Uchylone szyby (elektryczne) trzęsą się, klekocą – co z tym zrobić?
Witam!
Trochę przymroziło, uszczelki się skurczyły i szyby w moim aucie (323F BA) po lekkim uchyleniu (aż do całkowitego otwarcia) zaczęły klekotać . Latem też klekotały ale mniej... Jak wiadomo te szyby nie mają ramek. Czy można coś z tym zrobić? Z tego co zauważyłem instalując głośniki – po zdjęciu wewnętrznej tapicerki – szyby są dociskane na krawędzi drzwi z dwóch stron 'filcowymi' uszczelkami, od zewnątrz jest jeszcze gumowa, a ta wewnętrzna 'filcowa' przyklejona jest do obudowy-tapicerki. Prowadnic nie oglądałem – bo nie zrywałem folii w drzwiach.
Kiedy szyby są zamknięte wszystko jest OK – nie trzeszczy (tylko na dużym mrozie zanim sie rozgrzeje) nie huczy, nie szumi i nie przecieka.
Miał ktoś taki problem? W jaki sposób sprawić , zeby szyby były "sztywne" przy otwarciu?
Pozdrowienia
Trochę przymroziło, uszczelki się skurczyły i szyby w moim aucie (323F BA) po lekkim uchyleniu (aż do całkowitego otwarcia) zaczęły klekotać . Latem też klekotały ale mniej... Jak wiadomo te szyby nie mają ramek. Czy można coś z tym zrobić? Z tego co zauważyłem instalując głośniki – po zdjęciu wewnętrznej tapicerki – szyby są dociskane na krawędzi drzwi z dwóch stron 'filcowymi' uszczelkami, od zewnątrz jest jeszcze gumowa, a ta wewnętrzna 'filcowa' przyklejona jest do obudowy-tapicerki. Prowadnic nie oglądałem – bo nie zrywałem folii w drzwiach.
Kiedy szyby są zamknięte wszystko jest OK – nie trzeszczy (tylko na dużym mrozie zanim sie rozgrzeje) nie huczy, nie szumi i nie przecieka.
Miał ktoś taki problem? W jaki sposób sprawić , zeby szyby były "sztywne" przy otwarciu?
Pozdrowienia
Ostatnio edytowano 20 maja 2005, 12:50 przez Rayen, łącznie edytowano 1 raz
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
SimoneuS napisał(a):sprawdź czy szyby w punktach mocowania są dobrze przykręcone do takiej blachy oraz czy są przykręcone dobrze takie do takich elementów poruszających się w prowadnicach. Musisz zdjąć tapicerkę, folię
Stary temat, ale gwoli wyjaśnienia:
Rozebraliśmy z kolegą drzwi i okazało się , ze szyba jest przytrzymywana na elementach w kształcie litery U (szyba wchodzi w środek) te elementy są przykręcone do prowadnic. Okazało się ze śruby między U i prowadnicami są luźne. Skręciliśmy (ostrożnie!) i zakleiliśmy je klejem do śrub. Trzyma po dziś dzień.
Operacja wymagała zdjęcia tapicerki, odklejenia folii i częściowego rozkręcenia mechanizmu prowadnic. Nie trzeba było wyjmować szyby – drzwi mają otwory montażowe, przez które da się dojść do śrub.
Pozdrawiam.
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
Anade napisał(a):Rayen napisał(a):odklejenia folii
czy dało sie tą folie uratować czy dawałeś nową bo mi też troche klekoczą ?
Dało się uratować – całej nie trzeba odklejać, a (2) po odklejeniu mozna spowrotem przykleić bo folia w całości a to czym jest przyklejona – nie zastyga.
P.S.
farciarz napisał(a):swoją wywaliłem gdy wygłuszałem drzwi.
Ja tez będe niedługo wygłuszał...
A wygłuszałeś matami i pastą? moze masz fotki z tego?
Chciałbym zobaczyc co mnie czeka
Pozdro
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
farciarz napisał(a):Rayen wygłuszali mi w serwisie Max car audio.
A możesz powiedzieć uczciwie ile Cie to kosztowało i które drzwi wygłuszyli? I czy tylko drzwi czy inne elementy też (podłoga, silnik?)
Zlecić komuś – to też jest jakaś opcja...
pozdro
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
Wygłuszone były przednie drzwi. Koszt 450 zł. Montaż głośników basowych+gwizdki+zwrotnice 150. Zakup głośników 300.....czyli łączniy koszt to 900. Podłogi mi nie wygłuszali, choć na życzenie też mogą to bez problemu zrobić.
Co do zlecenia, to przynajmniej wiem, że jest to zrobione profesjonalnie, bo jest to u nas bardzo uznana firma
Co do zlecenia, to przynajmniej wiem, że jest to zrobione profesjonalnie, bo jest to u nas bardzo uznana firma
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
A jeśli chcesz zobaczyć co Cię czeka zaglądnij tu http://www.maxcaraudio.com.pl/ ....może tam coś znajdziesz
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
farciarz napisał(a):Wygłuszone były przednie drzwi.
No i jakie efekty? Porażające? Pytam czy warto ? Czy basu się zrobiło więcej? I jakie to głośniki?
Pozdro!
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
Głośniki to firmowe Max car audio. Jeśli chodzi o efekty, to jest super. Zresztą spytaj osoby które były na zlocie w Bednarach....centrum grillowe było przy naszych samochodach....i u mnie właśnie grała non stop muzyczka . Teraz zrobię to samo z tylnymi drzwiami, ale tam wstawię same basówki.
Kolejna sprawa, to zapytaj kogokolwiek kto zajmuje się profesjonalnie nagłośnieniem....a zapewne powie Ci, że powinno się zacząć od przednich drzwi...i nie dziurawić tylnej półki...bo to tylko zrobi hałas...a nie da właściwego efektu.
Kolejna sprawa, to zapytaj kogokolwiek kto zajmuje się profesjonalnie nagłośnieniem....a zapewne powie Ci, że powinno się zacząć od przednich drzwi...i nie dziurawić tylnej półki...bo to tylko zrobi hałas...a nie da właściwego efektu.
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
farciarz napisał(a):i nie dziurawić tylnej półki...bo to tylko zrobi hałas...a nie da właściwego efektu.
Nigdy bym nie podziurawił tej pięknej oryginalnej półeczki
A poza tym, zawsze mi zależało, zeby złodziej nie widział co tak gra i jak można to szybko wymontować
Poszukam więc wytłumiaczy i zobaczymy ile będą na górnym śląsku chcieli
pozdro
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
farciarz napisał(a):Teraz zrobię to samo z tylnymi drzwiami, ale tam wstawię same basówki. .
Właśnie, mam zamiar zrobić to samo, a jakie basówki chcesz wstawić?
Ja mysle o czyms takim:
http://international.jbl.com/car/produc ... ge=ENGLISH
to znaczy 165 mm do tyłu do drzwi,
a wysokotonowe na przednie słupki lub w okolicy lusterek, albo też nad sterowaniem el. szybami w drzwiach
puszczone przez zwrotnice i przez wzmacniacz
z przodu tez mam JBL GTO – 6826E:
http://international.jbl.com/car/produc ... ge=ENGLISH
przód też przez wzmacniacz, który będzie gdzieś schowany,
bez tuby basowej:
albo JBL GTO 75.4 (kosmicznie kosztuje, a nie potrzebuje jego wyglądu do niczego),
albo blaupunkt jakiś 2x tańszy np. GTA 470
pozdro
323f BA [coś ma wspólnego z Porsche]
- Od: 30 sty 2005, 15:12
- Posty: 48
- Skąd: Ruda O.S.
- Auto: 323F '97 BA Z5 full
Wracając do tematu.
U mnie (i nie tylko w mojej 323F BA) problem nie polega na niedokręconych śrubach tylko raczej na luzach w prowadnicach. Czy ktoś próbował już regenerować prowadnice szyb? Udało mi się, zrobić "bajer" podtrzymujący szybę od strony zamka, zaraz na górze drzwi przy uszczelce ale nie jest to idealne rozwiązanie (jak się dostanie jakiś syfek to rysuje szybę, poza tym spowalnia opuszczanie szyb – dociska dość mocno – trzeba zapomnieć w tym momencie o przyciemnianiu szyb)... Przymierzam się na weekend majowy do regeneracji prowadnic ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrać – może ktoś ma to już za sobą i mógłby się podzielić doświadczeniem w tym temacie? Sezon się zbliża, takie furki a szyby latają gorzej jak w dwudziestoletnim samochodzie
U mnie (i nie tylko w mojej 323F BA) problem nie polega na niedokręconych śrubach tylko raczej na luzach w prowadnicach. Czy ktoś próbował już regenerować prowadnice szyb? Udało mi się, zrobić "bajer" podtrzymujący szybę od strony zamka, zaraz na górze drzwi przy uszczelce ale nie jest to idealne rozwiązanie (jak się dostanie jakiś syfek to rysuje szybę, poza tym spowalnia opuszczanie szyb – dociska dość mocno – trzeba zapomnieć w tym momencie o przyciemnianiu szyb)... Przymierzam się na weekend majowy do regeneracji prowadnic ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrać – może ktoś ma to już za sobą i mógłby się podzielić doświadczeniem w tym temacie? Sezon się zbliża, takie furki a szyby latają gorzej jak w dwudziestoletnim samochodzie
- Od: 5 lut 2008, 01:01
- Posty: 33
- Skąd: Bielsko - Biała
- Auto: Mazda 323F BA '97 Z5 1.5 16V
farciarz
A ja mam takie pytanie, pewnie z zupelnie innej beczki ale jestem ciekawy. Jak masz teraz takie dobre naglosnienie, to nie masz problemu ze na wolnych obrotach spadaja ci obroty z 750 na 500 i tak wkółko??? Bo u mnie jak dalem basowki z tylu i mam wlaczona muzyke to obroty spadaja co chwile i cho chwile sie podnosza.
A jak jest u ciebie???
A ja mam takie pytanie, pewnie z zupelnie innej beczki ale jestem ciekawy. Jak masz teraz takie dobre naglosnienie, to nie masz problemu ze na wolnych obrotach spadaja ci obroty z 750 na 500 i tak wkółko??? Bo u mnie jak dalem basowki z tylu i mam wlaczona muzyke to obroty spadaja co chwile i cho chwile sie podnosza.
A jak jest u ciebie???
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
A gdzie mam zalozyc ten kondenstaror???
A czy moze to byc problem z alternatorem, noze jakas dioda poszla i dlatego na wolnych nie daje rady??
U ciebie jest tak samo czy moze trzyma na wolnych, bo jak wlacze ogrzewaie szyby to juz porazka. Spada co sekunde!!! Robilm juz pare rzeczy, czyscilem , naprawilem aparat zaplonowy, kable przewody swiece... i nic, a z klima to juz wogole porazka, czasem mam wrazenie ze zgasnie.
A czy moze to byc problem z alternatorem, noze jakas dioda poszla i dlatego na wolnych nie daje rady??
U ciebie jest tak samo czy moze trzyma na wolnych, bo jak wlacze ogrzewaie szyby to juz porazka. Spada co sekunde!!! Robilm juz pare rzeczy, czyscilem , naprawilem aparat zaplonowy, kable przewody swiece... i nic, a z klima to juz wogole porazka, czasem mam wrazenie ze zgasnie.
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości