Silnik przerywa
- Od: 19 kwi 2008, 21:26
- Posty: 164
- Skąd: Sanok/Rzeszów
- Auto: 323F 2000 DITD 101KM
Witam.Zachęcony szybką reakcją moderatora napisze coś więcej.Auto jest świeżo po wymianie wszystkich płynów filtrów i rozrządu.(kupiłem je ok.miesiąc temu od gościa który sprowadził ją z Niemiec)Przed wymianą też były podobne objawy choć nieco na mniejszą skale.Gdy jest zimne potrafi zgasnąć albo w czasie jazdy szarpać jak by brakowało paliwa.Wszystko ustępuje jak się nagrzeje.Nie ma żadnych innych objawów,nie kopci ,dobra dynamika.
Tak to wygląda jak by mu brakowało paliw,to znaczy że paliwo może schodzić przy dłuższym postoju???Kontrolka check engine po zgaszeniu silnika nie pali się.Podczas testu nie zapala się nawet na chwile.Ten wentylator na chłodnicy pracuje cały czas gdy trzymam nogę na gazie a silnik na pewno nie był ciepły (oczywiście tylko wtedy gdy jest zworka).
Dzisiaj odpaliłem i chodził fajnie na wolnych obrotach około minuty gdy chciałem dołożyć gazu natychmiast zgasł , kilka prób uruchomienia i nic , zworka , żadnych błędów.Zdjęcie klemy 20 s hamulec , odpalił gazowałem i wszystko ok.
Jak gdzieś znajdę tego NGS-a to pojadę .W serwisie w Łodzi pewnie nieźle za to kroją.
Riki napisał(a):wandrzej rozumiem że wykluczasz zapowietrzanie się wężyków paliwowych itd? Kontrolka nie powinna palić się.. po zgaszeniu auta (zapłonu
Tak to wygląda jak by mu brakowało paliw,to znaczy że paliwo może schodzić przy dłuższym postoju???Kontrolka check engine po zgaszeniu silnika nie pali się.Podczas testu nie zapala się nawet na chwile.Ten wentylator na chłodnicy pracuje cały czas gdy trzymam nogę na gazie a silnik na pewno nie był ciepły (oczywiście tylko wtedy gdy jest zworka).
Dzisiaj odpaliłem i chodził fajnie na wolnych obrotach około minuty gdy chciałem dołożyć gazu natychmiast zgasł , kilka prób uruchomienia i nic , zworka , żadnych błędów.Zdjęcie klemy 20 s hamulec , odpalił gazowałem i wszystko ok.
Riki napisał(a):Podczas testu błędów to generalnie powinna zapalić się i gdy zgaśnie to nie ma błędów.. ale najlepiej podjechac na komputer i podpiąć auto pod NGS-a (sprawdzisz wszystko) bo zworka nie pokaże wszystkiego..
Jak gdzieś znajdę tego NGS-a to pojadę .W serwisie w Łodzi pewnie nieźle za to kroją.
- Od: 23 sty 2009, 15:51
- Posty: 17
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Premacy 2,0 DiTD 04r
Riki napisał(a):Często na zachodzie wymieniają same paski.. i potem są jaja. Chociaż tutaj zawiodły nieco inne elementy...
Święte słowa .W moim przypadku pasek rozrządu był marki Flennor , na napinaczy NTN jakby pierwsze oznaki wycieku.Pewnie Niemiec chytrusek oszczędzał na częściach.Przebieg licznikowy 114tyś.
- Od: 23 sty 2009, 15:51
- Posty: 17
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Premacy 2,0 DiTD 04r
wandrzej napisał(a):jest świeżo po wymianie wszystkich płynów filtrów i rozrządu
wandrzej napisał(a):może schodzić przy dłuższym postoju?
może
.Ten wentylator na chłodnicy pracuje cały czas gdy trzymam nogę na gazie a silnik na pewno nie był ciepły (oczywiście tylko wtedy gdy jest zworka).
myślę, że coś jest nie tak.. na pewno coś jest nie tak ALE specjalistą w tej materii nie jestem (tutaj potrzeba ogarniętego elektryka-elektronika czyli np. kolegi o nicku kierownik)
wandrzej napisał(a):Dzisiaj odpaliłem i chodził fajnie na wolnych obrotach około minuty gdy chciałem dołożyć gazu natychmiast zgasł , kilka prób uruchomienia i nic , zworka , żadnych błędów.Zdjęcie klemy 20 s hamulec , odpalił gazowałem i wszystko ok.
tak jakby skasował błędy (których niby nie ma jak mówisz) i zaczął pracować poprawnie?
W ogóle to objawy są takie jakby SPV-ka zaczęła odmawiać współpracy (dławienie się, gaśnięcie itd) ale tutaj jest jakiś problem z elektryką (np. ten wentylator.. dziwna sprawa)
wandrzej napisał(a):Jak gdzieś znajdę tego NGS-a to pojadę
NGS-a ma Jaksa u siebie w serwisie w Broniszach.. pokaże wszystkie błędy (jeśli jakieś są)
wandrzej napisał(a):.W moim przypadku pasek rozrządu był marki Flennor
Czyli jakaś lipa.. dobrze, że kolega założył co należy śmignie spokojnie 90tys.km lub 5latek i wymiana.
Teraz mamy promocje na rozrządy
Pozdrawiam M.
Witam.Byłem dwa dni na wsi , auto stało na zewnątrz w nocy(u mnie mam garaż).Kompletna załamka , z odpalaniem zeszło ok. 10 minut.Kręciłem ze 20 razy.Pierwszych kilka i kompletnie nic , dopiero za ok. 10 razem załapał na 1s i zgasł potem kilka razy znowu nic , potem na 1s i dopiero jak załapał to chodził dłużej ok. minuty chciałem podnieść obroty i zaraz zgasł .Gdy odpalił po kilku nastepnych próbach poczekałem aż się rozgrzeje i wtedy już wszystko ok.Reset nic nie pomógł (zły trop).Robiłem przerwy między kręceniami to jakby pomagało bo jak łapał to tylko po dłuższej przerwie.Tak odpalałem przez dwa dni rano.Czyzby jednak temperatura miała decydujący wpływ na odpalanie(chyba to niedobrze).Pewność będzie za ok. tydzień jak się podobno ociepli.Uduszę faceta który mi ją sprzedał jak sie okaże że jakaś pompa za kilka tysiaków będzie do roboty.Widzę że dalej handluje na otomoto.
Do Jaksy mam 160km pewnie mus będzie się wybrać.Błedy pewnie jakieś są .Pamiętam że ze 2 razy w trakcie jazdy palił się" check engine " .
Do Jaksy mam 160km pewnie mus będzie się wybrać.Błedy pewnie jakieś są .Pamiętam że ze 2 razy w trakcie jazdy palił się" check engine " .
- Od: 23 sty 2009, 15:51
- Posty: 17
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Premacy 2,0 DiTD 04r
wandrzej no to muszę Cię zmartwić.... nie chcę być wyrocznią ale wygląda mi to na umierającą pompę.. qrna świeżutkie DiTD (2004r?) i jakieś problemy
Do Warszawy tak daleko nie masz... a Panowie (AutoJaksa) powiedzą co w trawie piszczy.
Do Warszawy tak daleko nie masz... a Panowie (AutoJaksa) powiedzą co w trawie piszczy.
Witam! wandrzej rano przed uruchomieniem odłącz czujnik temperatury silnika i zobacz jak odpali. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
topik napisał(a):wandrzej rano przed uruchomieniem odłącz czujnik temperatury silnika i zobacz jak odpali
wandrzej napisał(a):odpalił po kilku nastepnych próbach poczekałem aż się rozgrzeje i wtedy już wszystko ok
więc wątpię czy to coś da.. aaaale zawsze można sprawdzić, nie zaszkodzi
Witam.Z czujnikiem czy bez palił tak samo czyli dobrze , widocznie w garażu mu lepiej.Gdy znajde czas udam się do Jaksy , koniecznie napisze co było bo forum jest nie tylko by korzystać ale też by dac coś od siebie
- Od: 23 sty 2009, 15:51
- Posty: 17
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Premacy 2,0 DiTD 04r
wandrzej no fakt w garażu nieco cieplej...
wandrzej napisał(a):.Gdy znajde czas udam się do Jaksy , koniecznie napisze co było bo forum jest nie tylko by korzystać ale też by dac coś od siebie
Witam. Po problemie a nosił on nazwę- przekaźnik zasilania pompy wtryskowej B5B4.Wymontowałem oczyściłem nadpalone styki i wszystko ok. .Pewnie nie obejdzie się bez wymiany ale to problem na później.Oglądałem go już wcześniej ale niczego nie zauważyłem , i jakoś nie pasowała mi teoria że to przekażnik po dlaczego gdy silnik ciepły to wszystko ok.Zadzwoniłem juz do Jaksy aby rozeznać temat odnośnie wstawienia do niego mojego auta.W trakcie rozmowy powiedział że sam mogę sprawdzić przekażnik SVB.Pełen nadziej ruszyłem do auta ale żadnego SVB nie mogłem znaleźć .Skojarzyłem że coś mówił o przekaźniku zasilania pompy wtryskowej – pomyślałem , może to ten sam ten B5B4.Wymontowałem ponownie(tym razem był dzień , poprzednio robiłem to przy sztucznym świetle) i zobaczyłem okopcenie przy nieruchomy styku , tym od wewnątrz przekaźnika.Próbowałem odkręcić ten ruchomy element ale niestety jest on punktowo zespawany z resztą przekaźnika.Delikatnie płaskoszczypami odciągnołem ruchomą blaszkę(niestety sie powyginała ale później da się to naprawić) dostęp do styków był wtedy dobry.Można je oczyścić też kawałkiem sztywnego papieru ściernego, nie trzeba wtedy nic rozkręcać tyle że trwa to o wiele dłużej i jest pewnie mniej skuteczne.A tak na marginesie co w nim kosztuje kilkaset zeta , trochę metalu i drutu miedzianego.Forum jest wielkie , naprawiłem sam nie wychodząc z domu.
- Od: 23 sty 2009, 15:51
- Posty: 17
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Premacy 2,0 DiTD 04r
gratulacje
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
witam.
wandrzej czy ten przekaźnik pompy wtryskowej jest odpowiedzialny za szarpanie zimnego silnika? bo mam to samo u siebie i wnerwia mnie to trochę. a gdzie znajdę ten przekaźnik? szukam przyczyn jeśli coś znajdę to napisze.
wandrzej czy ten przekaźnik pompy wtryskowej jest odpowiedzialny za szarpanie zimnego silnika? bo mam to samo u siebie i wnerwia mnie to trochę. a gdzie znajdę ten przekaźnik? szukam przyczyn jeśli coś znajdę to napisze.
pawlo1030 napisał(a):witam.
wandrzej czy ten przekaźnik pompy wtryskowej jest odpowiedzialny za szarpanie zimnego silnika? bo mam to samo u siebie i wnerwia mnie to trochę. a gdzie znajdę ten przekaźnik? szukam przyczyn jeśli coś znajdę to napisze.
Mysle że może powodować także szarpanie , to tak jakby na chwile brakowało paliwa.Było już o lokalizacji tego przekaźnika -pod maską w środkowej kolumnie , pierwszy od góry z napisem B5B4.
- Od: 23 sty 2009, 15:51
- Posty: 17
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Premacy 2,0 DiTD 04r
Witam.
znalezłem ten przekaźnik i po rozebraniu widać lekko nadpalone styki. lekko papierem ściernym potarłem i lipa dziś rano tragedia przerywa w zakresie 1500rpm/min. jest gorzej niż było. zastanawiam sie tylko czy to aby od czyszczenia tych styków? nie mam już pomysłów.
znalezłem ten przekaźnik i po rozebraniu widać lekko nadpalone styki. lekko papierem ściernym potarłem i lipa dziś rano tragedia przerywa w zakresie 1500rpm/min. jest gorzej niż było. zastanawiam sie tylko czy to aby od czyszczenia tych styków? nie mam już pomysłów.
wandrzej napisał(a):Aby wyeliminować przekaźnik załóż zworkę w miejscu przekaźnika , oczywiście tylko na czas sprawdzania .
najlepiej taki "rosyjski"
tzn. gwóżdż.....
na pewno wytrzyma, ale na krótko!
bo zadzerwnieje..
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Ha i problem z głowy.
wymiana filtra powietrza i paliwa + olej. poprawa jest znaćząca.czyli szarpanie ustało.możliwe że w filtrze paliwa była woda i stąd to szarpanie. ale jest dobrze. obserwuję cały czas czy nie powróci to szarpanko.
wymiana filtra powietrza i paliwa + olej. poprawa jest znaćząca.czyli szarpanie ustało.możliwe że w filtrze paliwa była woda i stąd to szarpanie. ale jest dobrze. obserwuję cały czas czy nie powróci to szarpanko.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości