Patrzymy często na zegary a taki gadżet miły jest dla oka. Myślę że montaż jest prosty.
Do pracy potrzebny jest śrubokręt krzyżakowy (kilka wielkości) oraz obramówki aluminiowe. Można je kupić w sklepie tuningowym. Moje są od dido.pl.
Zaczynamy od opuszczenia kolumny kierownicy za pomocą wajchy pod kierownicą. Zdejmujemy osłonę nad kierunkowskazami. U mnie nie była przykręcona. Odkręcamy 5 śrub widocznych na zdjęciu(dwie z dołu i trzy na górze) Zdejmujemy maskownicę przednią zegarów.
Dobrze teraz zabezpieczyć przełączniki od kierunkowskazów oraz wycieraczek (przykładowo zawijając szmatą).
Odsłaniają się nam kolejne 4 śrubki. Mogą być mocno dokręcone. Można wspomóc się kluczem nasadowym. Po odkręceniu pociągamy zegary do przodu(nie za mocno). Wkładamy rękę za licznik i odpinamy kostki oraz linkę od prędkościomierza(wszystkie wtyczki łącznie z linką są na zatrzaski-wystarczy nacisnąć).
Jeśli jest problem z pociągnięciem zegarów i włożeniem ręki trzeba odkręcić linkę od prędkościomierza przy skrzyni biegów(nie obeszło się bez wejścia do kanału).
Wtedy bez problemów można pociągnąć zegary do kierownicy.
Po wyjęciu licznika tak to wygląda.
Przystępujemy do rozebrania licznika.
Odkręcamy wkręta od zegarka elektronicznego i zdejmujemy gałkę.
Delikatnie odbezpieczam zatrzaski.
Bardzo delikatnie zdejmujemy przezroczystą osłonę zegarów. Jest przyklejona.
Mamy w końcu maskownice zegarów.
Wkładamy obramówki i zaginamy śrubokrętem.
Mamy włożone oraz zagięte obramówki.
Zaczynamy składać. Wkleiłem przezroczystą osłonę na sylikon.
Wkładamy licznik z powrotem w pierwotne miejsce.
Mamy założone aluminiowe obramówki zegarów.
Pozdrawiam
