Odpalanie przy niskich temperaturach

Mazda RX-8 2003–2011

Postprzez nismo » 26 sty 2010, 09:30

Witam,

Nie mam problemów z odpalaniem nawet przy -20 stopniach ale jestem ciekaw czy naszym silnikom rotacyjnym to nie szkodzi? Po odpaleniu w niskiej temperaturze silnik wchodzi na obroty między 4000-5000rpm i towarzyszy temu pisk. Po około 30 sekundach wszystko wraca do normy. A Wy jak odpalacie w zimie przy takich mrozach? Są jakieś przeciwwskazania?

Z góry dzięki za informacje!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2008, 19:34
Posty: 107

Postprzez otiks » 26 sty 2010, 09:50

U mnie to wygląda trochę inaczej, odpala i trzyma obroty tak na poziomie 2,5-3k rpm a po chwili stabilizuje się na 2k rpm i jak tylko lekko się podgrzeje to już pracuje normalnie poniżej 1k. Żadnego gwizdu nie słyszałem, ale aż zwrócę uwagę przy dzisiejszym odpalaniu.
Otiks
ObrazekMazda MPV LW 2.0 MZR-CD 136KM '02
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2012 miejsce 1
 
Od: 28 kwi 2007, 22:43
Posty: 397 (0/3)
Skąd: Wrocław
Auto: MPV '02, RX-8 '06 RIP –> GT86

Postprzez Deniorek » 26 sty 2010, 19:47

otiks napisał(a):U mnie to wygląda trochę inaczej, odpala i trzyma obroty tak na poziomie 2,5-3k rpm a po chwili stabilizuje się na 2k rpm i jak tylko lekko się podgrzeje to już pracuje normalnie poniżej 1k. Żadnego gwizdu nie słyszałem, ale aż zwrócę uwagę przy dzisiejszym odpalaniu.


Tak samo mam. Silnik jedynie ociężały jest póki się nie rozgrzeje (moje to ja jestem? <lol>). Odpala na cyk i dymek z rur unosi się jeszcze co najmniej minutę po zgaszeniu. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Pit » 26 sty 2010, 20:19

Wankle pięknie odpalają zimą :D Czy ja już tutaj nie widziałem wątku o podobnym temacie? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez Skorupek » 26 sty 2010, 21:42

sam miałem w zeszłym roku taką sytuację z odpalaniem na mrozie
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=1222253&highlight=#1222253
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 00:54
Posty: 60
Skąd: Wawa
Auto: RX-8 :)

Postprzez Janusz » 26 sty 2010, 22:17

Wszystko ładnie pięknie, ale jakby powiedział mój psor od Technologii "odpalić synku to możesz rakietę" a silnik się uruchamia ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2004, 08:33
Posty: 131
Skąd: Opole
Auto: RX-7 FC TII `91

Postprzez Retro » 27 sty 2010, 00:28

Jak stoi w garazu to pali normalnie.
Przy niskich mrozach wkręca się na ok 3 tys, po którkim czasie spada do 2k – chodzi trochę i spada już do 1k.
Ale jak postała przy tym mrozie co był teraz -20, -30 to też się wkręciła na 4 tyś ++ – cóż to był za dźwięk !!! :P Genialne :)

No ale świstu żadnego nie słyszałem, chyba że ten z łożyska oporowego
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez nismo » 27 sty 2010, 10:23

Dzisiaj uruchomiłem silnik i obroty wskoczyły do 3500 rpm. Objawy tak jak u reszty. Pisk pojawił się dzisiaj dosłownie na kilka sekund. Czyli z tego co widzę jest to normalne w naszych RX-8. Dzięki!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2008, 19:34
Posty: 107

Postprzez pablito54 » 27 sty 2010, 12:17

U mnie to samo, po dwóch najmroźniejszych nocach(Białystok) odpalił za pierwszym razem, minute pochodził jak quad na luzie, chmura dymu, kontrolka chłodnicy zgasła po minucie,no i biegi topornie się zmieniało przez kilka minut.
SHIFT
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2009, 16:14
Posty: 60
Skąd: Białystok
Auto: RX-8 192KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy RX-8 / RX-7