Mazda3 (BL) – Wrażenia i opinie
Zrobiłem trasę 1000 km i myślałem, że mi głowa odpadnie.
Tak masakrycznych foteli w odniesieniu do zagłówków to ja chyba jeszcze nie miałem (poprzedni samochód z 2004 roku miał regulowane pochylenie zagłówków), zagłówek "wypycha" głowę do przodu przez swój kąt pochylenia, którego nie można regulować
Niby jest tam jeden "skok" zagłówka, jak się trochę kombinuje przy pokrętle od odcinka lędźwiowego, ale to nic nie daje. Myślę, że gdybym robił więcej długich tras to bym się z tym samochodem pożegnał, jak dla mnie ogromny minus.
Tak masakrycznych foteli w odniesieniu do zagłówków to ja chyba jeszcze nie miałem (poprzedni samochód z 2004 roku miał regulowane pochylenie zagłówków), zagłówek "wypycha" głowę do przodu przez swój kąt pochylenia, którego nie można regulować
Niby jest tam jeden "skok" zagłówka, jak się trochę kombinuje przy pokrętle od odcinka lędźwiowego, ale to nic nie daje. Myślę, że gdybym robił więcej długich tras to bym się z tym samochodem pożegnał, jak dla mnie ogromny minus.
Nigdy nie miałem z tym problemów... Może to kwestia źle ustawionego fotela ogólnie?
Ostatnio oglądałem to i w sumie ja siedzę blisko prawidłowego ustawienia... Ale znam mnóstwo osób, które tak źle mają ustawiony fotel, że masakra...
Ostatnio oglądałem to i w sumie ja siedzę blisko prawidłowego ustawienia... Ale znam mnóstwo osób, które tak źle mają ustawiony fotel, że masakra...
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Konrad – fotel ustawiałem z "milion razy", właśnie ze wzglęgu na ten zagłówek, i nie da rady, a chodzi o to, że jest on zbyt mocno pochylony i brak regulacji sprawia, że nic nie zrobisz. Znalazłem jakieś zdjęcie w necie:
i myślę, że to widać (zobacz na zagłówek pasażera – jak jest pochylony do przodu względem oparcia). Po prostu to pochylenie jest takie mocne, że głowa jest "wypychana" i niejako skierowana w dół (szczególnie gdybyś chciał się w oparciu nieźle usadowić).
Naprawdę gdybym miał pokonywać więcej długich tras to ze względu właśnie na to – zmieniłbym samochód, a tak – jakoś się przemęczę.
Ciekawe czy z innej Mazdy np. 6 GH (o ile są regulowane) by pasował.
i myślę, że to widać (zobacz na zagłówek pasażera – jak jest pochylony do przodu względem oparcia). Po prostu to pochylenie jest takie mocne, że głowa jest "wypychana" i niejako skierowana w dół (szczególnie gdybyś chciał się w oparciu nieźle usadowić).
Naprawdę gdybym miał pokonywać więcej długich tras to ze względu właśnie na to – zmieniłbym samochód, a tak – jakoś się przemęczę.
Ciekawe czy z innej Mazdy np. 6 GH (o ile są regulowane) by pasował.
Kurde na fotkach faktycznie to tak wygląda... Ja mam prawie 2000 zdjęć swojej starej Madzi i na żadnym nie mam zagłówka.
Ale szczerze powiedziawszy naprawdę nigdy na ten element nie narzekałem. Zawsze do zagłówka miałem parę cm żeby głową dotknąć.
Ale szczerze powiedziawszy naprawdę nigdy na ten element nie narzekałem. Zawsze do zagłówka miałem parę cm żeby głową dotknąć.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
To mój zagłówek. Znaczy w mojej przedniej gejszy. I faktycznie jest tak jak Tomek pisze.
Na pocieszenie obecna Hanusia ma tak samo. Mi to tylko trochę przeszkadza, małżonka na dłuższą metę nie daje rady a regulacji tego brak
Na pocieszenie obecna Hanusia ma tak samo. Mi to tylko trochę przeszkadza, małżonka na dłuższą metę nie daje rady a regulacji tego brak
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Dosc nieciekawie w porownaniu przedstawionym przez tygodnik "motor" nr 38/2016 wypadla Mazda 3 II generacji. Przegrala z jedenastoma rywalami i zajela ostatnie 12 miejsce jesli chodzi uzywany kompakt. Porownywano egzemplarze z silnikami benzynowymi. Wynik mocno zatrwazajacy a osobiscie nie znajac werdyktu liczylem na miejsce na pudle.
To ustawka.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Użytkuję 3kę od 3 tygodni i mam kilka uwag które już chyba wcześniej się przewijały
-niewygodny (zbyt wysoki) podłokietnik
-zbyt daleko przesunięte do przodu przyciski podnoszenia szyb (wcześniej w BA miałem bliżej i teraz z przyzwyczajenia otwieram szyby z tyłu )
-brak usb
-trochę za słabe światła mijania
-niewygodne rozmieszczenie przycisków zmiany kierunku nawiewu
Reszta mi bardzo odpowiadam
-niewygodny (zbyt wysoki) podłokietnik
-zbyt daleko przesunięte do przodu przyciski podnoszenia szyb (wcześniej w BA miałem bliżej i teraz z przyzwyczajenia otwieram szyby z tyłu )
-brak usb
-trochę za słabe światła mijania
-niewygodne rozmieszczenie przycisków zmiany kierunku nawiewu
Reszta mi bardzo odpowiadam
- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
Z mojej prespektywy wymieniłeś tylko dwie wady.
A to jest zaleta.
jaaco napisał(a):-brak usb
-trochę za słabe światła mijania
jaaco napisał(a):-niewygodny (zbyt wysoki) podłokietnik
A to jest zaleta.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
W 2009 sporo aut mailo USB.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
jaaco napisał(a):-brak usb
Kup se za 30zł transmiter FM i będziesz miał USB
jaaco napisał(a):-trochę za słabe światła mijania
Fakt, zapraszam do wątku viewtopic.php?f=476&t=194032
KMBak napisał(a):Z mojej prespektywy wymieniłeś tylko dwie wady.jaaco napisał(a):-brak usb
-trochę za słabe światła mijania
jak zawsze kazda wada to nie jest obiektywna ocena... ale takiej nigdy nie bedzie...
ja osobiscie widze jedyna wade, to fotele.. sa po prostu slabe.
USB nie uzywam jestem fanem CD i zmieniarka mi wystarcza.
swiatla nie sa problemem... mam Bi xenony.
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Panowie,
które wersje 3jek mają podgrzewaną przednią szybę ?
Czy 6tki mają również podgrzewaną przednią szybę ?
Jeszcze mam pytanko os silnik. Z tego co widzę, to 1,6 diesel ma 109koni i mokry dpf, a m3 po lifcie ma 1.6 diesel, 115 koni i chyba suchy dpf. Czym się różni suchy od mokrego dpf'a i który jest mniej awaryjny ?
Pozdrawiam
które wersje 3jek mają podgrzewaną przednią szybę ?
Czy 6tki mają również podgrzewaną przednią szybę ?
Jeszcze mam pytanko os silnik. Z tego co widzę, to 1,6 diesel ma 109koni i mokry dpf, a m3 po lifcie ma 1.6 diesel, 115 koni i chyba suchy dpf. Czym się różni suchy od mokrego dpf'a i który jest mniej awaryjny ?
Pozdrawiam
- Od: 17 lis 2009, 15:34
- Posty: 40
- Skąd: Tarnów/Kraków
- Auto: mazda 323f BJ 1,6 98 km 2001r.
Moja w wersji exclusive + ze szwecji ma podgrzewaną przednią szybę.
- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
Mma szybkie pytanie do posiadaczy. Mam mozliwość kupić Mazdę 3 II 1.6 diesel za 28.000zł. Z polskiego salonu, przebieg 100.000 km (sprawdzony – oryginalny), rocznik 2010, na bank bez wypadku. Czy to auto warte zakupu? Znajomy mechanik odradził mi diesela, mówił, że po 150.000 km jest spora szansa, że coś padnie. Do tego ponoć są bardzo drogie części. To prawda?
I czy to prawda, że DPFa trzeba wymienić przy 120.000 km? Słyszałem, że to koszt ok. 4.000zł
I czy to prawda, że DPFa trzeba wymienić przy 120.000 km? Słyszałem, że to koszt ok. 4.000zł
- Od: 24 wrz 2012, 18:46
- Posty: 32
- Auto: Mazda 323F BJ 1999r. 2.0 DiTD
matti82 napisał(a): Znajomy mechanik odradził mi diesela, mówił, że po 150.000 km jest spora szansa, że coś padnie. Do tego ponoć są bardzo drogie części. To prawda?
Pewnie powiedział też że chodzi o silnik 1.6 HDI kładziony do wielu samochodów,wielu marek. W googlu jest wiele napisane,i dobrego i złego.
-
rav 75
matti82 napisał(a):Mma szybkie pytanie do posiadaczy. Mam mozliwość kupić Mazdę 3 II 1.6 diesel za 28.000zł. Z polskiego salonu, przebieg 100.000 km (sprawdzony – oryginalny), rocznik 2010, na bank bez wypadku. Czy to auto warte zakupu? Znajomy mechanik odradził mi diesela, mówił, że po 150.000 km jest spora szansa, że coś padnie. Do tego ponoć są bardzo drogie części. To prawda?
I czy to prawda, że DPFa trzeba wymienić przy 120.000 km? Słyszałem, że to koszt ok. 4.000zł
wielka bzdura.... wszystko zależny jak auto było użytkowane a nie od silnika czy rodzaju paliwa.
jeżeli robiło krótkie odcinki po mieście bezmyślnie kręcone na wysokich od zimnego to może będzie mała skarbonka ale nie musi.
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Auto było na przeglądzie – wyszło oczywiście pordzewiałe podwozie (ponoć Mazdy tak mają), jakiś wyciek z półosi oraz zabrudzony olejem kolektor dolotowy i 3 wtryski, które chodzą "na maksymalnej mocy" (jak to określił mechanik). Wiecie może co to ostatnie znaczy? Jest większe ryzyko, że wtryski za chwilę padną?
- Od: 24 wrz 2012, 18:46
- Posty: 32
- Auto: Mazda 323F BJ 1999r. 2.0 DiTD
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości