakas foto relacje albo zdjecie zdjetego tego uchwytu (rekojesci) moze po zobazeniu jak to wyglada wewnatrz bedzie mi latwiej zrozumiec ten mechanizm i sie z tym uporac
prosze pomozcie
-
mar-pu
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość